Ostatnie wiadomości

Strony: 1 ... 8 9 [10]
91
Hyde Park / Odp: Kącik politycznie niepoprawny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Sentenza dnia Marzec 03, 2022, 16:12:35 pm  »
w sumie to codziennie komentujemy codzienne wieści z frontu na https://discord.gg/vBhjZay , stąd trochę mało postów tutaj.

I ta, zgadzam się Maniek, też pierwszy dzień nic w pracy nie zrobiłem, bo ciągle śledziłem czy wytrzymają czy nie.

Szczerze mówiąc u nas takiego rozpierdolu bym się nie spodziewał, bo nasze wojska to żart i faktycznie po dwóch dniach ruscy byliby pod szczecinem. Nawet nie to, że za małe i przestarzałe, ale przede wszystkim wszyscy by spierdalali, a im kto bardziej teraz kozaczy tym szybciej by się później pakował. Do tego jako społeczeństwo jesteśmy po prostu łatwo dającymi się manipulować debilami - jak to ktoś powiedział w internetowej pyskówce "Szokujące to jest to że ktoś się nabiera na takie debilizmy. Pewnie kurwa cały piątek siedziałeś na stacji benzynowej i wypłaciłeś cała kasę z konta za którą kupiłeś papier do dupy na 3 lata...". To, że modernizujemy wszystko byle jak, bez pomysłu, nie mamy amunicji i wszystko rozkradamy, to tylko wisienka na torcie.
tl;dr bombardowań miast się u nas bym nie spodziewał, bo po prostu szybko wszystko byłoby zajęte. A nato też potrzebuje paru dni, by się zmobilizować.

Jestem tylko zaskoczony, że polakom o dziwo odwidział się hejt na ukraińców, bo jeszcze tydzień temu wszyscy by ich od zabierających pracę banderowców wyzywali.

Podobnie zaskoczył mnie zachód, bo pomimo początkowego jęczenia jednak udało się go zjednoczyć i zdusić rosję gospodarczo. Teraz tylko trzymać kciuki, by ta wojna na ukrainie też ciągnęła się tak długo i była tak krwawa, że wysadzi reżim putina w powietrze, świat odetchnie z ulgą. Zwłaszcza, ze chiny patrzą i za chwilę podobny cyrk może być na tajwanie.

Wkurwia mnie tylko nasz rząd, bo jak zwykle wszystko zamienia w PR - do rady bezpieczenstwa tylko pis zapraszają, wpierdalają się wszędzie niepytani, jak mają szansę być porządni i przekazać myśliwce to jedno mówią drugie robią, a na koniec wszystko idzie po to, by wygrać wybory. My tu powinniśmy sami własne "zielone ludziki" wysyłać i robić wszystko by ta ukraina przetrwała dla naszego dobra, a nie robić cyrk. Tyle tylko dobrego, że pod przykrywką wojny ujebano po cichu lex czarnek.

Ale żeby nie było tak smutno i poważnie, nawet drzwi dają odpór rosji :P
https://twitter.com/YWNReporter/status/1498943189138685952?cxt=HHwWgIDS8fC4qM0pAAAA
92
Hyde Park / Odp: Kącik politycznie niepoprawny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez xilk dnia Marzec 01, 2022, 11:10:00 am  »
Liczyłem, że ktoś coś już tutaj napisał o aktualne sytuacji, ale widzę, że cisza.
Forum zupełnie zamarło. Ja wchodzę tu może raz lub dwa razy w miesiącu. A piszę jeszcze rzadziej.

Co do sytuacji, to straszne rzeczy tam się dzieją. A widzenie tego w mediach, jako jedyna wiadomość od 5-6 dni, wcale nie zachęca do rozpisywania się na ten temat. Jasne, osobą uciekającym przed wojną trzeba pomóc, nie można być obojętnym wokół dramatu ludzi, bo [odpukać] takie uciekanie może czekać kiedyś i nas. Jednak widzenie ciągle jednego tematu od kilku dni nie pomaga w zdrowiu psychicznym - nie ważne, czy to wojna, pandemia, kolejne ustawy rozwalające poszczególne dziedziny życia, zniszczenia po ostatnich wiatrach itp. Po prostu od ciągłego mielenia tematem człowiek staje się obojętny, ma tego dosyć. I to nie jest tylko w telewizji, bo potem gadasz ze znajomymi, to nie słyszysz, co u nich, tylko o naczelnym temacie - jaki by on nie był w danym momencie.

