Forum RPG Center

Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: dziki w Marzec 12, 2014, 13:55:32 pm

Tytuł: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: dziki w Marzec 12, 2014, 13:55:32 pm
Temat "rycerz vs. samuraj" pokazał, że ludzie mają bardzo podzielone opinie na temat wszelkiego uzbrojenia.

Dlatego zapytam: Załóżmy, że z jakiegoś powodu cywilizacja upadła i musicie walczyć o przetrwanie w nowym świecie. Jakiej broni byście używali?

Załóżmy, że pieniądze i dostępność przed apokalipsą nie mają znaczenia.

(Ja swój wybór wrzucę jak kilka osób się wypowie.)
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 12, 2014, 13:58:44 pm
Gdybym mieszkał w jednym miejscu, to czterotaktowy sztucer z krótką lufą w kalibrze z grupy "siódemek". W domu zestaw do elaboracji i myślę, że jakoś dałbym radę z wytwarzaniem amunicji.

Gdybym prowadził wędrowny tryb życia to zdecydowanie kusza.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Dassanar w Marzec 12, 2014, 14:03:19 pm
Pierwsze, co mi przychodzi do głowy, to jakaś porządna broń, którą przy okazji w miarę umiem się posługiwać, czyli coś w rodzaju kija/maczety. Jako coś dodatkowego albo raczej ostatecznego dodałbym spluwę, aczkolwiek biorąc pod uwagę to, że nie wynaleziono broni z nielimitowaną amunicją, starałbym się oszczędzać na tym. Ewentualnie może jakiś łuk bądź kusza. Nigdy nie strzelałem, ale można by było się nauczyć, bo strzały/bełty przecież można wyjąć potem z trupów i używać więcej niż raz :P
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 12, 2014, 14:17:36 pm
Ciekawe, czy ktoś wybierze katanę. :D
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 12, 2014, 14:38:37 pm
jak to co - pancerz wspomagany oraz laser gatling :D
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 12, 2014, 16:45:49 pm
Cytuj
Ciekawe, czy ktoś wybierze katanę. :D

Ja bym sobie wziął jakbym się umiał takową posługiwać, tak to co najwyżej mogę muchy podganiać. Ogólnie w takim wypadku najlepsza bronią jest ta najprostsza, bo łatwo ją naprawiać i zaopatrywać w niezbędne fanty. Dlatego dla mnie jakaś kusza czy łuk to numer jeden, do tego długi nóż i można działać :D.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: dziki w Marzec 12, 2014, 17:19:17 pm
Ciekawe, czy ktoś wybierze katanę. :D
Przejrzałeś mnie. :-[

A tak na serio, to pierwsza broń, która chodzi mi o głowie, to solidny drąg. Chyba każdy kto łaził z plecakiem wie, że jakaś laska albo kij ułatwiają chodzenie. A jeśli jest wystarczająco solidna, to masz broń o przyzwoitym zasięgu i dmg, która zawsze jest pod ręką.

Oprócz tego fajną rzeczą byłaby jakaś porządna maczeta. Dobędziesz jej szybciej niż miecza, nie wymaga tyle techniki, a nawet stępiona potrafi pogruchotać kości. Poza tym w przeciwieństwie do powszechnych replik broni białej, została stworzona do rąbania rzeczy, a nie wiszenia na ścianie, więc starcie dobrej maczety z kataną za dwie stówy skończyłoby się malowniczym deszczem metalowych odłamków z rzeczonej katany. A przy tym wciąż masz większy zasięg niż nóż.

Jedyna wada to waga, ale to nie pole bitwy, nie będzie machał tym pół dnia.

A jeśli chodzi o walkę na dystans, to również jestem za kuszą.
jak to co - pancerz wspomagany oraz laser gatling :D
Pfff. To jest bardzo poważny temat!
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 12, 2014, 17:28:05 pm
Oprócz tego fajną rzeczą byłaby jakaś porządna maczeta. Dobędziesz jej szybciej niż miecza, nie wymaga tyle techniki, a nawet stępiona potrafi pogruchotać kości. Poza tym w przeciwieństwie do powszechnych replik broni białej, została stworzona do rąbania rzeczy, a nie wiszenia na ścianie, więc starcie dobrej maczety z kataną za dwie stówy skończyłoby się malowniczym deszczem metalowych odłamków z rzeczonej katany. A przy tym wciąż masz większy zasięg niż nóż.
katana jest robiona przez prawdziwych mistrzów w specjalny, dopracowywany przez stulecia sposób, więc przecięłaby maczetę na pół :| Jedyne co się może powstrzymać katanę to druga katana.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: dziki w Marzec 12, 2014, 17:30:15 pm
Zderzenie dwóch katan byłoby gorsze niż podzielenie przez zero. (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5e/BH_LMC.png)
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 12, 2014, 17:37:53 pm
Zderzenie dwóch katan byłoby gorsze niż podzielenie przez zero. (http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/5/5e/BH_LMC.png)
nah, miecze świetlne się zderzają i nic im nie jest.
Chyba, że byłyby to katany świetlne.

