Forum RPG Center

Święte Przymierze => PBF ŚP => Terytorium Neutralne => Przygody => Wątek zaczęty przez: Lowcap w Lipiec 26, 2015, 18:28:56 pm

Tytuł: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 26, 2015, 18:28:56 pm
Zjazd
(http://i.imgur.com/kBQMmvs.jpg)

Krótkie zasady:



Oficer z Klasztoru przysunął  arkusz pergaminu pod nos. Czytał go dobrą minutę.
- Egzekutorze Dassanarze poprowadzisz oddział dziewiąty. - Po długiej ciszy oficer przemówił. - Do swojej dyspozycji otrzymasz dwóch myśliwych z Królestwa, Elero Jore' Elonie i jego czeladnika Barnabasa III, Poszukiwacza Rodrika i uzdrowiciela Wtajemniczonego Kasslera. Wymienieni wystąp.
W mniej więcej tym samym momencie 4 osoby, oraz czworonóg zrobili krok do przodu.

Wysoki blondyn w kolczudze szybko kazał psu usiąść, co dziwne kundel miał na szyi medalion. Niezbyt urodziwy gnom w ciemnozielonym płaszczu z insygniami Podziemia tylko pokręcił z niedowierzaniem głową. Pół-elf zaczął się głupio uśmiechać, a uzdrowiciel nawet nie zwrócił uwagi na sytuację.
- Waszym zadaniem będzie zabezpieczenie traktu zachodniego na odcinku od wejścia do ruin miasta, aż do centralnego placu. Sprawdzenie bezpieczeństwa trasy, przepędzenie szkodników – oficer wziął głęboki oddech - zwierzęcych i społecznych. Egzekutorze zostałeś wyznaczony do tego zadania, bo nie możemy sobie pozwolić na kompromitację. Traktem zachodnim ma przybyć jutro ambasador z Podziemia. To całość rozkazów.
Oficer schował kartkę pergaminu do teczki i wyjął następną.
- Tak jest. - Dassanar przyjął niezbyt wymagające zadanie. - Oddział dziewiąty za mną.
Dwóch Królewiczów, Poszukiwacz, uzdrowiciel i pies ruszyli za Egzekutorem w stronę centralnego placu.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 26, 2015, 20:45:32 pm
Rodrik spojrzał na towarzyszy.
Świetnie, dwóch Królewiczów i dwaj Wodoleje. Zawsze mnie tak przydzielą. Albo nikt z Podziemia, albo... Pomyślał gnom wpatrując się ze szczególnością w Dassanara i Elero.
Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 26, 2015, 21:40:35 pm
Dassanar z kamienną twarzą ruszył przed siebie, wychodząc na czele naprędce sformowanej drużyny. To była jego pierwsza oficjalna misja od dłuższego już czasu - w ostatnim okresie wykonywał co najwyżej jakieś tajne polecenia od swojej Kapituły. Obecne zadanie otrzymał zaledwie w kilka dni od oficjalnego pojawienia się w okolicach. Co nawet, trzeba przyznać, w miarę go kontentowało. Ledwie już miarkował, ile minęło, odkąd miał kontakt z tymi ziemiami w inny sposób niż poprzez kierowaną przez siebie siatkę wywiadowczą. Była to znakomita okazja na odzyskanie bezpośredniego kontaktu z tamtejszą rzeczywistością. I jedynie przydzieleni mu ludzie nie do końca odpowiadali Egzekutorowi. Jedyną pociechą była obecność w tym gronie jego ucznia, Kasslera. Ale i tak wolałby zwyczajowo zinfiltrować cel w pojedynkę.

- Dobra, panowie - odchrząknął, nie zatrzymując się nawet. - Myślę, że wiecie mniej więcej, kim jestem, ja... cóż, w dużej mierze usłyszałem jedynie przed momentem wasze imiona. Ale nic straconego. Jak macie do mnie jakieś konkretne pytania - choć nie przychodzi mi do głowy, o co moglibyście mnie na teraz pytać - walcie śmiało. Jeżeli macie ochotę, możecie mi mniej więcej o sobie powiedzieć, chociażby o swoich preferencjach w polu. Wyszkolenie i tak dalej. Zapewne wszystko wyjdzie w praniu, ale może i warto by było coś tam się wywiedzieć - wzruszył lekko ramionami. - Tak czy inaczej, dla mnie istotne jest to, byście słuchali moich poleceń.

I naprawdę, nie muszę uczyć się czytania w myślach, by wiedzieć z grubsza, co niektórzy mogą o mnie czy o sobie nawzajem myśleć - odwrócił się na kilka sekund i omiótł szybkim spojrzeniem członków wyprawy, choć na żadnym z nich nie zatrzymał się na dłużej, więc nie dało się wręcz określić, o kogo mu chodziło, i czy w ogóle to było do konkretnego osobnika. - Ale zapewne jesteście istotami rozumnymi, więc zdajecie sobie sprawę, że im ściślej będziemy kooperować, tym skuteczniej - i zapewne szybciej - zakończymy naszą misję - po tych słowach zamilkł na jakiś czas.

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 15, total 15
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 26, 2015, 22:00:50 pm
Elero spojrzał na Dassanara, zaniepokojony pojawieniem się na jego czole dwóch zmarszczek. Co najciekawsze jedna była w miarę normalna, druga zaś przypominała tańczącego niedźwiedzia w cyrku dla ubogich wegetarian.
- Dass, nie chcę nic mówić o tej dziwnej zmarszce, tak więc ominę ten temat. Przejdę więc do rzeczy. Mogę się napić starki?
Elf spojrzał za siebie, w poszukiwaniu czegoś, lecz sam nie do końca pamiętał czego.
- Ktoś widział mojego wilka? Znowu gdzieś się zapodział...

Rolled 1d20 : 5, total 5
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 26, 2015, 22:44:38 pm
Wojownik Arcanusa spojrzał na Królewicza dziwnym wzrokiem, po czym odparł:

- A pij. Bylebyś był trzeźwy i nie robił problemów podczas roboty.

"Widzę, że Królestwo lubi... różnorodność charakterów", pomyślał. Zerknął na resztą drużyny. "Aż zachodzę w głowę, kogo jeszcze mi przypałętali".

Rolled 1d20 : 1, total 1
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 26, 2015, 23:33:01 pm
Powoli zbliżacie się do wspomnianego placu. Trzy główne trakty miasta łączą się na nim: Zachodni, Wschodni i Południowy. Drogi prowadzące do państw które reprezentujące. Plac był niegdyś największym rynkiem znanym ludzkości. Handel kwitł do czasu zrównania miasta z ziemią. Miało to miejsce wiele lat temu, jednak w niektórych miejscach wciąż widać lekkie ślady zakrzepłej krwi.
Na samym środku znajduje się okrągły budynek, niegdyś świątynia trzech bóstw. Dzisiaj chyba najlepiej zachowany budynek w tym mieście, wciąż jednak ruina. Przy wejściach kilku robotników rozwiesza flagi w trzech kolorach. Nie zbliżacie się tam, idziecie prosto w stronę Zachodniego traktu. Szeroka na kilka wozów niegdyś brukowana droga. Po jej bokach ruiny kamiennych budynków. W najbliższej okolicy ostało się ich co najwyżej kilka. 


Rodrik:
Po wypowiedziach Dassanara rozpoznajesz sumiennego dowódcę. Poza tym jest on dla Ciebie zagadką. Gdyby nie pytanie Elero ciężko by Ci było go rozgryźć. Mocny alkohol plus łuk. Dziękujesz Beliarowi, że urodziłeś się gnomem. Może nie skończysz ze strzałą w plecach.

Dassanar:

Pies nie odpuszcza boku Barnabasa. Jest dobrze wytresowany, czujesz, że nie będzie sprawiał problemów. Jego właściciel Barnabas mimo niskiej pozycji w drużynie idzie z podniesionym czołem. Coś skrywa, ale nie wiesz co.
Gnom sam skanuje otoczenie. Wasz wzrok napotkał się na ułamek sekundy. Sprawia wrażenie profesjonalisty.

Elero:
Przypominasz sobie, że Twój wilk został zamknięty w kojcu za złe zachowanie.


W zasadzie mógłbym wstawić kartę naszego nowego czeladnika, ale zabawniej będzie jak jej nie poznacie.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 27, 2015, 00:17:55 am
Po obraniu odpowiedniej ścieżki Dassanar zmniejszył nieco tempo marszu, skłaniając do tego siłą rzeczy i resztę. Po drodze lustrował bardzo uważnie otoczenie, tak jakby poszukiwał jakiejś odpowiedzi u każdego fragmencika mało reprezentatywnej trasy. Jego przeczucie kazało mu także uważnie obserwować jakiegoś nowego chyba królewicza zwanego Barnabasem. Wrodzony instynkt podpowiadał, że specyficzne miano to niejedyna jego osobliwa cecha. Nie zajmował sobie tym jednak myśli, przynajmniej póki co.

- Rozglądamy się, panowie - rzucił nagle. - Jak pewnie pamiętacie, mamy zabezpieczyć ten obszar. W związku z tym obserwujcie dosłownie każdy element otoczenia. Nie będziemy się jakoś wielce ociągać z pokonaniem drogi, ale mamy wystarczająco dużo czasu, by dokładnie się rozejrzeć. Obserwujcie więc wszystko uważnie, a jeżeli ktoś zauważy coś, cokolwiek, co mu nie pasuje do całościowego obrazka, niech śmiało mówi.

Rolled 1d20 : 14, total 14
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 27, 2015, 00:51:08 am
Kassler kroczył za Dassanarem zupełnie nie patrząc pod nogi. Przez kilka minut grzebał w torbie, szukając uporczywie bliżej nieokreślonej rzeczy.
- Mistrzu, gdyby była okazja... - Egzekutor spojrzał na ucznia - Ponoć w okolicy rosną zioła przemienione za sprawą magii. Niby usłyszałem to w gospodzie, ale jakby się coś trafiło...
Wtajemniczony począł rozglądać się wokół. Skupiał się jednak najbardziej na swojej dziewiątej, przeczuwając że zło może nadejść raczej ze strony Królestwa niż Wielkiego Klasztoru.

Rolled 1d20 : 8, total 8
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 27, 2015, 01:11:40 am
Egzekutor westchnął.

- No dobrze, myślę, że to raczej żadna przeszkoda dla naszej misji - stwierdził, rozglądając się. - Szczerze wątpię co prawda, by znalazło się coś interesującego, ale cóż, może się mylę.

Rolled 1d20 : 17, total 17
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 27, 2015, 04:01:07 am
Ah. Czyli jednak się nie pomyliłem. Coś w tym miejscu jest, a ja to zdobędę.
- Hahahahhahahahahahaha - elf roześmiał się nagle na głos czym zwrócił uwagę swoich towarzyszy. - Nie. Nic się nie stało. Ale pozwólcie, że porwę na moment Barnabasa.
Odeszli obaj od reszty i gdy elf uznał, że już raczej nikt nie powinien ich usłyszeć, przeszedł do rzeczy.
- Znalazłem to. Nie myślałem, że w takich okolicznościach i z takim towarzystwem. Ale ja to czuję. Barbas* ma dobry węch, więc gdy tylko nadarzy się okazja, daj mu powęszyć po okolicy. Może coś znajdzie. A teraz wracajmy do reszty. Jeśli zaczną o coś wypytywać to wiesz co robić.

Rolled 1d20 : 20, total 20


Barbas to imię psa Barnabasa, jeśli ktoś nie wie, a raczej nie wie :D
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 27, 2015, 11:53:18 am
Rodrik patrzył krzywo na odchodzącego Elero. Zaprawdę, jedyne co gorsze od elfa to mieszaniec...
- Tak wygląda dyscyplina w wojsku pozostałych Zakonów? Żołnierze oddalają się bez pozwolenia i zaczynają coś do siebie szeptać?- zwrócił się do Dassanara po czym zaczął się bacznie rozglądać.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 27, 2015, 12:39:55 pm
Zajęty obserwacją Dassanar aż się wzdrygnął, gdy posłyszał śmiech Elero. Szybko spojrzał w tamtą stronę ze zdziwieniem. Już miał zapytać, z czego się tak cieszy, gdy naglę półelf zaskoczył go po raz drugi, wycofując się z drugim przydzielonym do drużyny królewiczem. Chciał już podejść do kończących już krótką wymianę informacji mężczyzn, gdy nagle usłyszał narzekania Rodrika. "Taak, jeszcze mi tego brakuje, żeby ktoś sobie publicznie psioczył jak w jakiejś tawernie. Jeszcze do tego z takim tonem, jakbym osobiście odpowiadał za szkolenie tych dwóch z Królestwa. Ech, czeka mnie nieco pracy.."

- Tak samo jak ja mógłbym ciebie zapytać, czy dyscyplina Podziemia wygląda tak, że pierwszy lepszy podkomendny może sobie ot tak publicznie narzekać - odparował mu, patrząc na niego surowo. - Więc wybacz żołnierzu, ale jeżeli zależy ci na porządku czy tam dyscyplinie - a jestem bardzo rad, jeśli faktycznie członkowie twojego zakonu o niej pamiętają - to bądź konsekwentny i sam trzymaj fason. Nie mam nic przeciwko wygłaszaniu opinii, bo lepszy wygadany żołnierz niż kompletna pierdoła, ale na litość, zachowaj chociaż na naszą misję minimum przyzwoitości i zapytaj się o pozwolenie, jak już nie możesz się powstrzymać - pokręcił głową, lecz bardziej z pobłażliwym uśmiechem niż irytacją.

Po tych słowach ponownie zwrócił się ku maruderom i poprawiając płaszcz na ramieniu podszedł do nich kawałek.

- Pomijając już formę wypowiedzi Poszukiwacza Rodrika, akurat nieco racji miał - rzucił im. - To nie wycieczka krajoznawcza, więc odpuściłbym sobie na waszym miejscu oddalanie się od grupy. Domyślam się, że to były jakieś ważne sprawy, panowie, ale nie przeciągajmy struny - westchnął. - O ile nie jestem jakimś wielkim fanatykiem wojskowej musztry i takich tam, wasze zachowanie jest wielce niestosowne. Już pomijając to, że potencjalny wróg mógłby skorzystać z okazji i nas łatwo rozdzielić, mimo wszystko jesteśmy zbiorem osobników z różnych zakonów. A to znaczy, że podziały, które istnieją między nami, nie są możliwe do zniwelowania w ciągu jednej misji. W konsekwencji postój, który tam zaprezentowaliście, co niektórzy mogą uznać za jakiś rodzaj... konspiracji. A jeszcze tego mi brakuje, żebym rozdzielał tutaj zwaśnione strony. Zrozumiano? No to bierzemy się w garść i wracamy do roboty - po tych słowach ponownie się odwrócił i poprowadził resztę dalej.

"Cholera, już przez chwilę pomyślałem, że będzie grzecznie i miło. Serio, wystarczy mi już zachodzenie w głowę, czemu potrzebowali do tej misji na lidera aż Egzekutora. Nie potrzeba mi więcej kłopotów".

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 27, 2015, 12:52:56 pm
- Ale gdzie tak w zasadzie ty chcesz nas poprowadzić? Zaraz się skończy na tym, że będziemy się kręcić w kółko, ot tak, dla przygody. Lubię takie atrakcje, ale tylko wtedy, gdy obiektem obserwowanym są kobiety, dobry alkohol czy też hmmm... A jednak w sumie obojętne mi co byśmy okrążali. - Elero wyciągnął z torby butelkę starki i na raz wypił ponad połowę jej zawartości - Dass, chcesz spróbować? Doprawiane według przepisu babci, hehe. Tylko, że nie mojej ma się rozumieć.

Rolled 1d20 : 10, total 10



*Sorry za edit ale zapomniałem rollować  :'(
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 27, 2015, 13:09:05 pm
Dassanar poczuł się wręcz rozbawiony, gdy Elero wręcz oczekiwał, że zacznie mu się tłumaczyć z ich działań. Choć domyślał się, że ewidentnie specyficzny królewicz pytał się o to raczej z nudów. "Gdzie rekruci Królestwa spędzają większość swojego czasu? W tawernach?".

- Naszą misją jest zabezpieczenie traktu - przypomniał mu jedynie sucho rozkazy. - A za starkę dziękuję - odmówił uprzejmie.

Rolled 1d20 : 9, total 9
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 27, 2015, 13:32:16 pm
"Znając ich niewyparzony język, pewnie wplączą nas w jakieś kłopoty. Lepiej będzie trzymać się Dassa i zgarnąć laury dla Zakonu."
Kassler przerzucił wzrokiem między członkami oddziału.
- Mam nadzieję, że misja nie ograniczy się do spaceru tą imitacją międzypaństwowego szlaku. Co powiemy przełożonym, jeśli zupełnie NIC się nie przydarzy. - Wiatr rozniósł słowa Wtajemniczonego.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 27, 2015, 14:02:06 pm
- Dopadnie nas największy koszmar poszukiwacza przygód. Spokojne popołudnie - odpowiedział Rodrik po czym zwrócił się do Dassanara - Oficerze upraszam o wyruszenie w drogę!

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 27, 2015, 14:24:13 pm
Dassanar spokojnie patrolował teren, rozmyślając o mniej skomplikowanych czasach, kiedy większość spotkań międzyzakonnych sprowadzało się w większości do stawaniu przeciwko sobie na polach bitwy. Zakonnicy się hartowali, a dowodzący wiedzieli, kto jest przyjacielem, kto wrogiem. Teraz - przynajmniej na razie - wiele się zmieniło. Egzekutor wciąż pamiętał swoje początki, gdy musiał walczyć o pozycję. Co prawda, wskutek diametralnych zmian w przewodzie dowodzenia Klasztoru w tamtym okresie, same awanse szły bez aż takich oporów - w końcu większość dotychczasowych liderów zostało utrąconych. Ale to oznaczało także, że zakon zaczynał niemalże od zera i trzeba było sobie wszystko wypracować. Ale pomimo nadmiaru wręcz roboty lubił to wszystko...

Jego myśli zostały zakłócone przez rozmowy członków drużyny.

- Jeśli nic się nie wydarzy, to powiemy, że... nic się nie wydarzyło, Kass - odpowiedział uczniowi z lekkim rozbawieniem. - Naszym zadaniem jest zabezpieczenie traktu. Jeśli już będzie bezpieczny, to po prostu zameldujemy ten fakt. Dla nich ważne jest byśmy zapewnili przejazd bez kłopotów - skonkludował. - Eee, przecież idziemy - zmierzył wzrokiem Rodrika, tak jakby sprawdzał, czy tamten się nie uchlał po kryjomu.

Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 27, 2015, 14:47:53 pm
- Te wsze mądrości... Jeden lepszy od drugiego. A nas trzymają z boku, widzisz Barnabasie? Musiał byś kiedyś poczęstować ich jednym z tych swoich tekstów. No wiesz, tym o ich matkach. Yyyy... Co się tak patrzysz? Wiem, że mnie słyszą. Na tym to właśnie polega. Myślisz, że osiągnął bym tak wielki sukces z moją kompanią handlową, gdybymdobrze przyjmował wszystkich interesantów? O nieee. Tak to nie działa.
- No a jak to niby działa w takim razie?
- No widzisz przykładowo Dassa. Jest strasznie napompowany i zaraz pewnie się odezwie, PONIEWAŻ WIEM, ŻE MNIE SŁYSZY. - Elero położył nacisk na ostatnie słowa. - Albo Kass. W sumie zabawna gra słów. Dass - Kass. I to jeszcze były uczeń oraz mistrz! To ci dopiero! Tak więc Kass wspominał coś o ziółkach. Nie wiem co tam w Klasztorze z nich robią, ale myślę, że mógłbym go polubić. O ile potrafi tymi ziółkami doprawić odpowiednio wino. Oooo. A na koniec masz Rodrika. On to tylko by jęczał i patrzył na mnie dziwnym wzrokiem. Heh. Znowu się tak dziwnie spojrzał.
- No dobra. I po co mi było to wiedzieć?
- Ehh. Nadal nie rozumiesz?
- No nie.
- To kiedyś ci to wytłumaczę.
- Ale przecież nic mi nie wytłumaczyłeś.
- Bo to trzeba czuć. Nie czujesz tego? Ta zła energia w powietrzu. Łeb mi pęka od tego no ale co ja na to poradzę. Ale wiem jak temu zaradzić. - Elf wyciągnął kolejną butelkę starki i szybko uporał się z jej zawartością.

Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 27, 2015, 15:51:40 pm
Monotonny krajobraz. Gruz, spalony dom, gruz... po lewej stronie dostrzegliście w miarę ładny kamienny budynek. Dopiero z bliska widać było, że to nie tyle dom co dwie ocalałe ściany. Chwilę później dostrzegliście grupę dzieciaków w obszarpanych ubraniach. Układają one kamienny murek po obu stronach traktu. Na samą drogę nie wchodzą. Jeden chłopiec przygląda się wam, pozostałe dalej układają kamień na kamieniu.

Elero: Czujesz, że wypita ilość alkoholu lekko wyostrzyła Twoje zmysły, a ból głowy lekko osłabł. Jesteś na lekkiej fazie.

Rodrik: Widząc jak mylne wrażenie sprawiają niektóre ruiny dochodzisz do wniosku, że ukrycie oddziału kuszników gdziekolwiek na waszej drodze nie byłoby większym problemem.

Kassler: Znalazłeś garść cennych ziół.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 27, 2015, 16:06:22 pm
Dassanar skrzętnie ignorował teksty szurniętego półelfa. "Nie jestem niańką tych przybłęd z Królestwa. Nie mam najmniejszego zamiaru uczyć ich ogłady - co innego, gdyby byli z Klasztoru. W tym jednak przypadku ograniczę się do obserwacji. Może nawet sobie z tego nie zdają sprawy, ale swoim zachowaniem jedynie wystawiają świadectwo swemu zakonowi. Dopóki nie napotkamy jakiegoś zagrożenia, mogą sobie nawet robić zawody w pluciu, co mnie to. Ja co najwyżej zdam pewien raport z zachowań, jeśli mnie o to poproszą...".

- Elero, zgadza się? Powiedz, tak z ciekawości, czemu obrałeś taką drogę, a nie na przykład Podziemia czy Klasztoru? - zagadnął królewicza zupełnie bezwiednie, tak jakby w ogóle nie słyszał tego, co mówił.

Wreszcie skręcili w stronę kamiennego budynku po lewej stronie. Dassanar zwrócił uwagę na grupkę dzieciaków. Na kilka chwil się zamyślił, po czym skinął lekko głową.

- Dobra. Podejdę do dzieci, może czegoś dowiem się, co się dzieje. Kass, bądź w pobliżu. Rodrik, Elero - wy ustawcie się jakoś po bokach. Tak, żebyśmy nie byli łatwym, skupionym w jednym miejscu celem, jednocześnie jednak by w miarę łatwo było się nam na powrót połączyć - po tych słowach ruszył w stronę dzieciarni. Po drodze niemal niezauważalnym ruchem instynktownie sprawdził, czy miecz dobrze mu wychodzi z rękojeści. 

Witajcie - zagadnął dziecko, które na nich patrzyło. - Co tutaj robicie? - zapytał uprzejmie i z nieznacznym uśmiechem.

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 27, 2015, 16:11:18 pm
Rodrik dyskretnie przygotował kusze

Rolled 1d20 : 5, total 5
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 27, 2015, 16:14:03 pm
Elero zauważył co planuje Rodrik i szybko doskoczył do niego by spróbować zabrać kuszę.

Rolled 1d20 : 7, total 7


Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 27, 2015, 17:39:13 pm
Elero: Doskakujesz do Rodrika, zatrzymujesz jednak rękę widząc, że zręczny gnom zdążył już w Ciebie wycelować.

Dassanar:
- Witamy, witamy - chłopak sprawił wrażenie rezolutnego - W tym oto miejscu powstaje jedyna w swoim rodzaju Salvetoriańska tunelo-brama.
- Ażeby gości przyjezdnych witać - dziewczyna dotychczas pracująca zaczęła udawać wymowę szlachecką, po czym spróbowała się ukłonić.
Dzieciaki na oko miały koło 8-12 lat. "Tunelo-brama" w najwyższym miejscu miała niecałe półtora metra wysokości. Murek wzdłuż drogi miał około metra, łączył się z dwoma gruzowiskami po bokach. Jedynym przejściem był trakt.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Lipiec 27, 2015, 18:13:29 pm
Barnabas widząc jak towarzysze szykują się do walki - zainterweniował. Korzystając z dogodnej pozycji, zamachnął się mieczem, by wytrącić kuszę z rąk Rodrika. Barbas, jakby czytał w myślach swego pana, także zajął dogodne miejsce, by móc w każdej chwili złapać upadającą kuszę i odnieść ją na bezpieczną odległość.

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 27, 2015, 18:24:28 pm
Dassanar na razie był zaabsorbowany rozmową z młodzieńcem, nie mógł więc dostrzec scenki pomiędzy Elero a Rodrikiem, którzy znajdowali się nieco dalej. Egzekutorowi udzieliła się typowa podejrzliwość człowieka, który spędził ogromną część swojej kariery na wyszukiwaniu wrogów pośród tłumów normalnych ludzi. Dlaczego ten dzieciak nie był ani trochę zażenowany czy zaskoczony spotkaniem? Przecież dotarli nieco niespodzianie, przynajmniej tak wojownikowi się wydawało. Zostawił to jednak na razie, mimo wszystko zwiększając ostrożność i uważnie obserwując każdy szczegół, jaki mógł mu się rzucać w oczy. "Może to i nic takiego, ale wolę być czujny. Zwłaszcza, że jeżeli zrobi się gorąco, koniec końców przy takiej kompanii mogę być zdany jedynie na siebie".

- Tunelo-brama, hm? - zwrócił się ponownie do zagadniętego już chłopca. - A powiedz mi, kto konkretnie organizuje jej powstawanie?

Rolled 1d20 : 10, total 10
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 27, 2015, 18:44:32 pm
- Co robicie na Beliara?! - spytał gnom Elero - Zupełnie wam odwaliło? Jesteśmy w jednym pieprzonym oddziale! Uspokójcie się, albo dostaniecie po bełcie! Obaj! 
Gnom pomyślał czy, aby dostać się do armii Królestwa trzeba okazać się pełną głupotą i niepoczytalnością.

Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 27, 2015, 19:17:55 pm
Rodrik: Skutecznie szachujesz obu myśliwych, pies ustawił się najbliżej Ciebie.

Barnabas: Stałeś trochę za daleko. Jeden fałszywy ruch i oberwiesz bełtem. Po wycelowaniu domyślasz się, że odkryłby on trzecie oko.

Dassanar:
- Jak to kto? Ja, Wojciech Pierwszy, Pan tych ziem. - Dziecko wskazało podobnie stworzoną budowlę kilkanaście metrów dalej. - Tam oto znajduje się moja pałaco-twierdza!
- Jak twoja, jaka twoja. - Jakiś chłopak nagle się odezwał - Nasza, albo oberwiesz kamieniem.
Wojciech Pierwszy lekko zburaczał.
- Piesek! - dziewczynka, która przemówiła wcześniej pobiegła w stronę psa.
Kundel nie spodziewał się nagłego uścisku ze strony dziecka, ale zachował spokój. Dziewczynka nie przejmując się otoczeniem zaczęła pieścić psiaka pomiędzy Poszukiwaczem, a myśliwymi.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 27, 2015, 19:26:47 pm
Dassanar pokiwał lekko głową skonfundowany. "Aha, czyli po prostu to jakieś dziecięce zabawy. Chyba". Nim pospieszył z jakąkolwiek odpowiedzią "Wojciechowi Pierwszemu", usłyszał słowa Rodrika. Odwrócił się, z początku spokojnie, a potem - gdy już doszła do niego powaga sytuacji - podbiegł w stronę wyraźnie walczących ze sobą podkomendnych.

- Co wy tutaj odpieprzacie, do jasnej cholery?! - krzyknął w ich stronę, trzymając już rękę na rękojeści swojego miecza i powoli się do nich zbliżając, już w lekkim szyku bojowym, pozwalającym na pospieszne manewrowanie w razie jakiegokolwiek ataku. - Tłumaczyć się natychmiast!

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 27, 2015, 19:35:22 pm
Elero zauważywszy, że Dassanar lekko odwrócił uwagę gnoma, postanowił zaryzykować i go obezwładnić. Pokiwał tylko porozumiewawczo głową do Barnabasa, zdając się na niego i jego psa.
Rolled 1d20 : 4, total 4
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Lipiec 27, 2015, 19:35:54 pm
Barnabas widząc znaki przekazywane mu przez Elero domyślił się co ma zrobić. Dał rozkaz swojemu psu, tak aby wytrącił on kuszę z rąk Rodrika. W tym samym czasie elf nie zważając na to, że może zginąć, praktycznie niezauważalnym ruchem, zdjął z siebie pelerynę i rzucił nią w Rodrika. Od razu po tym wyjął z torby butelkę starki i zamachnął się nią, celując prosto w głowę gnoma.

Rolled 1d20 : 16, total 16

Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 27, 2015, 19:39:29 pm
Barnabas i Elero: Dziecko znalazło czuły punkt psa. Kundel nie reaguje na polecenia.
Zdjęcie peleryny nie było łatwe. Trudno było odpiąć klamrę, zanim to zrobiłeś Dassanar stał już przy was. Cała sytuacja wyglądała dosyć groteskowo. Peleryna nie trafiła w Rodrika, natomiast butelka starki wyleciała Ci z ręki i roztrzaskała na kamieniu.

Dassanar: W ciągu kilku ruchów jesteś w stanie pozbawić życia obu królewiczów.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 27, 2015, 19:59:14 pm
"Ja ********..."
- Hej hej hej, panowie. Rozumiem że życzeniem każdego jest dotrzeć na koniec traktu w jednym kawałku. Ten kawałek żelastwa w rękach Dassanara nazywa się Feanor. Może nie znacie jego historii, ale zapewniam - jest ostry. Ranga Egzekutora też nie jest przypadkowym homonimem. - Kassler spojrzał z politowaniem na  napinających się towarzyszy, chowając do torby zerwane wcześniej zioła. - Więc może zapomnimy na jakiś czas o międzyzakonnych waśniach?
Po chwili Wtajemniczony zwrócił się w stronę chłopca.
- Wasza wysokość, Wojciechu Pierwszy. Nie ma tu aby czego, co zagrażałoby bezpieczeństwu twoich ziem? Jakichś bandytów, bestii, innego plugastwa?

Rolled 1d20 : 5, total 5
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 27, 2015, 20:21:05 pm
- Powiedz temu świrniętemu mieszańcowi i jego przydupasowi, żeby się uspokoili, bo do Królestwa nie wrócą!
Rodrik był wściekły. Był gotów walczyć z bandytami, buntownikami i dzikimi bestiami, ale nie spodziewał się, ze zaatakuje go towarzysz broni.   

Rolled 1d20 : 2, total 2

       
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 27, 2015, 20:24:37 pm
- Znam historię tego miecza. Wiec pod tym względem nie musisz mnie pouczać. I nie spinaj się tak Rodrik. Ja chciałem tylko popatrzyć z bliska na twoją kuszę a ty od razu masz do nas jakieś uprzedzenia. - Elero omiótł wszystkich wzrokiem i zaczął się śmiać. Śmiał się tak głośno, że praktycznie zagłuszył słowa Kasslera.
Zdawało się, że elf śmieje się już od kilku minut i za bardzo nie dało się z tym nic zrobić. W końcu śmiach nagle się urwał i Elero spojrzał na dowódcę wyprawy. Do dwóch zmarszczek dołączyła trzecia, większa niż pozostałe dwie razem wzięte.
- Chcesz się napić starki?

Rolled 1d20 : 10, total 10
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 27, 2015, 20:28:53 pm
Rodrik wciąż mierzył w Królewiczów

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 12, total 12   

(click to show/hide)
 
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 27, 2015, 21:02:30 pm
Po ostrzeżeniu, którego napastnicy nie usłuchali, Dassanar bez ceregieli szybkim ruchem wyciągnął miecz - po raz pierwszy od dłuższego czasu nie w celach treningowych. Długie, przyozdobione runami ostrze na srebrnej rękojeści zalśniło lekko. Konkluzja Egzekutora była bardzo prosta: atak wymierzony w oficjalnego członka drużyny oznacza w większości przypadków karę śmierci - przynajmniej w jego mniemaniu. Już miał ściąć obu nieposłusznych dwoma błyskawicznymi cięciami, gdy Elero zaczął, śmiać się wniebogłosy. Chyba tylko to powstrzymało Dassanara od mechanicznego wręcz wykonania wyroku. Wciąż jednak zachował pozycję, która umożliwiała mu pewne - i prawdopodobnie zabójcze - uderzenie niemal w każdą stronę naprzód. Odczekał chwilę, pozwolił sobie przez ułamki sekund zawisnąć nad nimi bez słowa niczym jakieś bezduszne nemezis.

- Odpuść sobie, Elero - mruknął w końcu niemal przez zęby. - Niech twój kolega zaprzestanie ataku, bo w innym przypadku pozostanie ci posprzątać jego zwłoki - dodał jeszcze złowróżbnym głosem.

I rzeczywiście, jeżeli Barnabas nie uspokoi się w ciągu najbliższych sekund i dalej będzie kogokolwiek atakował, Dassanar błyskawicznie do niego dopadnie i zada kilka szybkich i potężnych ciosów na ukos - tak, by nie miał absolutnie żadnych możliwości obrony czy ucieczki, choć zapewne nawet mniej dokładne uderzenie z takiej pozycji nie mogły raczej chybić, nie w przypadku tak długiej i potężnej broni czy doświadczenia jej właściciela. I szczęście czy jego brak raczej miało tutaj niewiele do powiedzenia. W przypadku gdyby Barnabas padł, a Elero by poniosło, Egzekutor - wciąż patrzący na półelfa kątem oka - zrobi to samo i z nim. Dassanar nie był rzeźnikiem, w innym przypadku zabiłby obu już dobre kilka, kilkanaście sekund temu, ale również nie zawaha się, gdy poczuje konieczność. Robił to już wielokrotnie w różnych sytuacjach - a to koniec końców byli osobnicy z innych zakonów.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Lipiec 27, 2015, 21:10:20 pm
Barnabas z pełnym nienawiści wzrokiem schował swój miecz. Zatrzymał dla siebie to, że Rodrik jest chamem. Od tej pory ignorował go za słowa, które skierował w jego stronę.
 
Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 27, 2015, 22:03:39 pm
Kassler zwrócił się na chwilę w stronę Barnabasa. Widząc że miecz znajduje schronienie w skórzanej pochwie, odetchnął z ulgą.
- Cóż zatem? Któreś z waszmościów uchybi tajemnicy i zdradzi czy aby jakie niebezpieczeństwa czyhają w pobliżu traktu? - Klasztornik uśmiechnął się szeroko do dzieci, usiłując wyciągnąć konkretne informacje.

Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 27, 2015, 22:12:47 pm
- I tak pewnie nic nie wiedzą. A jeśli coś wiedzą i nie będą chcieli powiedzieć to na to też mam lekarstwo.
Elero wyciągnął z podręcznej torby ciastko z wiśnią. Trzymał je na czarną chwilę, ale informacje o miejscu w którym się znajdowali mogły się bardziej przydać w jego misji. Tak więc z bólem serca zaproponował ciastko jako nagrodę za przekazanie jak najlepszych informacji.

Rolled 1d20 : 4, total 4

Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 27, 2015, 22:28:02 pm
- Noo, skoro tak to waćpanowie ujmujecie - dziewczynka szybko zgarnęła ciasto i wróciła do głaskania psa, zapewne widywała już gorsze sytuacje niż ta przed chwilą. - Jak pójdziecie dalej drogą to spotkacie smutnych panów, a dalej to już tylko wilki i tyle.
- Jacy tam smutni panowie, menele zwykli co ich zawsze o tej porze suszy - Wojciech Pierwszy wyciągnął dłoń po kolejne ciastko.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 27, 2015, 23:21:53 pm
Po krótkim oczekiwaniu Dassanar opuścił wreszcie miecz i schował go na powrót do pochwy, niemal tak samo szybko, jak go wcześniej wyjął. Następnie zmierzył wzrokiem najpierw jednego królewicza, a potem drugiego. Nim zaczął mówić, pozwolił, by adrenalina nieco mu odpłynęła, wciąż jednak zachowując instynktownie jako taką gotowość.

- Rozumiem, że to ostatni raz, kiedy to robicie - powiedział wreszcie zimnym głosem. - Bo przyznam, że nie jestem pewien, czy po raz kolejny mi się jednak ręka nie omsknie na którymś z was bądź obu. A zapewniam, że w przypadku jakiejkolwiek oznaki buntu mam pełne prawo was od tak zakatrupić. Zapamiętajcie to, w razie gdyby któremuś wpadł podobnie głupi pomysł. Jesteśmy na misji, a takie działania mogą wpędzić wszystkich do grobu. Jeżeli miałbym poświęcić dwójkę niesfornych rekrutów dla dobra ogółu, zrobię to bez chwili zwłoki. Nie miejcie złudzeń, że będziecie mieć jakiekolwiek szanse w takiej sytuacji, i cieszcie się, że w ogóle prowadzę jakąś dyskusję, choć sam chyba nie do końca rozumiem, czemu. Ale może się jeszcze do czegoś przydacie...

Słysząc, że jego grupa podjęła rozmowy z dziećmi, postanowił zaczekać i nie wchodzić w to, samemu zaś ochłonąć. Rezultaty były natychmiastowe, bo dziwnym młodym ludziom szybko rozplątały się języki.

- Dobra, idziemy w tamtą stronę - zdecydował. - Sprawdzić tych... "smutnych panów". I tak za długo już zamarudziliśmy - dał znak, po czym wskazał na Elero i Barnabasa. - Wy dwaj idziecie po bokach kawałeczek przede mną. Chcę mieć na was oko, bo możemy mieć potencjalne starcie. Kass, Rodrik, jesteście za mną jako wsparcie dystansowe. W ten sposób ustawimy się w coś w rodzaju czworoboku, ze mną jako punktem wysuniętym nieco naprzód - skinął im, by ruszyli, obserwując otoczenie i zachowując w razie czego gotowość do ataku - wiedział bowiem, że jego potencjalnym przeciwnikiem nie jest tylko ktoś z zewnątrz, ale nawet niezdyscyplinowani członkowie jego własnej drużyny. "I to tyle, jeżeli chodzi o spokojny powrót w znajome tereny...".

Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 27, 2015, 23:32:48 pm
Kass odruchowo zasalutował i ściągnąwszy z pleców pikę, obejmował ją teraz mocno, gotując się do ewentualnej obrony. Wtajemniczony kontynuował marsz około metr za Dassanarem, trzymając się po prawej stronie Rodrika.
- Masz jakiś pomysł, kim mogą być "smutni panowie"? - Klasztornik spróbował zagaić rozmowę ze służącym Beliarowi gnomem. - Na moje bandyci, albo grupa czarnych magów.

Rolled 1d20 : 2, total 2


Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 28, 2015, 01:13:49 am
- Smutni Panowie... - mruknął Poszukiwacz - Brzmi jak jakieś magiczne cholerstwo... Demony, albo nieumarli. Tamten wieśniak najwyraźniej bardzo się ich bał, nie chciał o nich mówić....

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 6, total 6
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 28, 2015, 01:28:08 am
- No tak, w końcu idziemy w kierunku waszych ziem. - Kassler podrapał się za uchem. - Z drugiej strony nie wysyłaliby nas bez wsparcia chociaż jednego maga, gdyby rozważali taki scenariusz.
- Zaraz, to ty nie jesteś magicznie uzdolniony? - wtrącil Rodrik.
- Jestem uzdrowicielem. Znam się trochę na ziołach i maściach, no i potrafię wyleczyć proste rany zaklęciem. Ale w potyczce z mrocznymi siłami raczej nie przetrwałbym za długo. - Wtajemniczony podniósł i opuścil brwi, stawiając niby kropkę po swojej wypowiedzi.
"Demony, albo nieumarli... Demony, albo nieumarli..." 

Rolled 1d20 : 1, total 1
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 28, 2015, 01:34:09 am
- Mnie ciekawi o co w tym wszystkim chodzi. Dlaczego nagle Wielkie Kapituły postanowiły wspólnie zabezpieczyć Tereny Neutralne.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 28, 2015, 01:42:12 am
- Kapituły zawsze coś chcą i nigdy nie okręślą o co im dokładnie chodzi. Chciałem kupić burdel w Stolicy, nieeee. Nie mogę ponieważ to niekorzystnie wpływa na wizerunek księcia Linz a co za tym idzie, całego Królestwa. Jeśli ktokolwiek z nas wszystkich wie o co tutaj chodzi to jest to Dass. Ale nasz kochany wojowniczy wojownik i tak nic nam nie powie. Tak więc najlepiej olać to. A co do tych waszych demonach bądź nieumarłych, o ile oczywiście natrafimy na takie pomioty to nie potrzeba aż tak maga. Dobry alchemik wystarczy. Serio. - Elero zachichotał i kontynuował wywód - Mam takie bardzo przydatne strzały na różne tego typu ustrojstwa. Sam nie wiem jak to wszystko mieszczę w tej torbie i kołczanie - wskazał ręką na przedmioty o których właśnie mówił - no ale ważne, że jestem przygotowany na każdą sytuację. Kass wydaje mi się ogarniętym alchemikiem, więc raczej powinien wiedzieć o jakich to ja smarowidłach mówię. W końcu jego przyjeciele po fachu sami mi je tworzyli. No niestety jest jeden mankament tego wszystkiego. Nie jestem do końca pewien, które groty są czym nasmarowane. Mam tutaj kilka wybuchowych, zamrażających, ogłuszających, podpalających i jeszcze cholera wie co robiących. Nie mam pojęcia jak je odróżnić, tak więc jeśli któryś z was chociaż odrobinkę się na tym zna - Elero spojrzał jedynie na Kasslera - to przydała by się mała pomoc.

Rolled 1d20 : 8, total 8
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 28, 2015, 14:58:24 pm
Zostawiliście dzieciaki za sobą i ruszyliście dalej traktem.
Kassler: Przechodząc przez tunelo-bramę i zostawiając sieroty samym sobie poczułeś się trochę nieswojo. Nienaturalnie. Jedyne co łagodzi Twoje uczucia, to fakt, ze dzieciaki nie wyglądały na głodne.
Elero: Ta druga butelka uderzyła Ci do głowy upośledzając zdolność mówienia. Zaciągasz trochę, lekko bełkoczesz. Twoje zmysły nie są już wyostrzone. Idziesz normalnie. Nie wiesz, że nikt nie zrozumiał Twojego bełkotu.

W oddali widać grupę osób chowającą się przed słońcem.



Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 28, 2015, 15:18:48 pm
"Cholera, głupio tak zostawiać bezbronne dzieciaki... Cóż, może Zakon jakoś wspomoże okolicę."
- Dass, widzisz ich? - Kassler dyskretnie wskazał oddaloną nieco od drużyny grupę bliżej nieokreślonych osób.
- Może warto nie anonsować się jakoś oficjalnie, udać niepozornych wędrowców czy coś. Beliar jeden wie co to za typy, na dzieciaki raczej nie wyglądają.
"Stronią od słońca, "smutni panowie"... Może wampiry? Dobrze będzie zachować ostrożność."

Rolled 1d20 : 6, total 6
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 28, 2015, 15:42:06 pm
Zbliżając się do nieznajomych, Dassanar gestem rozkazał grupie zwolnić. Przez chwilę analizował w głowie sytuację, ważąc kolejne warianty. Spojrzał na moment niepewnie na Elero. Przed chwilą niezrównoważony półelf zaczął bełkotać, najpewniej przez tamtą starkę, z którą jednak zbyt ostro przedobrzył. "Psia mać, teraz ten kretyn będzie jeszcze bardziej niebezpieczny dla misji. No nic, jeżeli będzie zbyt mocno przeszkadzał, a 'smutni panowie' okażą się groźniejszym rodzajem przeciwnika, w najgorszym razie będę musiał go po prostu wykończyć, albo chociaż ogłuszyć. Po tym wszystkim chyba sobie poważnie porozmawiam z tymi, którzy przydzielili mi tych dwóch pomyleńców".

- Nie, Kass - odparł półszeptem Wtajemniczonemu. - Jeżeli są wrogami, prawdopodobnie będą chcieli nas wykończyć niezależnie od tego, za kogo się podamy. Poza tym naprawdę sądzisz, że w takich strojach wyglądać będziemy w jakimkolwiek stopniu na "niepozornych wędrowców"? Daj spokój, na kilometr czuć od nas przedstawicielstwem zakonów - zakończył z krzywym uśmiechem.

Gdy znaleźli się już całkiem niedaleko "smutnych panów", Egzekutor wydał niemy rozkaz zatrzymania się.

- Hej, wy tam! - krzyknął do niezidentyfikowanych osobników. - Dziewiąty oddział Świętego Przymierza. Zbliżcie się powoli i okażcie swoją tożsamość. Szybko! - oznajmił twardo.

W razie czego przysposóbcie się do walki, panowie - powiedział o wiele ciszej - tak by tylko oni słyszeli - i niemal na jednym oddechu do drużyny. - Stójcie normalnie, ale tak, by móc jak najszybciej przybrać pozycję bojową - sam zresztą to zrobił, rozluźniając nieco mięśnie oraz wykonując minimalny, w zasadzie niedostrzegalny rozkrok i uginając lekko kolana, by możliwie jak najszybciej wyciągnąć broń do walki, a w przypadku ostrzału umieć sprawnie unikać.

Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 28, 2015, 15:49:18 pm
Elero zaczął śpiewać popularną w rejonach Redmont piosenkę - "O jeżozwierzu"

Rolled 1d20 : 13, total 13
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 28, 2015, 16:00:41 pm
Rodrik poprawił pas z mieczem i sztyletem, a następnie odbezpieczył kuszę ustawiając się nieco z boku.

Rolled 1d20 : 15, total 15
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 28, 2015, 18:30:39 pm
- Czego tu? - jeden ze Smutnych Panów zawołał zachrypniętym głosem, nawet nie wstał.
- Wyście tu przybyli, wy się przedstawcie - drugi z Panów splunął nonszalancko plugawym sokiem.
- Wjeżdżają chamy na cudzą dzielnię i jeszcze się panoszą. Wstyd, normalnie wstyd. Prawda Mietek?
- Plawde powianasz... - ostatni, w najgorszym stanie upojenia zakończył wypowiedź chórku.

Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 28, 2015, 18:42:31 pm
Wtajemniczony zbliżył się do mężczyzn na odległość umożliwiającą prowadzenie swobodnej rozmowy, ale i dającą odpowiedni dystans w razie potrzeby szybkiej ucieczki.
- Ekhm. Panowie chyba niedosłyszeli. Dziewiąty oddział ŚWIĘTEGO PRZYMIERZA.
Kassler przerzucał wzrok między obwiesiami, raz po raz spotykając się z ich spojrzeniem.
- Ta "dzielnia" znajduje się pod wspólną jurysdykcją trzech kapituł. Może jednak powiecie co tutaj robicie i czy w okolicy nie ma niczego podejrzanego?

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 28, 2015, 18:52:28 pm
- Zgodnie z szesnastym dekretem Święto-Przymierzowym znajdujemy się na ziemi niczyjej, zwanej Terytoriami Neutralnymi. - Trzeci z Panów najwidoczniej był najlepiej wykształcony. - Zwyczajnie nie macie prawa niczego od nas wymagać. Ba, wasza obecność mogłaby być traktowana jako naruszenie tego dekretu. - Pijaczek wziął głęboki wdech. -  No, ale w porządku, nie każdy jest wyedukowany. Nazywam się Baltazar, a to moi przyjaciele Mietek, Zbyszek i Krzysiek. Z kim mamy przyjemność?
Wypowiedź Baltazara mocno zbiła Was z tropu.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 28, 2015, 19:37:09 pm
Dassanar nie przerywał Kasslerowi i pozwolił mu się zorientować w sytuacji, gdy Smutni Panowie odpowiedzieli. Po ich pierwszej ripoście uznał, że spełniło się powiedzenie, iż nie zawsze wygląd musi odpowiadać czyimś kompetencjom, dyskretnie więc dał znać swojemu uczniowi, żeby się tymczasowo usunął.

- Macie przyjemność z Egzekutorem Dassanarem, drogi panie. Ten człowiek, z którym właśnie rozmawiałeś, to Kassler, również z Klasztoru, a dalej kolejno Poszukiwacz Rodrik z Podziemia i na dokładkę dwójka... ochotników z Królestwa: Elero i Barnabas - przedstawił wszystkich uprzejmie, acz chłodno. - Dowodzę tym oddziałem. A skoro już wiem, że przynajmniej jeden z was ma pewne pojęcie o ogólnych zasadach - i tutaj zatrzymał na krótką chwilę wzrok na Baltazarze, mężczyźnie, który zdawał się wyrastać na rzecznika ich grupy - myślę, że wniosek, iż znasz choć przekrojowo system hierarchiczny poszczególnych zakonów, może być nie od rzeczy. Zatem Terytorium Neutralne czy nie, miałbym na uwadze na miejscu waszmościów w dalszej części naszej rozmowy to, że jest to dość ważny oddział, szczególnie zważywszy na fakt, iż dowodzę tutaj nie samymi przedstawicielami Wielkiego Klasztoru - zrobił chwilową pauzę. Dość krótką, bo trwającą ułamki sekund, ale wystarczająco długą, by Smutni Panowie mogli przypuszczalnie przetrawić jego pierwsze słowa. Najważniejsze dla niego to było zachować spokój, przynajmniej na razie.

Jak widzicie, Baltazarze, Mietku, Zbyszku i Krzyśku - kontynuował spokojnie - ciężko by było tutaj o naruszenie jakiegokolwiek dekretu, skoro trzy zakony, które - przypominam - ustanowiły owo Terytorium Neutralne, wysłały mnie i stojącą za mną czwórkę specjalnie po to, by zabezpieczyć teren. Przypuszczam więc, że ty i jeden z moich ludzi zaczęliście ze złej stopy. Rozumiem to. Ale proszę, przedstawiłem nas, jak kultura tego obowiązuje. Upraszałbym, byście zrobili to samo i przy okazji coś o sobie opowiedzieli, jeżeli to możliwe - zamilkł i spojrzał na nich pytającym wzrokiem, czekając na reakcję.

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 5, total 5

[przepraszam za edycję, ale coś na szybko napisałem i musiałem koniecznie poprawić, bo mogło mieć spory wpływ na dalszą rozmowę]
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 28, 2015, 22:38:18 pm
- Jak najbardziej. Cóż, gdybyśmy zamiast Was widzieli tutaj powiedzmy... XI Szwadron Paladynów - Baltazar wstrzymał się na chwilę - To już by nas tutaj nie było.
- Pochodzę z Ansen, byłem handlarzem i żeglarzem. Statek zatonął w trakcie sztormu, a jak wróciłem do żony to zastałem ją z innym. - Zbyszek pociągnął łyk przejrzystego trunku. -  Za to Mietek był kowalem w Molteno, przynajmniej dopóki nie zapomniał wygasić paleniska przed snem.
- Urodziłem się na terytoriach Klasztoru, a tu umrę - Krzysiek burknął.
- Byłem wykładowcą na Uniwersytecie Stołecznym w Królestwie... Do czasu, kiedy jedna z moich prac nie spodobała się pewnemu Magowi Ognia. - Baltazar zamyślił się. - Macie zabezpieczyć teren... inaczej mówiąc bylibyście wdzięczni, gdybyśmy usunęli się z tego traktu?
Baltazar czekał w milczeniu obserwując reakcję Dassanara.

[Nic się nie dzieje ;) ]
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 28, 2015, 22:53:24 pm
- Tak. A najlepiej będzie jak panie uczony, będę mógł zabrać ciebie na rozmowę na osobności. Skoro już trochę tutaj siedzicie to może moglibyście odpowiedzieć na kilka z moich pytań. - Tralalala. Nie trujcie mi rzyci panie Dass i Kass. Ja jestem teraz bardzo spokojny i bardzo miły. Bardzo. Ale tak baaardzo... Bardzo. A, że nie możecie rozporządzać życiem tych oto ludzi  jak i moim... To nie możecie mi zabronić z nimi rozmawiać. I nie strasz mnie mieczem bo to mnie nie rusza. Tak samo jak nie rusza mnie łamanie kodeksów i innych regulaminów.

Rolled 1d20 : 4, total 4



Znów zapomniałem rollować :\
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 28, 2015, 22:58:03 pm
Kassler podszedł do Elero i zdzielił go trzonem piki w głowę, nie używając przy tym za wiele siły.
- Krzyś... Krzysztofie, mówisz że urodziłeś się na ziemiach Zakonu? Gdzie dokładnie? Jak znalazłeś się na tym wygwizdowie? - Wtajemniczony skupił się na jednym z nieznajomych.

Rolled 1d20 : 14, total 14
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 28, 2015, 23:02:30 pm
- Aggh. Moja głowa! Niech cie szlag i pikę też. Kto nosi przy sobie pikę na wyprawę? Też chcę porozmawiać a nie tylko wy, Klasztornicy, wcinacie się we wszystko. Dassa jeszcze zrozumiem, on tutaj dowodzi. No ale czego ty do cholery mnie bijesz??

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 29, 2015, 00:11:45 am
Krzysiek spogląda na Kasslera, ale milczy przez chwilę.
- Tylko nie wygwizdowie, jestem tam gdzie chcę. To gdzie się urodziłem to moja sprawa. - Krzysiek golnął sobie lekko i założył ręce na piersiach.

Baltazar zerknął na pół-elfa z uśmiechem.
- Otóż Egzekutorze mamy problem. Za tą ścianą zaczęliśmy odbudowywać bimbrownię, jak stąd pójdziemy... to jutro, czy pojutrze. Kiedy to waszmoście co mają tędy jechać i nas nie widzieć... przejadą to nic z tego miejsca nie zostanie.
- Kultulyssci pewno znnowu wymyśślą zabbawę bachorom, by nam wssszzzysto W piZ-DU - Mietek z pozycji pół-leżącej dołączył się do rozmowy.
- Mieczysław trochę za szybko doszedł do sedna. Otóż posiadaliśmy bimbrownię z prawdziwego zdarzenia. Jakiś czas temu obdartusy nazywający siebie braćmi pokoju wygonili nas stamtąd i od czasu do czasu nas niepokoją. - Baltazar spojrzał na kuszę Rodrika - Oczywiście macie moc pozbyć się nas, ale wydaje mi się, że zbadanie prawdopodobnie obcego kultu i być może pomoc w odzyskaniu naszego domu bardziej pokrywa się z doktrynami kruchego pokoju zwanego ironicznie Przymierzem.
- I too świetnym - Mietek doprawił - Koolega siee dosiadzie... - Mietek pomachał butelką w stronę Elero
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 29, 2015, 00:19:14 am
Dassanar słuchał uważnie słów mężczyzn, nie przerywając im. Gdy wreszcie dali wyraźne oznaki, że skończyli, odezwał się.

- Tu się zgodzę - zaczął powoli swobodnym głosem. - XI Szwadron Paladynów - albo coś w tym guście - bez wątpienia robiłby znacznie większe wrażenie. Moi przełożeni uznali jednak, że to wystarczy. Nie dyskutuję z tym. Przepraszam teraz na momencik...

Przerwał, gdy usłyszał słowa Elero. Poszedł kawałek w jego stronę.

- Posłuchaj mnie - powiedział znacznie mniej uprzejmym głosem do półelfa, starając się, by jego przemowę, a przynajmniej najistotniejsze kwestie, usłyszeli co najwyżej członkowie drużyny. - Nawet nie masz pojęcia, w jak głębokim poważaniu mam to, czy moje straszenie cię mieczem rusza twoją tępą, przepitą łepetynę, czy nie i ile obchodzą cię jakieś chędożone regulaminy. Zwłaszcza, że na straszeniu nie muszę poprzestawać. Bo obawiam się, że jesteś w poważnym błędzie, drogi kolego. Tak się akurat składa, że zarówno twoje życie, jak i życie innych w pewnym sensie jest w moich rękach. Jak sądzisz, mądralo, z jakiego powodu wysłali na tę misję kogoś o moim statusie? Może po to, żeby nic się nie spieprzyło przy tak priorytetowej sprawie, hm? - zapytał z udawanym zaciekawieniem. - Więc powiedz mi, skoro otrzymałem bardzo klarowne rozkazy, by za wszelką cenę zakończyć tę misję powodzeniem, czy będę się martwił o jednego, nic nieznaczącego na dłuższą metę czeladnika, jeżeli uznam, że ten będzie stanowił zagrożenie dla powodzenia całej akcji? No właśnie. I idę o zakład, że gdyby na moim miejscu stał, bo ja wiem, dowódca Podziemia o podobnym stanowisku, co ja, to wiesz, gdzie znajdowałoby się twoje ciało? Wszędzie w tej okolicy. Zaatakowałeś zbrojnie swojego kompana. I pieprzy mnie to, jak będziesz chciał to wytłumaczyć. Faktem jest, że miałem pełne prawo cię ukatrupić za coś takiego, i nie tylko nic bym za to nie dostał, ale prędzej otrzymałbym coś bliższego pochwały za przeciwdziałanie wewnętrznym problemom. Więc można powiedzieć, że ty i twój żałosny, mało rozumny kolega zawdzięczacie mi życie. I nie, nie potrzebuję podziękowań. Chcę, byś zamknął jadaczkę i pozwolił mi działać. Tracę cierpliwość, półelfie. A to oznacza, że wkrótce mogę być zmuszony czyścić swoje ostrze.

Po tej reprymendzie nawet nie zaczekał na reakcję Elero, odwrócił się do czekających na niego mężczyzn, na powrót zbliżył do nich i skinął głową.

- Proszę o wybaczenie, panowie - zaczął. - Tak się niestety składa, że otrzymałem w ostatniej chwili misję, o której wam już wspomniałem, wraz z pakietem podkomendnych. I oprócz jednego, który jest zresztą moim uczniem, z pozostałymi nie miałem kiedy się nawet zapoznać. Przepraszam, ale sami chyba rozumiecie, że nie odpowiadam za ogładę ludzi z innego zakonu. Na tamtych krzykaczy proszę w ogóle nie zwracać uwagi. A w razie czego ja się nimi zajmę, zapewniam - odchrząknął, tak jakby w ten sposób chciał zasygnalizować zmianę tematu.

Następnie wysłuchał uważnie historii Smutnych Panów.

- Nie mylicie się - stwierdził spokojnie. - Powiedziałbym wręcz, że to tak jakby podchodzi pod nasze obowiązki. Mamy oczyścić tę drogę. Ci kultyści mogliby przypuszczalnie wpaść na głupi pomysł tu... wpaść w najbliższej przyszłości. Zatem dobrze, że mnie o tym wszystkim poinformowaliście. Ale gdy się ich pozbędziemy, wy również opuścicie to miejsce. Umowa stoi?

Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 29, 2015, 00:31:52 am
- A srał to pies. Jeśli uważasz, że po dwóch starkach jestem upity to grubo się mylisz. No ale co ty tam możesz wiedzieć. Pewnie nigdy nie piłeś tak mocnego trunku, jaki pędzimy w naszych pracowniach. To jest czysta moc. A nie wasze cholerne szczyny którymi się raczycie. I NIE. Nie zamknę jadaczki chociażbyś miał mi ją pocharatać. Tym bardziej, że wyzywasz Barnabasa, który zawinił tylko tym, że ratował swojego mistrza. A teraz mi wybacz, ale Mietek dał mi zaproszenie i zamierzam sobie z niego skorzystać. A wy idźcie szukać tych kultystów czy tam kulturystów. Jak załatwię swoje sprawy to was znajdę.

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 29, 2015, 00:44:37 am
Dassanar skończył tylko mówić coś do Smutnych Panów i już wrócił do Elero, gestem przepraszając Baltazara.

- Pójdziesz z nami, choćbym cię miał tam zaciągać. Ty mi łaski nie robisz, słuchając się tego, co mówię. Nie mam pojęcia, skąd się wziąłeś, ale twoi przełożeni z jakichś powodów chcieli, byś poszedł do mojego oddziału i słuchał mnie. Idziesz z nami i pomagasz nam wytępić cholerstwo. To jest rozkaz. Myślisz, że gdzie się ty niby jesteś, ty i ten twój... uczeń specjalnej troski? Sądzisz, że ot tak się na mnie obrazisz i będzie po kłopocie? Jazda i w te pędy zmierzamy do celu, albo pogadamy inaczej.

Jeżeli Elero dalej nie będzie słuchać, albo - co gorsza - będzie pyskować, Dassanar przybierze postawę na ugiętych nogach, by uważać na jakieś potencjalne manewry, i przypieprzy mu szybkim, wprawnym ruchem rękojeścią miecza prosto w twarz, tak żeby to poczuł. Gdyby był nieco sprawniejszy niż sądzi i jakimś cudem uniknie tego, w razie czego poprawi cios bądź po prostu da mu solidnego kuksańca. Będzie też w razie czego uważał na Barnabasa, który stał niedaleko. Gdyby coś znowu mu się pomyliło, po prostu zwróci się do niego z obnażonym mieczem i zatrzyma atak, wyprowadzając kontrę, wciąż zdając sobie sprawę z obecności Elero. Proste wykorzystanie szkolenia przeciwko dwóm niesfornym pachołkom. Egzekutor nie lubił takich działań, ale był w trakcie bardzo ważnej misji. Nie mógł sobie pozwolić na zwłokę czy też stratę karności wśród swoich ludzi.

Rolled 1d20 : 17, total 17
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Lipiec 29, 2015, 00:51:15 am
- Mi przełożeni nic a nic nie mówili o tym abym się słuchał. Z resztą oni doskonale wiedzą jaki ja jestem. I w dodatku mam odrzucić zaproszenie gospodarzy? My tutaj jesteśmy gościnnie, tak więc nie mogę odmówić.
Elero całokowicie zignorował to, że Dassanar zaczął kierować rękę w kierunku miecza i usiadł na ziemię.
- Dołączę później. Barnabas niech idzie z wami. W końcu dla ciebie to raczej nie problem. Tym bardziej, że za mną, lekko mówiąc, nie przepadasz. 

Rolled 1d20 : 12, total 12

Roll  :(
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 29, 2015, 01:12:13 am
Kassler bacznie obserwował "rozmowę" mistrza i Królewicza, licząc że do żadnej akcji z bronią jednak nie dojdzie.
"Heh, ciekawe czy wojny bogów wyglądały tak samo." Wtajemniczony zbliżył się do Rodrika.
- Kultyści zatem. W grę wchodzi magia, a więc musimy być ostrożni. Gdyby przychodzili tutaj regularnie, moglibyśmy urządzić zasadzkę - wchodząc na ich teren, jesteśmy na nieco gorszej pozycji.
Formułując wypowiedź Klasztotnik zmierzył wzrokiem Mietka.

Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 29, 2015, 01:42:17 am
Gnom zwrócił swoja uwagę na Elero i Barnabasa spodziewając się po nim większego zagrożenia niż ze strony ''Smutnych Panów''
- Jednak zwykli menele - zwrócił się do Kasslera

Rolled 1d20 : 8, total 8
   
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 29, 2015, 11:34:57 am
Dassanar: Tego było za wiele. Szybkim ruchem uderzyłeś Elero w twarz za pomocą głowicy miecza. Broń była z powrotem w pochwie zanim pół-elf upadł.
Elero: Gdy szykowałeś się do siadu oberwałeś i zemdlałeś na miejscu ( będziesz mógł pisać dopiero jak dam znać, że odzyskałeś przytomność).
- Nieźle, całkiem nieźle. - Zbyszek skwitował sekundowe starcie i zaczął bić powolne brawo. - Zostawcie go tutaj, zaopiekujemy się nim do Waszego powrotu.
- Umowa stoi. - Baltazar podszedł do Dassanara i wyciągnął dłoń.
Zbyszk i Krzychu zaczęli przeciągać poszkodowanego w cień.


[EDIT: Poprawka]
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 29, 2015, 15:53:58 pm
Dassanar skinął głową w niemej podzięce za brawa. Przeciągnął się. To było najkrótsze starcie w całym jego życiu. Nawet komary dłużej zabijał.

- Znakomicie - odparł Baltazarowi, po czym uścisnął mu dłoń. - Pora wypędzić tych kultystów.

I już miał zarządzać wymarsz, gdy zatrzymał się, jak gdyby coś sobie przypomniał, i zwrócił uwagę na nieprzytomnego Elero. Zacmokał z niejakim rozbawieniem. Kątem oka starał się też obserwować Barnabasa. Już raz próbował bezmyślnie pomagać mistrzowi. Kto wie, co mu może jeszcze przyjść do głowy, choć atak z jego strony prosto na czujnego Egzekutora chyba nawet najgłupszym wydawał się kiepskim pomysłem, zwłaszcza, że za taki proceder Dassanar miał prawo zabić czeladnika na miejscu.

- A jasne, że go tu zostawimy - rzekł na powrót do Zbyszka. - Jedno mu się udało: nie pójdzie w końcu z nami. Co prawda nie osiągnął tego w takiej formie, w jakiej zamierzał, ale jednak. Tylko jeszcze mały szczegół... - zmrużył oczy, schylił się w stronę powalonego półelfa i zaczął grzebać w jego ekwipunku. - Zaopiekuję się twoją bronią - rzucił niedbale, wyciągając jednocześnie całe uzbrojenie Elero. Gdy już podniósł się, mając w ręku absolutnie cały jego rynsztunek bojowy, spojrzał z góry na nieprzytomnego. - Pilnujcie go dobrze, jeśli łaska. Jest rozbrojony, przez co raczej nie sprawi wam problemów, ale kto to wie, co mu może do łba strzelić. A, i proszę, dawkujcie mu alkohol. Nie chcę znać pełni jego możliwości - spojrzał niemal błagalnym wzrokiem na Smutnych Panów. - Policzę się z nim jak wrócę. Jedno jest pewne: gdy już wrócimy, dam mu takie... referencje, że w Królestwie się nie pozbiera...

Odwrócił się i poszedł w stronę swoich ludzi.

- Pilnuj jak oka w głowie - rzekł do Kasslera, gdy dawał mu uzbrojenie Elero. - Na obecną misję mianuję cię kwatermistrzem naszej kompanii.

Następnie rozejrzał się, postał chwilę w milczeniu, przez moment nie mrugając nawet powiekami, jakby coś mocno ważył.

- Dobra, panowie - wyrwał się z paraliżu. - Ruszamy na miejsce. Idziemy powoli, gotowi do walki, ale wyjściowo postaramy się przyczaić i uderzyć z zaskoczenia. Proszę więc o uwagę i zachowanie ciszy. Wszystkich - ostatni wyraz wypowiadał, patrząc się na Barnabasa. W dalszej kolejności przeniósł wzrok na Baltazara. - Rozumiem, że łatwo znajdziemy ich potencjalne obecne miejsce pobytu?

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 29, 2015, 15:58:57 pm
Kassler zwinnym ruchem zarzucił łuk na plecy. Sztylety tymczasem znalazły nowe lokum gdzieś na dnie torby.
"Nie wydaje mi się, że zostawienie członka drużyny pod opieką nieznajomych ludzi jest wspaniałomyślne. Dlaczego on tak szybko im zaufał? Podobną gadkę może wymyślić byle bandzior. Nie ufam żadnym Zbyszkom czy Baltazarom."
- Arcanusie, spraw żebyśmy wrócili po żywego Elero, a nie pokrajane truchło. - Wtajemniczony westchnął półszeptem.

Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 29, 2015, 16:31:36 pm
Baltazar skierował dłoń na południe.
- Jak pójdziecie w tamtym kierunku około dwieście metrów to dotrzecie do placu z jedynym ocalałym pomnikiem w tym mieście. Widać z niego duży gmach z kompletnym dachem, to wasz cel.
- Spokojnie, nic mu nie będzie. - Zbyszek machnął od niechcenia ręką.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 29, 2015, 16:45:07 pm
Po objaśnieniach ze strony Baltazara Egzekutor uśmiechnął się drapieżnie.

- Dziękujemy za pokierowanie - odrzekł. - Jeżeli wszystko pójdzie dobrze, niedługo powrócimy. Szepnę pewnie słówko w dowództwie o waszej współpracy - na zapewnienia Zbyszka Dassanar nieomal powiedział "szkoda". I faktycznie, nie miałby nic przeciw, gdyby półelf "zaginął". A oni wiedzieliby o intencjach Smutnych Panów.

Skinięciem nakazał uszczuplonej nieco drużynie wymarsz. Gdy oddalili się już na spory kawałek od Smutnych Panów, dopiero wtedy przekazał dalsze instrukcje.

- Mamy prawdopodobnie dokładną lokację naszego pierwszego mniejszego celu misji - zaczął. - Ale doświadczenie mnie nauczyło, że warto zachować przezorność do samego końca. Dlatego dojdziemy na ten plac, obierając minimalnie dłuższą, nieco inną drogę, w razie gdyby to była jakaś zasadzka. Rodrik - spojrzał na gnoma. - Gdy będziemy się już zbliżasz, wycofasz się nieco. Dzięki temu w razie kłopotów będziesz mógł wesprzeć nas, zaskakując napastników. To tak w razie czego. Powiedziałem, że chcemy ich zaskoczyć, ale nikt nie powiedział, że sukinsyny muszą być kompletnie tępe. Zatem nie traćmy czasu. Idziemy dalej.

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 29, 2015, 17:43:51 pm
-Tak jest szefie!

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Lipiec 29, 2015, 18:16:28 pm
Barnabas po dłuższej chwili ciszy w końcu nie wytrzymał.
-Jakim prawem odebraliście ekwipunek mojemu mistrzowi?! To że jesteś dowódcą oddziału nie robi z ciebie od razu też właściciela naszego dobytku. Może to ktoś komu Elero ufa powinien nosić jego ciężar? Druga sprawa to to, że jako dowódca nie powinieneś zostawiać członków oddziału cholera wie gdzie z cholera wie kim. Nawet jeżeli jest wkurzający to nie powinien być tak traktowany.

Rolled 1d20 : 1, total 1
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 29, 2015, 18:40:26 pm
Rodrik zbliżył się do Barnabasa
- Lepiej się zamknij, bo widzę, że nadal nie zdajesz sobie sprawy co zrobiliście - powiedział - Oboje dopuściliście się zdrady i kilkukrotnego nie wykonania rozkazu! Za to grozi kara śmierci, więc zamknij się i ciesz się, że ty i twój mistrz żyjecie.

Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 29, 2015, 18:47:44 pm
Dassanar spojrzał na Barnabasa tak, jakby tamten nagle zaczął uprawiać przed wszystkimi striptiz, po czym uśmiechnął się lekko.

- Czy ty naprawdę sądzisz, że jesteś w stanie w jakikolwiek sposób mnie tutaj przesłuchiwać? Zwłaszcza ty, po tym, co odwalaliście? - westchnął. - Mamy chwilkę czasu, więc wyjątkowo powiem ci co nieco do słuchu. Bo zazwyczaj wolę, by wszystko było jasne. Za Elero to w ogóle prędzej powinieneś mi podziękować, bo mało że go nie ukatrupiłem za jawne nieposłuszeństwo - co się tyczy częściowo i ciebie, nawiasem mówiąc - to jeszcze zostawiłem go w miejscu, z którego ma teoretyczne szanse wrócić. Co więcej, nie zostawiłem jego ekwipunku, z którego i tak nieprzytomny nie miałby pożytku, a dzięki temu tez nie zostanie ukradziony. Bo to chyba jasne, że nie będziemy ciągać nieprzytomnego chłopa na misję, która ma być literalnie jedną wielką eksterminacją. Ponadto, gdybyś nie był takim tępakiem, skojarzyłbyś, że nasz... spór wywiązał się z tego, że... ON SAM chciał zostać wśród nieznajomych ludzi, pomijając już fakt, iż po raz drugi jawnie zignorował moje rozkazy. Więc to do niego powinieneś mieć pretensje, gdyż on wpadł na genialny pomysł zostania. Ja mu to tylko umożliwiłem. W pewien... przewrotny sposób, ale jednak - wzruszył ramionami. - I nie, na pewno nie dostaniesz dodatkowego ekwipunku jeszcze od niego. Już prędzej odebrałbym ci twoją broń, gdyby nie była zaraz potrzebna. I tyle, nie ma o co już błaznować.

Egzekutor ruszył dalej, wykonując gest mający świadczyć o tym, że uznaje rozmowę za zakończoną. Ponownie począł uważnie się rozglądać po otoczeniu, wyszukując potencjalnych pułapek.

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 10, total 10
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 29, 2015, 18:49:45 pm
- Trzymajmy się ruin. - Zasugerował Kassler. - Nawet najbardziej niepozorna bariera może się przydać w przypadku ostrzału.
Wtajemniczony idąc w ślady mistrza rejestrował układ zrujnowanych budynków, szukał niepokojących szczegółów, przewieszonych lin, wszystkiego co wydawałoby się podejrzane.
"Ciekawe jakie kary za niesubordynację przewiduje kodeks klasztornej armii, po powrocie muszę odwiedzić Dollana."

Rolled 1d20 : 8, total 8
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Lipiec 29, 2015, 19:06:29 pm
- On chciał tam zostać, ale na pewno nie będąc nieprzytomnym i bezbronnym. Co jak co, ale on potrafi sobie poradzić, inaczej już dawno by zginął zabity przez wkurzonego członka kapituły. A jednak żyje. I ja potrafię wykonywać wszelkie rozkazy od swoich, zaufanych dowódców. Nie znam ciebie kompletnie, z resztą tak jak i całej reszty. Z Elero byłem już na niejednej wyprawie więc jak dla mnie, to on równie dobrze mógłby wykonywać rozkazy. Niekonwencjonalnie, ale jednak. A, że pomoc przyjacielowi nazywasz odwalaniem czegoś... Może i jesteś dobrym dowódcą, szanowanych w swoim zakonie jak i innych. Ale ja służę tylko takim osobom, którym z pełnym przekonaniem mógłbym powierzyć swoje życie.

Rolled 1d20 : 16, total 16
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 29, 2015, 19:13:04 pm
Dassanar skinął na propozycję Kasslera.

- Póki co się tego trzymajmy. Ale wszyscy miejscie oczy i uszy otwarte.

Słysząc wywód Barnabasa, roześmiał się, szczególnie na myśl, że ktoś tak poplątany jak Elero miałby dowodzić czymkolwiek.

- Oj, dzieciaku. Nic nie wiesz, a się odzywasz. I wiesz, co ci powiem? Wcale mnie to nie interesuje. Tak samo, jak nie interesuje mnie na dziś życiorys Twój czy tamtego stukniętego półelfa. Ja mam tylko wykonać misję - wy mi w tym pomóc. A służysz Królestwu, z tego co mi wiadomo. A Królestwo oddelegowało cię na tę misję. W tej z kolei misji - podliczał dalej - dowódcą jestem ja. Zatem czy ci się podoba czy nie, dopóki nie zakończymy naszej pracy, podlegasz mi i nie możesz nic z tym zrobić. Jak wstępujesz do jakiejkolwiek armii bądź organizacji, nie wybierasz sobie lidera. Chcąc nie chcąc, trzeba się złamać albo trzymać się z dala od czegoś takiego. Każdy przez to przechodził, ja również, wyobraź sobie.

Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 29, 2015, 21:07:08 pm
Oddział kontynuował marsz w kierunku placu. Po chwili Kassler dostrzegł stojący pośrodku pomnik.
- No to pierwszy przystanek za nami. Co on potem mówił? Wielki gmach? - Wtajemniczony zaczął się rozglądać.

Rolled 1d20 : 17, total 17
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 29, 2015, 22:09:04 pm
Gdy zbliżyli się już na niedużą odległość od celu, Dassanar kazał się chwilowo zatrzymać.

