Autor Wątek: Wiedźmin 3: Dziki Gon  (Przeczytany 168274 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #735 dnia: Czerwiec 06, 2015, 17:03:05 pm »
Maniaks, na 8 lvl masz set gryfa. Całkiem spoczko, do znalezienia w velen.

O to ja myślałem, że na 11, bo sugerowany poziom przy tym queście to właśnie takowy. No cóż.. to zaraz lecę go szukać.

poradnik gdzie szukać: http://www.gosunoob.com/witcher-3/witcher-armor-griffin-school-gear/

Możesz też bez zabawy w internetowe poradniki, kupić mapę z lokalizacją (nwm u kogo) lub przypadkowo znaleźć cześć i rozpocząć zadanie. :)

Spokojnie.. wszystko jest ogarnięte. Na pewno Kota i Gryfa mam wszystkie wykupione. Z Niedźwiedzia mi brakuje z tego, co pamiętam. Ale ja właśnie idę w lekki pancerz.. od bólu może średni wezmę.. chwilowo :D

Szkoda, że początkowy set wilka ma tylko 1 poziom ulepszenia i to w białym sadzie. :<

Chyba Żmii :D
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

Seksrator

  • Wiadomości: 187
  • Cham i Prostak
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #736 dnia: Czerwiec 06, 2015, 19:04:43 pm »
Maniaks, niedźwiedzia znajdziesz dopiero na Skellige.

Elrath

  • Wiadomości: 641
  • kmdr
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #737 dnia: Czerwiec 06, 2015, 21:23:40 pm »
Zamiast zabijać porońca, odczaruj. :)
Wybrałem tę właśnie opcję, zabiłem upiory i uspokoiłem porońca za pomocą znaku Aksji, ale chwilę po tym, jak przekraczam bramę, ten w krótkim przerywniku filmowym zaczyna się wiercić, zostaje przez barona upuszczony i zmienia się w jeszcze większe monstrum. Uznałem, że tak musi być, że to, że coś poszło nie tak i plan się nie powiódł, jest zapisane w scenariuszu. Mam rozumieć, że jest możliwość doprowadzenia go do progu bez komplikacji? Cóż, spróbuję raz jeszcze.

Glejt za Pontar już akurat mam, wykonałem zlecenie wiedźmińskie od jakiegoś gościa przy moście, bodajże z redańskiej armii. Nie wybierałem się jednak za rzekę, będąc przekonanym, że póki co nie znajdę tam niczego poza jeszcze trudniejszymi zadaniami niż na południu.
Nie możesz oddalać się od Barona, zabijać upiory i uspokajać porońca Aksji i to wszystko.
|Mroczny Paladyn Podziemia| |Srebrny Surfer '11| |Przecinak| |Irytator3000|

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #738 dnia: Czerwiec 06, 2015, 22:09:01 pm »
Chyba Żmii :D
Właśnie, że wilka. :P
Można ulepszyć kurtkę na pewno, bo znalazłem przepis, a z setu żmij to masz tylko miecze. :P
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Nederland

  • Wiadomości: 844
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #739 dnia: Czerwiec 07, 2015, 17:44:47 pm »
Już nieaktualne, do usunięcia.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 07, 2015, 23:25:54 pm wysłana przez Nederland »
Every time I rise I see you falling
Can you find me space inside your bleeding heart?

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #740 dnia: Czerwiec 11, 2015, 18:50:39 pm »
Gdzie w Velen i Novigradzie są kupcy z kartami do gwinta? Bo nie wiem, czy wszystkich już znalazłem. I gdzie można jakieś dobre wygrać, oprócz tych postaci z questa?
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #741 dnia: Czerwiec 11, 2015, 18:56:46 pm »
Kary sprzedają wszyscy karczmarze i jeden z kupców których możemy uwolnić, to na pewno.
Dodatkowo możesz z prawie każdym kupcem zagrać i wygrać, ale karty bohaterskie są chyba tylko do wygrania od postaci z q.
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #742 dnia: Czerwiec 11, 2015, 19:06:41 pm »
Bardziej zależy mi na szpiegach :)
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #743 dnia: Czerwiec 11, 2015, 19:18:11 pm »
Bardziej zależy mi na szpiegach :)

hymm, to Ci nie pomogę, bo nie pamiętam. :P
Talara i tajemniczego elfa zdobyłem na pewno na Skellige.
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.

