Autor Wątek: Khorinis-sesja  (Przeczytany 55389 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #285 dnia: Listopad 22, 2016, 16:33:54 pm »
Sójeczka rozejrzał się po korytarzu i komnatach , zauważył, że Syriusz znalazł pochodnię.
- widzę, że znalazłeś dodatkowe źródło światła, to dobrze. Chce zbadać tę kopalnie do końca jak najszybciej i zbadać dalszą okolice, może uda nam się znaleźć coś lepszego przed zmierzchem.
Dokonując dalszych oględzin przy świetle żagwi Łysego Knecht dostrzegł, że w kompani nie ma raczej już nic wartościowego. Mimo wszystko zajrzał do każdej komnaty z nadzieją, że coś znajdzie.

Rolled 4d10 : 8, 1, 6, 10, total 25


Gdy tylko zakończył oglądanie, zwrócił się do reszty, że nie ma co mitrężyć i ruszył do wyjścia.
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Youkata

  • Wiadomości: 77
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #286 dnia: Listopad 24, 2016, 09:07:50 am »
Niezbyt mając ochotę tkwić w zupełnej ciemności ruszyłam za oddalającymi się mężczyznami niosącymi prowizoryczną pochodnię. Szłam za nimi w milczeniu, wsłuchana w stukot naszych kroków, nie było i po co się odzywać. Zdecydowanie już o wiele spokojniej niż na początku rozglądałam się dookoła. Nie wydawało mi się aby cokolwiek się tutaj zagnieździło czy w ostatnim czasie ktoś korzystał z tej kopalni.
Sójeczka rozejrzał się po korytarzu i komnatach , zauważył, że Syriusz znalazł pochodnię.
- widzę, że znalazłeś dodatkowe źródło światła, to dobrze. Chce zbadać tę kopalnie do końca jak najszybciej i zbadać dalszą okolice, może uda nam się znaleźć coś lepszego przed zmierzchem.-
Odnalezienie pochodni z początku spowodowało że odczułam ulgę, przynajmniej nie skończymy nagle w zupełnej ciemności, jednocześnie jednak oznaczało to że ktoś korzystał z tej kopalni jakiś czas temu, co prawda ciężko było stwierdzić jak dawno i jak długo leżała tu ta pochodnia. Nie mniej nie byłam w stanie do końca uciszyć swojej paranoi, cichego głosiku w mojej głowie który zdawał się pytać "A co jeśli ten ktoś tu wróci?".
- Tyle dobrego że nie zostaniemy nagle bez oświetlenia, co by nie było, powrót w zupełnej ciemności mógłby okazać się wyzwaniem. -
Uznałam że nie będę się dzielić swoimi wątpliwościami, które najprawdopodobniej były mocno przesadzone. Korzystając z okazji również zaczęłam sprawdzać i przeszukiwać komnaty. Nie skupiając się za bardzo na tym aby odnaleźć coś konkretnego lecz bardziej po to aby się upewnić że nie ma tam ani nikogo ani niczego co mogłoby zagrozić uchodźcom których nowi towarzysze zamierzali tu później przyprowadzić.
Dominium - Rekrutka
_____________________________
Bo trzeba znać tego kto ci robi dobrze.
Pyr pyr pyr

Lowcap

  • Kapituła Dominium
  • Wiadomości: 1538
  • ...we shall win through, no matter the cost!
    • Nawigrator
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #287 dnia: Listopad 25, 2016, 13:54:03 pm »
Łysy odpalił znalezioną pochodnię od tej prowizorycznej.
- widzę, że znalazłeś dodatkowe źródło światła, to dobrze. Chce zbadać tę kopalnie do końca jak najszybciej i zbadać dalszą okolice, może uda nam się znaleźć coś lepszego przed zmierzchem.-
- Tyle dobrego że nie zostaniemy nagle bez oświetlenia, co by nie było, powrót w zupełnej ciemności mógłby okazać się wyzwaniem. -
- Przynajmniej tyle. W poprzedniej kopalni znaleźliśmy całkiem sporo narzędzi, więc nawet jeśli tu nic nie będzie, reszta przyniesie wszystko ze sobą.
Syriusz wręczył Bartokowi prowizoryczne źródło światła, samemu zatrzymując pochodnię i oświetlał komnaty towarzyszom.