- Oto, co robimy - szepnął. - Wyjściowo planowałem do tego piątki osób, ale jak wiadomo, nie mogę sobie na to pozwolić. Ale wielkich modyfikacji na szczęście dokonywać nie muszę. Rodrik, ty jak już ci mówiłem, wycofujesz się na z góry upatrzoną pozycję, tak by być gotów do wsparcia dystansowego. Idziesz w naszą stronę tylko i wyłącznie, gdy będziesz miał pewność, że nasz szturm idzie pomyślnie i bardziej się przydasz uderzając frontalnie. Do tej pory zaś obserwujesz nas z daleka, jednocześnie wypatrując, czy ktoś przypadkiem nie zechce nas oflankować. Ja tymczasem ruszę z Kassem i Barnabasem. Każdy z nas przemykać się będzie mniej więcej w odległości paru metrów od siebie.

Mamy mało rzeczy, za którymi możemy się skryć, ale w razie możliwości przemykamy po bokach, by zmniejszyć ryzyko otoczenia i mniej zwracać na siebie uwagę. To będzie pierwsza próba ich defensywy: zobaczymy, czy mają porządne patrole. Ja idę najbardziej wysunięty, Barnabas niedaleko w gotowości, potem Kassler, przede wszystkim do jakiegoś leczenia, więc się też nie wychylaj. No i z tyłu Rodrik, który nie będzie się wychylał, dopóki nie uzna to za konieczne. Taki jest zarys planu - zakończył, patrząc to na jednego, to drugiego. - Jakieś pytania, uwagi, nim ruszymy? Jeśli tak, to jak najszybciej.

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 29, 2015, 22:31:08 pm
Rodrik zaczął wypatrywać dogodnego punktu obserwacyjnego, z którego mógł zobaczyć cały plac samemu pozostając w ukryciu.

Rolled 1d20 : 15, total 15
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 30, 2015, 02:10:33 am
Rodrik: Zrujnowana kamienica po Twojej prawej ma w miarę całe schody na piętro. Dziura po oknie jest skierowana w stronę placu. Idealny punkt obserwacyjny.

Kassler Owy gmach jest po przeciwległej stronie placu, ciężko go pomylić z niewielkimi kamienicami po bokach.

Plac, a przynajmniej widoczny jego kawałek jest pusty, ani jednej żywej duszy. Nie widzieliście także żadnych pułapek, nic. - Zwykłe opuszczone miejsce. Pomnik na środku przedstawia zamyślonego berserkera.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 30, 2015, 02:33:45 am
Dassanar wpatrywał się jeszcze przez chwilę w ich cel. W końcu jednak, poruszył się, sprawdził błyskawicznie broń i ruszył do przodu, dając znak, by inny poszli w jego ślady.

- Dobra, ruszamy - stwierdził w trakcie marszu. - Nie ma co czekać. Ruszamy przez plan, trudno byłoby zresztą obrać inną drogę, jeżeli byłoby to w ogóle możliwe. Ja ruszę środkiem, dzięki czemu w przypadku szturmu będę głównym celem, co da wam swobodę, by mnie wspierać i możliwie nie trafić na nawał wrogów, który będzie zbyt wielki jak na wasze umiejętności. Barnabas będzie moim skrzydłowym. Idziesz po prawej stronie, nie zbaczasz z drogi, chyba że każę zmienić taktykę w trakcie marszu. Kass, ty będziesz kawałek za mną, tak byś mógł leczyć naszą dwójkę w razie potrzeby. No i ostatecznie masz jeszcze łuk Elero, choć mam nadzieję, że aż tak zdesperowani nie będziemy, bo nie przypominam sobie, byś ćwiczył strzelanie z tej broni, chyba że mi coś umknęło - uśmiechnął się krzywo. - Z wiadomych powodów będę się musiał obejść bez lewoskrzydłowego. Dlatego tym mocniej liczę na wsparcie naszego gnomiego kolegi - skinął na oddalającego się do punktu obserwacyjnego Rodrika. - A teraz do roboty. I bez gadania, chyba że tyczyć się to będzie obenych spraw taktycznych.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 30, 2015, 20:24:59 pm
Battle tune:
(click to show/hide)

Rodrik zająłeś miejsce na górze. Podparł kuszę na resztkach framugi okna. Plac był czysty, nikogo na bocznych uliczkach.
Dassanar: ruszyłeś środkiem, minąłeś pomnik. Większość drogi za Tobą. Dostrzegasz wejście do dużego gmachu i mężczyznę w habicie palącego skręta. Dostrzegł Cię, rzucił tlący się zwitek i uciekł do środka. Wydaje Ci się, że usłyszałeś "o kurwa!".
Barnabas i Kassler: Zgodnie z poleceniem ruszyliście dokładnie tak jak Dassanar kazał.  Nie dostrzegliście uciekiniera.

Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 30, 2015, 21:15:29 pm
Rodrik zwraca wieksza uwagę na boczne ulice niż na plac.

Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 30, 2015, 21:32:57 pm
Tak jak Egzekutor przewidział, kultyści szybko dostrzegli ich obecność.

- Panowie, dostrzegł nas jeden delikwent, przed chwilą zwiał do gmachu - poinformował Kasslera i Barnabasa, którzy najwyraźniej nie spostrzegli tamtego. - Otwórzcie, proszę, drzwi, gmachu i miejcie gotową broń. Zróbcie to tak, by wpierw dostrzegli mnie, i żebyście mogli ewentualnie oflankować wychodzących z wnętrza śmiałków - mówił to wszystko w miarę cicho, bacząc na uszy z wnętrza budynku.

To mówiąc, wyciągnął swojego Feanora z pochwy i przysposobił do walki, przyjmując typową uniwersalną postawę bojową, gotów na odparcie zarówno szarży, jak i unikania pierwszych strzałów. Miał też nadzieję, że Rodrik - jeżeli nadal nie będzie śmiałków - zejdzie jako ewentualne wsparcie, jeżeli będzie gorąco.

Rolled 1d20 : 4, total 4
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 30, 2015, 21:53:50 pm
Kassler zdjął łuk Elero i odłożył go w miejscu, które miał nadzieję zapamiętać. Po chwili powoli ruszył naprzód i z wyciągniętą piką zajął miejsce po prawej stronie drzwi. Gestem dłoni przywołał do siebie Barnabasa, wskazując mu pozycję naprzeciw siebie, przy lewej  części framugi. Nim jego uniesiony kciuk zasygnalizował Dassanarowi gotowość do akcji, schylił się jeszcze po niedopałek skręta, próbując rozpoznać roślinę, z jakiej go wytworzono.
"Otwieramy drzwi, Dass bierze na siebie ewentualny atak, lekko wycofuje, a my flankujemy kultystów. Padają jak kaczki. Brzmi sensownie."
Wtajemniczony zmrużył oczy.
"Zaraz. A jeśli stąd jest inne wyjście? Albo ktoś czai się na dachu? Wygląda na to że trzeba mieć oczy dookoła głowy. Mam nadzieję że Rodrik zdejmie ewentualnych przeciwników zrzucających nam cegłówki na głowę. Pozostaje tylko kwestia zabezpieczenia tyłów. Ze strony mojej i Barnabasa."
Klasztornik za pomocą migów usiłował podzielić się refleksjami z towarzyszącym mu Królewiczem. Pokazał palcem przestrzeń za sobą, nie odwracając twarzy od towarzysza. Potem przyłożył pięść do otwartej dłoni i uniósł nieruchomy palec wskazujący, jak gdyby zamroził gest "nie wolno".

Rolled 1d20 : 15, total 15
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 31, 2015, 11:55:52 am
Rodrik: Nikogo. Jedyna żywa dusza w zasięgu twojego wzroku to Dassanar zapewne przygotowujący się do szturmu.

Kassler: Po zapachu rozpoznajesz tytoń. Wydaje Ci się, że Barnabas zrozumiał.
Strike force 1: Słyszycie dźwięk tłuczonego szkła ze środka, nie pojedynczy, ale jakby ktoś niszczył całe okna, jedno za drugim.
Barnabas: Spojrzałeś porozumiewawczo na Kasslera i Dassanara. Chwyciłeś klamkę i pchnąłeś otwierane do środka drzwi.
Dassanar: Z dziesięć metrów przed sobą w środku widzisz tego samego kultystę, sukcesywnie strąca on aparaturę alchemiczną z długiej ławy. W tle widzisz duże metalowe baniaki, to miejsce musiało być gorzelnią jakiegoś sortu przed upadkiem miasta.

[By walki nie trwały nieskończoność, jeżeli któryś z członków grupy nie pisze zbyt długo to przyjmuję, że wykonuje polecenia.]
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 31, 2015, 12:34:10 pm
Widząc przed sobą kultystę, Dassanar ruszył przed siebie, w międzyczasie wydając szybkie rozkazy.

- Do dzieła - rzucił do Kasslera i Barnbasa. - Niech każdy z was zlustruje pomieszczenie. Jeżeli będzie to możliwe, przynajmniej jednego z nich zostawimy przy życiu na przesłuchanie.

Hej! - krzyknął do kultysty na wprost siebie. - Zostaw to i poddaj się albo to twój koniec! - jeżeli nie posłucha, zakończy jego życie mieczem. Idąc w jego stronę wraz z członkami swej drużyny patrzy to w jedną, to w drugą stronę pomieszczenia, gotów w każdej chwili do uniku bądź odparcia ataku z boku. Z każdą chwilą szedł szybciej, by jego wejście zwiększało element zaskoczenia, a on sam był trudniejszy do wychwycenia, jak to zazwyczaj robił w czasie szturmów.

Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 31, 2015, 13:42:23 pm
Kultysta zaczął uciekać w stronę kamiennych schodów idących w dół. Po bokach nikogo nie ma, był on jedyną osobą w ogromnej hali.
Dassanar:  Widzisz kubeł z którego wydobywają się płomienie, wokół leżą porozrzucane arkusze. Obok stoi dwumetrowa szklana chłodnica alchemiczna, niezwykle droga i trudna do zdobycia.
Kassler: Twoją uwagę przykuła sterta skrzyń, w szczególności to oznakowane insygniami Wielkiego Klasztoru, większość jest otwarta, nie widzisz zawartości.
Barnabas: Widzisz aparaturę do pędzenia bimbru, znajduje się ona obok wielkiej kadzi, jest mocno zakurzona.

Rodrik: Z lewej uliczki wyłoniło się pięciu uzbrojonych ludzi w habitach. Dwóch z nich niesie drewniane skrzynie, idą normalnym krokiem. Są w zasięgu, ale widzisz, wiele miejsc gdzie mogliby się ukryć w razie ostrzału.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 31, 2015, 13:46:53 pm
Dassanar przeklął w duchu, widząc uciekającego kultystę.

- Zabezpieczcie wszystko, co tutaj znaleźliśmy i rozejrzyjcie się - krzyknął po drodze do dwójki podkomendnych. - Gdyby jakimś cudem pojawiło się coś na zewnątrz, dawajcie znać natychmiast! - po czym ruszył za uciekającym kultystą. W razie większych problemów bądź gdyby kultysta był trudniejszy do schwytania, nie zamarudzi zbyt długo, by nie zostawić swych ludzi i wróci. Póki co spróbuje jednak pochwycić, a w najgorszym razie wykończyć uciekiniera kilkoma szybkimi ciosami, jeżeli to będzie konieczne.

Rolled 1d20 : 5, total 5
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 31, 2015, 14:13:34 pm
Rodrik czekał, aż grupa wyjdzie na otwartyteren, aby strzelić w postać ze skrzynią.

Rolled 1d20 : 17, total 17
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 31, 2015, 14:26:37 pm
Dassanar: Kultysta zbiegł po schodach, pchnął drewniane drzwi i zniknął Ci z oczu. Gdy przekraczałeś te drzwi do twoich uszu dobiegł metaliczny dźwięk zawiasów dobiegający z wnętrza. Wbiegasz do piwnicy i czujesz lekki smród kanałów, niewielka ilość światła dobiegająca zza Ciebie oświetla otworzoną na wprost kratę.

Rodrik: Mężczyźni zbliżają się. Idą w pozycji V. Pierwszy ma przy pasie buzdygan, niezbyt umięśniony osobnik. Kolejni dwaj niosą skrzynie, jeden ma krótki miecz, broni drugiego nie widzisz. Obaj wyglądają na mięśniaków. Dwaj ubezpieczający są uzbrojeni w ostro zakończone piki. Ruchy prowadzącego są trochę inne, prawdopodobnie ma pod habitem jakiś rodzaj pancerza. Celujesz w mięśniaka z krótkim mieczem. Dobre pole ostrzału będziesz miał dopiero jak wejdą na plac.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Lipiec 31, 2015, 15:06:36 pm
Egzekutor waha się przez moment, zastanawiając się nad sytuacją. Gdyby wiedział o tym, co nadchodzi z zewnątrz, zapewne by wrócił. Jednakże póki co z jego perspektywy wszystko wyglądało tak, że kultysta, którego ścigał, był jedyną wrogą osobą w pobliżu. Postanowił zatem przejść przez otwartą kratę stojącą przed nim. Trzymał w pogotowiu miecz, w każdej chwili był też gotów na uniknięcie bądź sparowanie zaskakującego ciosu i atak lub kontrę. "Muszę się pospieszyć. Zobaczę, co jest za tym wejściem. Jeżeli znowu obejdę się smakiem, prawdopodobnie wrócę. Mam nadzieję, że chłopaki się trzymają...".

Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 31, 2015, 15:57:09 pm
Dassanar: Przeszedłeś kilka kroków, kanał był wyschnięty. Twój wzrok powoli przystosowywał się do ciemności, nie widziałeś przeciwnika. Gdy przeszedłeś kilka metrów usłyszałeś, że krata za Tobą została zamknięta. Odruchowo odwróciłeś się. Ujrzałeś sylwetkę ściganego przez Ciebie mężczyzny. Trzymał w ręce jasnoniebieski lekko świecący kryształ. "To niemożliwe" pomyślałeś, odruchowo przybrałeś pozycję umożliwiającą ucieczkę.
- W imię Perosa skazuję Cię na śmierć innowierco! - kultysta ścisnął kryształ który zaczął emitować mocne pulsujące światło, a następnie rzucił go pod Twoje nogi.
To rozwiało wszelkie twoje wątpliwości, magiczne bomby, pilnie strzeżony sekret Klasztoru dostał się w niepowołane ręce. Jednak w tym momencie jedyne o czym myślałeś to ucieczka z pola rażenia. Biegłeś ile w sił w nogach w głąb tunelu. Podmuch... poczułeś, ze lecisz i straciłeś przytomność.

Rodrik:
Grupa weszła na plac, wstrzymałeś oddech, wycelowałeś w przeciwnika, wiedziałeś gdzie trafić, by zabić na miejscu. Odległość nie była duża, strzał, nie mogłeś się powstrzymać i przebiłeś mu czaszkę. Przeciwnik zachwiał się i upuścił skrzynię. Ci z grupy którzy to widzieli w przerażeniu odskoczyli na bok.
Eksplozja wstrząsnęła ziemią, odruchowo zmrużyłeś oczy, jednak jedyne co widziałeś to trup, czterech debili leżących na ziemi z zakrytymi głowami oraz dwie rozwalone skrzynie z wysypanymi ciemnymi kryształami. "Niezłe zgranie", szybko zacząłeś ładować kuszę.

Kassler i Barnabas: Przeglądaliście wszystko pobieżnie, aparatura nowa i stara, gigantyczna ilość potłuczonego szkła i kilka niespalonych arkuszy. Losowe notatki chemiczne.
Eksplozja wstrząsnęła budynkiem, odruchowo padliście na ziemię. Gdy wstaliście sporej części posadzki posadzki nie było, wejście do podziemi, gdzie przed chwilą wbiegł Dassanar było kompletnie zniszczone. Masa pyłu unosiła się w powietrzu.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 31, 2015, 16:25:56 pm
Rodrik przeładował kuszę i strzelił w człowieka z nieznaną bronią.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 31, 2015, 16:39:13 pm
Kassler zaskoczony wybuchem chwycił Barnabasa za ubranie i ruszył w poszukiwaniu jakiejś osłony. W międzyczasie spróbował złapać i odczytać jeden z zapisków kultystów.
- Cholera, Dass przesadził z efektami specjalnymi!

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 31, 2015, 17:15:06 pm
Wkrótce zajdzie Słońce.

Rodrik: Strzał w górną część pleców, nie powinien się się z tego wylizać. Wrzeszczy wniebogłosy.  Pozostali zaczęli wstawać i szukać osłony.

Kassler: Usiedliście przy ścianie budynku. Pierwsza losowa kartka:

STARE ZŁE, NIE DAWAĆ 19, 21,18

Nowe proporcje 17:31:45 42

Normalnie szlag trafia z tymi ludźmi, jak potrafią zdobyć instrukcję, to czemu nie od razu z dobrymi danymi. Zawsze wydawało mi się, że prototypy ciężej zdobyć, niż gotowy produkt. Debile, udowodnili, że jednak jest na odwrót. 5 partii w pizdu.

Nie masz pojęcia czego mogą dotyczyć te liczby.

Barnabas: Pies skulił się koło Ciebie. słyszysz wrzaski człowieka z zewnątrz.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 31, 2015, 17:39:49 pm
"Co za brednie."
- Słuchaj, postaraj się poszukać czegoś, co nadawałoby się do zabarykadowania drzwi. Mam nadzieję że pies zaszczeka, jeśli ktoś znajdzie się w pobliżu. - Kassler wstał, rzucił kartkę i ostrożnie podszedł do dziury w posadzce. Wychyliwszy głowę nad szczelinę, starał się dostrzec coś na dole.
"Gdzie jest Dassanar? Ten wybuch nie powinien go rozflaczyć."

Rolled 1d20 : 13, total 13
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 31, 2015, 17:44:20 pm
Rodrik strzela w człowieka z piką

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Lipiec 31, 2015, 23:02:28 pm
Rodrik: Trafiasz prosto w serce, śmierć na miejscu. Pozostali dwaj ukryli się po lewej stronie placu, chyba nie wiedzą skąd strzelasz. Z prawej uliczki nadciąga kolejnych dwóch kultystów, biegną dosyć szybko dzierżąc miecze jednoręczne.

Kassler: Za szczeliną gruz. Cała piwnica się zawaliła. Nie ma szans za dostrzeżenie czegokolwiek.

Barnabas: Duże ławy na których jeszcze przed chwilą znajdował się sprzęt powinny dać radę.

Dassanar: Kręci Ci się w głowie. Otwierasz oczy, niewielka dziurka w stropie ledwo co oświetla zapylony tunel. Wszystko Cię boli.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Lipiec 31, 2015, 23:19:10 pm
- Cholera, nic tu nie widać. - Zirytował się Kassler.
- Drzwi można zabarykadować tymi stołami alchemicznymi. - Zauważył Barnabas.
Wtajemniczony bez chwili wahania zaczął ustawiać ławy przy drzwiach. Gestem ręki namówił do współpracy Królewicza. W zamyśle barykada miała pozostawić odkrytymi górną część odrzwi.
"Plan jest prosty. Murujemy się tutaj i czekamy na rozwój sytuacji. Rodrik pewnie ściągnął paru delikwentów. Musimy poszukać Dassa - problem w tym, że zejście do tej dziury może nie być bezpieczne. Jak skończymy z barykadą, sprawdzę co jest w tych skrzyniach z symbolem Zakonu. O ile jakieś przetrwały, oczywiście. Na zwykłą bimbrownię raczej to nie wygląda..."

Rolled 1d20 : 5, total 5
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Lipiec 31, 2015, 23:54:42 pm
Gnom widząc biegnących ludzi z wyciągniętą bronią wycelował i strzelił w jednego zn ich.

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 01, 2015, 00:11:16 am
Eksplozja. A potem wielki podmuch, tak jakby pojawił się jakiś olbrzym, który postanowił się pobawić w puszczanie latawców z małymi ludzikami. I ciemność. Żadnych wspomnień, szalonych snów. Po prostu ciemność. I pełna świadomość, że właśnie się oberwało własną bronią od wyznawcy nieznanego mu boga, który do tego oskarżył go o herezję. Dziwne rzeczy. Gdy wreszcie się obudził, jego zmysły były dziwnie wyostrzone. Tak jakby ciągle był w gotowości. Niestety, ten stan utrzymywał się póki co tylko i wyłącznie pod względem fizycznym. Gdy próbował szybko wstać, mało co nie rozwalił sobie z rozpędu głowy o podłogę, w ostatniej chwili się podtrzymując. Po kilkunastu minutach szamotania się z własnymi słabościami spasował wreszcie. Powoli, spokojnie zaczął rozmasowywać bolesne części ciała i pomagać sobie pewnego rodzaju medytacją, której podstaw nauczył go niegdyś Fremen. Ustanowił sobie także pierwszy cel: odzyskać jako tako sprawność fizyczną i rozejrzeć po miejscu, w które go wyrzuciło.

Rolled 1d20 : 17, total 17
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Sierpień 02, 2015, 21:49:08 pm
Barnabas chciał zabarykadować drzwi ławami ale okazały się zbyt spróchniałe i pękły.

Rolled 1d20 : 19, total 19
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 02, 2015, 22:12:18 pm
[Zasadniczo ja powinienem napisać, czy ławy okazały się spróchniałe ( wynik)]

Barnabas i Kassler: Przesunęliście jedną ciężką ławę, jedna spróchniała noga odpadła. Ktokolwiek będzie chciał wejść, musi to zrobić ślizgiem. Dopychając ją zobaczyliście, jak kilku kultystów próbuje podejść pozycję Rodrika, kryjąc się pod pozostałymi ścianami zburzonych budynków. Dwóch z lewej i dwóch z prawej. Jeden z przeciwników mocno krwawił.
(http://i.imgur.com/645nLfz.png)

Rodrik: Wystrzeliłeś i raniłeś jednego w ramię, chwilę później obydwaj uciekli z Twojego pola rażenia.

Dassanar:  Szum w uszach powoli przechodzi, jednak wszelkie dźwięki są jakby oddalone. Nie wydaje Ci się byś coś złamał.  Wstałeś, jesteś w tunelu lekko pochylonym w dół, ziemia i głazy całkowicie zasypały wejście którym wszedłeś. Poza malutką szczeliną, przez którą wchodzi słupek światła dostrzegasz lekko świecącą pleśń w różnych miejscach. Powinna pozwolić Ci na wędrówkę w ciemnościach.

[Nie ma dziury, wejście z tej lokacji do tunelu nie jest możliwe]
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 02, 2015, 22:18:35 pm
Dassanar rozprostował mięśnie, poprawił płaszcz i wyciągnął ponownie miecz. "No nic. Trzeba się przedzierać inną drogą. W zasadzie od początku chciałem samemu zając się tą misją, więc w pewnym sensie moje życzenie zostało spełnione".

Ruszył uważnie przed siebie, koncentrując wszelkie zmysły na obserwacji i nasłuchiwaniu wszelkich dźwięków, tak by zniwelować ryzyko bycia zaskoczonym.

Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 02, 2015, 22:39:18 pm
Rodrik napiął kusze zaczął rozglądać się za miejscem gdzie mógłby niepostrzeżenie zmienić pozycje.     

Rolled 1d20 : 8, total 8
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 02, 2015, 23:19:41 pm
Wtajemniczony ustawił się plecami do ściany po lewej stronie drzwi. Po chwili zrobił kilka głębokich oddechów, wystawił głowę na zewnątrz i zaczął krzyczeć, symulując klasztorny, wojskowy ton:
- KUSZNICY NA DACHACH NAPIĄĆ KUSZE, BRYGADY UKRYTE W RUINACH PRZYGOTOWAĆ SIĘ! ZDOBYLIŚMY ICH GŁÓWNĄ BAZĘ, PORA DOBIĆ OCALAŁYCH! WSZYSTKICH KTÓRZY ZOSTANĄ NA PLACU, OSZCZĘDZIĆ!
Kassler ścisnął mocniej pikę i przełknął ślinę.
- Albo ich odciągniemy, albo tu przyjdą i nas zabiją. Niech zdecyduje Zmiennokształtny - padło w stronę Barnabasa.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 03, 2015, 12:20:59 pm
[Część Dassanara nie dzieje się dokładnie w tym samym czasie]
[Chronologia ŚP nie została nigdy dokładnie ustalona, w moich sesja ŚP ma ponad 100 lat ( bez różnicy 110, 300...)]

Dassanar: Tunel był prosty, co jakiś czas widać było puste rury po bokach, z niektórych czuć było świeże powietrze. Póki co żadnych włazów inspekcyjnych.
Przypomniałeś sobie raport o kulcie Perosa. Ognisty demon odesłany z tego świata za czasów powstania ŚP, przez Mistrzów ze wszystkich trzech zakonów. Jego kultystom udało się go sprowadzić ponad dwa lata temu, przez ten okres głównie nękali oni praktycznie tylko Królestwo. Siłom Zakonu Ognia udało się zniszczyć ich siedzibę w Salvetarionie kilkanaście miesięcy temu, jak widać nieskutecznie. Musieli zakopać się głębiej...
Natrafiasz na rozwidlenie. Jeden tunel idzie lekko w górę, drugi dalej w dół.

Kassler: Przeciwnik z buzdyganem spojrzał w twoją stronę. Wzniósł broń do góry i krzyknął " PEROS aaaaaaaa!", biegnie w kierunku waszej barykady. Przeciwnik z piką zaczął uciekać uliczką która przybyliście. Krwawiący rzucił miecz na ziemię, a ten obok widząc co robi jego kompan poderżnął mu gardło.

Rodrik: Musiałbyś zejść na dół, na uliczkę która biegł przerażony kultysta. Spojrzałeś gdzie biegnie, w oddali tam skąd przybyliście widzisz kilkanaście postaci. Masz złe przeczucia.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 03, 2015, 12:31:58 pm
Dassanar stał przed rozwidleniem, poruszając z nudów mieczem to w jedną, to w drugą stronę. Kult Perosa. Z początku nic mu ta nazwa nie mówiła, pewnie dlatego, że wtedy działał pod wpływem adrenaliny, kiedy w zasadzie każda treść jest mniej bądź bardziej rozmyta. Kult, z którym nie miało być kłopotów. "Taa, Królestwo nie dokończyło roboty. Jakoś nie jestem tym wielce zaskoczony, biorąc pod uwagę to, jakich mi podkomendnych wysłali. Pozwolili mi się przyzwyczaić. A teraz my mamy dokończyć robotę..."

Po chwili zdecydował się na wejście w górę. Po pierwsze dlatego, że schodzenie w dół już raz go mało co nie wysadziło, a potem pogrzebało żywcem. Po drugie zaś Dassanarowi przyszło do głowy, że skoro ten kult jest wciąż aktywny, pewnie na powierzchni jest ich więcej. Jego ludzie mogli mieć kłopoty. Egzekutor nie przepadał za większością z nich, jednak mimo wszystko był za nich odpowiedzialny, i kiedy akurat wykonują rozkazy, powinien ich wspierać. Poza tym był tam jego uczeń. Podjąwszy decyzję, wojownik przyspieszył nieco kroku, wciąż jednak zachowując tę samą czujność, co do tej pory.

Rolled 1d20 : 13, total 13
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 04, 2015, 22:24:57 pm
Tune:
(click to show/hide)

Dassanar: Idziesz w górę, pod podobnym kątem jak schodziłeś. Po kilku minutach docierasz do niewielkiego łuku. Mijasz go, w oddali widzisz światło pochodni.

Kassler i Barnabas:Wróg schylając się wskoczył do budynku.
Kassler - skutecznie zdzieliłeś go w głowę.
Barnabas - gdy przeciwnik leciał w dół pięknie trafiłeś go w potylicę i rozciąłeś mu czaszkę.
Koło Was wylądował niezłej jakości buzdygan.

Rodrik: Kultysta z piką minął Cię, jest w zasięgu. Biegnie w stronę grupy ludzi, nagle jedna z oddalonych postaci zapłonęła.

Elero: Potwornie boli Cię głowa. Jeb. Bolą Cię żebra.
... co im powiedzieliście?! - wściekły kobiecy głos.
Brzdęk, trzask. Dźwięki tłuczonych naczyń i szkła.
- My... my... nic... - głos Baltazara
Leżysz bokiem. Otwierasz powoli oczy, widzisz przerażonego Mietka i Krzyśka. Jeb, ktoś kopnął Cię w plecy.
- Kłamiesz, dzieciaki widziały jak rozmawialiście. Wiesz co robię z tymi co mnie okłamują... - kobieta zaśmiała się.
Ruszasz lekko głową, widzisz przerażonego Baltazara i kobietę w zdobionej szacie z kulą ognia w dłoni. Podniosła dłoń na wysokość ust i lekko chuchnęła. Płomienie momentalnie owładnęły ciało byłego wykładowcy.
Baltazar zaczął spazmatycznie krzyczeć, po czym upadł, plomienie wciąż trafiły jego ciało.
- Bim-bimbrownia, Bal-Baltazar ich prosił - przerażony Mietek jąkał się.
- Jak miło - kobieta podeszła do Mietka, pocałowała go w policzek i szepnęła mu coś do ucha.
Mietek zaczął uciekać, pozostali smutni Panowie także. Nikt ich nie zatrzymywał. Teraz dostrzegłeś kilku ludzi w habitach.
- Kapłanko, obudził się. - męski głos zza ciebie.
Kobieta przeszła obok wciąż płonących zwłok Baltazara, nachyliła się tuż nad twoją głowę i uśmiechnęła szeroko.
- Och, Królewsko-elfickie ścierwo raczyło do nas dołączyć. - wypowiedź zakończyła uśmiechem.
Płomienie oświetliły połowę jej niezwykle pięknej twarzy, ma duże brązowe oczy i krucze włosy.

[Rodrik słyszałeś wcześniej wołanie Kasslera, zapomniałem o tym wspomnieć]
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 04, 2015, 22:41:16 pm
Rodrik wystrzelił w człowieka z piką.

Rolled 1d20 : 4, total 4
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 04, 2015, 23:13:28 pm
- O cholera. Taką pobudkę chciałbym mieć co rano. Ból głowy jak po dobrej zabawie i piękna kobieta u boku. - Elero zaczął mówić sam do siebie. - Ekhm. Przepraszam. Proszę wybaczyć moje maniery, ale widząc tak cudowną istotę, po prostu nie mogłem się powstrzymać. Ale Baltazara nie musiałaś od razu tak przypiekać. Chłop mógłby mi się jeszcze przydać. No ale trudno! Twoja obecność mi wystarczy.

Rolled 1d20 : 5, total 5
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 04, 2015, 23:23:16 pm
Dassanar szedł przez całą drogę czujnie, w pełni koncentrując swoje wyczulone zmysły na otoczeniu. Minuty, które się ciągnęły, wykorzystał na lekkie odsapnięcie i zastanowienie się nad swą sytuacją. A miał nad czym. Przede wszystkim nie był pewien, ile czasu przeleżał nieprzytomny pod ziemią - jego ludzie mogli równie dobrze już nawet nie żyć. Ale ta myśl sprowadziła go na zgoła inny trop: z iloma przeciwnikami przyjdzie mu się jeszcze zmierzyć, i jaką jeszcze bronią Klasztoru mogą dysponować. To była najgorsza dla niego sytuacja, bowiem najzwyczajniej w świecie nie miał danych, by oszacować zagrożenie. Zdawał sobie zatem sprawę, iż niezależnie od swojej ostrożności i rozwagi, przynajmniej na początku, będzie działał na ślepo.

Gdy Egzekutor dostrzegł światło pochodni. Znieruchomiał. Nie było wyjścia, doszedł już tak daleko, że nie było sensu się zbyt długo zastanawiać. Powoli, na ugiętych nogach i z mieczem gotowym do ewentualnej walki, zbliżał się po wewnętrznej ścianie do celu. Starał się nie hałasować, tak by to on jako pierwszy zdążył dojrzeć, kto znajduje się tuż przed nim...

Rolled 1d20 : 17, total 17
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 04, 2015, 23:31:26 pm
- Brawo - skwitował Kassler - możesz wziąć jego broń, ja nie znam się na takich rzeczach.
Wtajemniczony zaczął obmyślać plan dalszych działań, na razie ramowy, bez zbędnych szczegółów. W głowie zrodziło mu się kilka koncepcji. Pierwsza zakładała zabarykadowanie się w budynku i oczekiwanie na kolejnych przeciwników. Druga - wyjście i ukrycie się w ruinach, zahaczając przy okazji o Rodrika.
- Zdajesz sobie sprawę, Barnabasie, że ta ława nie wytrzyma za długo? Może jednego oprycha przetrwaliśmy, ale jak zleci się tu dwóch, albo i więcej... będzie inaczej. - Klasztornik wyjrzał przez drzwi, chcąc zarejestrować okolicę i ewentualnych przeciwników. Jeżeli teren wyda mu się czysty, wyjdzie na zewnątrz i poruszając się w lekkim przykucu, postara się ukryć gdzieś w pobliskich ruinach.

Rolled 1d20 : 19, total 19
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 04, 2015, 23:44:27 pm
Rodrik: Przeciwnik upadł. Twój bełt wystaje mu z pleców.

Elero:
Kobieta położyła dłoń na twoim policzku. Przysunęła twarz jeszcze bliżej. Wbiła paznokcie w twoją skórę i pociągnęła palce w swoją stronę. Czujesz ból wymieszany z ciepłem.
- Nie będziesz mi mówić co powinnam robić. - zatrzepotała rzęsami - Kim jesteś i jakie masz rozkazy?
Jej dłoń zaczęła głaskać twój drugi policzek. 

Dassanar:
Sukcesywnie zbliżyłeś się do światła. To koniec tunelu, tuż za pochodnią znajduje się zamknięta krata.
- Kto tam?! - słyszysz głos mężczyzny.
Za kratą pojawił się staruszek w łachmanach uzbrojony w kij.

Kassler: Dojrzałeś dwóch przeciwników, pierwszy z mieczem biegł z zakrwawionym mieczem wzdłuż budynku na piętrze którego zostawiliscie Rodrika ( nie widzisz piętra), drugi uciekał od waszej pozycji. Tuż przed schowaniem głowy zobaczyłeś, że padł.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 04, 2015, 23:49:35 pm
Gdy Dassanar dostrzegł mężczyznę, uspokoił się nieco. Wciąż jednak z napięciem i uwagą rozglądał się po otoczeniu, patrząc to na starca, to w inne miejsca.

- Egzekutor Dassanar, przedstawiciel Wielkiego Klasztoru - przedstawił się. Uznał, że i tak nie ma sensu kręcić. - Prowadzę misję, zleconą mi przez Święte Przymierze. A ty? - po tym pytaniu zmierzył go wzrokiem, zastanawiając się, czy staruszek będzie dla niego wsparciem, czy też przeciwnie. W razie czego był gotowy na możliwe niespodzianki, więc opuścił miecz, by nie straszyć go, ale go nie schował.

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 20, total 20

[o tej porze koncentracja już nie ta i nie doczytałem z początku o kratach - stąd ta edycja, jakby co...]
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 04, 2015, 23:57:14 pm
- Nazywam się Elero Jore'Elonie i jestem tutaj aby pomagać w zabezpieczeniu tego miejsca tak by dyplomaci, czy jakieś inne grubasy, mogły w spokoju przejechać na jakieś spotkanie. To w zasadzie na tyle. Ale ja nadal nie wiem kim ty jesteś. A chciałbym to wiedzieć. I to bardzo.

Rolled 1d20 : 6, total 6
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 05, 2015, 00:17:43 am
Dassanar:
Na Arcanusa. - staruszek zaśmiał się lekko - Nigdy nie spodziewałbym się spotkać kogoś tak wysoce postawionego i to w takim miejscu. Jestem Kurt, odganiam szczury.
Starzec wskazał kilka dużych pułapek kijem, w jednej był martwy szczur. Pchnął kratę w twoją stronę.
- Zapraszam do naszej niewielkiej społeczności - starzec uśmiechnął się, na oko miał ponad 60 lat.

Elero:
Plask, zostałeś spoliczkowany.
- Wysłano cię samego na wielce ważną misję... - kapłanka spytała kpiąco - ... i poszedłeś się napić?
Jej opuszki palców zaczęły kręcić się po twoim policzku, z każdym ruchem. Ich ciepło rosło z nienaturalną szybkością, aż zaczynało palić.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 05, 2015, 00:33:13 am
Egzekutor odetchnął w duchu. Jednak sojusznik.

- Dziękuję za gościnę, Kurcie - odparł. - Trafiłem tutaj jednak przez przypadek. Kultyści Perosa, jakimś cudem niewyplenieni przez Królestwo - tutaj pozwolił sobie na lekko kpiący ton - przejęli broń Klasztoru i w ten sposób rozdzielili mnie z oddziałem, który prowadzę. Zasypało mnie po przeciwnej stronie i szukałem czas jakiś wyjścia. Muszę teraz wrócić w okolice ruin z osamotnionym posągiem i wesprzeć moich ludzi, którzy prawdopodobnie są w sporych tarapatach. I musimy wyplenić heretyków - wszystko to powiedział niemalże na jednym wydechu.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 05, 2015, 00:39:15 am
Rodrik załadował kusze i rozejrzał się uważnie w poszukiwaniu reszty wrogów. 

Rolled 1d20 : 14, total 14
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 05, 2015, 00:41:28 am
- Ale jesteś gorąca. I to dosłownie. No i ja nie jestem sam. Reszta drużyny poszła pewnie dalej, a mnie zostawili tutaj. I wcale nie poszedłem się napić. Po prostu zostałem, jakby to powiedzieć, oddelegowany do zostania tutaj.
Elero czuł coraz większe gorąco na policzku. Ale co by nie powiedzieć, podobało mu się to.
- Nadal się nie przedstawiłaś. - napomknął po chwili ciszy.