Ja się cieszyłem, bo dosłownie kilka dni temu udało mi się wieczorem usiąść z ludźmi na kanale głosowym Discorda i robić wspólne memy na tematy akurat w temacie sesji  RPG, bo tamten serwer jest o sesjach RPG online. Było dużo śmiechu i nie miałem wyrzutów sumienia - po prostu mój mózg potrzebował oderwania się od problemów tego świata.
93
Hyde Park / Odp: Kącik politycznie niepoprawny
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Maniaks dnia Luty 28, 2022, 21:34:37 pm  »
Liczyłem, że ktoś coś już tutaj napisał o aktualne sytuacji, ale widzę, że cisza.

To tylko powiem od siebie, że nieźle się odpierdoliło na wschodzie. Autentycznie ciężko jest żyć, jak do tej pory i robić swoje codzienne rzeczy, nie myśląc o ludziach, którzy tam są i cierpią. Dobrze, że jako Polacy mocno angażujemy się w pomoc Ukrainie i uchodźcom. Nie wyobrażam sobie, gdyby coś podobnego miało spotkać nas.
94
Hobby / Odp: Star Wars
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Master of Gorzała dnia Luty 04, 2022, 19:17:32 pm  »
Mandalorianin sezon 2.

Widać, że budżet większy, bo efekty specjalne i ilość aktorów wzrosła. Nie jestem jednak do końca przekonany, czy to dobry pomysł. Nie chcę tu siać deFETTyzmu, ale wolałem koncepcję pierwszego sezonu, gdzie mieliśmy zamknięte historie. Tutaj jest jeden wątek ogólny i wszystko co dzieję się wokół niego i przez niego. No i Filonizmy.

Dave Filoni, twórca animowanych w 3D Wojen Klonów, dorwał się do Mandalorianina i powrzucał wszystko to, co lubi z EU i swojej twórczości. Mamy więc Bo Katan Kryze, Ahsoke, Thrawna. Nawet HK-87, bo przecież wszyscy kochają HK-47. Brakuje tylko Cad Bane'a... Piszę to z pełną świadomością spoilerową dot. Księgi Boba Fetta... Serialu, który rzucę następny na ruszt za dwa tygodnie, jak wyjdą już wszystkie odcinki.

Wracając do Mando - nie jest zły sezon, nie jest nawet przeciętny. Jest dobry, ale nie tak dobry jak pierwszy. Minimalizm pierwszej części służył temu serialowi. Tutaj mamy już trochę większe pole do popisu i za dużo zaczyna się setupowania nowego Expanded Universe. Może taki miał być zamysł? Tylko czemu jest pełen Filoniego?

Przynajmniej Maula już nie wskrzesi.

Chyba.

Polecam Mando. 
95
Gry komputerowe / Odp: Star wars: the fallen order - nowe Jedi Academy?
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Master of Gorzała dnia Luty 02, 2022, 23:31:11 pm  »
Przelazłem całe Fallen Order. Bardzo fajna pozycja, jak za cenę 4,5 zł. Nie będę przyklaskiwał za to, że EA nie dowaliło tam miliona DLC. Bo to tak jakby dać kwiaty żonobijcy, że dzisiaj starej nie przyprawił reksia pod okiem.

Gameplay jest solidny. Walka opiera się na umiejętnym blokowaniu i pozycjonowaniu się wobec przeciwników. Czasem jest nie fair, ale jaka gra jest. Grałem na trzecim z czterech poziomie trudności. Platformowe wątki ograniczają się do biegania po ścianach, skakania czy bujania się na linie z okazjonalnym spowolnieniem ruchomych obiektów mocą. Standard, ale zrobiony poprawnie i ciekawiej niż w Tomb Raiderze z 2013 roku. Najwięcej takich motywów jest w grobowcach, co przypominało mi trochę Soul Reavery. To plus, bo lubię zagadki środowiskowe w grach.

