(http://www.anonmgur.com/up/7d09d1610789645ba6244dfe7add7103.gif)
Ten kawałek dzisiaj włączył mi się w głowie, gdy wyszedłem na świeżo obmyte deszczem uliczki mojego miasteczka z parasolem w dłoni, lawirując między kałużami.
http://www.youtube.com/watch?v=3CIWGRkOUd8
To ma sens w kontekście, przynajmniej dla tych, którzy grali w Pokemon Sapphire: ten utworek gra zaraz po powstrzymaniu nieustannej ulewy w całym Hoenn w wyniku konfrontacji z legendarną bestią władającą oceanami, Kyogre (nie mam pojęcia, jak to odmieniać) w Jaskini Początku. Protagonista wyłania się z krętych korytarzy groty osadzonej w skalnych ścianach krateru odgradzającego Sootopolis od reszty świata i słyszy właśnie ten motyw.
http://www.youtube.com/watch?v=upB3TfBvspk
Nie mogę przestać słuchać na przemian z
http://www.youtube.com/watch?v=cYrh5h9acg8
Namnożyło się tych tematów muzycznych :Q Plus forumowa logika podpowiada mi, że hobby zaczyna się po kilkunastu/dziesięciu odsłuchach :} THE MOAR YOU KNOW