Rolled 1d20 : 15, total 15
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 05, 2015, 11:49:48 am
Dass-tune:
(click to show/hide)

Dassanar:
- Szybko, do rzeczy. - staruszek zaczął iść w głąb pomieszczenia - Wyplenić, wyplenili. Przez ileś miesięcy był tu spokój, nawet patrole przysyłali. Ci przybyli tu niedawno.
Starzec zamyślił się, po czym kontynuował.
- Oni przyszli ze wschodu i zachodu, kilka tygodni temu. Wygonili nas tutaj. Tak, wiem co myślisz, miasto to ruina. No, ale ruina ruinie nierówna. Mieliśmy warzywa, zwierzęta... - machnął ręką.
Przeszliście do kolejnego pomieszczenia. Oświetlone pochodniami, w różnych miejscach na materacach siedzieli zmarnowani ludzie. Spojrzałeś na kilku, dostrzegłeś ból w ich oczach. Nie widzisz dzieci.
- Nawet dzieci zabrali, powiedzieli, że przysłużą się sprawie. Jakiej nie wiem, zindoktrynują je. To wiem na pewno.
Dotarliście do drewnianych drzwi. Kurt otworzył je. Trzy osoby w sile wieku siedziały przy czymś co imitowało stół.
- Przedstawiam Dassanara, Egzekutora z Wielkiego Klasztoru. Przyszedł kanałami i poluje na kultystów. - Starzec odwrócił się w twoją stronę i zaczął wskazywać osoby przy stole. Dwóch mężczyzn i kobietę elfkę - Konrad, Lucjan i Era oni pomogą ci odszukać towarzyszy.
Kurt wyszedł zamykając za sobą drzwi.
- Zapraszamy - Konrad wskazał pusty stołek.


Słonce zaszło.

Rodrik: Nakładałeś mini-bełt, gdy kultysta z mieczem pojawił się u podstawy schodów, zaczął biec w twoim kierunku. Szybko, automatycznie dokończyłeś proces. Trzask, wystrzeliłeś. Bełt niemal w całości zaszył się w jego trzewiach. Jego bieg zwalniał powoli, strużka krwi popłynęła z jego ust. Tuż przed tobą wypuścił miecz z dłoni i upadł na kolana. Jego przerażone oczy znalazły się na wysokości twoich.

Elero:
Kapłanka odsunęła dłoń i podmuchała twój przed chwilą torturowany policzek. Uczucie rozgrzanego pręta na policzku znikło momentalnie.
Uśmiechnęła się łobuzersko. Słabnące płomienie Baltazara dodały jej jeszcze więcej uroku.
- Jestem kapłanką, nie mam już imienia - powiedziała czule, po czym nachyliła się do twojego ucha - Gdy z tobą skończę, także zrezygnujesz ze swojego.
Zabrzmiało to szorstko, jakby metalicznie. Szybko wstała.
- Zamknijcie go z resztą. - powiedziała głośno do otaczających was kultystów.
Poczułeś, że ktoś stawia cię na nogi. Po chwili ktoś wykręcił ci ręce do tyłu, sznur wżynał ci się w nadgarstki. Dopiero stojąc mogłeś w pełni zbadać sytuację. Kilkanaście osób w habitach, nie licząc tych którzy cię wiązali, stało na baczność.
- Peros domaga się ofiary, złożymy mu ją. - kobieta powiedziała uroczystym tonem.
Przypominasz sobie nazwę Peros. Jakiś demon zniszczenia wyznawany przez pieprzonych terrorystów. Kilka miesięcy temu spalili twój ulubiony burdel, wraz z mieszczącym się obok posterunkiem straży miejskiej.
Kobieta wskazała kierunek dłonią, ten sam który Baltazar jakiś czas temu. Ona i większość terrorystów ruszyli w tamtym kierunku.
- Pójdziesz z nami. - usłyszałeś męski głos zza pleców.
Przed tobą stało dwóch kultystów, za tobą jest przynajmniej jeden. Obrócił cię i pchnął w kierunku wschodnim.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 05, 2015, 12:54:13 pm
Gdy staruszek prowadził go do pomieszczenia, Dassanar schował broń. Nie czuł na razie zagrożenia. Pozwolił się poprowadzić mężczyźnie aż do celu. Gdy weszli, wojownik rozejrzał się, skinął głową przedstawionym personom, po czym usiadł na wskazanym miejscu. Odprężył się nieco, choć nadal - chyba już raczej przez wzgląd na chorobę zawodową - obserwował zachowania wszystkich w środku.

- Witajcie - odezwał się wreszcie. - Jak możecie się domyślić, sytuacja jest poważna. Zresztą w innym wypadku nie przysyłaliby tutaj kogoś na mojej randze - westchnął. - Kultyści podnoszą łeb. Jeden z nich mało mnie nie zdezintegrował ładunkiem wybuchowym należącym do mojego zakonu, i gdybym w porę się nie wycofał, nie byłoby mnie tu. Zatem bardzo proszę o współpracę, która, jak zgaduję, jest także wam na rękę. Cokolwiek mi się przyda: opis konkretnego wydarzenia, jakieś przejścia, coś może zasłyszeliście...? - spojrzał po zebranych neutralnym wzrokiem, czekając na odpowiedź.

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 05, 2015, 14:53:46 pm
Ehh.. Jak zawsze trafia mi się najlepsze towarzystwo...
- Ofiary to najlepiej składa się z wysoko postawionych person. O na przykład z Klasztoru albo Podziemia. Peros ma co do mnie inne plany, z resztą jeśli tylko zechcesz, mogą być one związane z tobą.
Elero coraz czujniej zaczął przyglądać się otoczeniu, najpierw rozglądał się za swoją bronią a następnie przyjrzał się temu w co uzbrojeni są kultyści. Czekał na moment w którym coś albo ktoś odwróci uwagę całej grupy.
- Z resztą jesteś za ładna aby marnować się w takim miejscu. Ja, mógłbym uczynić cię swoją księżniczką, jeśli miała byś na to ochotę. Lubię kobiety z charakterem.

Rolled 1d20 : 4, total 4
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 05, 2015, 16:31:29 pm
Jasna cholera, biednego gnoma zawsze wyślą w największy gnój
Rodrik załadował ponownie kuszę i rozejrzał się za czymś czym mógłby ufortyfikować pomieszczenie, w którym się znajduje. Gdyby jeszcze jakiś kultysta tu dotarł Poszukiwacz jest gotowy do strzału.

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Sierpień 05, 2015, 18:33:14 pm
Barnabas złapał za buzdygan i po krótkim namyśle postanowił zabrać go ze sobą. W końcu zawsze może się do czegoś przydać.
- I tak dłużej tutaj nie wytrzymamy. Większą szansę będziemy mieć gdy połączymy siły z Rodrikiem. Weź przy okazji broń Elero. Może w końcu się obudził i przyjdzie do nas z pomocą. A każda pomoc by się przydała. Puszczę przodem Barbasa, niech sprawdzi czy jest w miarę bezpiecznie. Wtedy idziemy po broń i do Rodrika. To jest chyba najlepszy plan na taką sytuację.

Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 05, 2015, 20:22:22 pm
[Reszta później]
Barnabas: Pies pobiegł na plac, zrobił kółko i wrócił. Zamerdał ogonem "czysto".

Rodrik: Nie masz możliwości zabarykadowania pomieszczenia. Budynek i pokój w którym jesteś nie ma ściany od strony schodów.
Sektor czysty. Słyszysz odległe szczekanie Barnasa.
Człowiek który płonął w oddali upadł.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 05, 2015, 21:08:16 pm
- Nie wygląda jakby się czymś zaniepokoił - rzucił Kassler patrząc na Barbasa - Wychodzimy.
Wtajemniczony schylił się i pozostając w lekko zgiętej pozycji ruszył w kierunku placu, a konkretnie budynku, który zajmował Rodrik.
"Gdzie jest Dassanar?"

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 05, 2015, 23:24:07 pm
Kas-Bar-Rod-tune:
(click to show/hide)
Kassler: Barnas dołączył do Ciebie i zaszczekał radośnie merdając ogonem. Zero przeciwników, tylko trupy z bełtami w ciałach.

Dassanar:
Cała trójka jest lepiej ubrana od ludzi których zobaczyłeś we wcześniejszym pomieszczeniu. Utwardzane skórzane zbroje i ciemne płaszcze, po wykonaniu widać, że tanie nie były. W kącie leży kilka sztuk broni także niezłego sortu.
Konrad jest średniego wzrostu człowiekiem w okolicach 25 roku życia, ma brązowe włosy i krótką brodę. Lucjan ma mocno-blada twarz, prawdopodobnie z podobnego powodu jak ty, koło trzydziestki. Era miała ciemno-brązowe włosy i wielkie niebieskie oczy.
- No to wygrałem, wyskakiwać z kasy - Lucjan położył dłonie wierzchem do dołu przed swoimi towarzyszami.
Konrad i Era położyli po złotej monecie. Rozpoznałeś Cypery.
- Masz - Era fuknęła, po czym spojrzała ci w oczy. - To taki nasz mały zakład, przedstawiciel którego z państw znajdzie to miejsce jako pierwszy. Od wczoraj "oddziały ŚP" - podniosła obie ręce i zgięła po dwa palce w obu dłoniach. - przeczesują ruiny tego niegdyś kilkusettysięcznego miasta. Sto chłopa, myślałam, że żaden z Was tu nie dotrze...
- Nasz gość ma sprawę. - Konrad przerwał Erze. - Czy umiesz zabijać magów?
- Tych mocniejszych, wiesz żadnych inkantacji, kule ognia na zawołanie. - Lucjan dorzucił
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 05, 2015, 23:29:14 pm
Rodrik podszedł do okna i wypatrzył Kasslera wychylającego się przez framugę. Domyślał się, ze maja zamiar wyjść, wiec postanowił ich osłaniać.

Rolled 1d20 : 7, total 7
 
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 05, 2015, 23:52:04 pm
Rodrik: Kassler z Barnabasem i jego towarzyszem zbliżyli się do twojego budynku. Widzisz ich, a oni ciebie.


Elero:
Nie widzisz swojego ekwipunku. Kultyści uzbrojeni są w miecze jednoręczne bądź dwumetrowe piki.
Bezimienna odwróciła się w twoją stronę, pokazała ręką zasłonięte usta i machnęła ręką. Następnie wraz z licznym oddziałem ruszyła wskazaną wcześniej drogą.
Jeb, oberwałeś w bok głowy. Strażnik zakneblował cię i pchnął do przodu. Idziecie na wschód, drogą którą wcześniej przybyłeś wraz ze swoją drużyną.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 05, 2015, 23:58:12 pm
Dassanar lustrował pomieszczenie, słuchając jednocześnie słów tamtej trójki. Był zadowolony, że znalazł się pośród ludzi, którzy przynajmniej potencjalnie mogą mu pomóc czymś więcej niż miłym słowem. Wzdrygnął się, gdy usłyszał o "stu chłopa". Mało wiedział o poprzednich zwiadach, sądził wręcz, że on ze swym oddziałem mogą być jednymi z pierwszych. Nie zdążył jednak o to zapytać, gdyż usłyszał pytanie Konrada.

- Magów? - powtórzył. - Cóż, podczas służby w zakonie stoczyłem naprawdę sporo bitew i potyczek różnej maści, także i z magami. Słabszych wykańcza się po prostu doświadczeniem - uśmiechnął się lekko, jakby sobie coś przypomniał. - Nauczą się jakichś podstaw i już uważają się za panów świata. Zwyczajowo szybko popełniają błąd, a jak nie, to i tak im się mana szybko kończy. Ale wam chodzi o twardszych zawodników - pokiwał głową. - Takich też mam trochę na koncie. Wiem jak z nimi walczyć. Szybko. Każda sekunda zwłoki działa na niekorzyść wojownika, nieważne jakim byłby mistrzem oręża. A powiedzmy, że mam odpowiedni refleks, by zaskoczyć nawet tych doświadczonych. Do tego posiadam pewne... antymagiczne sztuczki, może nie jakoś wielce zaawansowane, bo dopiero się tego uczę, ale to rzadka odmiana, jak się możecie domyśleć. Możliwe, że nawet o niej nie słyszeliści - "Bo o magii Fremena mało kto słyszy. Dlatego warto od czasu do czasu wpaść na nauki do jego leża", pomyślał i zatrzymał się na krótko, po chwili jednak znów mówiąc dalej. 

Zwyczajowo takie działanie, by zatkać przynajmniej częściowo przypływ magii danego delikwenta na kilka sekund. - ciągnął dalej. - A to zazwyczaj wystarcza, bym do niego dopadł na, powiedzmy, odległość miecza, który działa druzgocąco tak na magię Ognia, jak i to, magię Beliara. Choć wiedzcie, że to zawsze jest jakaś loteria. Nie słyszałem o osobach walczących w ten sposób z magami, którym nigdy nie powinęła się noga...

Ale dość już o tym - stwierdził wreszcie. - O jakim rodzaju maga mówimy, jeżeli oczywiście macie takie informacje? Konkretnie. Bitewny? I przede wszystkim mówimy o jednym magu czy więcej? - uśmiechnął się cierpko.

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 6, total 6
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 06, 2015, 00:01:02 am
Rodrik zaczął rozglądać się za ewentualnym wrogiem.

Rolled 1d20 : 20, total 20
 
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 06, 2015, 00:50:26 am
Łatwa to ona nie jest. Ale ja ją jeszcze okiełznam. A jeśli ktoś jeszcze raz walnie mnie w głowę, to zrobię mu taki nalot na dom, że nie będą mieli do czego wracać. Za jaja i na latarnię!
Elero cały czas myślał jak wyjść obronną ręką z całej tej sytuacji. Miał już kilka wariantów tego jak uciec, lecz bez broni będzie to o wiele trudniejsze.
Elf rzucił się nagle na ziemię, obrócił na plecy i włożył całą siłę w kopniak, który wycelował w krocze kultysty. Chciał wykorzystać moment zaskoczenia i uciec na wystarczającą odległość, by przemyśleć dalsze działanie.

Rolled 1d20 : 16, total 16
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 06, 2015, 01:02:37 am
Rodrik: Plac pusty. Tyły bez zmian.

Dassanar:
[Wysłano kilkanaście oddziałów 5 osobowych podobnych do waszego w celu wykonania rożnych zadań w mieście. Niekoniecznie przeczesywania.]

W pomieszczeniu było kilka zamkniętych skrzyń, dalej widziałeś 3 sienniki, koło nich stały torby. Broń która wcześniej przykuła twoją uwagę. Dwa krótkie miecze, pas ze sztyletami, niewielki bułat, kołczan i krótki łuk. Światło świecy podkreślało wyjątkową fakturę drewna.
- W porządku, mamy szansę. Możemy współpracować. - Lucjan klasnął - Era...
- Już, już - Elfka wstała i podeszła do jednego z plecaków, na oko miała koło metr siedemdziesiąt wzrostu, obfitego biustu nie dało się ukryć, miała niewielki naszyjnik z symbolem płomienia. - Gdzie to jest...
- Kapłanka, przynajmniej tak na nią mówią. Demoniczna ognista magia, paskudna sprawa. Przewodzi tutejszą komórką kultystów, która przybyła w większości z terenów Klasztoru. - Lucjan zaczął wyliczać znane mu fakty - Era?
- Już, już - elfka położyła zwitek materiału na stole, rozwinęła go. Miał kształt serca, rozpoznałeś materiał, to był fragment szaty maga ognia. W środku znajdowało się kilka rulonów pergaminu.
Konrad wziął jeden popisany po wierzchu i rozwinął. Twoim oczom ukazała się fragment mapy miasta. Jedna, może dwie dzielnice.
- Pozbyłabyś się tego... - Lucjan zerknął na Erę z politowaniem.
- Nigdy, Calzedo był moim najlepszym kochankiem. Pewnie wciąż o mnie myśli... - Era uśmiechnęła się. - Na pewno co noc śni mu się jak związuje go nagiego przy wodospadzie i wycinam te oto serce... to pamiątka.
Twarz Lucjana zrobiła się czerwona. Konrad jednak nie przejmował się ich rozmową, szukał czegoś na mapie.
- We trójkę jesteśmy niezależnymi kontrahentami, to jedyne miejsce, gdzie możemy odpocząć od pracy. - Konrad położył palec na mapie. - Jesteśmy w tym miejscu.
Najemnicy, a raczej szpiedzy i być może skrytobójcy.
Lucjan napełnił metalowy kubek i podał ci do ręki.
- W tym miejscu znajdował się dom tej społeczności - ręka przesunęła się kilka ulic dalej - teraz jest to ich główna siedziba, w niej śpią i trzymają więźniów.
- Niedawno złapali jakiś patrol z Królestwa. Zapewne Strażników Ognia, zwykłych żołnierzy nigdy tu nie wysyłali. - Lucjan dołączył do rozmowy - No przynajmniej nie od czasu zrównania miasta, ale wtedy to wszyscy tu byli.
Ręka Konrada przesunęła się dalej.
- Tutaj, w starym browarze urządzili jakieś laboratorium. Jednak zagadka mniej. Tam zapewne tworzą ten wybuchowy arsenał o którym wspomniałeś. Stamtąd przyszedłeś?

Elero:
Obróciłeś się, ale kultysta odskoczył zanim miałeś szanse go kopnąć. Drugi strażnik uderzył drzewcem piki w twoje żebra. Tylko knebel powstrzymał cię przed krzykiem z bólu.
- Wstawaj! - usłyszałeś od tego z piką.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 06, 2015, 01:09:52 am
Sraj się
Elero zaczął się podnosić na nogi. Mimo bólu całego ciała nie chciał się poddawać. To nie było w jego stylu.
Zebrał się w sobie i skoczył całym ciałem na kultystę. Miał nadzieję, że tym razem to może dać jakiś lepszy efekt niż tylko bół żeber.

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 06, 2015, 01:18:32 am
Na wzmiankę o Calzedo Dassanar wzdrygnął się nieznacznie, choć zachował powagę i nie przerywał nikomu. Znał go od lat. Parę razy mało co się nawzajem nie poszarpali, ale koniec końców Egzekutor raczej wspominał Maga Ognia, czasami nawet nie był pewien, czemu. Część jego chciała się spytać o mężczyznę, lecz wolał nie mnożyć tematów, zwłaszcza, że czas mijał nieubłaganie, a on był na misji. Zresztą musiał uważać, by ich sojusz się utrzymał. Potrzebowali się nawzajem.

- Tak, nie ma wątpliwości, że właśnie stamtąd przybyłem - pokiwał energicznie głową. - Prawdopodobnie tam są też moi towarzysze - omiótł wzrokiem całą trójkę. - Zarówno oni, jeśli oczywiście jeszcze żyją, jak i potencjalne zapasy laboratorium, mogą nam się przydać do uderzenia w ich siedzibę. Wątpię, by kultyści splądrowali całą zawartość tamtego miejscu. Proponuję tam się zakraść. Chyba, że macie już jakiś gotowy plan - skwitował.

Rolled 1d20 : 19, total 19
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 06, 2015, 01:56:01 am
Elero: Podniosłeś się szybko, ból aż cię szarpał i wywróciłeś tego którego chciałeś wcześniej kopnąć. Łup, łup. Dwa uderzenia kijem w plecy. Na chwilę straciłeś czucie w kończynach, atakowanie jednego z trzech strażników chyba nie było mądrym pomysłem. W tym samym czasie wywrócony wygrzebał się spod ciebie.
- W dupie go mam. - mocno go wkurzyłeś.
Kątem oka zobaczyłeś jego oddalającą się stopę.
Kopniak w głowę... utrata przytomności.

Dassanar:

- To dobry plan, nasz dotychczasowy... - Konrad był lekko zakłopotany.
- Siedzieć cicho i nie dawać im powodów, by przyszli mordować cywilów. - Lucjan dokończył.
- Oni nie mordują, oni składają w ofierze. - Konrad naprostował towarzysza. - We czwórkę plus potencjalni zaginieni towarzysze mamy całkiem spore szanse na sukces. Noc działa na naszą korzyść.
Gdy ścigałeś kultystę słońce wciąż było na niebie.
- Możemy ruszać za piętnaście minut, gdybyś chciał zmyć ten pył z twarzy, to tam jest miska z wodą - Konrad pokazał dłonią ścianę po lewej, po chwili wskazał miejsce gdzie były sienniki - "Wychodek" znajduje się dwa pomieszczenia dalej. Jedzenia z oczywistych względów nie proponuję.
- Pójdę poinstruować chłopaków, że maja szczelnie zabezpieczyć to miejsce jak wyjdziemy. - Lucjan wyszedł drzwiami którymi wszedłeś.
- Hmm... znasz Calzedo? - Era najwidoczniej obserwowała twoją mimikę.
Konrad podszedł do jednego tobołka, zaczął wyjmować różne przedmioty.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 06, 2015, 02:27:17 am
Dassanar przeciągnął się, starając się przełknąć fakt, iż zapadła już noc. Nie lubił sytuacji, gdy... nie miał kontroli nad sytuacją. "Szedłem bardziej na ślepo niż sądziłem. Póki co chyba szczęście mi sprzyja, ale muszę teraz uważnie wziąć ten bałagan w swoje ręce, tak by potem już spokojnie móc zdać raport Gurtowi i przy okazji ewentualnie wykaraskać chociaż Kassa z kłopotów".

- Dziękuję, miska wystarczy. Potrzeba mi tylko kilka chwil i jestem gotowy - odpowiedział Konradowi, po czym podszedł do wskazanego naczynia.

Już namoczył nieco dłonie, gdy usłyszał pytanie Ery. Zmierzył ciekawym wzrokiem urodziwą elfkę.

- Owszem - odparł. - Na tyle, na ile znają się ważne osobistości z przeciwstawnych zakonów. No, może trochę bardziej - przerwał na chwilę, zmywając brud z twarzy kilkoma pospiesznymi ruchami dłoni. - Mieliśmy swojego czasu wiele okazji, by się trochę lepiej poznać. Nasza znajomość była... burzliwa, aczkolwiek myślę, że obaj koniec końców się nawzajem szanowaliśmy - po odłożeniu miski z wodą zmierzwił nieco swoje długie, spięte do tyłu gęste włosy i poprawił swój lekki pancerz wraz z płaszczem. - Ale od lat się nie widzieliśmy. W Królestwie zmieniła się częściowo władza, on tak jakoś znikł, a i ja miałem swoje sprawy u siebie. Rozumiem, że i ty zdołałaś poznać tego skurczybyka? - ponownie przeniósł wzrok na Erę.

Rolled 1d20 : 9, total 9
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 07, 2015, 00:18:08 am
Rodrik: Spojrzałeś za siebie, płomienie w oddali osłabły. Ciemne sylwetki powoli suną w waszym kierunku. Kassler i Barnabas stoją pod twoim budynkiem.

Barnabas&Kassler: Jesteście pod budynkiem Rodrika, możecie komunikować się miedzy sobą. W oddali, w uliczce którą przybyliście wcześniej widzicie ciemne sylwetki, minimum kilku postaci. Gdyby nie niewielkie ognisko za nimi zapewne nie dostrzeglibyście ich.

Dassanar:
- Ach, to było kilka lat temu. Trefne zlecenie, miałam odciągnąć jego drużynę od Kanevar. Udało mi się, przynajmniej częściowo. - Era uśmiechnęła się. - Jak, już słyszałeś. To ogólnie była dziwna sprawa, mój zleceniodawca okazał się niesłowny, porwał wtedy tamtejszego księcia, obecnego Wielkiego Mistrza Ognia. Chodziło o zdobycie czegoś... ważnego artefaktu... Świętego Płomienia. Chyba tak się nazywał.
Znasz tę nazwę. Święty Płomień, cząstka najważniejszego z artefaktów wyznawców Ognia o niezwykłej mocy. Magowie z Wielkiego Klasztoru od lat próbują dorwać jeden z nich, bez skutku.
- Mimo wszystko wolałam nie zadzierać z Zakonem Ognia i pomogłam odzyskać artefakt. Nie chciałabym mieć Synów Cienia na karku. Najlepsze jest to, że później dostałam kilka niezłych zleceń z dworu. - Era opuściła lekko głowę - Niestety Calze unikał mnie od tamtego czasu...
Widzisz pojedynczą łzę na policzku Ery, powoli sunie w dół.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 07, 2015, 00:51:46 am
Dassanar słuchał uważnie jej opowieści. Ci ludzie byli istotniejsi niż sądził - a przynajmniej ona. Wmieszać się w tak ważne sprawy i wyjść z tego cało... Egzekutorowi przyszło nawet do głowy, że ktoś taki mógłby w przyszłości być niezłym sojusznikiem. Gdy elfka zakończyła, wojownik pokiwał głową.

- No cóż, Calzedo raczej ma dobrą pamięć do takich rzeczy, jak go znam ze starych czasów - westchnął. - Ale może kiedyś się spotkacie. Szkoda, że nie mam jak pomóc - poklepał ją przyjaźnie po plecach, po czym przeszedł się kawałek po pokoju. - Z ciekawości, jesteś teraz związana z jakąś organizacją, jeśli można wiedzieć? Pytam z czysto branżowej dociekliwości. Sam mam styczność z tego typu środowiskiem, a przed przybyciem do Klasztoru byłem nawet najemnikiem. Wiem zatem, jakiego ryzyka się podjęłaś, i że ktoś z takimi talentami rzadko odchodzi niezauważony, chyba że naprawdę tego chce - skonkludował.

Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 07, 2015, 01:43:25 am
- Na co czekacie? - spytał Rodrik - Właźcie na górę zanim przyjdzie tamta wesoła gromadka! I gdzie do cholery jest Dassnar?
 Po zwołaniu towarzyszy gnom przyjrzał się nadchodzącej grupie.

Rolled 1d20 : 13, total 13
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 07, 2015, 08:46:55 am
Kassler wszedł na górę, wzdychając z ulgą na widok Rodrika.
- Dass zgubił się po wybuchu, zdaje się że wpadł pod posadzkę tamtej rudery.

Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 07, 2015, 13:36:28 pm
- A niech to wszystko Mroczna Otchłań pochłonie! - przeklął gnom -  Jako, że straciliśmy dowódcę to domyślam się, że jako najwyższy rangą przejmujesz stery - zwrócił się do Kasslera - Ja proponuję wynosić się stąd natychmiast i znaleźć inną kryjówkę. Obawiam się, że już znają naszą pozycję, szczególnie, że na dole leży całkiem sporo panów z bełtami w różnych częściach ciała.

Rolled 1d20 : 8, total 8


Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 07, 2015, 14:08:20 pm
- My rozłupaliśmy jednego, Barnabas wziął nawet małe trofeum. - Kassler wskazał na okazały buzdygan.
- Zmiana pozycji to dobry pomysł, w oddali widziałem jakichś ludzi. Wynośmy się więc czym prędzej. - Wtajemniczony ruszył w kierunku zejścia.
Po chwili odwrócił się na kilka chwil.
- A. Gratuluję celności!

Rolled 1d20 : 8, total 8
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 07, 2015, 16:28:46 pm
Dassanar:
- Cóż, stały zleceniodawca dawno nie dawał znać. - Era zawahała się. - Większość moich kontaktów jest blisko przy czerwonych, więc zmiana palety pracodawców niezbyt wyszłaby mi na rękę.

Trzech wspaniałych:
Obca grupa zbliża się nieubłaganie. Przy jednej z postaci widzicie lewitujący płomień rozświetlający okolicę.
Rodrik: Uciekając teraz może nie zostaniecie zauważeni, zmierzch działa na waszą korzyść. Będąc jeszcze na posterunku widziałeś, że lewa ścieżka odchodząca od placu rozwidla się w kilku miejscach. Twój zmysł łotrzyka mówi ci, że tam najlepiej zgubić ewentualny pościg i szukać schronienia.

Elero:
Nie wiesz jak długo byłeś nieprzytomny. Czujesz, że wisisz w powietrzu. Ktoś trzyma cie za nogi, inna osoba trzyma za ramiona. Poruszacie się, knebel dalej zasłania ci usta.
- ... kopnąłeś go to teraz nieś.
- Ty też go uderzałeś. - głos strażnika który cię zakneblował.
- By nie uciekł, a do tego ja mam pikę, a wy miecze.
- To może potrzymam "pikę" - trzeci głos - Ja go nie uderzyłem.
- No właśnie, co z ciebie za strażnik? Niesiesz za karę. - Głos kultysty z piką.
- Wal się.
- Nawalimy się jak dotrzemy na miejsce, nieście, nieście.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 07, 2015, 16:53:51 pm
- Dzięki, ale albo ruszymy rzycie teraz albo zrobią nam z nich pieczeń. Na lewo od placu widziałem ścieżkę, chodźmy tam.

Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 07, 2015, 17:02:56 pm
Kassler przystał na sugestię Rodrika. Chwycił mocno pikę i udał się w stronę ścieżki.

Rolled 1d20 : 9, total 9
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 07, 2015, 17:10:59 pm
No i dobrze. Jak się nawalą to wtedy ucieknę. Na razie niech myślą, że jestem nieprzytomny. Lepiej dla mnie.
Elero czeka aż kultyści doniosą go do ich siedziby. Jeśli tylko po drodze nadarzy się okazja, będzie próbował uciec, korzystając z tego, że kultyści mogą być nieprzygotowani na atak ze strony nieprzytomnej osoby.

Rolled 1d20 : 1, total 1
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 07, 2015, 18:23:55 pm
Dassanar pokiwał głową ze zrozumieniem na słowa kobiety. Nie był nowy w branży i wiedział, że lojalność wbrew pozorom bywa ważniejszym towarem w szemranych interesach niż na dworach. Tak jednoznaczna odpowiedź skłaniała do odpuszczenia, przynajmniej dopóki - i przede wszystkim: jeżeli - nie trafi się lepsza okazja.

- Zatem póki co pozostaje mi tylko życzyć powodzenia - odrzekł Erze. Po czym po raz ostatni przeciągnął się i sprawdził swoje uzbrojenie. - No dobra - rzucił rześko, wstając na nogi. - Ja jestem gotowy. Kiedy ruszamy?

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 10, total 10
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 07, 2015, 18:46:47 pm
Trzech wspaniałych i pies:
Pobiegliście w kierunku który wskazał Rodrik. Krajobraz niezbyt się zmienił, gruzowiska, spalone domy...
Nastała noc. Po kilku minutach byliście w miarę bezpiecznej odległości od placu, w bocznej uliczce która wybrał Rodrik.
Głośny nienaturalny krzyk za waszymi plecami. Szzuuuuurd - następnie niezwykle dziwny dźwięk. Odruchowo spojrzeliście za siebie. Nad niewidocznym już placem pojawiła się pomarańczowa łuna.

Elero:
[1/20 - najlepszy możliwy rzut]
Panuje noc
Odkryłeś, że masz związane nogi, nici z ucieczki w trakcie transportu. Jednak twoje związane ręce zwisają obok kieszeni jednego z niosących. "Kieszeń w habicie... dziwne". Lekko przesunąłeś dłonie, by za każdym krokiem uderzały o kieszeń. Po kilkunastu krokach zidentyfikowałeś niewielki nożyk. Może przydać się na później.

Dassanar
- Dzięki. Za dwie minuty. - Era poszła w głąb pokoju i przeszła do kolejnego.
Konrad przepasał bułat i włożył kilka metalowych pojemniczków w odpowiednie miejsca przy pasie.
- Ja jestem gotowy.
Lucjan wszedł do pokoju, na plecy założył kołczan, a do łuku przywiązał cięciwę. Wszystko robił niemal automatycznie, nawet nie wiesz kiedy krótki miecz znalazł się przy jego boku.
- Gdy wyjdziemy tubylcy zamkną to miejsce do końca nocy. Nie musimy się o nich martwić. - Lucjan spojrzał to na ciebie to na Konrada. - Gdzie Era?
- Ekhm - Konrad chrząknął.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 07, 2015, 19:19:53 pm
Dassanar czekał w gotowości na Erę. Nie pospieszał jej. Dla niego ważne było, by w miarę możliwości każdy był gotowy do boju na tyle, na ile się da. Kilka minut w tę czy w tamtą niewiele już zmieni. Gdy wszyscy będą gotowi, wyruszą.

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 07, 2015, 23:30:37 pm
Elero za wszelką cenę próbować będzie zdobyć nożyk. Chciał zdążyć z tym przed dotarciem do siedziby kultystów. Później zamierzał przeciąć więzy i wymordować wszystko co napotka na swojej drodze.
Ot. Taka mała zemsta na rozgrzewkę.

Rolled 1d20 : 15, total 15
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 08, 2015, 00:57:15 am
- Kim są ci ludzie i czego od nas chcą? - Zamysłem Kasslera było pozostawienie tych słów w swoich myślach, jednak pod wpływem widoku, wypłynęły bez namysłu.
- Wybuchy, ogień, Peros... Co to za Peros? Na Arcanusa, musimy koniecznie odnaleźć Dassanara i poinformować zakony o sytuacji. Na tą chwilę sugeruję poszukać dogodnej pozycji na jednym z dachów, tak żeby nie zostać zauważonym, a mieć pojęcie o stanie rzeczy. Noc działa na naszą korzyść. - Wtajemniczony opanował wewnętrzne rozbicie i przystąpił do pełnienia niechcianej roli zastępczego dowódcy.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 08, 2015, 01:04:28 am
Dassanar:
Po kilku minutach Era wróciła. Dostrzegasz, że uczesała włosy. Założyła pas ze sztyletami do rzucania, a także przepasała krótki miecz.
- No, możemy ruszać! - rzuciła ochoczo.
- Za mną, znam bezpieczną i szybką drogę do browaru. - Konrad otworzył drzwi do wspólnej sali i przytrzymał dla was.
- To za tobą, czy przed tobą? - Lucjan zapytał dowcipnie.
- Ehhhh
Gdy tylko weszliście do wspólnej sali Konrad ruszył w kierunku schodów idących do góry. Zniknął za zakrętem.

Elero:
Dosyć długo przymierzałeś się do kradzieży. To lekko skręciliście, to gość omal się nie potknął.  Przymrużonymi oczami dostrzegłeś światła pochodni.
- Wrzućcie go do reszty. - Głos kultysty z piką, nie widzisz go.
Przystanęliście, w ostatnim momencie zdobyłeś nożyk. Słyszysz otwieranie kraty. Zaczęli cię bujać na boki. Łup, lecisz. Krata zamknęła się po chwili. Twoje potłuczone żebra dały się we znaki. Nóż wypadł ci z ręki, ale szybko go ukryłeś pod sobą.
- Chodźmy, trochę im tych trunków zabraliśmy.
- No... gość fajczył się nieźle.
- Taa, opijmy to. Za Perosa!
- Za Perosa! - strażnicy oddalili się.
Krata którą wleciałeś jest jakieś dwa metry wyżej w ścianie.
- Kolejny, rosswiąż go - słyszysz znajomy głos wymieszany z syczeniem, ktoś usunął ci knebel i zaczął ściągać więzy.
Spoglądasz na współwięźniów. Rozpoznajesz Rekruta Vukko dankherusa i Nowicjusza Legio. W kącie siedzi kilka mocno zmaltretowanych osób.

[Legion&Wardasz dołączają do rozgrywki]

Kassler:
Zrujnowana wieża wystaje zza budynków waszej uliczki, zapewne mieści się przy kolejnej, trochę dalej od placu. Na oko ma cztery, może pięć pięter. Księżyc oświetla jej ścianę, wygląda na całą.

Kassler&Barnabas&Rodrik tune:
(click to show/hide)
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 08, 2015, 01:25:22 am
- Psia mać. Jak ich dorwę w swoje łapy to im nogi z dupy powyrywam. Za te stłuczone żebra poprzekuwam im oczy i za jaja na najbliższym drzewie! Jeszcze będę lał ciepłym moczem na tego ich Perrosa.
Elero spojrzał na współwięźniów.
- No co się tak patrzycie? Rozwalamy tą budę!
Żebra znów zabolały.
- Agh... Czy na tej wyprawie wszystko musi iść nie po mojej myśli? Dassanara też załatwię za tą pięść w twarz. Jakby nie mógł z tym poczekać na zakończenie wyprawy.
Żebra zabolały ze zdwojoną siłą.
- Nie no... Musi być stąd jakieś wyjście... No co? Szukajcie sposobu aby się stąd wydostać... Ominie nas największa zabawa!
Elero przeszukuje każdy kąt w poszukiwaniu słabego punktu więzienia.
Jeśli nic nie znajdę to zawołam jednego ze strażników. Będę miał dla niego niespodziankę.

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 08, 2015, 01:59:35 am
Nie czekając, Dassanar udał się za Konradem. Powoli uspokajał umysł, by być skoncentrowany na walce. Odruchowo sprawdził miecz w pochwie, poprawił odzienie i dalej już szedł równym krokiem, skupiony.

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Sierpień 08, 2015, 02:04:04 am
W całym tym zamieszaniu wszyscy chyba zapomnieli o Elero, a dokładnej o jego ekwipunku. Barnabas, jako że lubi mieć przy sobie wszystko co może się przydać zastanowił się, przystanął i wydał rozkaz swojemu czworonożnemu przyjacielowi:
- Barbas!- ten spojrzał na pana uważnym wzrokiem- Szukaj!. Barnabas podsunął pod nos psa stary mieszek na złoto Elero. Barbas dokładnie obwąchał przedmiot, szybko zawrócił i pognał w stronę miejsca w którym niedawno walczyli z kultystami.
- Mam nadzieje, że wróci cały - powiedział w myślach.

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 08, 2015, 09:22:10 am
Legio lekko zdziwiony zachowaniem i rozkazami nowego współwięźnia, przygląda się, jak ten miota się po celi, nie przymierzając, jak pies szukający suki z cieczką.
Elf, nie cierpię elfów, hymm, zaraz, przecież to ten przeklęty Elore.
- Vukko, złap naszego gościa nim sobie krzywdę zrobi, bo musimy sobie kilka kwestii wyjaśnić, na przykład, jak się tu znalazł. Chociaż jestem sceptyczny, co do tego, czy uda nam się wyciągnąć z niego coś pożytecznego. - Powiedziawszy to, Legio zaczął lustrować wzrokiem pozostałych więźniów i sprawdzać swój ekwipunek.