Znalazłem wszystkie kosmetyczne rzeczy do znalezienia. Miałem przy tym zabawę. A nie przekroczyłem przy tym 30 godzin gry. Na pewno nie było to warte 200 zł.

Optymalizacja jednak na PC jest tragiczna. Mam laptopa z obecnie niskiej półki (GTX 960), ale sama gra działała płynnie. Dopóki nie było przejścia z jednego obszaru na drugi. Jako, że ekrany ładowania są passe, to mamy "płynne" przejścia między nawet planetami, ale tak naprawdę wczytywanie a'la windy z Mass Effecta. Wtedy gra postanawia zamrozić się na kilkadziesiąt sekund i tyle. Czytałem, że nawet na PS4 Pro się to zdarzało, chociaż kolega z slim PS4 nie narzekał. Natomiast ludzie z GTX 2060 już tak, więc jak pisałem - kiepska optymalizacja.

Fabuła i postacie są okej. Nic odkrywczego, nic gwałcącego lore. Jakaś tam rasa starożytnych, używająca mocy (cóż za nowelka!), ale głównie rozchodzi się o holokron, który ma w sobie informacje o wszystkich dzieciach wrażliwych na moc w galaktyce. Stake'i są, ale nie tak wysokie jak w The Force Unleashed, gdzie leciało się rozwalić Palpiego i Vadera. I dobrze. Kal - główny bohater - nie mógłby się z nimi równać, ale w pojedynku z imperialnymi inkwizytorami (pozdro Star Wars: Rebels) daje radę. I to fajnie, bo następnego wybrańca, który zapoczątkował rebelie i sam spłodził pokolenie nowych Jedi bym nie zdzierżył. Jest chłopakiem z traumą, bo był tylko młodziutkim padawanem przy rozkazie 66. Ale nie robi to z niego Shinjiego, ani Amuro by mieć PTSD. Jest nastawiony na misję, ale czasem doganiają go demony przeszłości. Bardzo poprawne.

Szkoda tylko, że antagonistki wyglądają, jakby urwały się z feministycznej organizacji na rzecz ucinania penisów przyszłym gwałcicielom. Chociaż z drugiej strony to ciekawe, że lewicująca korporacja mogła pokazać kobiety jako te złe, a protagonistą jest biały chłopak. Pewnie w sequelu coś odwalą.

Ogólnie to polecam, zwłaszcza jak jest w takiej cenie. https://muve.pl/sklep/digital/akcja/star-wars-jedi-fallen-order-pc-klucz-origin,865978

Minusem jest origin, ale inaczej się odpalić tej gry nie da.
96
Gry komputerowe / Odp: Nintendo Switch
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Master of Gorzała dnia Luty 02, 2022, 23:14:00 pm  »
97
Hobby / Odp: Star Wars
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Master of Gorzała dnia Luty 02, 2022, 23:10:47 pm  »
Mandalorianin sezon 1.

Dobry serial. Nie tylko dlatego, że to SW i jeżeli jest coś, co jest z SW, a nie ssie pały to jest dobre. Naklejka Gwiezdnych Wojen to wisienka na torcie, bo serial spokojnie mógłby mieć miejsce na dzikim zachodzie (bo jest stylizowany na western), w XXI wieku albo w średniowieczu. Szczątkowe, ale sensowne dialogi nadają klimatu, bo bohaterowie to ludzie czynu, a nie zawoalowanych słów. Trochę tylko mi klimatem nie pasował ostatni odcinek, ale to chyba kwestia przeładowania informacji i wątków, bo trzeba zrobić cliffhanger na następny sezon. Sam serial jest trochę strukturą podobny do Cowboy Bebopa, bo odcinki - poza dwuodcinkami na początku i końcu - są historiami samymi w sobie. Są tam standardowe historie znane z wielu innych opowieści (polowanie na wspólny cel z innym łowcą nagród, obrona wieśniaków przed gangiem czy też misja odbicia kogoś z więzienia z pomocą najemników), ale dzięki niezłemu scenariuszowi, poprawnej grze aktorskiej i dobrym montażu ogląda się to z ciekawością i przyjemnością. Łyknąłem sezon w trzy dni, więc dobry do binge watchingu.

