Planszówki nie są tanim zainteresowaniem. Najprostsze można kupić już za 30 złotych, ale te skomplikowane... 100... 200... 300. W tej serii dowiecie się jak uczynić granie bez prądu jeszcze droższym. Tytanowe kości? Żaden problem. Tekturowe monety są nieklimatyczne? Zamówmy metalowe, najlepiej z własnym wzorem.
Pierwszy artykuł będzie poświecony wyłącznie trwającym akcjom na Kickstarterze. Co dziś znajdziecie? Najwięcej będzie nietypowych kości, następnie wszelkiej maści opakowań. Do tego tereny pod gry bitewne, niezwykle monety, nadruki i inne. Linki do poszczególnych akcji znajdziecie pod tytułami.
Bardziej niż pieniędzy brakuje mi znajomych do gry...W sumie dość częsty problem, szczególnie z wiekiem, kiedy masz przychody rosną, a krąg znajomych maleje.
W sumie dość częsty problem, szczególnie z wiekiem, kiedy masz przychody rosną, a krąg znajomych maleje.Niszę na biznes pt. "pogram z wami w RPG za opłatą"?
Wyczuwam niszę.(click to show/hide)
Bardziej niż pieniędzy brakuje mi znajomych do gry...Nie wiem, skąd jesteś, ale warto sprawdzić, czy w Twojej okolicy jest może jakiś pub fantasy. Ostatnio sporo takich powstało, nastawionych na wielbicieli planszówek, karciankek i RPGów. Z nieinwazyjną muzyką oraz dużymi stołami w sam raz do grania, na których często ludzi stawiają karteczki "szukam X osób do gry Y". Czasami są tam jakiś planszówkowe eventy i prezentacje, łatwiej poznać innych graczy.
@upadek moralny jeszcze - nadal się głowię, ile z tych przedsięwzięć na KS to szczere inicjatywy i "zakładamy to na KS, bo inaczej nie ma szans tego odpalić - więc albo tak, albo wcale", a ile to chłodna kalkulacja i wykorzystanie ukrytych marketingowych magnesów drzemiących w kickstarterach.Powoli zaczyna mnie wkurzać, że także w Polsce wiele planszówek przerabianych z wersji zagranicznej na naszą zamiast zostać normalnie wydane jak dotychczas, najpierw musi wylądować na crowfundingu (np. Zamki króla Ludwika, Martwa Zima albo dodatek do Among the stars). Pewnie zysk z tego jest większy niż w przypadku standardowych pre-orderów i pozwala wcześniej zbadać zainteresowanie - ile sztuk rzucić do druku itd. Plus tego tylko taki, że jeśli gra przekroczy pewien próg kasowy, to powstanie np. nowa lepsza oprawa graficzna (tak było w wyżej wspomnianych Zamkach).