Rolled 1d20 : 16, total 16
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 08, 2015, 11:56:58 am
Kolejny więzień, cudownie. I to nikt inny a pojeb Elero, elf bez piątej, ba bez drugiej klepki. Sam kazał go rozwiązać, i już zaczyna tego żałować, zamiast użyć mózgu już zaczął latać po celi jak samotna od tygodnia kurwa. Naprawdę, zaraz narobi kłopotów i sobie, i nam.
Podnoszę się z wysiłkiem (niech se gadają że to było szczęście, że minęło kości i tętnicę, bełt u udzie to bełt w udzie, zawsze  nieprzyjemny i niechciany) i kuśtykając podchodzę do uszastego, chwyta za ramiona i sadza na ziemi, ew obraca nim by był dalej od krat gdyby był tuż przy nich i wtedy sadza.
-Ssspokój - syczy mu prosto w szpiczaste ucho - nie sssalej tak, bo uwage psssycsiągasss.
Po tych słowach podnosi wzrok na starego towarzysza.
A ty sssie nie ssapominaj

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 08, 2015, 12:37:03 pm
Kassler wskazał wyciągniętą ręką malujący się nad budynkami zarys wieży.
- Na moje oko to całkiem dobry punkt obserwacyjny, wdrapiemy się tam i poczekamy na rozwój wydarzeń.
"Mam nadzieję, że to przeżyjemy. Ci cali kultyści wydają się dość niebezpieczni."
- Barnabasie, tutaj są sztylety półgłów... tutaj jest wyposażenie Elero. Łuk został gdzieś przy tamtym gmachu. - Wtajemniczony przekazał Królewiczowi broń, wyciągając ją najsampierw z torby.
- Nie traćmy czasu, na wieżę.

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 08, 2015, 12:40:44 pm
//W zasadzie to Łowca powinien stwierdzić czy twojemu psu udało sie coś wywąchać//

Rodrik spojrzał na Barnabasa i chwycił go za łokieć.
- Chciałbym zauważyć, że dopiero co ledwo uciekliśmy przed ludźmi, którzy zajmują się produkcją pochodni z żyjących istot za pstryknięciem palców - powiedział gnom - Nie chce, żeby ten pies ich tu przyciągnął, a i on będzie czuł się lepiej bez ognia na futrze i wnętrzościach. Z resztą jeżeli Elero tutaj trafi to myślę, że predzej znajdzie swój łuk na placu niż nas ukrytych w bocznych uliczkach.

Rolled 1d20 : 8, total 8
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 09, 2015, 13:44:26 pm
[Droba poprawka. Wardasz używa imienia Wardasz, nikt nie wie, że jego prawdziwe imię to Vukko, mój błąd]

Trójca:
Pies pobiegł zanim zdążyliście go zatrzymać, ewidentnie złapał trop. Ruszyliście dalej za Kasslerem, doszliście do wąskiego przejścia między uliczkami. Po przejściu zobaczyliście wieżę z bliska.  Znajdowała się po drugiej stronie ulicy. Po lewej i prawej stronie brak zabudowań w promieniu kilku metrów. Tylko trawa, coś co ciężko zobaczyć w tym mieście. Sama wieża była w pełni kamienna i okrągła, nierówno ucięta od góry. Drzwi zapewne posłużyły komuś za opał. Dziury po oknach znajdowały się na każdym poziomie. Na czwartym, obecnie ostatnim piętrze chyba był kiedyś balkon.

Elero:
Cela jest kamienna, na oko pięć na pięć metrów, wysoka na jakieś cztery metry. Są w niej dwie kraty, które można otworzyć. Pierwsza przez którą cię wrzucono jest w połowie wysokości ściany, szeroka na dwa metry, wysoka na niecały metr, nie widzisz zamka. Na posadzce poniżej widzisz ślady po jakiejś papce. Druga już na normalnej wysokości, furtka w niej ma normalny zamek. Za nią widać prosty korytarz wysoki na dwa i pół metra i kolejną kratę. Tunel za oddaloną kratą jest oświetlony ogniem, nie widać źródła. Żadnych wypustów w ścianach, co najwyżej różne wyryte teksty: "Ogień jest ze mną!", "Śmierć heretykom!", "IIII IIII IIII IIII IIII IIII II", "Wygnani bogowie żądają ofiary" - tekst napisany krwią, "farba" dochodzi do posadzki, autor musiał się wykrwawić.
W jednym kącie była niewielka dziura, zaciekawiony podszedłeś do niej i schyliłeś się. Smród gówna wywołał lekkie zawroty głowy.
Gdy łaziłeś po celi, większość więźniów nawet na ciebie nie patrzyła. Niektórzy muszą być tutaj od długiego czasu. Wardasz posadził cię na ziemi.

Legio: Elero nie zdążył ci niczego ukraść. Wciąż masz poszarpaną tunikę z czerwonymi emblematami i drewnianą miseczkę.


Dassanar: Ekwipunek w pełni w porządku. Poszedłeś na górę, Konrad zamienił kilka słów z dwoma chłopakami, obydwaj mieli piki z lekko zardzewiałymi końcówkami. Duża sala miała ceglane ściany i malutkie okienka, zapewne był to kiedyś budynek wojskowy. Obok wyjścia stał dębowy masywny stół.
- Chodźcie - Konrad odwrócił się do was, obaj strażnicy ustawili się po obu stronach stołu, gdy przekraczaliście próg.
Zamknęliście drzwi, od razu słychać było dźwięk przesuwania czegoś po posadce. Była noc. Księżyc oświetlał zabudowania wokół. Twoją uwagę przykuł ciemny krater kilkanaście metrów dalej "Przyzwany meteoryt".
Lucjan trzymał łuk w pogotowiu, poprawił kołczan.
- Wolisz iść przodem, czy ochraniać tyły? Nie powinniśmy iść tuż obok siebie. - Konrad odwrócił głowę w twoją stronę.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 09, 2015, 14:03:57 pm
Dassanar skoncentrowany szedł naprzód. Obserwował uważnie każdy szczegół, tak by w razie czego być gotów na różnorakie niespodzianki.

- Pójdę nieco z tyłu - stwierdził jednocześnie, już wyciągając miecz, by być w gotowości. - Jeżeli spotkamy tę kapłankę szybciej niż myślimy, głupio by było, gdy to ona, zamiast - jak wyjściowo planujemy: ja - nas zaskoczyła, a ja bym dostał jakąś ognistą pigułę na starcie, prawda? Przy okazji będę miał się na baczności, czy nie dostaniemy ogona. Ale jak nadejdzie szturm, naturalnie ruszę do przodu i was wesprę. Nie zwykłem zostawać w tyle w takich sytuacjach.

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 09, 2015, 14:59:35 pm
Legio sprawdzając czy nowy więzień czegoś nie zgubił upadając, z niejaką satysfakcją przyglądał się jak wardasz, lekko kulejąc, usadza elfiego bękarta na ziemi.
- Może jednak mógłbym spróbować uleczyć Ci tę ranę na nodze, jakieś podstawy magii uzdrawiającej w końcu znam. - Nowicjusz uśmiechnął się do wardasza, po czym podszedł do niego i Elero - jak chcesz, możesz sprawdzić nasze opcje, na ewentualną ucieczkę, powinienem już sobie dać rade sam z nim -  zwrócił się do przyjaciela, następnie otrzepał szatę i kucną naprzeciw twarzy półelfa.
- Dobrze, skoro już siedzisz, może zechcesz odpowiedzieć nam na kilka pytań, po pierwsze, jak się tu znalazłeś, po drugie, co robiłeś w ruinach Salvetrionu? 

Rolled 1d20 : 12, total 12

Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 09, 2015, 16:34:04 pm
- Spacerowałem. A przyprowadzili mnie moi koledzy czczący wyimaginowanych bożków. Proste? Proste. - Elero odwrócił wzrok, wyraźnie zniecierpliwiony rozmową, mimo, że nie trwała ona dłużej niż minutę. - Na pytania odpowie wam kto inny, albo nawet i ja, ale to dopiero gdy się stąd wydostaniemy.
Elero wstał na nogi i podszedł do krat.
- Jeśli nie chcecie mówić o pomysłach jak się stąd wydostać to lepiej nic nie mówcie.
Najpierw podszedł do karty przy której wypatrzył ślady po jakiejś papce. Wolał upewnić się czy nie ominął jakiegoś istotnego szczegółu.

Rolled 1d20 : 14, total 14

Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 09, 2015, 17:25:03 pm
- Tego już za wiele - Legio zdenerwował się bezczelnym zachowaniem obywatela, wstał, podszedł szybkim krokiem do Elero po czym spróbował go chwycić i uziemić. - Bezczelny elfi bękarcie, na pytanie odpowiesz nam ty, tu i teraz, bez żadnego kręcenia, bo zaczynasz przeginać pałę, mów co robił obywatel królestwa, w ruinach Salvetrionu, i jak złapali cie kultyści. Gdy wyjaśnimy sobie te kwestie, wtedy dopiero pomyślimy o opuszczeniu tego miejsca.
Rolled 1d20 : 4, total 4
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 09, 2015, 17:29:12 pm
- SPACEROWAŁEM. Wiesz, że jak mi się nie chce to nie powiem. Proste. Najpierw się stąd wydostańmy i wtedy przedstawię wam sytuację. Inaczej to wy sobie możecie gadać do woli, ale i tak nic nie powiem.

Rolled 1d20 : 13, total 13
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 09, 2015, 23:25:54 pm
Na najświętszy płomień, zaraz pozabijają się o spacer. Serio, bo to ważne co ten kretyn robił nim go złapali, ważne jak go złapali i czemu, i co najważniejsze, co zdążył wyłapać po drodze.
-Legio, cso ssa russnicsa czy był na ssspacsesse, w interesssach csy ss misssom od kapituły. Licssy sssię co widssiał i cso przessskrobał, sse go ssamkneli

Rolled 1d20 : 16, total 16
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 09, 2015, 23:54:43 pm
- Podrywałem nie tą osobę co trzeba. Starczy? Teraz lepiej pomóżcie się stąd wydostać. Sprawdźcie kraty czy coś. Nie wiem. Ale wiem, że nie zamierzam tutaj siedzieć dłużej niż dzień. Jeśli nie będziecie mieli żadnych pomysłów to wezmę sprawy w swoje ręce. Czyli będzie krwawo. Oj będzie. Hahhahahahahaha...

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 10, 2015, 00:01:20 am
Legio: Widzisz lekko połyskujący nożyk leżący pod kratą służącą do wrzucania więźniów i czegoś co strażnicy nazywają jedzeniem.
Dotychczas udało ci się zmniejszyć ból w ranie Wardasza i zabezpieczyć ją przed zakażeniem. Brak wiedzy anatomicznej o jego rasie uniemożliwia Ci zrobienia czegokolwiek więcej za pomocą magii. Możesz spróbować, ale istnieje spora szansa, że mu zaszkodzisz.

Elero: Schylasz się, przesuwasz palcami po czymś zastygniętym. Coś tu było, przesuwasz palcami po posadce, odnosisz je do nosa. Zioła? Coś zepsutego?

Dassanar:
- W porządku
Konrad i Era ruszyli przodem, Konrad prawą stroną ulicy, Era lewą. Lucjusz z przygotowanym łukiem był między tobą, a Konradem.
Sukcesywnie przesuwaliście się do celu. Po kilku minutach tuż przed skrzyżowaniem Konrad zatrzymał się i podniósł rękę w górę. Dłonią dał znać "trzech wrogów z lewej, idą w naszą stronę".
Konrad pokazał palcami na ciebie i siebie, przyłożył dłoń do rękojeści. Wskazał środek skrzyżowania i bezszelestnie wyciągnął bułat. 
Era wysunęła z pasa dwa noże do rzucania, Lucjan przygotował strzałę. Obydwoje ustawili się za wami.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 10, 2015, 00:13:58 am
Nowicjusz podchodzi pod krate i stara sie podniesc znalezisko tak, by oszołom tego nie dostrzegł, następnie kieruje sie do elfa wąchajacego kupe, gdyż Legio stracil do niego cierpliwosc. Za kogo on sie ma, ten elfi pomiot. - dość! Tego juz zbyt wiele, zaden bekart , ktory jest byle zakonnym slugą, nie bedzie wydawal mi rozkazow. - Nowicjusz wymierza soczystego liscia Elero. mam nadzieje, ze to go oprzytomni i skonczy sie miotac po tej przekletej celi i zacznie wspolpracowac. - zacznij wspolpracowac z nami!

Rolled 1d20 : 8, total 8
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 10, 2015, 00:18:00 am
Gdy Dassanar dostrzegł znak Konrada, aż się w nim zagotowało. Kiedy kultysta zdołał mu uciec dzięki bombie z jego własnego zakonu, to go nieco podrażniło. Zresztą od tamtej pory nic nie robił, tylko knuł i łaził po jakichś obleśnych katakumbach. Czuł chęć uwolnienia się. Wyrównania rachunków. Zacisnął nieco mocniej dłoń na wyciągniętym już Feanorze.

Zobaczy, jak jego nowi kompani będą atakować, samemu uderzając chwilę po nich, przy okazji sprawdzając, czy to nie zasadzka. Jeżeli nie, wykorzysta starą sztuczkę. Pozwoli przeciwnikom na kilka pierwszych sekund upewnić się, że trudniej im już nie będzie. Potem na nich ruszy i przyjmie - przynajmniej póki co - jeden z mobilnych wariantów, które sam opracował: niczym wolny elektron będzie dopadać po kolei do następnych przeciwników, zadając kilka swoich błyskawicznych ciosów jednemu, po czym będzie odskakiwać do następnego szermierza i powtarzać schemat. To typowe sprawdzanie umiejętności przeciwnika. Biorąc pod uwagę poziom umiejętności szermierczych Egzekutora, jeżeli nie będzie miał do czynienia z ponadprzeciętnymi wojownikami, jego adwersarze długo nie pociągną, zmuszeni odpierać natarcia nie tylko jego samego, ale i kompanii Konrada. Jeżeli będą się trzymać dłużej, Dassanar ustawicznie zacznie zwiększać tempo swoich ciosów, aż do maksimum możliwości, wykorzystując swoją ruchliwość i zadając nieregularne, zaskakujące wypady, zastając wrogów w możliwie najgorszych możliwych momentach.

Rolled 1d20 : 4, total 4
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 10, 2015, 00:20:00 am
- Nie aby coś, ale to zaczyna mi się coraz mniej podobać. Czas chyba na mój plan ostateczny. Gdzieś mam wasze zdanie na temat tego pomysłu, ale wiem jak tych śmieci wykurzyć z nory. Zwłaszcza, że z tego co wiem powinni być teraz mocno napici albo i nawet naćpani jakimś zielskiem. A ja znam ich słaby punkt. Tak więc weźcie ten nóż... - Elero zaczął szukać wszędzie nożyka - Agrrrrrrr. Czy na tej wyprawie wszystko jest przeciwko mnie!? - Szukajcie go! I to szybko. Bo ja mam już dość.
- EJ ŚMIECIE! WASZ BOŻEK PEROS MOŻE MI NASKOCZYĆ! JESTEŚCIE MARNYM GÓWNEM NA BUCIE WASZEJ GORĄCEJ PANI! I WIECIE CO? JESTEŚCIE NICZYM WIĘCEJ NIŻ ROBAKAMI, KTÓRE ZGNIATA SIĘ PODESZWĄ BUTA, GDY TYLKO ZACZYNAJĄ DENERWOWAĆ! PEROS  JEST TAK BOOOSKIM BOGIEM, ŻE TYLKO BEZDOMNI, TACY JAK WY, GO CZCICIE! PEROS MENDA! CHWAŁA OGNIU! - wiązanka przekleństw dotyczących Perosa zdawała się nie kończyć.
Elero miał nadzieję, że do krat podejdzie strażnik z kluczami i w porę uda się go unieszkodliwić. Modlił się też o to, by jego "towarzysze" nie zniszczyli całego planu.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 10, 2015, 00:25:23 am
na ogien! co ten idiota robi! Legio widzac ze lisc nid pomogl, probuje ogluszyc elfa.
Rolled 1d20 : 2, total 2

Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 10, 2015, 00:25:35 am
- Dobra, teraz włazimy na górę. Mam nadzieję, że ten pch... że Barbas nie ściągnie ze sobą kultystów. - Kassler ruszył w kierunku wejścia do wieży, z zamiarem dostania się na najwyższy poziom.
- Rodrik, lepiej byłoby, gdybyś trzymał kuszę w gotowości. Podobnie Barnabas ze swoim buzdyganem. Jesteśmy na nieznanym terenie i jest ciemno. - Wtajemniczony zwrócił się w kierunku podążających za nim towarzyszy.

Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 10, 2015, 11:35:02 am
Plan ostateczny? Jaki kurwa plan ostateczny, o czym on pierdoli?
-Cssekaj, jaki...
W tym momencie uszaty zaczyna drzeć japę i prowokować strażników. Nie no, po prostu cudnie, odbiło mu do reszty i zdaje mu się że jest niewiadomo kim.
Gdy tylko Elero zaczyna drzeć japę, podchodzę do niego (powiedział bym że podbiegam, ale noga) i zatykam skurwielowi usta, starając się jednocześnie odciągnąć go jak najdalej w głąb pomieszczenia.
-A mossse pierwej podssielisss sssię ss nami tym planem, a pottem go sssrealissujemy? - syczę mu prosto w ucho.

Rolled 1d20 : 6, total 6
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 12, 2015, 21:39:30 pm
Tune:
(click to show/hide)

Legio:
Niezauważenie zdobyłeś nożyk.
Wardasz:
Zatkałeś usta pół-elfowi, kilka sekund później Legio walnął go z pięści.
Elero:
Uderzenie sprawiło, że zacząłeś widzieć gwiazdy, jesteś otumaniony. Nie wiesz co dzieje się wokół.
Ledwo dociera do ciebie okrzyk z daleka " Stulić ryjeee!". Ledwo przytomnymi oczyma spoglądasz na kratę z zamkiem, nikt się nie pojawia.

Kassler i spółka:
Wchodzicie do wieży, jest ona opuszczona. Światło księżyca oświetla częściowo kamienne schody biegnące do góry. Sukcesywnie przesuwacie się do góry, piętro po pietrze. Miejsce jest dokładnie splądrowane.  Dochodzicie na szczyt uciętej wieży. Górne kamienie są nadtopione, widzisz zwęglone kości. Zardzewiały metal jest szczepiony z czaszką.
Kassler: Na podstawie wiedzy teoretycznej stwierdzasz, że więżę zniszczył potężny mag ognia.
Ruiny ciągną się po horyzont z każdej ze stron.
Barnabas: Patrzysz w dół, nikt nie zbliża się do wieży.
Rodrik: Widzisz fragment placu z którego taktycznie wycofaliście się. Budynek który szturmował Dassanar z twoimi towarzyszami płonie.
Kassler: Na horyzoncie widzisz świątynię trzech bóstw która minęliście na początku swojej wędrówki. W tym samym kierunku, ale bliżej widzisz kilka ognistych punktów obok siebie. Pochodnie lub małe ogniska.

Dassanar:
Trzech przeciwników wyszło na skrzyżowanie, są na wyciągniecie ręki.
Konrad biegiem połączonym ze skokami szybko zbliżył się do pierwszego z kultystów. Ruszyłeś tuż za nim. Ciął na odlew, praktycznie rozpłatał przeciwnika.
Szybko spojrzałeś na Erę i Lucjusza. Elfka zabezpieczała tyły, a łucznik zbliżył się do przodu i wypatrywał czy nie ma więcej wrogów.
Gdy skończyłeś zerkać Konradowy bułat ucinał głowę drugiemu z wrogów. Sam zbliżyłeś się do trzeciego, uzbrojonego w pikę. Próbował się nią zasłonić, szybko zmieniłeś ułożenie miecza. Blok przerażonego i zdezorientowanego przeciwnika był nieskuteczny. Ciemna jucha ochlapała jego habit. Księżyc oświetlał czerwoną krew kapiącą z twojego miecza.
- Pestka. - Konrad wycierał bułat o habit bezgłowego kultysty.
Szzuu - Lucjusz wystrzelił strzałę.
Zerknęliście w lewa stronę, czwarty przeciwnik ustawiony do was plecami opadł na bruk. Prawdopodobnie uciekał.
- No, no, ktoś chyba zaczął ich szkolić w taktyce zwiadu. - Lucjusz zerknął na swój łuk.
- Już niedaleko - Konrad mieczem wskazał kierunek, dokładnie tam widać było dym i pomarańczową łunę na niebie.
- Chyba twoi towarzysze zaszaleli. - Era dołączyła do was.
- W drogę, ta sama formacja, możemy spotkać ich więcej.
Era podrzuciła w górę niewielki sztylet i złapała z powrotem.
- Ewentualnie możemy się rozdzielić i iść równoległymi uliczkami, są blisko siebie i schodzą się na końcu. Trudniej będzie nas zajść. Jak wolisz? - Konrad spojrzał na ciebie.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 12, 2015, 21:51:04 pm
Dassanar rozglądał się za kolejnymi potencjalnymi przeciwnikami. Zawsze coś podejrzewał, gdy szło aż tak łatwo. W tym przypadku znał nowicjuszy ze swojego zakonu, którzy lepiej - i pewniej - posługiwali się swoją bronią. Nadal więc starał się trzymać gardę i uważać.

- Taak, możemy delikatnie się rozdzielić - odpowiedział po chwili na pytanie Konrada. - W razie czego zbierzemy się w kupę dość szybko. Póki co starajmy się dokładnie rozglądać. Nie znamy ich liczby. A przy odrobinie szczęścia połączymy się z moimi ludźmi.

Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 13, 2015, 15:54:12 pm
Dassanar:
- Dobra, Era idź z Dassanarem. Lucjusz będziesz mnie osłaniał.
Dwie alejki oddzielone od siebie pasem podwójnych budynków. Niekiedy jednym większym, bądź wolną przestrzenią. Pobiegliście prawą ulicą. Ta okolica zdecydowanie mniej oberwała niż reszta miasta. Budynków było nieco więcej niż gruzowisk. Era trzymała się kilka metrów za tobą.
Zbliżaliście się do zejścia ulic o którym mówił Konrad. Siedmiu kultystów na środku skrzyżowania. Czterech z pikami, dwóch z mieczami. Jeden wokół skupiła się reszta ma na plecach kuszę. Słyszysz co mówi do reszty.
- Wy trzej wrócicie do koszar, powiadomicie naszych, że innowiercy wciąż kręcą się po okolicy. Mają zebrać się i pomóc ich szukać.
- Ale kto będzie pilnować więźniów?
- W dupie mam więźniów, jakiś krasnal wystrzelał sporo naszych braci. Kapłanka pragnie złożyć go i jego kompanów w ofierze o brzasku.
- Nie widzieliśmy ich, skąd wiesz, że krasnal?
Po cichu zbliżyliście się z Erą, jesteście około cztery metry od nich, gruzowisko chroni was przed ich oczyma.
- Małe bełty, mała kusza. Tylko kurduple ich używają. Nie to co to cacko - "oficer" zdjął ze swoich pleców kuszę i pokazał pozostałym z bliska. - Spust robiony na zamówienie, trochę za ciemno, by zobaczyć wzór, korbka z podziemnych warsztatów, zamiast kręcić z 10 razy, wystarczą dwa szybkie obroty i już gotowa do strzału...
Rozglądając się dostrzegłeś Konrada w sąsiedniej uliczce, on też ciebie widzi. Jest trochę dalej od was, sygnałami daje ci znać, żebyś ruszył pierwszy.

Więźniowie:
Elero usiadł otumaniony. Strażnik nawet nie raczył przyjść i zdzielić was pałką, jak zwykle robił gdy ktoś zaczynał wrzeszczeć. Sam jego okrzyk był nieco inny, lekko pijacki.
Słyszycie dziwny dźwięk nad waszymi głowami, spanie i uderzenie drewna o kamienie. Pies z orderem przypiętym do obroży zostawił łuk tuż przy górnej kracie, po czym położył się, przełożył łepetynę do środka i spogląda na was z językiem na wierzchu.
Możecie wziąć łuk do środka celi, pies jest odrobinę za duży.

Kssla-team:
Po kilku minutach badania okolicy dostrzegacie czteroosobowy patrol kultystów w pobliżu waszej wieży. Idą na południe, przejdą tuż obok waszej pozycji.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 13, 2015, 16:21:26 pm
Dassanar wykonał kilka oddechów, które dostosowały rytm bicia jego serca z dynamiką późniejszych działań. To specjalne ćwiczenie mające poprawić wydolność organizmu na potencjalnie bardziej wyczerpujące potyczki. Ścisnął miecz w dłoni, skinął głową Konradowi i ruszył, licząc, że będzie osłaniany.

Zamierza przedsięwziąć w zasadzie bliźniaczą taktykę, co ostatnim razem. Wtedy nie okazało się to potrzebne, teraz może być zbawienne. Zaszarżuje na nich zakosami, by ciężej było w niego trafić bełtem, i wpadnie we wrogów ze skrzydła, tak by zmusić przeciwników do atakowania po kolei. Element zaskoczenia i towarzysze z tyłu to czynniki, które powinny pomóc mu lawirować pomiędzy wrogami. Wykorzystując swój niemalże nadludzki refleks, szybkość i kunszt władania mieczem, wykorzystywać będzie postawę wolnego elektronu, dopadając to do jednego, to do drugiego przeciwnika, starając się po pierwsze szukać okazji na zadawanie śmiertelnych cięć, po drugie - jeżeli już ma robić dłuższe przystanki na dobicia czy wymiany ciosów, postara się, by szermierz, z którym walczy w danej chwili, zasłaniał kusznikowi pole do strzału, a jeśli znajdzie się naprawdę czysta okazją, Egzekutor spróbuje ciąć samego kusznika. Przede wszystkim podstawą jednak będzie szybkie manewrowanie pomiędzy kolejnymi rywalami i zmuszanie ich do rozpaczliwej obrony, a w konsekwencji: wprowadzanie w ich szeregach straszliwego chaosu, tak by jego drużynie łatwiej było eliminować ich z drugiej strony. I tak jak wcześniej, z czasem jego uderzenia będą zwiększać nieznacznie tempo i zmieniać swój styl, tak by żaden przeciwnik nie wiedział, jak konkretnie zaraz będzie musiał się bronić. Kluczem będzie mobilność i szybkie zmienianie miejsc oraz wykorzystywanie umiejętności szermierczych, by zalać adwersarzy zabójczymi trafieniami. Pamiętał, że dzięki trującym właściwościom swojej klingi każde nawet draśnięcie odbierze potencjalnemu przeciwnikowi nieco sił.

Rolled 1d20 : 13, total 13
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 13, 2015, 16:26:00 pm
Już niby go "uspokoił", gdy Legio musiał jebnąć mu w łeb. Niby dobry sposób na pozbycie się niechcianych kłopotów, ale jednak momentami Elero bywał przydatny, równie przydatny co irytujący nawet. No ale cóż, stało się. Wardasz chciał coś powiedzieć na ten temat, ale przerwał mu... pies, który przyniósł coś pod tylną kratę. Jaszczuroczłek bez słowa ruszył obejrzeć znalezisko.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 13, 2015, 17:00:06 pm
Dassanar: Ruszyłeś według wcześniej ustalonego planu. Konrad zerwał się na nogi ułamek sekundy później. Przebiegłeś dwa metry. Świst koło ucha, jeden z przeciwników odruchowo chwycił się za krwawiącą szyję.
- O cho... - dopadłeś drugiego, podręcznikowe śmiertelne cięcie.
Kusznik odskoczył do tyłu, szybko chwycił bełt.
Kolejny nie dał się już zaskoczyć, zablokował twój pierwszy cios mieczem, jednak nie zdążył dobrze go chwycić, broń wypadła mu z ręki. Wykorzystałeś ten moment by ciąć pikiniera, wbiłeś się w bok jego czaszki, powracający miecz dobił rozbrojonego. Kolejny skok, bełt przeleciał w miejscu, gdzie jeszcze przed chwilą była twoja głowa. Krzyk i bulgot przy twoim lewym uchu, Konrad pewnie dopadł któregoś. Zostało dwóch, miecznik rzucił się na ciebie, zasłaniając kusznika, miecz w górze, błąd początkującego. Chlast, razem z Konradem zabraliście się za niego jak za tuszę wieprzową. Opadające ciało odsłoniło kusznika ze strzałą w boku. Siedział, kusza leżała obok. Miejsce wokół strzały ciemniało, splunął krwią.
- I tak już nas nie powstrzymacie - uśmiechnął się dumnie. - Przegraliście, tylko jeszcze o tym nie wiecie.
Chciał się zaśmiać, ale zamiast tego zaczął kaszleć i pluć krwią.
- Wątroba, psia mać. No dobij dla pieprzonego Arcanusa.

Wardasz: Rozpoznajesz leśny łuk Elero. Bardzo dobrze zachowana broń, cięciwa prawdopodobnie jest na nim już od dłuższego czasu, trzeba z nią uważać. Patyki znajdujące się w waszej celi mogą posłużyć za prowizoryczne strzały, nie masz jednak czym ich naostrzyć.
Metalowe elementy obroży, oraz gruba igła którą przeczepiony jest order może mogłyby posłużyć do otworzenia zamka. Widziałeś kiedyś jednego rekruta jak radził sobie z podobnym zamkiem.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 13, 2015, 18:13:01 pm
Dassanar przywracał swój oddech do normalnego stanu poprzez wykonywanie nieco dłuższych wydechów. Tak jak się spodziewał, ci nie będą dużo trudniejszymi przeciwnikami od swoich poprzedników. Prawdziwe niebezpieczeństwo prawdopodobnie dopiero przed nim. Skinął Erze i Lucjanowi, by sprawdzili teren, po czym podszedł do kusznika.

- Zdajesz sobie sprawę - odrzekł mu, odzyskując już niemal całkowicie zwykły rytm - że na tym świecie mało rzeczy jest za darmo, prawda? Na ten przykład, osobiście bardzo chętnie zadam ci dobijające uderzenie, wpierw jednak chciałbym się dowiedzieć, na co według ciebie jest za późno. Opowiedz mi coś o tym i o wszelkich istotnych informacjach na ile jeszcze potrafisz, a upewnię się, że nie będziesz jeszcze przez kwadrans się wykrwawiał i dam ci śmierć wojownika. W innym przypadku zastanowię się, czy razem z moim przyjacielem nie zatamujemy twoich ran, byś mógł lepiej poczuć swoją agonię. Powiesz, dobijam cię, ty masz już wszystko gdzieś - tak to działa. To jak będzie? - Egzekutor nie spuszczał wzroku z umierającego mężczyzny, obserwując każdy jego ruch i jakby demonstracyjne miotając leniwie mieczem to tu, to tam.

Rolled 1d20 : 9, total 9
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 13, 2015, 19:42:52 pm
- Cholera, Barbas! I mój łuk! - Elero już niemal zapomniał o tym, że jeszcze przed chwilą próbowano go ogłuszyć, znowu. Podszedł do jaszczurowatego by odebrać swoją broń.
- To jest moje. Jeszcze tylko trzeba stąd wyjść i się zmywam. Wezmę ze sobą Barbasa i nasze drogi się rozejdą. A, że nie daliście mi wykonać swojego planu, to teraz panowie, sami wymyślajcie.

Rolled 1d20 : 14, total 14
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 13, 2015, 21:33:37 pm
Dassanar:
- Heh - spluniecie krwią - Uczciwa oferta, widzisz są trzy typy wielbicieli Perosa. Debile - konający mimowolnie spojrzał na martwych towarzyszy - następnie są normalni, czyli wkurwieni na Święte Przymierze no i popierdoleni kapłani.
Kusznik przeszedł w pozycję bardziej leżącą.
- O ile Klasztoru nienawidzę, to do Czarnego Mistrza nic nie mam. Pod drogą którą będzie... - kaszlnął, krew opadła na jego twarz - jutro jechał jest bomba, jakieś magiczne gówno. Katakumby z ko... - głośnie charknięcie - koszar idą pod drogą.
Kusznik położył się, patrzył w górę.
- Z drugą grupą pewnie wybiliście już większość debili. - charknął - Dobij.
- Śmierć Emiela Dragunova... potencjalna wojna... potencjalne duże dochody. - łucznik zbliżył się - Sektor czysty.

Elero:
Chwyciłeś swój łuk, argonianin wciąż go trzymał.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 13, 2015, 21:56:56 pm
"No to mamy problem."
Kassler zerwał się do biegu, chcąc jak najszybciej skryć się na najwyższym z pięter zrujnowanej wieży. Porwał ze sobą towarzyszy.
- Musieli nas śledzić. Skryjemy się na górze i będziemy się zachowywać tak cicho, jak to możliwe. Jeśli do nas dotrą, mamy idealną pozycję obronną. Rodrik, napnij kuszę. Barbas, buzdygan w gotowości. - Na twarzy Wtajemniczonego pojawiło się kilka kropel potu.

Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 13, 2015, 22:15:39 pm
Kassler Byliście na szczycie, zbiegłeś z towarzyszami na niższy poziom, mający już zadaszenie. Niestety twoja pika uderzyła głucho o strop w trakcie zbiegania. Echo wzmocniło dźwięk.
- Co to było?! - krzyk z dołu wieży.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 13, 2015, 22:30:29 pm
Wstrząśnięty tym, o czym się dowiedział wojownik zamarł. Przestał nawet poruszać mieczem w tę i z powrotem.

- A, tak - otrząsnął się wreszcie. - To... wartościowe informacje. A teraz moja część umowy - i po tych słowach niemal automatycznie wbił swe ostrze prościutko w kark kusznika. Szybka śmierć, do tego niemal bezbolesna.

A więc zamach na starego Draga. Dassanar znał się całkiem nieźle z obecnym Czarnym Mistrzem Podziemia, gdy tamten był jeszcze jednym z żołnierzy. Mimo że formalnie byli wrogami, obaj pod wieloma względami byli do siebie podobni, darzyli się więc wzajemnie szacunkiem, a nawet zdarzyło im się kilka razy współpracować ku obustronnej korzyści. Byli pragmatystami, znali zasady, i czuli się w tej grze znakomicie. Nietrudno w takim wypadku o pewną - choćby minimalną - nić porozumienia. Egzekutor nie mówił o tym, rzecz jasna, oficjalnie, ale nominację Dragunova przyjął z wielką ulgą. Owszem, to był cwany sukinsyn, a więc potencjalnie groźny przeciwnik w przyszłości, jednak zawsze będzie jakiś Czarny Mistrz, więc lepiej, żeby był nim ktoś rozsądniejszy. A ciężko znaleźć mniej rozsądną osobę od jego poprzednika, walniętego Sturmovika. Z kolei drugiemu ubiegającemu się o stołek, wampirowi Ertixowi, zwyczajnie nie ufał. Śmierć Emiela, poza tym, że groziłaby obsadzeniem za Sentenzą kolejnego wariata, w tym przypadku doprowadziłaby do wojny, której ani on, ani nikt z jego kapituły nie chciałby wszczynać.

- Musimy szybko uderzyć w główną grupę spiskowców i udaremnić zamach - rzekł do najemników. - Chyba nie muszę opisywać bałaganu, jaki zrobiłby się przy sprzątnięciu Czarnego Mistrza...?

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 13, 2015, 23:10:41 pm
Dassanar:
Konrad potrząsnął energicznie głową.
- No raczej. To mogłoby zniszczyć nawet obecny status quo. Salvetariony wyrosłyby jak grzyby po deszczu.
- Wciąż twoi towarzysze byliby przydatni, wiemy, że powinni dalej żyć. - Lucjusz zabrał głos. - Raczej... nie znajdziemy ich w pobliżu tego pożaru - łucznik wskazał płonący w oddali budynek, może są gdzieś w okolicy...
- Albo uciekli gdzie pieprz rośnie. - Era dołączyła do rozmowy. - Mogą być wszędzie, cel jest prosty: koszary straży miejskiej, to i tak był nasz następny przystanek.
- Z tego co słyszeliśmy kultyści są rozproszeni po ruinach. Skoro radzili sobie dotychczas, poradzą sobie dalej. Koszary będą łatwym celem. Ruszajmy.
Konrad zakończył rozmowę, po czym wskazał kierunek.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 13, 2015, 23:23:13 pm
Dassanar pokiwał tylko głową. Nie było tutaj miejsca na spieranie się.

- Dobra, zatem ruszamy - wyczyścił swój miecz z posoki, sprawdził czy łatwo się wyciąga go z pochwy, po czym był już gotowy do drogi, w każdej chwili mogący przyjąć postawę bojową i zetrzeć się z wrogiem.

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 14, 2015, 00:00:18 am
Dobra, to nie czas na popisy umiejętności, to JEGO łuk, jest do niego przyzwyczajony, w przeciwieństwie do mnie. Swoją drogą ciekawe że na widok swego łuku Elero natychmiast oprzytomniał. Puszczam łuk, nie chcemy go uszkodzić, a już mu się oberwało dzisiaj, parę godzin z nałożoną cięciwą, rzucany zapewne, miotany, niesiony w psiej paszczy (jakim cudem on go nie przegryzł?).
-Posssukaj csegosss csssym mójłbysss ssstssselać. I sssdejmij tą csięcsiwę!!!
Po tych słowach odwracam się do Legio
-Dobra, to cso terasss?
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 14, 2015, 00:29:56 am
Ahh nareszcie, mój łuk.
Elero z czułością pogładził łuk i szybko zdjął cięciwę, by nie nadwyrężać jeszcze bardziej swojej broni. Nie dziwiło go wcale, że niemal brakowało na nim śladów jakiegokolwiek gryzienia czy rzucania. Ale to była tylko jego tajemnica i nie chciał się nią dzielić.
- Widziałem tutaj jakieś patyki... No ale, jak mam niby strzelać z patyków! Eh... No trudno. To chociaż znajdźcie mi mój nożyk. Muszę naostrzyć końcówki tych badyli. Może kogoś nimi skaleczę.