Pochwalić chciałbym jeszcze długość odcinków - 30 minut średnio samej akcji. Bez zbędnych scen, przesadnej ekspozycji czy też omawiania traumy każdego na ekranie (patrz Rose Tico).

Zapodaje sezon 2. W izolacji pewnie zdążę obejrzeć cały, jak i zacznę Księgę Boba Fetta.
98
Hobby / Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Master of Gorzała dnia Styczeń 29, 2022, 23:06:32 pm  »
MoG w izolacji edition.

Utalentowany Pan Ripley

Kolega puścił mi tylko scenę, jak Ripley udaje ojca Dickie'go. Nie pamiętam dlaczego, ale był mocno nawalony. Stwierdziłem - obejrzę. Ale nie byłem przygotowany. Film jest dla mnie pojebany i sam nie wiem, czy w dobrym tego słowa znaczeniu. Psychoza na ekranie jest widoczna. Pewnie dzięki grze aktorskiej, bo naprawdę są tam świetne popisy. Może trochę chaotyczny montaż mnie męczył, ale ogólnie od strony technicznej film jest niezły. Trochę za bardzo w stylu lat 90' (choć sama akcja jest chyba w latach 60'), ale ogólnie na plus. Jak pisałem - dobrze zagrany, chociaż chyba koncept "bogatych ludzi, którzy nienawidzą pieniędzy, ale szastają nimi" jest dla mnie męczący. Ale może tak właśnie miało wyjść. Bo ciężko tam znaleźć bohatera pozytywnego w tym filmie. Albo kogoś, za kogo trzyma się kciuki. Z drugiej strony film trzyma w napięciu. Po części czuło się ten ciężar wydarzeń na barkach głównego bohatera. Ale nie z powodu wyrzutów sumienia, a raczej "kiedy nadejdzie catharsis".
99
Gry cRPG / Odp: Gothic
« Ostatnia wiadomość wysłana przez Master of Gorzała dnia Styczeń 11, 2022, 16:31:56 pm  »
100
Hobby / Odp: Fajny film wczoraj widziałem...
« Ostatnia wiadomość wysłana przez C dnia Styczeń 03, 2022, 20:52:25 pm  »
Obejrzałem dzisiaj "Matrix dla Boomerów", ew. "How I Met Your The One", ew. "Matrix: Wskrzeszenia". Dziwnie trochę ogląda się Matrixa z Barneyem Stinsonem. xD Miałem wrażenie, że oglądam fan-fika inspirowanego trylogią. Powiedziałbym, że to taki fan-fik dla tych, którym podobały się te trzy filmy. Najlepszy był meta-komentarz na temat tego, że nie potrzebujemy więcej Matrixów, ale mimo wszystko dwudziestoletni cykl nostalgii idzie dalej więc nu-Matrix musiał powstać, byśmy my, boomerzy, zostali wydojeni z gotówki, tak samo jak ludzie podłączeni do programu są dojeni z energii. Nawiasem mówiąc, cały ten projekt farmy ludzi dla ich energii bioelektrycznej nadal ma zero sensu, Wachowscy powinni byli użyć ich pierwotnego tłumaczenia, że ludzkie mózgi są dla maszyn cenne jako źródło wielowątkowej mocy obliczeniowej. Keanu fajnie oglądało się ponownie na dużym ekranie, ale zabrakło takiego porządnego łubu-du będącego znakiem handlowym serii. Natomiast zaserwowano nam wszędobylskie call-backi tak nachalne, że mam wrażenie, że ktoś nieznający serii w ogóle nie połapałby się w historii, bo połowa z niej to odwołania: "pamiętacie to miejsce? pamiętacie tę postać"? I akurat powiem, że nie, nie pamiętam murzynki z 2. albo 3. części, która była programem-gówniakiem, a teraz ma jakieś swoje ludzkie motywacje, tak samo jak nu-Smith. xD Niektórych nowych postaci w ogóle nie rozumiałem, jak tych wojowników-bezdomnych, skąd w ogóle oni się wzieli i jaka jest ich rola w historii xD tylko pls niech to nie będzie "sequel bait". Dla mnie takie 5/10.
Strony: 1 ... 8 9 [10]