Elrath

  • Wiadomości: 641
  • kmdr
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #744 dnia: Czerwiec 11, 2015, 19:57:00 pm »
Przeszedłem grę, jestem pod ogromnym wrażeniem, bałem się zawodu, ale gra spełniła wszelkie moje oczekiwania, w porównaniu do okrojonej Zabójcy Królów teraz nie za bardzo mam się do czego przyczepić, mnóstwo zleceń, pobocznych zadań, postaci z książek i poprzednich części. Grafika jest mega, śmiga mi na wysokich/ultra, oprawa audio na wysokim poziomie. Eksploracja świata daje mnóstwo frajdy, odkrywanie lokacji, szukanie skarbów.

Do co gwinta, początkowo byłem sceptyczny do tej gry, bo nie ogarniałem zasad, ale mając taktykę gra sprawia więcej frajdy niż kościany poker z W1.
Karta Talara jest chyba do wygrania w zadaniu związanym z kompletowaniem kart do gwinta, podejrzewam że wygrywa się ją na Skellige.
|Mroczny Paladyn Podziemia| |Srebrny Surfer '11| |Przecinak| |Irytator3000|

Nederland

  • Wiadomości: 844
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #745 dnia: Czerwiec 12, 2015, 09:57:20 am »
Ten wiedźmiński set szkoły kota wygląda paskudnie. W dodatku sugerowany poziom do poszukiwania schematów to 17., a na tym etapie mam już lepsze miecze i tylko nieznacznie gorsze opancerzenie (ulepszenia to inna bajka). Kusza, do której używania trzeba mieć... lvl 29, to jakieś nieporozumienie. Zresztą o ile trudno jest nabijać poziomy na początku gry (przynajmniej do momentu pokonania Nithrala), tak później lecą już same - od dłuższego czasu sieję śmierć i zniszczenie, na 19 lvl mam 989 dmg miecza srebrnego. Jakby ktoś się zastanawiał, gdzie są mistrzowskie ulepszenia do kompletu niedźwiedzia (tylko uzbrojenie), to pilnuje ich cyklop (19 lvl) przy zniszczonym bastionie na południe od sierocińca na Krzywuchowych Moczarach, ten obok wywerny.

Nie wiem, czy też odnieśliście takie wrażenie, ale walka z czartem (zlecenie, 20 lvl) jest zbugowana, bo jak się już zwabi go do tej jaskini, to podczas walki rzadko atakuje Geralta, a skupia się na... wchodzeniu w ścianę. Idzie sobie w kierunku ściany jaskini, jak gdyby nigdy nic. Można go wtedy spokojnie ubić, pamiętając rzecz jasna o odskokach.
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 12, 2015, 10:08:48 am wysłana przez Nederland »
Every time I rise I see you falling
Can you find me space inside your bleeding heart?

Elrath

  • Wiadomości: 641
  • kmdr
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #746 dnia: Czerwiec 12, 2015, 13:06:03 pm »
Mi osobiście set kota podoba się najbardziej, co prawda to pierwszy jaki znalazłem to ulepszony albo nawet mistrzowski niedźwiedzia, śmieszne bo podstawowe schematy znalazłem po wizycie na Skellige. :D

W zbroi gryfa widać u Geralta pokaźny brzuszek, a pancerz niedźwiedzia nie podoba mi się przez długość tych łachów.

Co do jednej rzeczy mogę się przyczepić, mianowicie bardzo kiepska jakoś dubbingu. Głosy kobiet są często irytujące i nie wiem czy zauważyliście, ale często kwestie wypowiadane są tak szybko, jakby nie robili "spacji" pomiędzy słowami, tragicznie to brzmi i ciekawy jestem czy tak to beznadziejnie nagrali czy coś się posypało w plikach gry.
|Mroczny Paladyn Podziemia| |Srebrny Surfer '11| |Przecinak| |Irytator3000|

Nederland

  • Wiadomości: 844
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #747 dnia: Czerwiec 12, 2015, 15:36:11 pm »
Innych nawet nie szukałem, bo mimo że preferuję walkę mieczem, to często używam znaków, więc zależy mi na szybkiej regeneracji wytrzymałości. Chodzi mi o to, że zbroja szkoły kota to sama kamizelka, bez rękawów. Po jakimś czasie można się przyzwyczaić, więc może przesadziłem z tą paskudą, niemniej jednak uważam, że początkowy zestaw z Kaer Morhen (chyba można go nazwać setem wilka) jest dużo ładniejszy.