Rolled 1d20 : 15, total 15
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 14, 2015, 00:37:00 am
Legio sceptycznie przyglądał się jak wardasz oddaje łuk pokręconemu elfowi, miał wielką ochotę stłuc bękarta, związać i zakneblować, żeby już więcej kłopotów nie sprawiał. Nowicjusz zamyślił się nad pytaniem towarzysza, co dalej? Siedzimy tu już ponad tydzień, cele znamy na wylot, nie ma zbyt wielkich szans na ucieczkę, ale mamy teraz łuk i majcher, no i moją magie, zaraz, zaraz.. pies, skąd się tu wziął ten pies i dlaczego miał łuk Elero?!
- Elero, ten pies.. Barabas, skąd się tu wziął? Wnioskuje, że on cie zna, a ty go i pewnie jego właściciela, poślij go do właściciela, niech sprowadzi pomoc.
Verge zbliżył się do jaczuroluda i spróbował wręczyć mu nie postrzeżenie ostrze, tak by półelf tego nie dostrzegł.
- masz ten nóż, w razie potrzeby - powiedział szeptem tak, by tylko wardasz dosłyszał.
Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 14, 2015, 00:52:05 am
- To jest Barbas. Gdyby nie kraty to za Barabasa ugryzł już by cię w... domyśl się. No ale co on poradzi na kraty. Ale mogę go posłać do pana. Z tym, że nie będę odpowiadał na te durne pytania. Jak się zjawi reszta albo jeśli to my znajdziemy ich, cała sytuacja się wyjaśni.
Elero podszedł jak najbliżej psa i z trudem zdjął mu order. Widział spojrzenie jaszczurowatego, który wyraźnie coś chciał od ozdoby, ale najwidoczniej zupełnie o tym zapomniał.
- No piesku. Sprowadź Barnabasa. Ściągnij go tu. Jak to zrobisz to załatwię ci tonę kości. Biegnij.
Elero odwrócił się w stronę współwięźniów.
- Skończcie się przytulać. Jaszczurowy, czego chciałeś od medalionu? Jeśli masz jakieś pomysły z nim związane to mów. Zabrałem go, tak na wszelki wypadek.

Rolled 1d20 : 1, total 1
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 14, 2015, 12:05:04 pm
- Barbas, Barabas, nie ważne, ważne żeby sprowadził pomoc, a odpowiadając na twoje pytanie wardasz, czekamy na rozwój sytuacji, lepiej się przygotujcie na ewentualną walkę. Ah, jak chcesz, może pokombinować z tymi kratami, ale wątpię czy coś to da.
Legio podszedł pod ścianę celi, by poszukać w miarę czystego miejsca, na którym będzie mógł usiąść, odprężyć się i oczyścić umysł.
Rolled 1d20 : 15, total 15
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 14, 2015, 12:39:45 pm
Przyjąłem nóż, nie w pełni rozumiejąc dyskrecję Legio. W końcu Elero ma już łuk, po co mu kosior, broń się w takich sytuacjach zawsze rozdziela. Jednak posłusznie ukrył ostrze w rękawie.
-Sssna sssię ktosss na otwieraniu sssamków? Bo jak tak to ta ssspila mossse robics sssa wytrych. - powiedział wskazując na pręt przytroczony do orderu - Podobnie mosssna by było ssassstosssowacs popsssecskę klamry obrosssy, ale na to jusss sssa pusssno.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 14, 2015, 14:57:09 pm
Wardasz:
- Oj, zaczynam mieć was dość - starzec siedzący w kącie odezwał się. - Pieprzeni Królewicze, dawaj ten nożyk z rękawa i ten order.
Cichy od tygodnia, niezbyt wysoki starzec wyciągnął swoje niewielkie dłonie w twoim kierunku.

Strażnicy wieży:
- Pewnie jakiś kocur, albo szczur. - głos z dołu
- Szczur?
- Co, boisz się? - śmiech.
- Po cholerę tu włazimy, mamy rozkazy. Przeszukać teren wokół labotratorium.
- LA-BO-RA-TO-RIUM.
- Rozkaz kapłanki, widziałeś przecież co zrobiła z tymi Kurewiczami tydzień temu.
- Kilku zostawiła przy życiu. Do tego raczej nie spopieli nas za zbyt dokładne wykonywanie rozkazów.
Odgłosy powoli zbliżają się.
- Tylko po co ich brała, tak samo jak tego pijanego elfa.
- By nawrócić ich na naszą sprawę. W końcu odkryją, że Peros jest jedyną słuszną drogą.
- No tak... Zabierajmy się stąd.
- No dobra
Słyszycie jak przeciwnicy wychodzą z wieży.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 14, 2015, 16:56:00 pm
- Taaaaaak. Nareszcie ktoś w całym tym towarzystwie, potrafiący cokolwiek niż tylko niszczyć moje plany. Dawać wszystko co macie staremu i niech się przed nami popisze.

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 15, 2015, 12:06:13 pm
Dassanar:
Konrad zaczął biec na prawo w stosunku do płonącego budynku w oddali.  Ruszyliście za nim dosyć szeroką aleją, zapamiętałeś ją z mapy którą widziałeś przedtem. Dwie drogi oddzielone pasem zieleni, zakończone rozwidleniem. Gdy dotarliście do niego Konrad przystanął na chwilę. Trzy drogi, każda powinna zaprowadzić was do celu, mniej lub bardziej okrężną drogą.
- Coś biegnie - powiedział cicho, gdy zbliżyłeś się do niego.
Ciemna kulka zbliżała się z drogi na wprost. Było w niej coś znajomego, gdy była kilka metrów od was rozpoznałeś psiaka, który towarzyszył małomównemu myśliwemu z Królestwa. Brakowało mu błyszczącego orderu na obroży. Pies nawet się przy was nie zatrzymał i skręcił w boczną uliczkę.

Kassla-tim:
Przeczekaliście jakiś czas, by przeciwnik mógł się oddalić.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 15, 2015, 12:28:02 pm
Dassanar z początku wzdrygnął się, gdy zobaczył zwierzę i spojrzał na nie zmrużonymi oczami, tak jakby chciał sobie je przypomnieć.

- Hej - rzucił wreszcie półszeptem do Konrada. - To pies jednego z królewiczy, który oddano mi pod komendę. Myślę, że skoro nie mamy jasnego tropu, powinniśmy zając się choć tym i ruszyć za psem. I trzymajmy się najlepiej kilka metrów za nim, by w razie czego móc się przygotować na pewne zaskakujące sytuacje.

Rolled 1d20 : 16, total 16
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 27, 2015, 13:10:17 pm
- Mam nadzieję, że sobie poszli - rzucił Kassler półszeptem - Powinniśmy tutaj zostać, czy poszukać następnego punktu? W takich sytuacjach generalnie lepiej jest się przemieszczać.
Po chwili do umysłu Wtajemniczonego dotarła porcja myśli.
"Laboratorium. Pijany elf. Pijany elf? To on?"
- Tej, Barnabas. Kultyści mają Elero.

Rolled 1d20 : 8, total 8
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 27, 2015, 13:45:46 pm
Jeden problem z głowy, czas zająć się kolejnymi. Nie wystarczy przeca wyjść z celi, by ucieczka zakończyła się sukcesem.
-Ssarasss - spoglądam przelotnie na starca, po czym wracam wzrokiem do Elero - Pierw ssassstanówmy sssię, cso dalej. Cso sses widssiał po drodsse? Pamiętasss trasssę do wyjssscsia? No i wess sssię za te patyki, gówniana ssstsssała lepsssa od sssadnej
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 27, 2015, 19:19:15 pm
- Cały czas przed siebie, ot cała tajemnica. Zgubić się raczej nie zgubimy. No i nie martwił bym się zbytnio o tamtych. Narąbali się i pewnie śpią... Dobra, idę po te patyki. Czym prędzej się stąd wydostaniemy tym lepiej.

Rolled 1d20 : 5, total 5
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 28, 2015, 01:10:18 am
[Przypomnienie: im niższy wynik rzutu tym lepiej]

Dassanar:
- Dobra - Konrad skinął lekko głową.
Poruszaliście się kilka metrów za psiakiem. Wąska uliczka, zza budynków po waszej lewej widać było łunę z płonącego browaru. Pies zatrzymał się na chwilę, zaczął wąchać. Z nosem przy ziemi ruszył w waszym kierunku, przebiegł tuż przy twoich nogach. Kontynuowaliście pościg, odwracając się zobaczyłeś szeroki uśmiech na twarzy Lucjusza, zapewne tarzałby się na ziemi gdyby nie wasza misja. Barnas wszedł w przejście między dwoma domami, znów zaczął biec. Na chwilę zniknął ci z zasięgu wzroku, gdy doszedłeś do owego przejścia widziałeś jak śledzona przez was kula futra wbiega do kamiennej wieży.

Skazańcy:
- Zawołam strażników, a wy ich ubijecie. A teraz dawaj te rzeczy, otworzę nimi zamek, bo tamci mogą tego nie zrobić i plan pójdzie w pizdu. - starzec dalej trzymał wyciągniętą dłoń.
Legio: Dopiero teraz dostrzegłeś niewielki tatuaż na szyi starca. Gdy byłeś dzieckiem ojciec pokazywał ci transport skazańców jadący do więzienia o zaostrzonym rygorze "z którego nikt nie wychodzi". Wszyscy z przewożonych mieli identyczne tatuaże.
Elero: Znajdujesz patyki, są dosyć twarde, jak uda się je zaostrzyć mogą stanowić niezłe krótkodystansowe pociski przeciwko nieopancerzonym wrogom. Cztery potencjalne strzały, mogło być gorzej.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 28, 2015, 01:23:48 am
"Oby ten pościg dał nam jakiś trop". Gdy wreszcie pies dotarł i wszedł do kamiennej wieży, Dassanar skinięciem ręką na moment zatrzymał drużynę.

- Musimy teraz szczególnie uważać - rzucił im półszeptem. - Ja i Konrad powoli, nieco oddaleni od siebie rozejrzymy się i jako pierwsi spróbujemy zinfiltrować wieżę. Cała reszta niech stoi w odpowiedniej odległości, by w miarę możliwości wspomóc nas, w razie gdyby coś nie wyszło. Wszyscy bądźmy w każdej chwili gotowi do natarcia. Jeżeli nie ma pytań, to idziemy - skwitował, po czym przysposobił się do dalszej części misji, poczynając się już dokładniej rozglądać po okolicy.

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 28, 2015, 03:02:58 am
- Nom, nom, nom, nom, nom. Głupie patyki.
Elero groźnie spojrzał na cztery, dziko leżące patyki.
- Patrzcie się na mnie kiedy do was mówię.
Patyki nie reagowały.
- Paaatyk Junior! Co to ma znaczyć?! Do szeregu!
Patyk Junior nie odpowiadał.
- Przegiąłeś, mój drogi. Teraz czekają cię tortury w największych męczarnich jakie tylko mogą spotkać niepokornych patykaczy. No i co się tak patrzysz! Nieee... Nie dam się nabrać po raz kolejny na twoje sztuczki. Smutna mina nic nie zmieni! Oaa! Co to miało znaczyć! Nieeee....
Patyki! Pojmać zdrajcę! Postawcie go pod ścianę! Rooozkaz!
Elero rozejrzał się po pomieszczeniu.
- Nóż. Dajcie mi nóż. Zniszczę go. A później wystrzelę z łuku jak najtańszą ze strzał. Ot tak.
Elf zademonstrował jak wystrzelił by Patykiem Juniorem.
- Nóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóóż!

Rolled 1d20 : 5, total 5
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 28, 2015, 11:14:15 am
Tu wystarczy jedno słowo. E L E R O . Ją ludzie (i elfy) szurnięci. Są świry. Są ludzie totalnie pojebani. I jest Elero. Czemu mam wrażenie że to jego "cały czas prosto, raczej się nie zgubimy" oznacza "nic nie pamiętam, zgubiłem się w tym labiryncie jak mnie nieśli"?
Tak czy siak spoglądam ponownie na starca - Powiedsssiałem sssacssekaj - po czym podaję, z wyraźną niechęcią, nożyk jebniętemu elfowi, żeby zrobił te pierdolone strzały. Swoją drogą czy ten durny pies nie mógł pomyśleć i przynieść także kołczana?
- Nie gadaj i rób, byle sssybko
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 28, 2015, 11:57:35 am
- Słyszycie? Ktoś wchodzi - szepnął Rodrik i ustawił się na lewo od wejścia.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 28, 2015, 14:40:08 pm
Dassanar:
- Jeśli tam są twoi towarzysze to mogą się nie spodziewać więcej niż jednej osoby. - Konrad powiedział szeptem - Nie chcę oberwać bełtem, będę tuż za tobą.
Głośne szczeknięcie z wnętrza wieży doszło do twoich uszu.
Bezszelestnie zacząłeś zbliżać się do wieży, byłeś kilka metrów od niej gdy dostrzegłeś niska postać przy jednym z okien, mierzyła do ciebie z niewielkiej kuszy. Dzięki widzeniu w ciemnościach udaje ci się rozpoznać przydzielonego ci Poszukiwacza.

Rodrik:
Zszedłeś trochę w dół na drugie piętro, nie zdążyłeś dostać się na parter. Barnas przebiegł koło twoich nóg i poleciał w górę do Barnabasa.
Po chwili usłyszałeś głośne radosne szczeknięcie. Odruchowo zacząłeś się odwracać, w połowie zatrzymałeś się. Kątem oka dostrzegłeś ruch na zewnątrz, ciemna postać powoli szła w twoim kierunku uliczką którą przyszliście. Odruchowo przygotowałeś kuszę i przymierzyłeś, nieznajomy wyszedł na otwartą przestrzeń, spojrzał na ciebie. Rozpoznajesz Dassanara, kilka metrów za nim niezbyt udolnie skryła się druga osoba.

Barnabas:
Kilka sekund po tym jak Fenrir zniknął ci z oczu z dołu przybiegł twój pies. Podskoczył, oparł przednie łapy o twoje nogi i zaszczekał radośnie. Następnie chwycił twoją nogawkę i zaczął ciągnąć ją w stronę schodów.

Skazańcy:
- Pospiesz się z tymi patykami i dawaj nóż. - Starzec nie ukrywał irytacji, ale schował ręce.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 28, 2015, 14:46:33 pm
Gdy Dassanar dostrzegł postać z kuszą, machinalnie ugiął kolana, przygotowując się do uskoczenia przed pociskiem. Szybko jednak rozpoznał w nim Rodrika. Pospiesznie zatem dał swoim towarzyszom znać ręką, że wszystko jest w porządku, drugą dłonią zaś pomachał Poszukiwaczowi. Póki co nie był pewien tego, czy teren jest czysty, więc wolał się nie wydzierać. Zaczął iść w stronę wieży, już spokojniej. Jeżeli nie będzie żadnego zagrożenia, wejdzie do niej na spotkanie zgubionym podkomendnym.

Rolled 1d20 : 17, total 17
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 28, 2015, 16:55:01 pm
- No i dziękuję bardzo. Teraz muszę zemścić się na tym przeklętym patyku.
Elero zabiera się za ostrzenie patyków.

Rolled 1d20 : 19, total 19
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 28, 2015, 17:25:42 pm
Elero:
Wziąłeś szybko pierwszy patyk do ręki. Przyłożyłeś ostrze w pobliżu krawędzi i szybko pociągnąłeś z chęcią szybkiego wystrugania ostrego końca. Trzask, złamałeś kijek. Do kolejnych zabrałeś się już ostrożniej, chwilę później miałeś gotowe 3 strzały.
- Dawaj go, mam dość tego miejsca. - starzec podszedł do ciebie i sięgnął po nożyk.

Rodik:
Dassanar dał znak komuś za sobą, cień za nim wyprostował się, a na końcu uliczki pojawiły się dwie inne sylwetki.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 28, 2015, 17:33:46 pm
Kassler zszedł na dół, wciąż ściskając bojową pikę. Idąc po stopniach przypomniał sobie, że jeszcze za dnia zebrał kilka okazów niezwykle cennych roślin. Wprawiło go to w pozytywny nastrój, nawet mimo obecnej sytuacji misji.
W końcu Wtajemniczony dodreptał do wyjścia. Na zewnątrz zauważył swojego dawnego mistrza.
- Dassanar! Ku chwale Arcanusa! - Po chwili bezrozumnej euforii, Klasztornik począł zdawać raport z sytuacji.
- Elero został porwany przez kultystów. Z naszych obserwacji wynika że cała szajka, oprócz mięsa armatniego, składa się też z osób władających potężną magią ognia. Wysłali patrole w różne części ruin, o mały włos, a dopadliby nas w wieży!

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 28, 2015, 18:04:46 pm
- MI SIĘ NIE ROZKAZUJE. Jak mnie ładnie poprosisz to może ci dam ten nóż. Ale na pewno nie będę przyjmował od ciebie poleceń. Kim ty jesteś aby sobie na to pozwalać.
Elero z uśmiechem spojrzał na starca.
- Poproś.

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 28, 2015, 18:16:35 pm
Rodrik opuścił kusze o odetchnął.
- Szefie! Na całe szczęście - powiedział przyglądając się dwójce nieznajomych - Mamy tutaj niezły bigos. Jacy ludzie biegają w te i wewte i podpalają wszystko co się da. Upraszam tez o wyjaśnienie kim są Ci ludzie.     
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 28, 2015, 18:24:09 pm
Korzystając z chwili gdy Elero struga patyki, poprawiam "bandaże" na udzie, aby rana nie doskwierała aż tak w czasie ucieczki, po czym koncentruję się starając przypomnieć sobie jak najwięcej szczegółów z poprzednich wycieczek poza celą... gdybym tylko był w tedy w pełni świadomy, zazwyczaj nie byłem... z rozmyślań wyrywa mnie pan pojeb, któremu ponownie odbiło. Serio, czy musiało przywiać akurat jego? Królestwo liczy kilka milionów ludzi, a wciąż spotyka tego zjeba.
Wstaję, podchodzę i zdzielam półmózgiego elfa przez łeb, po czym wyrywał my z rąk zarówno majcher, jak i order, po czym wyjmuję szpilę z orderu, order sam w sobie rzucam w kierunku Elero, zaś oba ostre narzędzia podaję staruszkowi.
-Csssaruj
Korzystając z chwili, w której współwięzień będzie otwierał zamek, odwracam się ponownie do elfa
-A ty kretynie nie błasssnuj, to nie csasss na takie sssabawy

Rolled 1d20 : 16, total 16
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 28, 2015, 19:21:07 pm
- stój! Co ty robisz? Nie widzisz jego tatuażu? Toż to jebany skazaniec z ciężkiego więzienia! - widzą co próbuje zrobić wardasz, Legio szybko zrywa się z miejsca i próbuje mu przeszkodzić.

Rolled 1d20 : 8, total 8
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 28, 2015, 19:25:34 pm
- No w końcu coś się dzieje!
Elero zrywa się z miejsca i rzuca się w kierunku starca.

Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 28, 2015, 20:38:08 pm
Dassanar pokiwał głową w zamyśleniu na słowa znalezionych podkomendnych.

- Wiem sporo - odrzekł wreszcie. - Jak widzicie, przyprowadziłem kawalerię - wskazał na najemników. - To sojusznicy, mamy wspólny cel. Zdążyliśmy już wspólnie oczyścić lekko teren. I tak, słyszałem o magach, a przynajmniej o jednym z nich.

Po chwili pokręcił głową.

- Elero pojmany, tak? Czemu mnie to nie dziwi, że ten idiota sprawia kłopoty... - westchnął. - No nic. Dobrze, że wreszcie się spotkaliśmy. Zbierzcie wszystko, co się wam przyda do walki. Spróbujemy rozbić tę siatkę. Może przy okazji uda nam się odbić Elero, pamiętajcie jednak, że naszym absolutnym priorytetem jest powstrzymanie tamtych świrów. Umrzeć może ktoś nieporównywalnie ważniejszy od jednego szurniętego półelfa - to tak już mówię na zaś, jakby ktoś się pytał, czy mam zamiar za nim koniecznie ganiać. Wspominałem może, że szykują zamach na Czarnego Mistrza...? - zapytał na końcu z krzywym uśmiechem.

Rolled 1d20 : 7, total 7

Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 29, 2015, 00:59:58 am
Legio:
Zanim zdążyłeś zareagować starzec miał już oba przedmioty w rękach.

Elero:
Rzuciłeś się na starca i przygniotłeś go. Słyszysz trzask kości.
- Acch, kurwa!!! Pojebusy kompletne.
- Ciiissszszej ttam! - krzyk z końca korytarzu.
- Od razu mnie zajebcie. Geniusze pierdoleni, słoneczko przygrzało zbyt mocno? Musimy uciec, och mamy uciekiniera z ciężkiego więzienia co wie jak spierdolić z jebanego lochu. Och, uciekł z królewskiego wiezienia, jest zły i niedobry... - starzec odsapnął lekko -  Kurwa, nóg nie czuję! Ogniku pierdolony! Chuju jebany!
Czujesz ból w boku, starzec zaczął dźgać cię nożem. Szybkie, precyzyjne ruchy. Raz, dwa, trzy. Ból jest niemiłosierny.

Wardasz i Legio:
- Chodddź, spieeee-rzemy ich! - dwóch strażników pojawiło się na końcu, otworzyli daleką bramę i ruszyli w waszym kierunku lekko chwiejnym i powolnym krokiem. Obydwaj dzierżyli krótkie piki.

Dassanar:
Era i Konrad weszli do wieży, lekko skinęli głowami.
- Lucjusz sprawdza teren.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Sierpień 29, 2015, 01:04:42 am
- Argg. Pomóżcie mi z tym gównem!
Elero próbuje ignorować ból i zmiażdżyć głowę starca o posadzkę, albo chociażby ogłuszyć przeciwnika.

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 29, 2015, 01:08:55 am
Elero:
Chwyciłeś głowę starca i zacząłeś z dużą siłą uderzać nią o kamienną posadzkę. Raz, dwa, trzy. Nożyk przestał wbijać się w ciebie. Poprawiłeś jeszcze dwa razy. Krew wymieszana z płynem mózgowym rozlała się wokół.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 29, 2015, 01:34:59 am
Dassanar również skinął głową.

- Świetnie - odparł. - Nie chcielibyśmy wpaść w zasadzkę akurat wtedy, gdy nareszcie nasza drużyna jest niemal kompletna. Zaczekamy więc, aż Lucjusz zrobi ten swój obchód, przy okazji moi ludzie z zakonów zbiorą się do kupy i ruszamy.

Rolled 1d20 : 14, total 14
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 29, 2015, 10:29:41 am
- Na Ogień, co kurwy nędzy się dzieje?! - Legio krzyknął lekko zszokowany zachowaniem Elero i jego późniejszą walką na podłodze. Dostrzegając dwóch pijanych strażników i wiążącą sie z tym sposobność ucieczki, Nowicjusz zostawia walczących samych sobie i bierze na cel pijaczków.
- wardasz, ja biorę tego z lewej, ty z prawej!
Legio widząc, że ma chwile czasu przygotowuje ognisty pocisk wycelowany w strażnika z lewej, ma nadzieje, że pijany strażnik, w brudnych i pozalewanych alkoholem ciuchach zajmie się ogniem bez problemu, dzięki czemu zostanie skutecznie wyeliminowany.
Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 29, 2015, 11:18:48 am
POJEBAŁO??? Tatuaż, więzienie, skazaniec... co kurwa z tego, ten typ wie jak sąd wyjść... super, gwałtowny ruch Legia spowodował, że Elero rzucił się na starca... zaczęli się szamotać, ale to tylko przywiodło straż... dobra, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło... ale Elero powinien na zakończenie odpowiedzieć za to co zrobił. Kilka dni w dybach dobrze szczurowi zrobią.
Słysząc słowa Legio, przesuwam się na prawo, pod ścianę. Mam nadzieję że gdy wejdą do celi strażnicy ruszą na przód, ku tarzających się Elero i starcowi, przez co będę mógł zaatakować prawego z nich od boku.
-Cssekaj... niech wejdą do cseli... ino nie chyb

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 29, 2015, 17:01:41 pm
Legio:
Oszczędzanie energii opłaciło się i mimo ogólnego wyczerpania czujesz, że dasz radę cisnąć nieco ognia w jednego przeciwnika. Jeden strzał, by puścić więcej potrzebowałbyś nieco magicznych mikstur.

Wardasz i Legio:
Strażnicy zbliżali się, jeden trzymał pochodnię i pikę. Drugi tylko pikę.
- Warrra od kraty! - końcówka piki kilka razy uderzyła o metal.
- O kurrrwa, zajebał go.
- Łuch, ale posoka. - strażnik włożył klucz do zamka i obrócił go.
- Nie podłazzić, bo zabiję. Elf wstaawaj! - obydwaj weszli do środka. - Coo ty tuu ku...

Legio: Twoje końcówki palców zapłonęły, szybko podniosłeś rękę do przodu. Płomień wystrzelił w strażnika z piką. Jego habit zaczął płonąć, ogień szybko się rozprzestrzeniał. Przerażony zaczął wrzeszczeć i biegać w kółko.
Lekko zakręciło ci się w głowie.

Wardasz: W momencie gdy Legio wystrzelił rzuciłeś się na drugiego, bliżej stojącego zdezorientowanego kultystę. Wykorzystałeś przewagę siły, chwyciłeś jego rękę z pochodnią i przystawiłeś mu ją do twarzy. Następnie podłożyłeś mu nogę i lekko pchnąłeś co spowodowało, że się wywrócił. Brudny habit szybko zajął się ogniem. Kopnąłeś go mocno w głowę, czym skróciłeś jego cierpienia.

Legio i Wardasz:
Biegający strażnik upadł po kilku sekundach, jego wrzaski ucichły chwilę później.
Obie bramy są otwarte.

Elero:
Dostałeś zastrzyk adrenaliny, ból osłabł, czujesz się jakbyś mógł przenosić góry. Krew z twojego boku rytmicznie kapie na zakrwawioną posadzkę.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 29, 2015, 17:14:15 pm
- uff, ładnie poszło, nie spodziewałem się, że pójdzie tak dobrze. Dobra robota wardasz. - Legio, zmęczony po ataku, usiadł tam gdzie stał by chwile odsapnąć - ufff, nie mam jeszcze wprawy, na ćwiczeniach w klasztorze było o wiele łatwiej. - nowicjusz spogląda na otwarte kraty. - wygląda na to, że droga wolna. A własnie, Elero, ty parszywy elfie, co Ci odjebało? - dopiero teraz Legio spojrzał na półelfa i dostrzegł martwego więźnia z rozwaloną czaszką i krwawiącego księcia.
- O kurwa! Zabiłeś go! Do tego krwawisz, trzeba cię opatrzyć, wardasz, pomożesz?
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 29, 2015, 19:16:12 pm
Okej, po robocie, drzwi otwarte, straż zabita, szkoda tylko że zaraz na łeb spadnie nam pół garnizonu. Rozumiem że ostatnio nahałasowaliśmy, ale to było NA KONIEC roboty, a nie w środku. Dobrze przynajmniej że jebaka Elero dostał nauczkę, szkoda tylko że zdążył przy tym zabić starca, przydał by się, zwłaszcza skoro dostał w królewskich więzieniach status szczególnie niebezpiecznego.
-Nie kuhwa nie pomogę - jakby ktoś się zastanawiał jak wygląda spluwający jaszczuroczłek to właśnie ma okazję zaobserwować, choć wątpię by ktokolwiek zwracał teraz na to większą uwagę - Niech lesssy i sssdycha, wsssyssstko prawie wsssięło w łeb psssesss niego. Z ressstą psssesss csiebie tesss, ki chuj sss tatuasssem csy nie, więssień jak i my, chce ssspierdolics jak i my.
Podchodzę do martwego strażnika i podnoszę broń którą upuścił. - Nigdy nie lubiłem tego gówna - syczę, przyglądając się grotowi, po czym przyglądam się ciału, sprawdzając czy nie ma przypadkiem czegoś co by mi bardziej odpowiadało do walki.

Rolled 1d20 : 13, total 13
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 29, 2015, 19:22:31 pm
Legio: Prawdopodobnie mógłbyś spowolnić krwawienie Elero za pomocą magii.

Wardasz: W nadpalonym habicie nic nie znajdujesz. Koniec piki jest dobrze naostrzony, broń ma około 2 metry długości.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Sierpień 29, 2015, 20:17:58 pm
Barnabas oznajmił wszystkim obecnym, widząc z resztą, że im także zbiera się na coś więcej, niż sterczenie na wieży:
- Barbas próbuje zaciągnąć mnie na dół. Pewnie wywąchał coś wartego uwagi. Znam go na tyle dobrze żeby mu zaufać. Z resztą powinniście także zaufać jego osądowi.
Po wypowiedzianych słowach zaczął kierować się w stronę zejścia na dół. Obejrzał się jeszcze tylko, czy reszta podziela jego zdanie.

Rolled 1d20 : 9, total 9
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 29, 2015, 20:25:43 pm
Barnabas:
Gdy zbliżyłeś się do miejsca w którym niegdyś były drzwi człowiek o szarej twarzy z łukiem w ręce wszedł do środka.
- Sektor czysty, możemy ruszać dalej.
Barbas stanał obok niego i spojrzał do tyłu na ciebie.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 29, 2015, 20:31:36 pm
Słysząc słowa Lucjusza, Dassanar kiwnął głową.

- W porządku - rzekł wreszcie. - Chyba nie ma już na co czekać. Ruszamy w trasę! I mocniej zwlekamy, tym bardziej nasza misja jest potencjalnie zagrożona.

Rolled 1d20 : 6, total 6


Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Sierpień 29, 2015, 23:09:29 pm
- A to kurwie syny! - powiedział gnom - Pieprzyć walniętego mieszańca, chodźmy powstrzymać tych gnojków za wszelką cenę! Jasna cholera...
Jak dotąd Rodrik średnio był zmotywowany do tego działania, chciał się wycofać i wezwać posiłki, ale gdy usłyszał o zamachu na Czarnego Mistrza jego punkt widzenia zmienił się o 180 stopni. W Podziemiu bezwzględna lojalność była wpajana od samego początku na różne sposoby. Czy to na toretycznym szkoleniu z książkami czy tym drugim w sali tortur. Poszukiwacz był teraz gotów poświęcić życie swoje i innych, aby uratować Czarnego Mistrza.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 31, 2015, 21:06:35 pm
Tower people:
Wyszliście z wieży. Nikogo wokół
- Tamtędy najszybciej dojdziemy do celu - Konrad zwrócił się do Dassanara, wskazał kierunek i prostopadłą uliczkę.
W tym samym momencie pies odszedł metr w tamtą stronę.
- Kusznik, kapłan i myśliwy. Myślę, że Twoi ludzie powinni zabezpieczać tyły.

Kassler: Konrad wskazał kierunek, gdzie widziałeś wcześniej niewielkie źródła światła.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 31, 2015, 21:14:01 pm
Dassanar skinął głową na słowa Konrada.

- I ja uważam to za rozsądne rozwiązanie - odrzekł. - Idziemy na początku w możliwie najbardziej szerokiej formacji. Już lepiej, żebyśmy musieli się naprędce zbierać w kupę niż gdyby na starcie rozstrzelali nas z jednej serii tylko dlatego, że szliśmy zbyt wąsko. Rozrzućcie się na skrzydłach zgodnie z waszymi osobistymi preferencjami. Ważne, bym miał miejsce w centrum formacji. W razie uderzenia będę pomagał to jednej, to drugiej stronie, w zależności od tego, która ma większe kłopoty w danej chwili. A teraz ruszamy! - rzucił dziarsko.

Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 31, 2015, 21:28:52 pm
- wardasz, wkurwia czy nie, pojebany czy nie, wszak to Królewicz i wypada m pomóc, nawet gdy jest jednym wielkim wrzodem na dupie. - Legio drze cześć ubrania elero na paski, po czym spróbuje magicznie zahamować krwotok, następnie owinie rane prowizorycznym bandażem.
Rolled 1d20 : 13, total 13
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 31, 2015, 22:11:30 pm
Legio: Resztkami magicznej mocy spowolniłeś krwawienie, teraz już na pewno nie uderzysz ogniem. Brudny materiał zaczął robić się czerwony po kilkunastu sekundach od założenia. Tymczasowo wystarczy, nie powinien się wykrwawić.

Elero: Ilość użytego materiału z twojego ubrania była zatrważająca, jeśli opuścisz to miejsce to czekają cię zakupy. Adrenalina wciąż krąży w twoich żyłach.

Drużyna Egzekutora:
Formacja w kilka sekund była gotowa. Dassanar z Konradem ruszyli przodem, najemnik trzymał się prawej strony. Lucjuesz i Era byli za wami. Natomiast Kassler, Rodrik i Barnabas byli z tyłu.
Krajobraz bez zmian, ruiny i zarośnięte pogorzeliska. Po kilku minutach w oddali dostrzegliście pochodnie, około 200 metrów prostej drogi.
- Tam jest nasz cel. - Konrad powiedział cicho.
Wolniej niż dotychczas przesuwaliście się do przodu.

Barnabas:
Twój pies zrobił się bardzo niespokojny. Zaczął warczeć w kierunku bocznej uliczki.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Sierpień 31, 2015, 22:18:35 pm
- Co ten pchlarz znowu wyczynia? - powiedział Kassler z wyrzutem.
"Ciekawe co z Królewiczem. Nieistotne co nabroił. Członek drużyny to człowiek drużyny."

Rolled 1d20 : 19, total 19

Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Sierpień 31, 2015, 22:32:28 pm
Dassanar zmrużył oczy. Wyciągnął już broń i przybrał postawę bojową.

- Zanim uderzymy, niech ktoś sprawdzi tamtą boczną uliczkę - powiedział, dostrzegając zachowanie psa.

Rolled 1d20 : 16, total 16
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 31, 2015, 22:34:19 pm
- Uff, ten zabieg wymęczył mnie strasznie, muszę chwilkę odsapnąć, ale nie mamy czasu - Legio podchodzi do drugiego trupa i zabiera jego włócznie, nie jest to kostur nowicjusza, ale też się nada.
- no to w drogę panowie, wardasz idziesz pierwszy, ja za jaszczurem, elero ubezpieczasz nas z tyłu łukiem.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Sierpień 31, 2015, 22:47:21 pm
- To nie jest pchlarz...- Powiedział Barnabas pogardliwie spoglądając na Alchemika.
- Idę to sprawdzić- Odparł do Dassa i ruszył w podejrzaną uliczkę z wyciągniętym mieczem.

Rolled 1d20 : 13, total 13
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Sierpień 31, 2015, 23:22:24 pm
Barnabas:
Pies szedł kilka kroków przed tobą. Słyszałeś, jak wąchał. Po kilkunastu sekundach rzucił się w bok z kłami na wierzchu.
- Aaaa! - ktoś wrzasnął.
Podbiegłeś, za zagłębieniem stał kultysta, Barbas gryzł przeciwnika. Wróg krótką piką próbował się opędzić od niego. Wpadłeś w szał, z mieczem na wprost rzuciłeś się na wroga. Przebiłeś go, wyciągnąłeś miecz i znów cios na wprost. Nie wiesz ile razy powtórzyłeś czynność. Gdy skończyłeś spojrzałeś na psa, nic mu nie było.

Legio: Gdy wstałeś lekko zakręciło ci się w głowie, wyciszyłeś się, równy oddech tak jak nauczono cię w szkole magii. Pół minuty później byłeś gotowy z bronią podobną do tej jaką posiadałeś jako rekrut.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 31, 2015, 23:41:44 pm
Członek królestwa, członek zakonu, książę... kurwa, jak ja nienawidzę tego wszystkiego. Kto przyjął tego zjeba? Cóż, wysocy przyjęli, niscy muszą się męczyć.
Legio... cso tysss tu sssrobił??? - mówię klękając przy Elero - Robiłesss to pierwsssy rasss
Poprawiam opatrunek założony przez Legio, jeśli jest wyjątkowo tandetny to go zdejmuję i zakładam na nowo... tytuł Królewskiego Uzdrowiciela zobowiązuje.

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 01, 2015, 01:38:33 am
Wardasz:
Musiałeś zdjąć całość. Z fragmentu urwanego ubrania Elero zrobiłeś coś w rodzaju gazy. Do mocnego owinięcia potrzebowałeś pomocy Legio i zdecydowanie mniejszej ilości materiału. Ukończony opatrunek był solidny i już nie przeciekał.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 01, 2015, 01:55:00 am
- Od razu lepiej. No dobra. Nie ociągajcie się. Idziemy stąd. A gdy tylko wyjdziemy, pójdę w swoją stronę. Będę miał w końcu spokój...

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 01, 2015, 02:47:16 am
Elero:
Gdy wstałeś ból przeszedł po całym twoim ciele.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 01, 2015, 03:02:26 am
- Czy do cholery to musi tak boleć?! - Elero spojrzał na ranę. - Jeśli ta wyprawa mi się nie opłaci i nie znajdę niczego ciekawego to się zdenerwuję. Bo jak ja wyjaśnię, gdy już wrócimy, dlaczego jestem tak pocięty?! Przecież niedługo zamienią mnie w cholernego kalekę!
Elero znów spojrzał na ranę. Miał nadzieję, że krew przestała już lecieć na dobre. W końcu nie chciał wykrwawić się w środku jakiegoś pustkowia i to w dodatku z ludźmi i jaszczurami, którzy nie pałali do niego miłością.
- A mam to gdzieś. Nie oglądajcie się na mnie. Idziemy stąd.
Elero próbje zignorować ból i czym prędzej wydostać się z więzienia.

Rolled 1d20 : 14, total 14
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Wrzesień 01, 2015, 10:17:02 am
Patrzę na Elero kolejnym wzrokiem. Zdenerwuje się? On ma się denerwować? Jak tylko wyjdziemy z tych jebanych podziemi to chyba zrobię mu krzywdę.
Podnoszę "moją" włócznię i ruszam ku wyjściu z lochów.

Rolled 1d20 : 6, total 6
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 01, 2015, 10:56:24 am
Tune:
(click to show/hide)

Więźniowie:
Wyszliście z lochu, kilku wyczerpanych więźniów nawet nie zareagowało na to co działo się tutaj przed chwilą. Byli złamani i pewnie nic im już nie pomoże.
Wardasz z Legio ruszyli przodem. Elero ze swoim łukiem szedł z tyłu.
Minęliście po drodze kilka pustych cel - mniejszych od waszej. Następnie był zakręt, gdzie jak domyślaliście się była stróżówka. W bojowej pozycji wypadliście na powitanie potencjalnym wrogom. Pusto, małe palenisko, dwa krzesła, puste butelki na stole i w połowie opróżniony duży słoik z ogórkami kiszonymi. Obok znajdowała się lekko uchylona krata prowadząca do innego pomieszczenia. W głębi było widać schody prowadzące na wyższy poziom.
Widok ogórków sprawił, że głód dał o sobie znać.