Rolled 4d10 : 4, 7, 6, 8, total 25


Po przeszukaniu wyszedł przez drzwi i spojrzał na stróżkę, która popłynęła w stronę jasnego wyjścia z kopalni.
" E tam, wylać troszkę wody i zmyje wszystko na zewnątrz".
- Sójeczko, prowadź. - Syriusz wskazał pochodnią głębię kopalni i ruszył za knechtem.

Rolled 4d10 : 9, 9, 8, 2, total 28



mnikjom

  • Wiadomości: 330
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #288 dnia: Listopad 25, 2016, 15:23:03 pm »
- Eh. Przepraszam. Zamyśliłem się. Z tego co mówisz to nie mam zbyt wielu opcji na dalszą podróż... A co do twojego pytania. Orkowie są WSZĘDZIE. Przełamali obronę miasta już jakiś czas temu. Niewielu osobom udało się uciec...


Dominium Teunotter - Obywatel
Zabójca Potworów

Księstwo Linz


wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #289 dnia: Grudzień 04, 2016, 11:13:20 am »
Sójeczka z Syriuszem dość szybko przejrzeli wszystkie sześć bocznych komnat, zgodnie z przewidywaniami nie znajdując nic poza zaschłą słomą, wyściełającą część podłogi. Także Alyssa rozejrzała się nieco, korzystając ze światła, które trzymał Bartok, który uznał że skoro nie ma nic lepszego do roboty, to równie dobrze może chodzić za nią i przyświecać jej tam, gdzie będzie chciała się czemuś przyjrzeć. Także ona nie znalazła niczego, a biorąc pod uwagę fakt że szukała przede wszystkim jakichś śladów zwierzęcej lub jeszcze mniej miłej egzystencji, to w tym przypadku wszyscy powinni się cieszyć, że nic nie znalazła.

Po dłuższej chwili wyszli z gospodarczej części kopalni do głównej sztolni. Prowizoryczne łuczywo, trzymane obecnie przez Bartoka, zaczęło przygasać, oczywistym było że nie wytrzyma więcej niż kilka chwil. Ruszyli w głąb sztolni, dość szerokiej, w miarę równej. Przez dłuższy kawałek ciągnęła się ona prosto, by w pewnym momencie się rozwidlić-jeden korytarz prowadził prosto, drugi odchodził w lewo pod kontem prostym. Gdy stanęli, zastanawiając się co robić, z korytarza na wprost doszły ich uszu syki i delikatny grzechot. Każdy z obecnych w jaskini do znał, choćby z opowieści-zwiastun zmory górników, zwanej pełzaczami.

Tymczasem w kotlince Horacy spojrzał na stojącego nad nim Ivora. Minę miał dziwną, jednocześnie markotną i rozbawioną.
-Mówiłem ci-raz przeszedł tędy oddział orków i tyle ich widziałem. - powiedział stanowczo - Więc nie gadaj że są wszędzie, bo tu w okolicy ich nie ma. A co do miasta... - dowcipkowata radość uleciała, zastąpiona zadumą i troską - Kiedy upadło? Ilu ludzi przeżyło? Gdzie są?
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

mnikjom

  • Wiadomości: 330
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #290 dnia: Grudzień 11, 2016, 23:56:44 pm »
- Kilka dni temu. Nie wiem dokładnie. Przestałem liczyć czas. Ci, którzy przeżyli ukryli się w kopalni, kawał drogi stąd. Wraz z kilkoma towarzyszami poszukujemy lepszego miejsca na kryjówkę, ale jak chyba sam widzisz, niezbyt nam to wyszło. Rozdzieliliśmy się i od tamtej pory ich nie widziałem.
Ivor przez chwilę milczał.
- Jeśli chcesz to będę mógł cię zaprowadzić do pozostałych. Oczywiście nie teraz, ale gdy już znajdę miejsce pod nową kryjówkę to razem będziemy mogli pójść po resztę.

