Gierca śmiga, bardzo rzadko mam zwiechy, ale jak już są to jak w Gothic 3 na moim starym komputerze z 2005r :D klatka po klatce.
Dużo frajdy sprawia jazda Batmobilem, rozwalanie wszystkiego.
tylko dlaczego do ku... nędzy musieli wstawić znowu Jokera... czy można bardziej wymęczyć antagonistę umieszczając go 4 raz z rzędu... tym bardziej, że w Origins, które mi się podobało pod względem fabuły był beznadziejnie zrobiony i męczący
tylko dlaczego do ku... nędzy musieli wstawić znowu Jokera... czy można bardziej wymęczyć antagonistę umieszczając go 4 raz z rzędu... tym bardziej, że w Origins, które mi się podobało pod względem fabuły był beznadziejnie zrobiony i męczący
Gdyby nie on, to gra byłaby nudna, bo sam Arkham Knight jest miałki bardzo. A Scarecrow mało pokazany
Cofam co wcześniej napisałem, po Origins Joker przejadł mi się strasznie no i był kiepsko zrobiony, a w szczególności miał irytujący głos. Rzeczywiście, że było by strasznie nudno bez Jokera choć martwego to uważam najlepiej przedstawionego do tej pory.
Grę przeszedłem, jestem bardzo zadowolony, rozgrywka wciągająca, jak zwykle trochę za dużo zagadek do odnalezienia, kończę fabułę, a wątku Riddlera nie, po raz kolejny... czekam na łatkę i chyba kupię sobie pudełkową wersję.