Dass team:
Chwile po zniknięciu Barnabasa usłyszeliście jęk z miejsca w które poszedł.

Rodrik:
Dostrzegłeś cień postaci padający zza winkla budynku znajdującego się kilka metrów przed Konradem i Dassanarem.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 01, 2015, 11:16:09 am
Słysząc okrzyk, Dassanar dał znak swojemu oddziałowi, by utrzymywał pozycję i sam z obnażonym mieczem, gotów do odparcia ataku poszedł w tamto miejsce.

Rolled 1d20 : 5, total 5
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Wrzesień 01, 2015, 19:32:37 pm
 - Tam za rogiem - Rodrik zwrócił się dyskretnie do Kasslera - Wróg.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Wrzesień 01, 2015, 20:00:53 pm
- CZYSTO!!!- Krzyknął Barnabas wychodząc powoli z zaułka.

Rolled 1d20 : 6, total 6
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 01, 2015, 20:15:45 pm
Dassanar zatrzymał się i w pierwszej chwili odetchnął z ulgą, że nie było już nic w podejrzanym zaułku, po czym niemal od razu plasnął się w czoło. "No to na element zaskoczenia poszedł w cholerę...".

- Głośniej, kurwa, wrzeszczeć nie mogłeś? - rzucił półszeptem Barnabasowi, a następnie gestem nakazał mu powrót do szyku. Sam również wrócił na miejsce.

Idziemy naprzód - rzekł do reszty. - Przez tamtego pacana prawdopodobnie już wiedzą o naszej obecności, więc nie ma co tracić czasu. Atakujemy tak jak mówiłem, dystansowcy nas wspierają. Jazda.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 01, 2015, 20:35:15 pm
- hymm, a opierdoliłbym ogórasa, chwila panowie.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Wrzesień 01, 2015, 20:39:08 pm
- Po tym co tam się stało nie ma szans żeby mnie nie usłyszeli- Odparł dumny Barnabas.
- To ścierwo z zaułka tak wydarło mordę, że na 100% było go słychać jeszcze kilometr dalej. Nie czepiaj się mnie tylko kultystów...

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 01, 2015, 20:46:58 pm
Szturmowcy:
Kilka sekund po tym jak Barnabas skończył mówić cienka struga ognia kilkadziesiąt metrów przed wami poszybowała z piskiem w górę.
- SPIEEERDALAAAAĆ! - Konrad krzyknął głośno.
On wraz z reszta najemników rzucili się w kierunku bocznych uliczek. Niebo nad wami stało się krwawoczerwone.

Dassanar:
To prawdopodobnie magiczny meteoryt. Macie mało czasu.

Kassler:
Opis książkowy zgadza się, jesteś pewien, że to magiczny meteoryt. Powinien uderzyć za około 10 sekund.

Legion:
Kiepskie karmienie przez ostatni tydzień sprawiło, że ogórki smakują jak najlepsze danie na świecie. Czujesz się odrobinę lepiej.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 01, 2015, 20:49:43 pm
- o kurde, tego mi było trzeba - Legio bierze się za dalsze szukanie żarła i popity.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 01, 2015, 20:56:56 pm
Egzekutor nie ociągał się zbytnio ze spierdalaniem, ruszając jedynie dłońmi na znak odwrotu w razie gdyby ktoś przegapił wydarzenia z ostatnich kilku sekund.

- Gdyby było tak jak mówisz - wyrzucał niesamowicie szybko w biegu kolejne słowa do Barnabasa - zostalibyśmy zaatakowani ZARAZ po tamtym krzyku, a nie dopiero ułamki sekund po twoim wydarciu, ty głupi gnojku!! Przez ciebie możemy tu wszyscy zginąć, albo co gorsza - nie wypełnić misji! Nie cię szlag...!

Odwrócił głowę od królewicza-sabotażysty, koncentrując się na rozejrzeniu się po ludziach i sprawdzeniu, czy każdy ucieka. Tak jak zapewne i reszta, ukryje się w pierwszym względnie bezpiecznym miejscu.

Rolled 1d20 : 1, total 1
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Wrzesień 01, 2015, 21:05:57 pm
- A może ktoś deptał nam po piętach i znał nasz każdy krok, co?- Krzyknął choć nie miał pewności, czy Dass go słyszy.
W tym samym momencie ruszył z kopyta za dowódcą i nie zwracał uwagi na nic poza przestrzenią przed nim.

Rolled 1d20 : 17, total 17

 
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Wrzesień 01, 2015, 21:10:12 pm
"Na Arcanusa, to najprawdziwszy meteoryt!"
Kassler rzucił się do ucieczki w stronę jednej z bocznych uliczek. Biegnąc, spróbował złapać Barnabasa i pociągnąć go ze sobą.

Rolled 1d20 : 1, total 1
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Wrzesień 01, 2015, 21:27:59 pm
- Pieprzeni Królewicze  - Poszukiwacz marudził pod nosem uciekając - Tyfus, Malaria, Cholera, Zaraza, Kretynizm i Syfilus. Jeżeli przez niego Czarny Mistrz Dragunov zginie to zajebie go jak psa, a jego psa jak szczura. Dotychczas mieliśmy z nimi więcej klopotu niż z tymi cholernymi kultystami. No nic trzeba spierdalać.

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 01, 2015, 22:46:11 pm
Dassnar:
Wszyscy twoi podkomendni rozproszyli się. Sam uciekłeś na bezpieczną odległość w lewo. Barnabas zniknął ci z oczu. Przed tobą był Konrad.

Kassler:
Ruszyłeś z kopyta w tym samym kierunku co łucznik, w lewo. Pociągnąłeś za sobą Barnabasa. Po chwili odwróciłeś się, nikt za wami nie biegł.

Barnabas: Chciałeś biec za Dassanarem, jednak czyjaś ręka pociągnęła cię w inną stronę. Do bliżej położonej alejki, pies był tuż przy Tobie.

Rodrik: Uciekłeś w tym samym kierunku co elfka, w uliczkę z której wcześniej wyszedł Barnabas. Minąłeś mocno zmasakrowane ciało kultysty.

Ziemia zatrzęsła się, ułamek sekundy później usłyszeliście głośny grzmot. Fala uderzeniowa odrzuciła was, bądź sami odruchowo padliście. Pył był wszędzie, nikomu nic się nie stało. Co najwyżej lekkie obtłuczenia.


Legio: Wszystkie butelki były puste, na stole były tylko ogórki. Wziąłeś kolejnego, po czym podszedłeś do uchylonej kraty. Pierwsze wrażenie "składzik". Wszedłeś do środka. Zamknięta beczka, kilka glewi, stojak z zardzewiałymi mieczami. W kacie dostrzegłeś swój drewniany kostur, obok leżał łuk Wardasza i kołczan. Rozglądałeś się dalej, cały wasz ekwipunek z którym was schwytano. Obok znajdowały się cudze rzeczy, głównie torby. W poszukiwaniu żarcia otworzyłeś pierwszą z nich. Znajdujesz skręt z liści chimaginy, wszędzie rozpoznałbyś ten zapach. Trochę stary, ale powinien zachować przynajmniej część właściwości.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 01, 2015, 23:03:04 pm
- Oho
Elero spojrzał na odkrycie Legio.
- Może znajdziemy tutaj coś ciekawego.
Elf zaczął przeszukiwać składzić w poszukiwaniu strzał oraz dwóch mieczy. Skoro nie miał swojej broni, musiał zadowolić się jakimś śmieciem.

Rolled 1d20 : 10, total 10
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 02, 2015, 00:13:44 am
Otępiały przez kilka chwil Egzekutor przeczekał trochę, żeby się otrząsnąć, po czym chwycił mocniej swój miecz i z jego pomocą podniósł się z ziemi. "Tyle razy miałem szczęście w sytuacjach, zdawałoby się, zupełnie beznadziejnych", krążyło mu w głowie, gdy się jeszcze podnosił. "Tyle cholernych razy ocalałem wbrew wszelkiemu prawdopodobieństwu i pomimo nieraz popełnionych podczas akcji błędów. A teraz mogą nas spalić żywcem przez jednego pajaca. Nie dlatego, że źle wyliczyłem odległość, działałem zbyt zachowawczo bądź zbyt śmiało. Nie! Dlatego, że jeden ważniacki imbecyl postanowił głośno zakomunikować to, że uciszył szpicla. To byłaby ironiczna śmierć. Ech, jak to przeżyję, to gdy tylko będzie okazja, zdam raport na tych dwóch od początku przeszkadzających mi imbecyli..."

- Konrad - rzekł do wypatrzonego towarzysza. - Trzymamy się razem. Trzeba pozbierać jak najwięcej naszych. Bez wątpienia tamte skurwysyny zechcą z nami skończyć - po tych słowach zaczął się rozglądać za przyjaciółmi lub wrogami, gotów do walki.

Rolled 1d20 : 14, total 14
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Wrzesień 02, 2015, 15:12:48 pm
Żarcie!!!
Tydzień głodówki robił swoje, adrenalina przytłumiła te problemy, jednak teraz, gdy opadła, odezwały się z pełna mocą, zwielokrotnione przez widok żarcia. Błyskawicznie doskakuje do słoika i wręcz wpycham w siebie kilka ogórasów, jeden za drugim. Gdy jednak legio otwiera składzik, szybko wchodzę, uzbrajam się, po czym przeszukuję stertę toreb, może znajdę coś ciekawego/przydatnego.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 02, 2015, 17:34:22 pm
Umm, palenie, nie jest to to sam co mikstura, ale też się nada. Chowam skręta na chwilę później, biorę swój ekwipunek, sprawdzam czy są lniane bandaże i mikstury lecznicze, skrywam cichą nadzieję, że ostała się butelka starki. Zostawiam włócznie, sięgam po kostur, biorę się za przeszukiwanie reszty rzeczy wraz z drużyną. Gdy zakończymy, mam zamiar znaleźć jakiś ogień, na przykład pochodnie i spalić skręta.

Rolled 1d20 : 1, total 1
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Wrzesień 02, 2015, 17:54:23 pm
- Co jest?! Co ty robisz?!- Barnabas zapytał Kassa.

Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Kassler w Wrzesień 02, 2015, 20:22:22 pm
- Ratuję ci życie - odparł Kassler ze spokojem.
Wtajemniczony otrzepał szatę z kurzu i poszedł w kierunku głównej ulicy, poszukując Dassanara.

Rolled 1d20 : 19, total 19
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 02, 2015, 23:14:31 pm
Elero:
Znajdujesz dwa zardzewiałe miecze i kołczan z 10 strzałami.

Legio: Bandaże są, mikstur brak. Zapalasz skręta od paleniska koło stolika strażników. Dobry towar, już po kilku buchach czujesz przypływ mocy magicznej, twoje zmysły wyostrzają się.

Wardasz: Nieźle sobie pojadłeś. W twoim ekwipunku brakuje mikstur, skrętów oraz srebrnych Kranzerów.

Kassler: Gdy zacząłeś iść poczułeś ból w prawej nodze. Kilkunastocentymetrowy kawałek drewna wbił się w nią, adrenalina i zamieszanie musiało opóźnić ból.
- Cholera. - Lucjusz spojrzał na swój złamany łuk, następnie zerknął na twoją nogę - Jeszcze większa cholera.

Barnabas: Dostrzegasz postać biegnącą w waszym kierunku, pył w powietrzu uniemożliwia ci identyfikację.

Dassanar: Pył mocno ogranicza widoczność.
- Dwie osoby, na pewno wróg - Konrad końcówką bułatu wskazał zarys dwóch postaci zbliżających się od strony epicentrum.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Wrzesień 02, 2015, 23:31:45 pm
Barnabas przygotował się do obrony przed potencjalnym szturmem. Nie chciał atakować gdyż nie wiedział kim jest nierozpoznawalna postać.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 02, 2015, 23:37:24 pm
Dassanar skinął głową.

- Ruszaj od prawej - rozkazał przez zęby.

Zaatakuje postać po lewej szybciej od Konrada, a to po to, by ewentualnie sprawdzić, czy to na pewno wrogowie - jeżeli nie, postara się zatrzymać tak Konrada, jak i tamtych. Wpierw jednak wymieni z dwójką nieznajomych kilka szybkich ciosów, które także sprawdzą, z jakiej klasy przeciwnikami ma do czynienia, z początku starając się ich co najwyżej poranić. Gdy już upewni się w ten czy inny sposób, że to na pewno kultyści, zacznie w swoim stylu ustawicznie zmieniać tempo atakowania i swoją pozycję, tak by dzięki swej szybkości oraz kunsztowi we władaniu mieczem możliwie jak najszybciej poszatkować wrogów.

Rolled 1d20 : 4, total 4
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Wrzesień 03, 2015, 12:42:19 pm
Rodrik wstał, otrzepał się i rzucił paroma przekleństwami po czym się rozejrzał. Przede wszystkim chciał  wiedzieć jak wygląda przejście do reszty drużyny i budynki wokół.

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 03, 2015, 22:43:00 pm
Barnabas:
Postać zbliżała się, dostrzegasz zarys włóczni. To musi być kultysta.
- Aaaaaa! - musiał cię zobaczyć, szarżuje.
Gdy był niecałe dwa metry od ciebie odskoczyłeś i ciąłeś go mieczem bez celowania. Przeciwnik zachwiał się. Szybko doskoczyłeś do niego i ciąłeś jeszcze raz. Gdy się wywrócił wbiłeś mu miecz w plecy.
- Dobra robota, wypatruj wrogów, ja postaram się opatrzyć klasztornika. - człowiek o bladej twarzy klepnął cię po ramieniu, po czym odwrócił się do wciąż stojącego Kasslera. - Stój nieruchomo.

Kassler:
Najemnik zaczął rozcinać twoją szatę wokół rany.

Fenrir:
Era wstała w podobnym momencie co ty. Pył unosił się wszędzie, kontury ruin wyglądają bez zmian, w odległości kilku metrów droga nie była zablokowana. Zarówno ty jak i twoja towarzyszka nie odnieśliście obrażeń.
- Wróg może być wszędzie - Era wyjęła dwa sztylety.

Dassanar:
Ruszyłeś błyskawiczni, lekko zaskakując towarzysza. Nieznajomi byli coraz bliżej, kultyści z obnażonymi długimi mieczami. Raniłeś pierwszego w ramię, drugi zablokował twój cios, szybko odskoczyłeś przed atakiem pierwszego.
Chlast, Konrad dopadł tego który zatrzymał twoja serię. Znał się na swoim rzemiośle. Ruszyłeś z powrotem na pierwszego, przygotował się na ciebie. Sprawnym atakiem wytrąciłeś mu miecz z ręki, bułat Konrada wbił się w jego czaszkę.
- Następni - Konrad patrzył w stronę epicentrum.
Trzy osoby stały około 10 metrów od was, ci po bokach mieli krótkie piki. Osoba po środku chyba nic. Przez ułamek sekundy widziałeś niewielkie płomyki na wysokości jej głowy, znikły momentalnie.
- Tak samo?

Uciekinierzy: Grzmot wstrząsnął budynkiem, pył posypał się ze ścian.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 03, 2015, 23:03:46 pm
Egzekutor pokiwał energicznie głową.

- Dobrze nam idzie w ten sposób - rzucił szybko. - Postarajmy się tylko tym razem jeszcze bardziej zgrać uderzenia, kiedy tylko będzie to możliwe. Ten pośrodku może używać magii, choć może mi się przywidziało. Tak czy inaczej uważaj. Zawsze niepokoili mnie osobnicy, którzy nie dzierżą broni tuż przed potyczką - taktykę obierze podobną, z tą różnicą, że zejdzie na lewą flankę tak, by zasłonić się pikinierem przed środkowym kultystą - to w razie, gdyby sprawdziły się przypuszczenia Dassanara i środkowy rzeczywiście używał magii. Jeżeli jednak nie, postara się jak najszybciej wykończyć kultystę z piką i pomóc Konradowi. Niezależnie od wszystkiego nadal operować będzie na swej mobilności i umiejętnościach szermierczych.

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 05, 2015, 12:01:33 pm
- Na Ogień! Co to kurwa było? - Krzyknął Legio lekko przestraszony nagłym wstrząsem. - Pora chyba się stąd zmywać panowie - strząsnął pył z ramion i wziął pozostałe swoje rzeczy, Szkoda, że mikstury się nie zachowały. Trudno.
- Tak jak poprzednio, wardasz idziesz pierwszy, tym razem Elero za tobą, bo ma jakiejś miecze, ja was kryję, jestem już w stanie trochę poczarować - wydawszy rozkazy, złapał kostur i przewiesił go sobie przez plecy w specjalnym uchwycie szat.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Wrzesień 05, 2015, 13:41:37 pm
Nie no, bez jaj, ostatnim zabezpieczyliśmy 30 beczek, znowu oni mają to gówno? czy może to ten sam towar, który zdobyli?
Wyjmuję łuk, zakładam cięciwę, po czym wkładam oszczep do pustych łubii i ruszam korytarzem. Ciekawe czy pamiętam jeszcze jak się błyskawicznie strzela na minimalnych dystansach.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Wrzesień 05, 2015, 13:56:33 pm
Rodrik przygotował kusze i sprawdził pozostały ekwipunek .
- Gówno tu widać, idę na górę - powiedział do elfki po czym dobył miecza i sztyletu i wyruszył na drugie piętro budynku po prawej cały czas mając kusze w gotowości.     
   
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 07, 2015, 14:26:33 pm
Rodrik:
- Dobra
Jak zwykle budynek, a raczej jego kontury nie miały drzwi. Rozwalającymi się schodami wszedłeś na pierwsze piętro. Kolejne schody były urwane w połowie, podobnie jak dach i dwie ze ścian ( od strony uliczki w której została Era i epicentrum). Wiatr zawiał ci w bok twarzy, za chwilę powinieneś móc zobaczyć coś wyraźnie na dole.
Żółto-pomarańczowe błyski z 40 metrów od ciebie na godzinie pierwszej. Po chwili jesteś w stanie mniej więcej wskazać źródło, o ile się nie przemieściło.

Dassanar:
Ruszyliście, teraz już równo. Z każdą sekundą coraz lepiej widzieliście przeciwników. Dwóch kultystów w habitach i kobieta w ciemnej szacie, są na niej jakieś wzory, ale ledwo je widzisz. Wasze spojrzenia spotkały się, uśmiechnęła się. Oczy zapłonęły, odruchowo odskoczyłeś na bok, kula ognia przeleciała w miejscu, gdzie przed chwilą byłeś.
Chlast, Konrad dopadł kultystę, który własnym ciałem osłonił kobietę. Szrut, ogniste uderzenie odrzuciło twojego towarzysza na kilka metrów, nie widzisz go.
Jesteś w ruchu kilka metrów od niej, drugi kultysta ruszył na ciebie.

Wardasz i spółka:
W pełni uzbrojony zacząłeś iść po schodach na górę, o dziwo Elero posłuchał rozkazu Legio.
Wyszliście na wyższy poziom, szybko zorientowaliście się, że to parter. Budynek miał resztki dachu tuż nad waszymi głowami, same ściany były w fatalnym stanie. Poza oryginalnym wyjściem w kilku miejscach były nowe, szersze. Ruszyliście w kierunku najbliższej dziury w ścianie. Za nią był plac z uprawami, ogórki, pomidory, zboże...
- Trzeba wesprzeć kapłankę! Wy dwaj za mną, a wy pilnować sanktuarium, nikt nie ma się prześlizgnąć! - najprawdopodobniej dowódca, gestykulował energicznie, kapłanka  powinna być za nim, a "sanktuarium" przed nim.
Widzicie 5 postaci. Sanktuarium jest dużym piętrowym budynkiem na końcu placu.
- Ale czy Ona sobie poradzi? - jeden z oddelegowanych do "sanktuarium"
Jeb, oberwał z pięści od dowódcy.
- Wątpisz w moc kapłanki Perosa?! Sam nasz pan obdarzył ją swą mocą ,a ty w nią wątpisz?!
Ukryci za uprawami jesteście w odpowiedniej odległości do ataku.

Kassler:
- Na trzy stój spokojnie. Raz... - łucznik wyciagnął kawałek drewna, polał ranę jakąś miksturą.
Znasz jej zapach, porządny towar, odkaża ranę i mocno przyspiesza gojenie. Tylko bólu nie łagodzi, nie można mieć wszystkiego. Bandaż momentalnie znalazł się na twojej nodze.
- Gotowe, nic ci nie będzie.
Spojrzałeś na Baranabasa i postacie kilka metrów przed nim, nie jesteś w stanie ich rozpoznać.

Barnabas:
Dwie osoby zbliżają się, pył trochę się rozwiał. Dwaj miecznicy w habitach.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 07, 2015, 15:28:30 pm
"Cokolwiek się stanie, nie stój w miejscu".

Dassanar szykował się na kolejną rundę tego nierównego starcia. Dobrze wyczuł, że stoi przed nim osoba władająca magią. Choć akurat w tym przypadku nie było to specjalnie trudne - kobieta, jak się szybko okazało, nawet nie próbowała się kryć, tak bardzo była najwyraźniej pewna triumfu. W istocie, jej magia była potężna. Gdyby nie refleks Egzekutora, właśnie trawiłaby go demoniczna magia. "To pewnie ta suka, o której mi mówiono", przeszło mu przez myśl. Szczerze, Dassanar nie spodziewał się jej tak szybko. Uznał, iż przyjdzie dopiero po tym, jak odpowiednia ilość kultystów ich napocznie. A tymczasem liderka kultystów weszła do pobojowiska i - świadomie lub nie - niemal od razu trafiła na swojego potencjalnie najpotężniejszego przeciwnika wśród tych, których chcą ją zgładzić. Albo więc miała na podorędziu mało sług, albo była tak pewna swego, że postanowiła sama zdusić w zarodku źródło oporu.

Wojownik w służbie Arcanusa okrążał właśnie dwójkę przeciwników. Nie odwracał się nawet, by spojrzeć, co się stało z Konradem. Nie mógł. Miał ułamki sekund na podjęcie decyzji. Jego świat zmniejszył się do rozmiarów tej małej, naturalnej areny. Wszedł w swoisty, spowodowany silną adrenaliną trans, który wyostrzał mu zmysły, a także pozwalał lepiej uchwycić moment, w którym najlepiej zaatakować. Czas płynął wtedy bowiem z jego perspektywy o wiele wolniej niż innym. Jego ruchy były więc szybsze, bardziej zdecydowane, a przede wszystkim nieporównanie bardziej przemyślane od działań większej części żyjących wojowników. Umiejętności, które nabywał niemal od początku swojego pobytu w Klasztorze, wyostrzyły się jeszcze potem dzięki tajnym treningom z Fremenem, gdy jaszczuroczłek uświadomił Dassanarowi istnienie zmysłów, o których Szampierz nie miał do tamtej pory pojęcia. 

Szybka kalkulacja. Szarża Konrada udowodniła, że kultyści są gotowi w każdej chwili zginąć za kobietę. Ten drugi bez wątpienia zrobiłby dokładnie to samo. Egzekutor musi więc znaleźć sposób na to, by zamienić ten atut przeciwnika w swój. Zamarkuje przed kultystą, że próbuje go wyminąć i rzucić się od razu na jego panią. Takie działania zawsze rozluźniają defensywę przeciwnika, dla którego rzeczą niedopuszczalną jest wyrządzenie jakiejkolwiek krzywdy swemu przełożonemu. Po króciutkim przedstawieniu, Dassanar zmieni kierunek, zadając kilka potężnych cięć adwersarzowi, który nie będzie wtedy odpowiednio dobrze skoncentrowany na obronie samego siebie. Celem będzie niekoniecznie zabicie kultysty - choć jeżeli da radę, to nie będzie miał nic przeciwko - lecz po pierwsze sprawienie, żeby mocno poraniony wróg przestał być zagrożeniem, a po drugie - by mógł zostać bez większych problemów użyty jako narzędzie w planie Egzekutora. Po unieszkodliwieniu - nieważne czy to będzie zabicie, czy po prostu chwilowa dezintegracja - Dassanar pchnie kultystę mocno w stronę kobiety. W tym samym czasie przejdzie do końcowej części planu.

Już uderzając na kultystę, będzie starał się zniwelować odległość do niej. Sprawi, że kobieta będzie musiała przygotować zaklęcia przeciwko potencjalnym dwóm celom. W momencie pchnięcia kultysty Dassanar użyje swojej ukrytej broni. Broni, którą posługuje się jedynie w ostateczności, tak by mało kto mógł się tego spodziewać: antymagii. Innymi słowy, w rzeczonym momencie wystrzeli w ruchu krótkie, niewymawialne zaklęcie, które osłabi działanie magii w ich strefie. Antymagiczna sztuka to coś, czego Egzekutor dopiero się uczył na pierwszym kręgu. Jednak kobieta nie mogła wiedzieć, że taki rodzaj przeciwnika posiada choć zalążek tak rzadkiego i praktycznie nieużywanego - bo mała znanego - rodzaju zdolności, więc powinna być zszokowana. Antymagia używana przez mistrzów mogłaby pozbawić jej zdolności do używania swej sztuki na dobre kilka godzin. Ta w użyciu Dassanara w zamyśle opóźni jej możliwość używania czarów o kilka sekund - a ten czas i przy tak bliskim dystansie to było aż nadto dla wojownika. Zaraz po użyciu zaklęcia Egzekutor wpadnie z szarżą na przez krótką chwilę bezbronną śmiertelną przeciwniczkę, zadając kilka zamaszystych, silnych ciosów, i gotów do uniku w każdą stronę odskoczy szybko, w razie gdyby jakimś cudem ocalała po zabójczych trafieniach bądź przed śmiercią próbowała jeszcze zabrać kogoś ze sobą.

"Cokolwiek się stanie, nie stój w miejscu".

Rolled 1d20 : 4, total 4
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 07, 2015, 17:49:55 pm
Byli więźniowie objaśnienie:
Plac ma około 100 metrów długości. 5 osób to ewidentnie kultyści. Nie widzicie dokładnego uzbrojenia, są około 10-15 metrów od was. Prowadzą rozmowę - "moment na podjecie decyzji".
Kapłanki tam nie ma - dowódca mówiąc, że trzeba pomóc kapłance wskazał kierunek.
Mapka:
(click to show/hide)

[Wynik działania Dassanara opiszę później.]
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Wrzesień 07, 2015, 20:42:19 pm
Nie widząc wielu wyjść szybko ocenił sytuacje: dwóch na jednego, ranny Kass. Nie chciał podbiegać do towarzysza żeby go niepotrzebnie narażać na obrażenia. Nie pozostało mu nic innego jak odeprzeć kolejny atak.
- No tak! - powiedział pod nosem - Barbas, bierz dziada! - wydał komendę a pies bezzwłocznie przystąpił do ataku. Barnabas wyskoczył ze swoim czworonożnym przyjacielem na kultystów.

Rolled 1d20 : 9, total 9



[moi dziadkowie zawsze poganiali ludzi mówiąc do psa "bierz dziada" :)]
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 08, 2015, 01:36:47 am
Barnabas:
Twój towarzysz jak zwykle zrozumiał rozkaz. Z obnażonym mieczem skoczyłeś w kierunku wroga po lewej, przyjął postawę obronną, jednak nie przewidział ugryzienia w nogę. Mocnym zamachem wytrąciłeś mu broń z dłoni. Przeciwnik po prawej uderzył od góry w twoim kierunku, kontynuowałeś zamach, tak by zablokować jego atak. Dźwięk uderzenia stali o stal rozległ się po okolicy. 
Odskoczyłeś na bok i obniżyłeś rękę z mieczem licząc, że ten straci równowagę. Nic z tego, od razu po skrzyżowaniu cofnął rękę i chciał zadać ci kolejny cios. Niewiele myśląc zamachnąłeś się w jego kierunku, nie byłeś w stanie włożyć w to dużo siły. Nie napotkałeś żadnego oporu, wróg odskoczył do tyłu.
Twoja ręka powróciła, skoczyłeś w kierunku wroga. Łup - rozbrojony powalił cię na ziemię. Chciałeś walnąć go mieczem, ale docisnął twoją rękę do ziemi.
Pies skoczył m udo szyi, czerwona jucha trysnęła na twoją twarz, uścisk rozluźnił się. Odepchnąłeś krwawiącego na bok.
Łucznik-najemnik dobijał kultystę, z którym skrzyżowałeś wcześniej miecze.
Usłyszeliście huk.

Dassanar:
Kultysta w szale uderzył na ciebie. Próba wyminięcia kompletnie go zdezorientowała. Rozbroiłeś go szybkimi cięciami po nadgarstkach, unik... kula ognia przeleciała obok. Powrót do przeciwnika, cios w bok - by ból spowodował bezwładność. Unik i kolejna kula.
Kapłanka zaczyna się cofać.
Brakuje czasu... obrót, chwyt za fraki i ciśnięcie w jej stronę. Biegłeś tuż za nim, szrut - żywa tarcza oberwała, zaledwie dwa metry od celu. Wyminąłeś martwą już tarczę i przeszedłeś do ostatniej części planu.
Cofnęła się na krawędź krateru, jej oczy i dłonie płonęły, szybko wyprostowała ręce, nic się nie stało. Z każdym ułamkiem sekundy byłeś coraz bliżej.
Płomienie znikły, pierwszy cios po ukosie przez całe ciało, drugi w szyję by nie zdążyła czegoś zrobić. Spojrzałeś na jej twarz... brak przerażenia, tylko szyderczy uśmiech. Kątem oka dostrzegłeś lekkie jasno-niebieskie migotanie tuż pod jej obojczykami, przebijało przez materiał. Niewiele myśląc silnym kopniakiem straciłeś ją do krateru i padłeś na ziemię.
Eksplozja, która nastąpiła niecałe dwie sekundy później, nic ci nie zrobiła.

Rodrik:
Zerknąłeś na dół, Era za pomocą sztyletów zabiła dwóch wrogów zanim zdążyłeś zareagować. Innych przeciwników brak.
Z przodu, gdzie wcześniej widziałeś kilka błysków pył rozrzedził się: Dassanar wykańczał postać w ciemnej szacie. Następnie strącił ją do krateru. Wybuch, odruchowo zmrużyłeś oczy.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 08, 2015, 02:18:35 am
Dassanar oddychał głęboko, znajdując się w pozycji przykucniętej. Zmęczenie, ekscytacja, poczucie ulgi i triumfu - wszystko to implodowało w jego organizmie. Cała akcja to był jeden wielki taniec na linie. Jeden błąd, jedno złe odmierzenie tempa - śmierć. Dla takiego dreszczyku emocji Egzekutor nigdy nie zrezygnuje z pracy w terenie - nawet w przypadku, gdy dożyje momentu wdrapania się jeszcze wyżej po szczeblu dowodzenia Wielkiego Klasztoru. Po to w dużej mierze, z początku zaledwie na wpół świadomie, wybrał właśnie tak ryzykowny i wymagający nieludzkiej wręcz konsekwencji oraz nieustannych ćwiczeń ciała i ducha styl walki. Bez żadnych tarczy, sztucznych osłon ani legionu sługusów, gotowych zasłonić cię własnym ciałem. Czysta adrenalina, poleganie tylko i wyłącznie na własnej sprawności i nabytym doświadczeniu. I, rzecz jasna, stała możliwość podbudowania swojego ego. Bo Dassanar po prawdzie nigdy nie ukrywał, że działa w ogromnym stopniu dla chwały własnej, dla samospełnienia - co zresztą w żaden sposób nie kłóciło się z doktrynami jego zakonu. Dziś pokonał dość egzotycznego przeciwnika. I bardzo niewygodnego dla każdego, kto para się walką wręcz. Była dobra. Naprawdę dobra. Przez krótki moment Egzekutor nie był nawet pewien, czy zdąży dotrzeć do zwierzchniczki kultystów. A nawet gdy mu się to udało, już na samym końcu i tak nie sprzedała tanio swej przyobleczonej w czerń jedwabistej skóry. I dobrze. Nareszcie, po tej nudnej, niemal przygnębiającej serii starć z bandą amatorskich grupek wyznawców Perosa, trafił na przeciwnika, którego naprawdę czuł, że zabijał. A dawno nie było sytuacji, w której ktoś był tak blisko faktycznego zgładzenia wojownika. Jedyne drobne ukłucie, to poczucie żalu, że ktoś o takich zdolnościach nie poznał najpierw lepiej wiary Arcanusa...

Wypoczynek po intensywnej potyczce nie trwał jednak zbyt długo. Egzekutor, świadom tego, że wciąż znajdowali się na niegościnnej ziemi, podniósł się, otrzepał od niechcenia, i z wciąż obnażonym mieczem zaczął patrolować okolice. Skinął lekko głową dostrzeżonemu Rodrikowi.

- Kobieta, którą właśnie zabiłem, była prawdopodobnie liderką kultystów - rzucił kusznikowi. - Nie jestem jednak pewien, czy cała reszta od razu pójdzie w rozsypkę. Zbierzcie się na powrót w grupę i sprawdźcie ostrożnie teren. Zaraz pójdziemy dalej - zarządził.

Zdecydował, że nim przeszukają dalsze fragmenty tego terenu, by sprawdzić, czy aby na pewno udaremnili już zamach i mogą iść dalej, Dassanar znajdzie Konrada. Najemnik okazał się bardzo wartościowym sojusznikiem, bez którego trudno by było osiągnąć to, co osiągnął. Okazał się nieporównanie lepszym nabytkiem od niemałej części członków któregoś z zakonów. Wymagał zatem należytej opieki, a jeżeli było już na to zbyt późno, to przynajmniej zabrania ciała i pochówku z honorami. Ruszył więc w stronę, w którą tamten poleciał po oberwaniu zaklęciem kultystki, zachowując standardową pozycję bojową, gotów do odparcia potencjalnego ataku. Nie był jeszcze pewien, czy teren został ostatecznie należycie oczyszczony - walka z kobietą w czerni zaabsorbowała go na tyle, że nie było możliwości obserwowania otoczenia.

Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Wrzesień 08, 2015, 10:51:55 am
Pięciu... ale zaraz dowódca z dwoma knechtami pobiegną gdzieś, zostanie tylko dwóch... swoją drogą ciekawe co się dzieje, kto atakuje kapłankę, zapewne gdyby Elero nie był skończonym idiotom to byśmy wiedzieli. Ciekawe także co takiego jest w tym sanktuarium... potem
-Poczekajmy aż się rozdzielą - szepczę, odwróciwszy się do towarzyszy - A potem zgarniemy tych dwóch co zostanie. Elero, wiesz może kto atakuje świątynię?
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Wrzesień 08, 2015, 17:41:03 pm
Nadal wypatruje wrogów z piętra.

Rolled 1d20 : 10, total 10
 
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Wrzesień 08, 2015, 17:54:42 pm
- Ahh...- odetchnął z ulgą. Starł z siebie część krwi kultysty, pogłaskał swojego psa mówiąc "Dobry pies, dobry Barbas" i podniósł rękę sygnalizując łucznikowi, że  jest mu wdzięczny za ratunek.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 08, 2015, 21:16:17 pm
- Nie wiem nic o atakach na świątynie. Ja szukam tutaj cholernych kamieni a nie bitki. Zrozumcie to.... No ale jeśli spotkacie już tą ogistą kapłankę to uważajcie. Gorąca z niej babka.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 08, 2015, 22:08:49 pm
- Dobra, nie ważne kto się tam bije, zabijając tych tutaj, pomożemy tamtym, wiec tak, plan jest taki, ja postaram się zdjąć zaklęciem ich dowódce, wardasz, ty postaraj się zdjąć któregoś najbliżej, a ty Elero, no, ty sobię tu bądź i gotuj się do walki w zwarciu. Wardasz, ja pierwszy, ty po mnie.
Legio czują się już na siłach, przygotowuje ognisty pocisk wycelowany w kapitana kultystów.
Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 09, 2015, 20:08:30 pm
Legioniści:
Dowódca zrobił krok do tyłu i pozwolił wstać poobijanemu podwładnemu.
- Wykonać ro... - kultysta odwrócił wzrok w kierunku nadlatującego ognia.
Legio trafił bezbłędnie, habit zaczął się palić.

Dassnar:
Pył rozrzedził się trochę. Pole bitwy wydawało się czyste, nikt się nie zbliżał.
Nie musiałeś zbytnio długo szukać towarzysza. Konrad leżał oparty o fragment ściany, sapał dosyć głośno. Gdy podszedłeś bliżej dostrzegłeś trzy puste buteleczki koło niego, przód pancerza był czarny.
- Żebra znowu połamane. - sapnął głośno, po dwóch sekundach dorzucił - Nieźle ją załatwiłeś.

Rodrik: Widoczność wzrosła. Widzisz wszystkich kompanów, przeciwników brak.

Barnabas: Łucznik podał ci rękę i pomógł wstać.

Barnabas i Kassler:
Głos Dassanara dobiegł do was z przodu, ale nie zrozumieliście przekazu. Nie widzicie dowódcy.

Kassler: Bieg pogorszyłby twój stan. Możesz ostrożnie chodzić, ale sprawia ci to ból.

Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 09, 2015, 20:14:42 pm
Dassanar pokiwał głową i uśmiechnął się lekko. Podchodząc do niego, opuścił nieco broń, choć jeszcze jej nie schował.

- No nie bądź taki skromny. Mimo wszystko oczyściłeś mi nieco teren i pomogłeś przygotować pozycję do uderzenia na tę waszą... kapłankę. Jak widzę, nie ma chyba co spodziewać się jakiegoś większego oporu z ich strony.

Rozejrzał się przez chwilę. Mgła zaczyna się rozrzedzać. I dobrze.

- Dasz radę sam chodzić? - spytał, gotów w razie czego pomóc mu się przemieszczać.