Dominium Teunotter - Obywatel
Zabójca Potworów

Księstwo Linz


Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #291 dnia: Grudzień 18, 2016, 22:18:46 pm »
Słysząc syk, Sójeczka przygotował się do ewentualnego ataku na przeciwnika lub uniku i powoli, stopa za stopą ruszył przed siebie.
- Przyszykujcie lepiej łuki, Łysy oświetlaj i jak coś próbuj odstraszyć pochodnią. Za mną. - Wydał polecenia pozostałym.
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Lowcap

  • Kapituła Dominium
  • Wiadomości: 1538
  • ...we shall win through, no matter the cost!
    • Nawigrator
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #292 dnia: Grudzień 20, 2016, 19:52:53 pm »
- Kurwa - przeklął cicho widząc, że Sójeczka rusza do boju.
Łysy wyjął swój rapier, "mhm, przyszpilę któregoś...", natomaist pochodnie trzymał wysoko w górze, by rozświetlic jak najwięcej i nie zasłaniać widoku ani sobie, ani knechtowi.
W rpzypadku ataku postara się wystraszyć zwierzę pochodnią.
Rolled 4d10 : 2, 9, 5, 9, total 25


Youkata

  • Wiadomości: 77
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #293 dnia: Styczeń 06, 2017, 21:17:52 pm »
Hałasy które dobiegły do moich uszu z głębi kopalni skomentowałam jedynie lekko zirytowanym i zdegustowanym gardłowym warknięciem. Uznałam że nie ma sensu abym się przeciskała przed dwóch mężczyzn którzy ruszyli już na spotkanie z nieprzyjemnymi stworzonkami w głębi korytarza, na krótki dystans i tak nie mogłam wiele zrobić. Nałożyłam więc cięciwę na łuk a następnie nałożyłam na nią strzałę aby móc jak najszybciej oddać strzał gdy będzie to konieczne.
Postanowiłam że w chwili gdy zobaczymy pełzacze będę strzelać pomiędzy znajdującymi się z przodu Sójeczką i Łysym, a gdyby jakiś zdołał się obok nich prześlizgnąć to spróbować go wyeliminować.
Rolled 4d10 : 5, 6, 4, 7, total 22
Dominium - Rekrutka
_____________________________
Bo trzeba znać tego kto ci robi dobrze.
Pyr pyr pyr

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #294 dnia: Marzec 14, 2017, 16:02:40 pm »
-Jeśli szukasz dobrej kryjówki dla większej grupy, polecam ową świątynie. - odpowiedział Horacy - Skryta, z dala od głównego traktu, nienajgorszy dostęp do wody. Choć fakt, że to pradawne święte miejsce może ściągnąć orków. Pod tym względem bezpieczniejsza byłaby kopalnia na południe od jeziora, aczkolwiek między nią a jeziorem biegnie trakt, który trzeba by było przeciąć aby zaczerpnąć wody. Najbezpieczniej zaś było by gdybyś zawrócił i kawałek przed mostem skręcił w lewo, między skały. Są tam stare tunele i jaskinie, aczkolwiek krucho tam z dostępem do wody. A co do dołączenia do reszty... jak mówiłem, orków widziałem raz, więc nie widzę zbytnio powodu by się jakoś szczególnie chować, choć możliwe że zostanę z wami, mam wrażenie że przyda się moja pomoc.

Tymczasem w kopalni na południe od jeziora Sójeczka ruszył na spotkanie besti, Łysy poleciał za nim, oświetlając mu drogę. Za nimi zatrzeszczało drewno łuku, na który Alyssa nakładała cięciwę. Obok niej Bartok przez chwilę chciał oddać jej pochodnię i także wyciągnąć łuk, aczkolwiek po chwili uznał że ktoś pochodnię jednak trzymać musi, więc skoro ona już łuk wyciągnęła, to on przy żagwi zostanie i wyciągnął maczetę. Zaraz po tym dwójka łowców ruszyła w ślad za wojownikami, zachowując spory, ale umożliwiający współdziałanie odstęp.

Korytarz wił się, skręcał, rozszerzał i zwężał bez ładu i składu. Po dłuższej chwili do syków i grzechotu dołączyły udeżenia owadzich odnóż o skały. Wraz z dalszym marszem odgłosy nabierały głośniości, wraz ze zmniejszaniem się dystansu między poszukiwaczami a potworami. W którymś momencie tupanie nagle urwało się, po czym rozległ się głośny, świszczący wrzask, mający swoje źródło chyba tuż poza kręgiem światła pochodni.
« Ostatnia zmiana: Marzec 14, 2017, 16:55:39 pm wysłana przez wardasz »
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #295 dnia: Marzec 15, 2017, 21:52:34 pm »
Sójeczka stanął wpatrując się w mrok przed nim, dźwięki wyłaniające się z niego były bardzo niepokojące, wręcz przerażające, pierwszy raz je słyszał. Zaraz też sobie przypomniał wszystkie historie jakie słyszał, o podziemnych bestiach, zwanych pełzaczami. Miał ogromną nadzieje, że to coś przed nimi nie jest tym o czym myślał.
Stanął na lekko ugiętych nogach, z obnażonym mieczem w ręku.
- Daj światło. - szepnął do Łysego, po czym ruszył ostrożnie do przodu.