Mnie się dubbing podoba, dużo bardziej przeszkadza mi kiepski montaż. Najbardziej widać to w scenie występu Priscilli w Zimorodku, gdy każdy wers zaczyna się szybkim cięciem, przez co jej głos jest jakby pocięty. W dodatku denerwuje mnie, że postacie często ruszają ustami już po tym, jak skończą mówić, ale nie wiem, czy to wina zwykłego niezgrania obrazu z dźwiękiem, czy po prostu aż za bardzo widać, że ta gra była robiona po angielsku i dopiero potem tłumaczona na polski. W dodatku w oczy rzuca się bardzo ograniczona liczba modelów postaci. Nie jest co prawda tak źle jak w "Arcanii", ale dzisiaj zrobiłem zadanie, w którym pojawił się koroner, a potem na południu Oxenfurtu widziałem kowala łudząco podobnego do niego, różniącego się właściwie tylko kolorem włosów.
Every time I rise I see you falling
Can you find me space inside your bleeding heart?

Maniaks

  • Wiadomości: 1208
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #748 dnia: Czerwiec 12, 2015, 16:18:28 pm »
Przeszedłem grę, jestem pod ogromnym wrażeniem, bałem się zawodu, ale gra spełniła wszelkie moje oczekiwania, w porównaniu do okrojonej Zabójcy Królów teraz nie za bardzo mam się do czego przyczepić, mnóstwo zleceń, pobocznych zadań, postaci z książek i poprzednich części. Grafika jest mega, śmiga mi na wysokich/ultra, oprawa audio na wysokim poziomie. Eksploracja świata daje mnóstwo frajdy, odkrywanie lokacji, szukanie skarbów.

To ile już grasz? Ja w zasadzie parę dni po premierze zacząłem, a mam dopiero 14 poziom i zadanie "Stosy Novigradu" jeszcze nie rozpoczęte, bo ostatnie dwa dni starałem się zdobyć wszystkie możliwe karty w Velen i Novigradzie. Tylko turnieju o wysokie stawki nie ruszyłem :)

Do co gwinta, początkowo byłem sceptyczny do tej gry, bo nie ogarniałem zasad, ale mając taktykę gra sprawia więcej frajdy niż kościany poker z W1.
Karta Talara jest chyba do wygrania w zadaniu związanym z kompletowaniem kart do gwinta, podejrzewam że wygrywa się ją na Skellige.

Zajebista jest ta gra. Kości nie lubiłem, bo to typowa gra na szczęście, ale tutaj jest pole do popisu. Zasady banalne, ale właśnie cała siła tkwi w tej prostocie. Zdecydowanie na plus!

Mi osobiście set kota podoba się najbardziej, co prawda to pierwszy jaki znalazłem to ulepszony albo nawet mistrzowski niedźwiedzia, śmieszne bo podstawowe schematy znalazłem po wizycie na Skellige. :D

No właśnie miałem teraz zabrać się za poszukiwania setu Kota, ale już się sam zastanawiam, czy iść w Kota czy raczej w gryfa, bo jak wspomniał Ned, sam używam non stop znaków. Jak w poprzednich częściach je pomijałem, tak tutaj są dla mnie bardzo przydatne.

W zbroi gryfa widać u Geralta pokaźny brzuszek, a pancerz niedźwiedzia nie podoba mi się przez długość tych łachów.

Może dużo browarów w grze wypiłeś? Bo od tego rośnie Geraltowi brzuch!

Co do jednej rzeczy mogę się przyczepić, mianowicie bardzo kiepska jakoś dubbingu. Głosy kobiet są często irytujące i nie wiem czy zauważyliście, ale często kwestie wypowiadane są tak szybko, jakby nie robili "spacji" pomiędzy słowami, tragicznie to brzmi i ciekawy jestem czy tak to beznadziejnie nagrali czy coś się posypało w plikach gry.

Też to zauważyłem. Czasem Geralt mówi takim spokojnym, opanowanym głosem, a innym razem nawija, jakby chciało mu się srać i szybko chciał skończyć rozmowę.
Podziemie - Akolita

Dobry Mudżyn! Z Afrika!
 

Legion

  • Redaktor
  • Wiadomości: 1666
  • make war, not love
Odp: Wiedźmin: Dziki Gon
« Odpowiedź #749 dnia: Czerwiec 12, 2015, 18:19:54 pm »
Kot od 2. Ulepszenia bardzo fajnie wygląda.
Pierwsze ulepszenie to pulower.:D
Dominium - Arcymag Ognia

Wiedźmiński Gladiator
Cytat: Nederland
Chyba was pojebało.