no ja nie lubię jak gra, a już zwłaszcza rpg, nachalnie przypomina mi, że jest tylko grą. To jakby w filmie kamera co jakiś czas oddalała się tak, że widać elementy planu, albo co jakiś czas "wyłączano" komputerowe efekty i widać było że aktorzy biegają na tle greenscreena. Już DA:O było pod tym względem dostatecznie głupie chamsko pisząc ci żebyś kupił DLC jeśli chcesz zrobić tego questa
nie wiem czemu cdp zdecydował się na coś takiego, ale mam wrażenie, że ma to związek ewentualnym z planem sprzedaży "kart jak w grze!!11!1" normalnie w sklepach