Rolled 4d10 : 9, 5, 8, 9, total 31
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Lowcap

  • Kapituła Dominium
  • Wiadomości: 1538
  • ...we shall win through, no matter the cost!
    • Nawigrator
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #296 dnia: Marzec 25, 2017, 12:54:40 pm »
Nogi Łysego zaczęły się powoli trząść. Serce waliło mu coraz mocniej.
- Daj światło.
Syriusz zbliżył się do przodu, pochodnię trzymał wysoko, na tyle by płomień oświetlał jak najwięcej przed nimi. Rapier skierował do przodu, gotowy na dźgającą szarżę.
"Ork czy pełzacz... co za różnica"
Rolled 4d10 : 1, 4, 9, 7, total 21

Youkata

  • Wiadomości: 77
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #297 dnia: Kwiecień 18, 2017, 09:29:34 am »
Przeraźliwy jazgot który się rozległ i odbił echem w tunelu sprawił że się wzdrygnęłam. Wzięłam głęboki oddech aby się opanować. Postanowiłam dalej trzymać się swojego oryginalnego planu, przy okazji uznając że dobrze będzie trzymać się w kręgu światła. Jeśli ustający tupot i jazgot mogły na coś wskazywać, to najprawdopodobniej na fakt iż cokolwiek czaiło się w ciemnościach nie pałało miłością do ognia. Nieco poddenerwowana i wystraszona przygryzłam wargę.
Rolled 4d10 : 9, 3, 1, 5, total 18
Dominium - Rekrutka
_____________________________
Bo trzeba znać tego kto ci robi dobrze.
Pyr pyr pyr

wardasz

  • Wiadomości: 883
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #298 dnia: Kwiecień 19, 2017, 13:11:51 pm »
Syriusz przysunął się do Sójeczki, wyciągając pochodnię do przodu, po czym obaj powolutku ruszyli naprzód. Do przodu ruszyli także Alyssa i towarzyszący jej Bartok, aczkolwiek rzeczywistość wymusiła lekką modyfikację jej planu, jako że mężczyźni byli tak blisko siebie, że próba strzelenia pomiędzy nimi byłaby drastycznie niebezpieczna. Przesunęła się więc ona nieco na bok aby wciąż mieć czyste pole strzału wgłąb jaskini.

Z głębi dobiegło kilka uderzeń i trzasków, a także drugi świdrujący wrzask, któremu niemalże natychmiast odpowiedział kolejny, z głębi jaskini, wzmocniony setką ech, ale raczej dość odległy. Zaraz po wrzasku, w akompaniamencie kolejnych uderzeń o skały, w krąg światła wpadła bestia. Szara jak skały, sześcionoga, wysokością sięgająca dorosłemu mężczyźnie do mostka. Piszcząc, prezentując uzbrojoną w rząd zębów i potężne żuwaczki paszczę, unosząc przednie, ciężkie, uzbrojone jakby w naturalne maczugi kończyny ponad głowę swoją i Sójeczki, rzuciła się na knechta. Poruszała się błyskawicznie, chcąc uderzyć z góry, zmiażdżyć żołnierza lub go obalić.

Stojąca kilka metrów z tyłu Alyssa widziała bestię nieco nieco ze skosu, ale jej front był głównym celem, bok ledwo było widać. Biała nieco ponad sekundę na reakcję i czyste pole strzału.
chcesz czegoś? pisz pw, powiem ci gdzie mnie można znaleźć

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Khorinis-sesja
« Odpowiedź #299 dnia: Kwiecień 19, 2017, 14:18:11 pm »
Na Innosa pomyślał Sójeczka - O, kurwa - krzyknął Sójeczka, po czym zanurkował pod przednimi odnóżami bestii kierując tor lotu lekko w bok, żeby nie zostać stratowanym przez jej pozostałe kończyny. Przy okazji spróbował ciąć mieczem odnóża kroczne.

Rolled 4d10 : 9, 10, 2, 6, total 27
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.