Rolled 1d20 : 12, total 12
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Wrzesień 10, 2015, 15:56:35 pm
Super, walka z użyciem ognia w łatwopalnym otoczeniu, bez przygotowanych pozycji, bez rozproszenia się czy innych dupereli. W dodatku walka dwóch (ewentualnie trzech, jeśli Elero da radę, co nie jest pewne) na pięciu. Super. Nie ma co, Legio do cierpliwych nie należy. Cóż, zabawę czas zacząć.
Podnoszę się z kucek, unoszę łuk. Powoli napinam łuk, od góry, mierząc w najbliższego stojącego kultystę. Jest daleko, mam czas. Trzy sekundy na napięcie, dodatkowa sekunda celowania, zwolnienie kciuka. Wycelowana w środek klaty strzała mknie do celu. Typ nie ma szans.
Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 10, 2015, 16:03:11 pm
No nareszcie jest okazja...
Elero zostawia walczących i idzie jak najdalej od tej szalonej grupy.

Rolled 1d20 : 4, total 4
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 10, 2015, 16:16:09 pm
Ładnie płonie, dobra, następny. Przygotowuje kolejny ognisty pocisk, jeżeli mogę, biore na cel najbardziej oddalonego kultystę, skupiam się na celu i zaklęciu, gdy czar jest gotowy, uwalniam go. Następnie sięgam po swój kostur i szykuję się do wali w zwarciu.

Rolled 1d20 : 6, total 6


EDIT
Bo zapomniałem rollować. :x
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 11, 2015, 01:00:12 am
[Mnikjom strasznie nieprecyzyjnie napisałeś. No cóż, sam zadecyduję - MG zaciera ręce]

Dassanar:
Teren czysty.
- Ten Twój kapłan by się przydał... - znowu sapnął - Obwiązał by mnie jakim bandażem. Próbowałem się ruszyć, ale ból jest sakramencki.

Elero:
Miałeś do wyboru dwa kierunki, w stronę dużego budynku nazwanego "sanktuarium" i głównego wyjścia.
Ruszyłbyś w stronę wyjścia, ale na drodze stali przeciwnicy, a zbytnie kombinowanie w celu ich ominięcia zwróciło by uwagę twoich towarzyszy. Do tego dochodziła odkryta ścieżka po drodze.
Łatwiej było się przemknąć do dużej budowli, prawdopodobnie niestrzeżonej i pustej. Instynkt i wiedza podpowiadały ci, że tam powinno być jakieś ukryte przejście. W każdym pałacu takowe rzeczy się znajdują.
Zniknięcie było bajecznie proste, byłeś najbardziej po lewej stronie waszej formacji, tak samo jak twój cel. Po kilkunastu sekundach znalazłeś się przed budynkiem, ciągle schowany w uprawach.
Z tyłu słyszałeś agonalne okrzyki.

Wardasz:
Prosto w serce, kultysta bezgłośnie upadł.

Legio: 
Wypuściłeś mocny ognisty pocisk, udało ci się zaostrzyć magiczną formację. Wiedziałeś, że to wywoła większe obrażenia, może nawet natychmiastową śmierć. Trafiłeś w przeciwnika gaszącego płonącego oficera. Prosto w plecy, wróg upadł odrzucony twoim strzałem.

Wardasz i Legio:
Dwóch przeciwników biegnie w waszą stronę, mają wyciągnięte miecze. Są kilka metrów od was.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 11, 2015, 01:14:48 am
Widząc, że jakakolwiek potencjalna obecność wroga w pobliżu była w zasadzie niemożliwa, Dassanar wyczyścił pobieżnie ostrze, po czym schował je do pochwy.

- Dobra, w takim wypadku staraj się nie ruszać i wypoczywać - odparł Konradowi. - Idę poszukać Kassa. Mam nadzieję, że chociaż u niego wszystko w porządku...

Po tych słowach wojownik ruszył w przeciwną stronę w poszukiwaniu swojego ucznia.

Rolled 1d20 : 15, total 15
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Wrzesień 11, 2015, 01:23:58 am
W sumie... szlag, mogłem się bardziej pospieszyć, być może zdążyłbym zgarnąć drugiego. Przeklęty przerost formy nad treścią, zatonięcie w skupieniu.
Odrzucam łuk za siebie, w miarę delikatnie, po czym wyciągam z łubii dzidę, podrzucam ją w dłoniach, chwytając za koniec (jedna dłoń na samiuśkim końcu, druga pół metra od niego), jeśli trzeba odczekuje moment, po czym z wykrokiem pcham nacierającego na mnie kultystę w podbrzusze.
I staną prawi przeciw występnym, i płomień Płonący w ich sercach da im zwycięstwo.
Rolled 1d20 : 6, total 6
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Wrzesień 11, 2015, 19:20:21 pm
Gdy Rodrik upewnił się, że nie ma więcej wrogów zszedł na dół do reszty drużyny. Gdy przechodził obok ciała kapłanki splunął na nie.
 - Pieprzona dziwka - mruknął gnom - Tak się kończy podskakiwanie Mistrzowi Dragunovi. Tfu!

Rolled 1d20 : 15, total 15
         
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 11, 2015, 19:29:30 pm
Elero rozejrzał się czy na pewno nikt za nim nie podążał. Nie zauważył nic niepokojącego. Postanowił czym prędzej przeszukać budynek przed sobą. Miał nadzieję na odnalezienie czegoś, co pokryje koszty przyszłego leczenia. Przy okazji liczył na znalezienie jakichś ukrytych przejść. W końcu w tak ukrytych miejscach musi znajdować się coś ciekawego.

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 11, 2015, 19:59:44 pm
Legio przyjmuje pozycje bojową, gotowy do sparowania najbliższego ciosu i wyprowadzenia kontry.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 12, 2015, 21:02:22 pm
Dassanar:
Poszukiwania nie zajęły ci zbyt długo. Odnalazłeś Lucjusza, Barnabasa i Kasslera.
Lucjusz czyścił swój miecz o szaty zabitego kultysty, łuk zniknął. Dostrzegłeś poważne pęknięcie na mieczu Barnabasa, podobne było na leżącym na ziemi mieczu. Kassler natomiast miał opatrunek na nodze.
- Dobrze Cię widzieć, gdzie reszta? - łucznik zwrócił się do ciebie.
Kilka sekund później z tyłu podszedł Rodrik.

Rodrik:
Gdy zszedłeś na dół Era czekała oparta o ścianę budynku, ruszyła z tobą.
- Cienkie bolki - rzuciła, gdy omijaliście dwóch zabitych przez nią przeciwników.
Minęliście krater, na dnie spoczywały zmasakrowane zwłoki. Wielka plama mięsa i krwi, oraz w miarę nienaruszona głowa kobiety jakieś pół metra od reszty ciała. Trafiłeś prosto w czoło.
- Spieprzona deczko
Widziałeś jak Dassanar podchodzi do reszty towarzyszy.
- Cholera, Konrad. - Era pobiegła w bok, w stronę siedzącego najemnika.
Gdy podszedłeś do Dassanara, Era zniknęła ci z pola widzenia.

Elero:
Nikogo w pobliżu. Wszedłeś do dużego holu. Był całkiem zadbany i niestety pusty. Po obu stronach szerokie schody szły na górę, jedne wyglądały na uszkodzone. Po lewej i prawej znajdowały się długie korytarze, natomiast z przodu miałeś wielkie podwójne drzwi ( były otworzone), za nimi dostrzegłeś szereg ław i piedestał.

Wardasz:
Osłona i ciemność pozwoliły ci ukryć swoje zamiary. Przeciwnik nabił się na twoją broń. Próbował jeszcze machnąć mieczem w twoją stronę, ale odskoczyłeś na czas ( nagły zryw wywołał ból w nodze). Po chwili upadł, a broń wypadła mu z ręki. Wykrwawiał się, jęczał z bólu. Coraz ciszej...

Legio: Jednym krańcem piki uderzyłeś w bok jego miecza, zaburzając jego atak, szybko obróciłeś broń o 180 stopni i walnąłeś go w bok głowy. Zachwiał się lekko, pierwszym krańcem wytrąciłeś mu broń z ręki, a drugim zadałeś kolejny cios w głowę. Wróg stracił przytomność.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Wrzesień 12, 2015, 21:09:55 pm
Egzekutor doszedł do trójki swych ludzi, odetchnąwszy z ulgą. Wszyscy mniej więcej cali.

- Konrad ranny, przywódczynię kultu wykończyłem, wszyscy kultyści w polu widzenia martwi - wyliczył Lucjuszowi. - Tak w skrócie.

Dassanar spojrzał na swojego ucznia.

- No cóż - zacmokał. - Przypuszczam, że mogłeś wyglądać gorzej. Wybacz, że nie dam ci odpocząć, ale mamy robotę do wykonania. Ta kapłanka, nim ją zdezintegrowałem na dobre, nieźle poharatała Konrada. Trzeba mu pomóc. Jak nie dasz rady sam iść, to pomogę - i faktycznie, jeżeli Kassler będzie zbyt poraniony, by normalnie iść, przyspieszy sprawę i wesprze go w tym.

(http://forum.rpg-center.pl/Themes/ds-natural_20a/images/dice_warn.gif) This dice roll has been tampered with!
Rolled 1d20 : 18, total 18
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 12, 2015, 21:17:30 pm
- leżysz! - krzyknął Nowicjusz do obalonego przeciwnika. - dobra, związać go i ocucić, trzeba dowiedzieć się o co tu chodzi. Elero! - obejrzał się wokół siebie i spostrzegł, że elfa niema nigdzie w pobliżu. - Elero, skurwysynie, gdzie jesteś?! Gdzie ten jebany bękart? Poszedł sobie, uciekł podczas walki? Zapłaci za tą niesubordynacje!
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 12, 2015, 21:38:13 pm
Elero rozglądał się co chwilę by upewnić się, że jest sam. Dopiero po chwili na mysłu zdecydował na przejrzenie pomieszczenia przed sobą. Na piedestale zawsze mogło leżeć coś wartego uwagi. Zbliżył się do drzwi i przysłuchał, czy nikt nie wydaje żadnych dźwięków. Był pewien, że następna wymagająca walka może otworzyć ranę. Tego zaś nie chciał.
1..2..3...4...5... Chyba nikogo tam nie ma...
Elf postanowił czym prędzej przeszukać miejsce. Liczył, że tym razem uśmiechnie się do niego szczęście.

Rolled 1d20 : 8, total 8
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Wrzesień 14, 2015, 18:47:19 pm
Idiota. Absolutny brak wiedzy odnośnie walki. Dać się tak łatwo pokonać amatorowi...
Obracam grot w trzewiach przeciwnika, by poszerzyć ranę, przyspieszyć wykrwawianie i w konsekwencji przyspieszyć jego agonię (i tak już nic z niego by nie było), po czym wyrywam ostrze z ciała przeciwnika. Zaalarmowany krzykiem Legio rozglądam się po okolicy.
-Pósssniej sssię nim sssajmiemy, jesssli psssesssyje. Pierw dowiedsssmu sssię cso tu sssię dsssieje
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 17, 2015, 00:12:08 am
Elero:
Pusto, wszedłeś do środka.
Po bokach znajdowały się zarówno wysokie jak i niskie ławy. Brudne i puste miski znajdowały się na tych dużych.
Po lewej stronie dostrzegłeś kilka skrzyń w kącie, były otwarte. Jedna była przechylona, coś w niej błyszczało.
Na wprost, na piedestale znajdował się duży czerwony kryształ ( ok. 20 cm wysokości, 5 cm w średnicy), prawdopodobnie ma dużą wartość.

Legio:
Niedożywienie i zapchanie się ogórkami nie było dobrą kombinacją. Czujesz, że wszystko kotłuje się w twoim żołądku.

Wardasz: Po chwili przeciwnik umarł.
Poza Nowicjuszem i leżącymi wrogami nie widzisz nikogo.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 17, 2015, 00:32:07 am
Elero podszedł do piedestału i przyjrzał się kryształowi. Liczył wszakże na jakieś stare, kamienne tablice bądź zwoje. W końcu nie cierpiał na brak cyperów. Elf zgarnął szybko przedmiot i ruszył przyjrzeć się skrzyniom. Skoro nikogo nie było w pobliżu, zamierzał zabrać wszystko co cenne i poszukać jakiegoś tajnego przejścia. Nie miał wątpliwości, że coś takiego na pewno jest w pobliżu.

Rolled 1d20 : 6, total 6
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 19, 2015, 18:04:51 pm
Elero: Chwyciłeś kryształ. Z bliska dostrzegłeś, że delikatnie świecił.
Zbliżyłeś się do skrzyń.  Było ich około 10, były oznaczone numerami za pomocą kredy. Z jednej wystawał niewielki srebrny naszyjnik z jasnoniebieskim kamieniem. Były w niej 4 takie naszyjniki. Inne skrzynie były puste lub zamknięte.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 19, 2015, 18:44:28 pm
Niebieskie kamienie. Lubię niebieskie kamienie.
Elero zabrał naszyjniki i zwrócił uwagę na zamknięte skrzynie. Skoro inne cenne rzeczy leżały ot tak, to zawartość tych skrzyń musiała być jeszcze cenniejsza.
Mam jeszcze trochę czasu... Spróbuję najpierw siłą. A jak się nie da, to będzie trzeba wymyślić coś innego.

Rolled 1d20 : 20, total 20
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Wrzesień 19, 2015, 19:10:24 pm
Podchodzę do kultysty pokonanego przez Legio i sprawdzam w jakim jest stanie.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 19, 2015, 19:18:38 pm
Elero:
Wziąłeś do reki pierwszy z naszyjników. Gdy go pakowałeś, niebieski kamień zderzył się z czerwonym.
Niebieski zaczął delikatnie świecić. Boom, wystrzelił jak petarda. Eksplozji praktycznie nie było, ale huk dosyć duży. Duży kryształ wypadł ci, niestety uderzył o posadzkę i roztrzaskał się na tysiące kawałków.
Włosy ci się naelektryzowały, poza tym wszystko w porządku.

Legio:
Poczułeś echo magicznego uderzenia. Źródło nie mogło być daleko.
Dodatkowe doznanie zmusiło cię do wymiotowania.

Kassler:
Poczułeś dziwne uczucie, doświadczyłeś je już dzisiaj. Przypomniał ci się moment przechodzenia przez tunelo-twierdzę.

Dassanar:
Subtelna magia przeszła przez twoje ciało.

Wardasz:
Rozcięcie z boku głowy, minimalne krwawienie. Raczej nic mu nie będzie. Jest nieprzytomny.
Usłyszałeś niezbyt głośny wybuch, dobiegał z "sanktuarium".
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Wrzesień 19, 2015, 20:15:24 pm
Oho, coś wybuchło. Ciekawe czy to Elero, ściągający nam na głowy przeciwnika, czy też sam przeciwnik, który ogarnia co się dzieje wokoło i przygotowuje nam jakąś przesłodką niespodziankę. W obu przypadkach, nie jest najciekawiej.
Niewielki krwotok... dobrze. Nic mu nie będzie, tak na dobrą sprawę nie trzeba go opatrywać. Oby tylko pod czaszką wszystko było z nim w porządku. Wypada go tylko związać i zakneblować, co by kłopotów nie było.
-Legio-szepcę, obracając się do towarzysza... tylko że ten skręca się w pół i opróżnia żołądek. Cudownie. Czemu ludzie muszą być tacy słabi? Choć zawsze lepiej być cieniasem niż pojebem.
Sprawdzam czy w moich torbach jest sznur czy coś innego czego dało by się użyć do związania kultysty.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 19, 2015, 20:30:06 pm
Co to za cudo?! Jak tylko dostanę tego więcej w łapy będę najszczęśliwszym Elero na tej ziemii. A teraz trzeba stąd zmiatać...
Elero zaczął szukać jakiegoś innego wyjścia z budynku.

Rolled 1d20 : 7, total 7
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 21, 2015, 12:49:43 pm
Elero: Naszyjnik który wziąłeś uległ zniszczeniu.
Szybko wziąłeś 3 pozostałe ze skrzyni numer 4.
Rozglądając się za wyjściem dostrzegłeś za skrzyniami w kącie wąskie schody w dół. Obok znajdowała się duża kamienna płyta w kolorze posadzki.

Dass-team:
Era i Konrad podeszli do was od tyłu. Najemnik wokół klatki piersiowej miał zawiązaną dużą ilość materiału.
- Uch, widzę, że medyk też oberwał - Konrad wspierał się na elfce.

Barnabas:
Twój pies stal się bardzo niespokojny, kręcił się w kółko i zaczął wyć. Coś go wystraszyło i to mocno.

Wardasz:
Nie masz sznurka, ale nadwyżka "bandażu", którą zdjąłeś z Elero powinna starczyć.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 21, 2015, 20:44:54 pm
No to mam swoje ukryte przejście. Tylko, że jakieś mendy dostały się tam przede mną. Ummmm...

Elero nie widząc większego sensu w szukaniu innego wyjścia, skierował się w stronę zejścia w dół. Starał się poruszać jak najciszej. Spodziewał się, że w przejściu może napotkać jakieś nieprzyjemności.

Rolled 1d20 : 11, total 11
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Wrzesień 21, 2015, 20:53:05 pm
-Oho- rzekł pod nosem Barnabas. Miał bardzo złe przeczucia związane z tym co mogło  kryć się w pobliżu. Barbas dawno nie był tak poruszony. Barnabas kazał psu siedzieć cicho, złapał za miecz i dosyć wolnym krokiem zaczął zbliżać się do reszty drużyny bacznie obserwując otoczenie.

Rolled 1d20 : 3, total 3
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 23, 2015, 19:12:12 pm
błeeeeeeeeee - Legio sceptycznie przyjrzał się zawartości swojego żołądka - błeeee, tfuu, chybaaa. skończyłem. - Nowicjusz wyprostował się i wysmarkał nos w palce. - Na Ogień, te czary nie powinny tak, uhh, zadziałać.. czułem.. czułem jakiś wstrząs magiczny.. potężny.. wybuch magii. Uhhh - Verge wzdycha ciężko, spazmatycznie łapie się za brzuch, by opróżnić swój żołądek ze wszystkiego. Po wszystkim ponownie oczyszcza nos. - Uff, to było gdzieś naprawdę bardzo blisko i założę się, że ten jebak leśny, ten zawszony bękart maczał w tym place. - Legio rozgląda się po placu i patrzy na świątynie. - Jak nic, to dobiegło stamtąd, daj mi chwile, odsapnę, zajmij się więźniem i idziemy tam.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 25, 2015, 13:38:12 pm
Barnabas: dopiero teraz spostrzegłeś, że twój miecz jest uszkodzony. Kilka uderzeń i może się złamać.

Wszyscy bez Elero: Ziemia się zatrzęsła.
Wielki słup ognia i dymu pojawił się północy, z kierunku traktu. Kilka sekund później usłyszeliście potężną eksplozję.

Elero:
Ledwo co wszedłeś do tunelu, gdy wszystko wokół zaczęło się trząść. Bum! Huk był tak wielki, że przestałeś słyszeć cokolwiek, tylko głośny pisk bez końca. Chmura pyłu z tunelu uderzyła prosto w ciebie, odrzuciła cię. Nie możesz oddychać, za dużo pyłu.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Wrzesień 25, 2015, 13:50:36 pm
Okej, szmaty też się nadadzą. Zaczynam wiązać skubańca, jednocześnie podnoszę głowę ku Legio
-Nie wiem nics o magiii, ale huk dochodsssił...
Puzdu, pilar of flames, apokalipsa, atomowy grzyb na północy, Huk bębenki rozrywa, ziemia się trzęsie, nie ma co czas spierdalać.
-JEBACS TO. Legio, ssspiepsssamy, bo sarasss tu tłumy będą
Przerywając wiązanie podnoszę łuk, przecinając cięciwę (chuj z nią, mam zapasowe) wkładam go do sajdaka, przerzucam se delikwenta przez ramię i, chwytając w wolną rękę dzidę, wstaję, rozglądając się za drogą ucieczki. Mam cichą nadzieję że magiczny pedant Legio ogarnie zarówno swoje kiszki, jak i okolicę, w skaże bezpieczną drogę ucieczki. Nie chcę by coś pierdolnęło mi pod stopami.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Wrzesień 25, 2015, 15:04:38 pm
Elero myślał, że już nic gorszego nie może go spotkać. Mylił się. Bum. Sru. I nie można oddychać.
Cesarzu. Wiem, że to twoja sprawka. Jak tylko wrócę to będę rzucał jajkami w twoich strażników!
Zachichotał, a bynajmniej spróbował. Praktycznie nie dało się oddychać.
Ommm... Trzeba się stąd wydostać... ZNOWU TO SAMO!

Rolled 1d20 : 10, total 10
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Barnabas III Wielki w Wrzesień 25, 2015, 18:47:21 pm
Barnabas poczuł, że jego miecz jest źle wyważony. Okazał się być uszkodzony. Na całe szczęście podczas wyprawy udało mu się zdobyć zapasową broń - Buzdygan kultysty. Włożył miecz do pochwy, wyjął pałkę i starał się nawet na chwilkę nie przestać obserwować obszaru w okół siebie.

Rolled 1d20 : 2, total 2
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 28, 2015, 20:11:32 pm
- Jebło, to jebło, trzeba sprawdzić co jebło. Idziemy. - Legio skierował swój krok w stronę świątyni.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Wrzesień 30, 2015, 22:23:46 pm
Elero:
Z wielkim trudem wyczołgałeś się na górę, więcej powietrza, ale wciąż pył cię drażnił, a pisk nie cichł. Widzisz mroczki przed oczami, mięśnie odmawiają posłuszeństwa.

Legio:
Pył zaczął wydobywać się ze "sanktuarium". Na piętrze, w nieprzeszklonych oknach pojawiło się kilka głów. Były dosyć nisko, przy dolnej krawędzi.

Wardasz:
Widzisz jedynie główną bramę otworzoną na oścież, Legio ruszył w przeciwnym kierunku.
Kultysta waży swoje, ale powinieneś dać sobie z nim radę. Ból w nodze nasila się.

Barnabas: Dostrzegasz coś w oddali, za Dassanarem, Konradem i Erą. Jeźdźcy - minimum kilka osób.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Październik 01, 2015, 21:58:36 pm
Zatańczył bym sobie
Elero czuł się, jakby na jego barkach wylądował największy morświn jaki się kiedykolwiek narodził. Marzył tylko o tym, aby zjeść kawałek szarlotki i potańczyć. I przy okazji zdobyć więcej wybuchowych kryształków. Dzięki temu zabawa mogła być nieziemska.
Bo ja tanczyć chcę...
Elf podjął próby wstania na nogi. W końcu nie mógł leżeć tak w nieskończoność.

Rolled 1d20 : 19, total 19
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Październik 01, 2015, 22:27:21 pm
Chyba go popierdoliło. Do źródła, do najświętszego miejsca w tym kompleksie, do miejsca gdzie zaraz zaroi się od kultystów. Najgorzej. Z drugiej strony... Legio jest magiem. Początkującym, ledwo nowicjusz, ale mimo to... ma zmysł. Ma zmysł i ma intuicję, ostatnio miał rację. No dobra, ostatnio to było więzienie, tam zjebał, ale w czasie poprzedniej wyprawy miał rację?
Zdrowy rozsądek czy zaufanie do zdolności i intuicji Legio?
Chuj. Hierarchia Zakonu. Czynnik przeważający szalę.
-Nienawidssse tego - syczę bardziej do siebie niż do kogoś w okolicy.
Ruszam w ślad za towarzyszem, ale w tym momencie chmura pyłu wyłoniła się z sanktuarium. Najgorzej. Nie znam się na tym, ale taki pył kojarzy mi się jednoznacznie z rychłym upadkiem budynku. Staję.
-Legio, ssstój-staram się krzyknąć, gardło argonian nie jest przystosowane do podnoszenia głosu w artykułowanych okrzykach - Ten budynek sssarasss runie, sssmywajmy sssię ssstąd
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Październik 02, 2015, 01:39:13 am
- Taa - odparł Konradowi. - Jak pech, to pech. Mam nadzieję, że jakoś się wyliżesz.

Gdy poczuł dziwne zawirowania magiczne, zmarszczył brwi. Zdążył się już nieco rozluźnić, uwierzyć, że co najmniej gorsze niebezpieczeństwa już za nimi. Teraz jednak ponownie wyostrzył zmysły i począł się instynktownie rozglądać.

Rolled 1d20 : 15, total 15
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Legion w Październik 02, 2015, 08:35:59 am
- ehh - legio się zatrzymał i czeka na wardasza, bo może mieć racje, jednocześnie rozgląda się za jakąś kryjówką, która może ich ochronić przed potencjalnym ostrzałem ze świątyni czy chmurą pyłu dy ona runie.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Październik 02, 2015, 11:22:55 am
-Po prossstu sssię ssstąd wynosssmy - wskazuję wyjście z placu. Jeśli Legio ruszy tą drogą, podążę za nim.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Październik 06, 2015, 00:33:04 am
Dass-team:
[Barnabas nie jest już w Królestwie, jego postać staje się NPCem]
Wypatrzyliście grupę jeźdźców, z każdą sekundą gdy ci się zbliżali coraz jaśniejsze stawało się kim są. Rota Królewskich Paladynów, dziesięciu ciężko okutych rycerzy.
Dwóch pojechało w kierunku ostatniej eksplozji. Pozostali zatrzymali się po przeciwnej stronie krateru, zsiedli z koni. Ich ruchy były całkiem płynne, jakby nie byli opancerzeni, jednak obecności zbroi nie dało się zaprzeczyć.
- Pierwszy Szwadron, Stolica - Lucjusz cicho skwitował emblematy na pancerzu zbliżającego się dowódcy i dwóch towarzyszących mu paladynów ( cała trójka spojrzała w dół na zwłoki kapłanki).
Pozostali ruszyli w kierunku dawnych koszar.
- Egzekutorze szukaliśmy Was, jestem Dawid, dowódca straży przybocznej Mistrza Ognia Randala Wallesa - paladyn zdjął rękawicę i wyciągnął w stronę Dassanara - Oddziały 5 i 14 zameldowały o obecności kultystów Perosa w ruinach. Tylko Wasz i siódmy nie powróciły.
Pozostali dwaj paladyni podeszli do rannych.
- Odnaleźliśmy siódmy - odczekał chwilę - wybity. Jeńcy, których wzięliśmy wskazali nam przybliżoną lokację tego miejsca... meteor był dokładniejszy.

Kassler:
- Jestem Zordon, zajmę się twoją raną.
Paladyn schylił się nad tobą, jego dłoń zapłonęła na niebiesko. Przyłożył ją do twojej nogi. Poczułeś mocny impuls, po chwili osłabł. Leczenie chwilę trwało.
- Będzie boleć do jutra. - Gdy płomienie znikły znów poczułeś ukłucie.
Paladyn podszedł do Konrada, pomógł towarzyszowi w leczeniu.

Wardasz i Legio:
Pięć osób wbiegło przez bramę, rozpoznaliście królewskich Paladynów.
- To ten rekrut - jeden powiedział do pozostałych.
- Zaginiony oddział? - paladynka mu odpowiedziała.
- Możesz go odłożyć synu, my go weźmiemy - jeden z członków oddziału zwrócił się do Wardasza ( rozpoznaliście insygnia mistrza miecza z pierwszego Szwadronu, straż przyboczna Kapituły), odwrócił się do ciekawskiej paladynki - Zajmij się ich ranami.
Trzech paladynów wbiegło do budynku z którego wydobywał się pył.
- Tylko wy przeżyliście? - Mistrz Miecza zwrócił się do was obydwóch.
Paladynka podeszła do Wardasza.
- Usiądź, muszę cię uleczyć.
Elero:
Nie mogłeś się podnieść, przeczołgałeś się zaledwie kilkanaście centymetrów. Czujesz, ze twoje rany pulsują.
Słabniesz, oczy ci się zamykają. Ostatnie co widzisz, to trzy postacie zbliżające się do ciebie.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Październik 06, 2015, 01:03:19 am
Cavalry has came
Wygląda na to że wyprawa dobiegła końca. Ciekawe tylko czemu od razu nie wjechali tu całą chorągwią? Ech, zwiady, rozpoznania, skradanki i inne podchody. Czemu całe ścierwo tego świata musi kryć się gdzieś po norach? W sumie to trza przyznać że beliarowcy nie są tacy źli, przynajmniej stoją tam gdzie stoją. Można ich bez problemowo rozjechać pancernymi. A jak takie ścierwo się po norach kryje to szukaj tego, właź w zasadzki i walcz o przeżycie... echh, parszywy świat.
Odkładam kultystę na ziemię, po czym siadam, odsłaniając ranę na udzie.
-Gdziesss tu powinnien bycs Elero, elfi pojebusss, ale gdziesss ucsiekł. Ponadto w lochu - wskazuję budynek z którego wyszliśmy - jessst trochę więssniów, obcsych, nie sss oddsiału. Resssta nie sssyje albo jessst Ogień wie gdssie
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Październik 06, 2015, 12:54:11 pm
Oczy-kurwa-wiście, waleczni palandyni zjawiają się na sam koniec kiedy wszystko jest już zrobione i zbierają śmietankę. Pomyślał Rodrik. Miał już dość tej wyprawy. Królestwa  dosyć przede wszystkim Królestwa,  które znalazło mu porządnie za skórę w ciągu tej misji, a teraz zjawia się ich więcej. Nie miał pojęcia gdzie jest Elero choć miał nadzieję, że nie żyje lub przynajmniej kona. Gnom westchnął i zaczął sprawdzać swój ekwipunek po czym podszedł do Dassanara.
- To co teraz szefie? - spytał Poszukiwacz - Idziemy pozbierać łupy zanim zjawi się ich więcej i wszystko poprawną? - dodał wskazując na paladynów.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Październik 06, 2015, 14:16:21 pm
Dassanar patrzył na jeźdźców, którzy właśnie do nich galopowali. I wiedział już, że będzie musiał robić dobrą minę do złej gry. Spojrzał kątem oka na Rodrika i od razu wiedział, że uczucia prawdopodobnie mają podobne. Jakby nie patrzeć, triumf należał do przedstawicieli Klasztoru i Podziemia. Królestwo przysłało dwóch żałosnych pachołków do jego osobistego oddziału, którzy jeszcze sabotowali mu misję, a co lepszych wysłali dopiero po głównej bitwie. Wyczucie czasu to oni mieli, nie ma co.

- Ja pełnię funkcję reprezentatywną - odrzekł Rodrikowi, jeszcze zanim do nich podjechali - więc nie bardzo mogę się stąd ruszyć. Ale jeśli kilku z was... zawieruszy się w okolice miejsca, gdzie są przetrzymywane łupy, nie złożę na nikogo z tego placu raportu. W końcu było spore zamieszanie, prawda...? - puścił oko do gnoma, tak żeby nikt poza nim tego nie dostrzegł, po czym odwrócił głowę w pełni w stronę przybyszy. Chciał chociaż częściowo podziękować tym, którzy się u jego boku bili, przynajmniej nieoficjalnie. - A, i w razie czego, ja ci tego nie mówiłem, jasne? - dodał jeszcze na odchodnym.

- Witam - uścisnął rękę mężczyźnie o imieniu Dawid. - Sytuacja, jak widzicie, opanowana. Zamach na Czarnego Mistrza, jak mi się wydaje, udaremniony. Osobiście postarałem się o to, by kultyści stracili swój impet, zabijając w pojedynku ich liderkę, której zwłoki widzicie w tym pięknym kraterze. Ale dziękujemy za przybycie - skinął głową ze szczerą, choć raczej urzędniczą uprzejmością. Napięcie opadało, a on zaczynał już powoli odczuwać zmęczenie.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Październik 06, 2015, 16:55:26 pm
- Tak jest szefie - uśmiechnął się Rodrik po czym odwrócił się do Kesslera  - Chodź, pomożesz mi.
Gnom wymknął się i ruszył na główny plac, tam gdzie strzelał do Kultystów. Chciał wrócić i zabrać klejnoty, które wypadły ze skrzyń noszony przez zabitych wrogów.  Mam tylko nadzieję, że żaden kurwi syn ich nie ukradł. Pomyślał
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Październik 06, 2015, 18:04:26 pm
Elero śnił różne rzeczy. Cesarz, tańczący nago na stole. Dass jako gnom a Rodrik jako zakuty w blachę grubas. W dodatku niedźwiedź śpiewający kołysankę. A na koniec jakieś trzy nieznane postaci.
Świat schodzi na psy... ale sen chociaż dobry.
Tytuł: Odp: [ŚP] Zjazd - sesja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Październik 09, 2015, 14:20:54 pm
Koniec sesji.
(click to show/hide)

Dassanar:
- Znakomita robota. Wątpię, by komuś innemu udało się tego dokonać. Zabezpieczymy miejsce i zajmiemy się niedobitkami. Możecie wracać do głównego obozu.
Era podeszła do Was, uśmiechnęła się lekko w stronę dowódcy.
- W ruinach koszar może znajdować się grupa dzieci. Zostały odebrane rodzicom, otrzymaliśmy zlecenie ich odzyskania. - Era wskazała Lucjusza i Konrada. - Koszary były domem lokalnej społeczności, dopóki kultyści go nie przejęli.
- Za dwie dobry będą mogli powrócić. Jeśli chodzi o dzieci, to nie zatrzymuję. Możecie pomóc moim ludziom ich poszukać.

Rodrik i Kassler:
Paladyni nie przejęli się waszym zniknięciem. Wraz z Kasslerem dotarliście do placu, wszystkie zwłoki były spopielone. Natomiast laboratorium wciąż się paliło.
Odszukanie rozwalonych skrzyń nie było większym problemem, masa ciemnych kryształów leżała wciąż w tym samym miejscu. Nazbieraliście ich po kilka kg.
Po pewnym czasie udało się wam ustalić, że mają całkiem dużą wartość na rynku magicznym - mogą posłużyć do tworzenia artefaktów.

Legion i Wardasz:
Gdy medyczka kończyła zajmować się raną Wardasza, dwóch paladynów wyniosło Elero z budynku. Wyglądał na martwego, jednak paladyni szybko zaczęli go leczyć, poza magią wlewali w niego jakieś mikstury.
Chwilę później z "sanktuarium" wyszedł trzeci z paladynów, za nim szła gromadka dzieciaków. Po kilku minutach 3 osoby weszły przez główną bramę ( jedna kobieta i dwóch mężczyzn), ni to paladyni, ni to kultyści.
- Ciocia Era! - dziewczynka podbiegła do kobiety.

Cała grupa:
Tuż przed świtem dotarliście do głównego obozu. Eskortowała was dwójka paladynów, stale doglądali Elero transportowanego na koniu. Najemnicy wraz z dziećmi udali się w innym kierunku.

Elero:
Obudziłeś się w niezbyt wygodnym łóżku. Wszystko cię bolało. Otworzyłeś oczy, paladyn siedział obok ciebie na krześle. Zauważył, że się obudziłeś.
- Znakomita robota z unieszkodliwieniem pułapki kultystów. Otrzymasz za to order. Natomiast za niesubordynację wobec przełożonych czekają cię 3 dni w dybach... jak tylko wyleczysz swoje rany.
Paladyn wyszedł z pomieszczenia. Plany ucieczki zostały pokrzyżowane przez więzy.

Epilog

Poranek
Grupa zwiadowców Podziemia jechała powoli traktem. Dotarli do niegdysiejszej tunelo-twierdzy. Zamiast niej zastali gigantyczny krater, uniemożliwiał on dalszą jazdę prosto.
- Bije od niego ciepło, jest świeży.
- Mhm, musimy ustalić objazd.
Zwiadowcy ruszyli pomiędzy inne dziecięce zabudowania.

Południe

- Kolejny punkt. Zamordowanie, przez kaznodzieję Świętego Ognia, misjonarza z Podziemia na terenie Republiki kupieckiej. - siwy dyplomata po kolei wymieniał wszystkie sprawy przewidziane na dzisiejszy dzień.
- Za sprawę odpowiedzialni byli tubylcy, a nie nasz kaznodzieja. - Randal Walles zabrał głos.
- Zrobili to wyznawcy Świętego Ognia. Podjudzani przez waszego człowieka. - Czarny Mistrz odpowiedział.
- To była ich własna decyzja, nikt ich do tego nie zmusił. W każdym razie, Republika nie jest członkiem Świętego Przymierza, wiec nie obowiązują tam nasze regulacje. Macie problem z nimi, to rozmawiajcie z nimi. Nie ma co tego kontynuować.
Dyplomata poczekał chwilę, zarówno Dragunov, jak i Bryan Gurciński nie zabrali głosu.
- Współpraca na terenach neutralnych i wspólne drużyny.
- Totalna klapa, wszyscy straciliśmy ludzi. - Mistrz Ognia zaczął.
- Wysłaliście debili, od początku nie chcieliście tej... współpracy. - Bryan zabrał głos.
- Różnice w wyszkoleniu, organizacji, nawet światopoglądowe. Współpraca powinna opierać się o wymianie informacji o wspólnych zagrożeniach, nikt z nas nie pozwoliłby na wałęsanie się wspólnych drużyn na własnych ziemiach. Od ponad roku informowaliśmy was o zagrożeniu ze strony wyznawców Perosa.
- To wasz problem, wy go stworzyliście, nie upilnowaliście. - Czarny Mistrz skwitował wypowiedź.
- Wszyscy jesteśmy wrogiem Perosa, to, że został przywołany na terenie Królestwa nie ma nic do rzeczy. Czytaliście poranny raport, kultyści pochodzący z terenów Klasztoru i także prawdopodobnie Podziemia próbowali...
- Tak, tak. Zamordować mnie. Dzięki dwójce waszych niezwykle dzielnych ludzi może by im się to udało. Pewnie za słabo się do tego przyłożyli.
- Sugerujesz coś?
- Nie, tylko zgadzam się z Bryanem, że wysłaliście debili.
- Huh? - Bryan zaczął słuchać.

Popołudnie:
Era przechodziła obok paladyna Dawida, niewielka tuba w jej ręce szybko zamieniła się w pełny mieszek.

Noc
Theme:
(click to show/hide)
Około dziesięcioletnia dziewczynka pewnym krokiem zeszła na dno krateru. Patrzyła przez chwilę na zwłoki martwej kapłanki.
- Powstań sługo! - demoniczny głos wydobył się z jej ust.
Rozwalone kości zaczęły się łączyć, po kilkudziesięciu sekundach ożywieniec stanął przed swym panem. 
Dziewczynka przyłożyła dłoń do nadgniłego czoła. Kapłanka odwróciła się w kierunku południa i ruszyła przed siebie.