ale back on topic - myslę, że wbrew pozorom madmax miał rację, najlepszą bronią byłby porządny samochód i spore magnum. Broń na bliski dystans ma to do siebie, że trza mieć do tego warunki psychofizyczne, za spust ciągnie się łatwiej.
..a jak broń biała to dwa miecze, srebrny na potwory, stalowy na ludzi.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: dziki w Marzec 12, 2014, 17:38:48 pm
..a jak broń biała to dwa miecze, srebrny na potwory, stalowy na ludzi.
Oba są na potwory.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 12, 2014, 17:39:23 pm
o tym mówię.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=2dH6AIlIrko#t=46
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 12, 2014, 17:57:09 pm
U mnie wybór jest raczej oczywisty, to co mam w domu czyli rurka która służy normalnie za drążek do podciągania po drobnej modyfikacji nadała by się na broń krótkiego dystansu, ale wytrzymałość była by dosyć niska, jakiś nóż kuchenny bo raczej nie mam czegoś sensowniejszego. Siekierkę niby mam, ale nigdy nią nie lubię rąbać drzewa a co dopiero łbów, wolałbym łuk, albo kuszę, ale łuk ma strzały bez ostrych grotów więc pozostaje kusza której lekko się boję i mam problemy z jej naciągnięciem, ale jak już strzelę to strach zamienia się podziw jej siły.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 12, 2014, 17:59:52 pm
Cytuj
ale back on topic - myslę, że wbrew pozorom madmax miał rację, najlepszą bronią byłby porządny samochód i spore magnum. Broń na bliski dystans ma to do siebie, że trza mieć do tego warunki psychofizyczne, za spust ciągnie się łatwiej.

Samochód ma to do siebie, że potrzebuje paliwa i mnóstwa innych rzeczy, które po "apokalipsie" w bardzo szybkim tempie się kończą, tak samo wszelka broń palna. Jak nie ważysz 60kg w butach to wszelkiego rodzaju, noże, drągi, maczety to podstawa.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 12, 2014, 18:06:15 pm
Samochód ma to do siebie, że potrzebuje paliwa i mnóstwa innych rzeczy, które po "apokalipsie" w bardzo szybkim tempie się kończą, tak samo wszelka broń palna. Jak nie ważysz 60kg w butach to wszelkiego rodzaju, noże, drągi, maczety to podstawa.
afaik zrobienie naboju to nie jest jakaś filozofia (bo kiedyś była o tym dyskusja czy świat fallouta ma jakikolwiek sens)

U mnie wybór jest raczej oczywisty, to co mam w domu czyli rurka
a już myślałem, że ty znowu o modzie męskiej :D
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 12, 2014, 18:09:18 pm
Cytuj
afaik zrobienie naboju to nie jest jakaś filozofia (bo kiedyś była o tym dyskusja czy świat fallouta ma jakikolwiek sens)

Jeżeli masz pod dostatkiem łusek i samych pocisków, to żaden problem, gorzej jak latasz po szczerym polu. Kolejna sprawa to pojemność magazynku, jak się wystrzelasz to po ptokach.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 12, 2014, 18:17:08 pm
No z każdą bronią długodystansową jest tak, że jak wystrzelasz to koniec, nie ma kodu give me new ammo.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 12, 2014, 18:21:29 pm
Cytuj
No z każdą bronią długodystansową jest tak, że jak wystrzelasz to koniec, nie ma kodu give me new ammo.

Strzały czy bełty można jeszcze powyciągać z ciał pokonanych wrogów, a z kulami nie ma szans, no chyba, ze w czarno prochowcach. Na dodatek wykonanie strzał np. w lesie jest dosyć proste.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 12, 2014, 18:24:29 pm
Takie prowizoryczne to tak.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 12, 2014, 18:29:13 pm
Cytuj
Takie prowizoryczne to tak.

Akurat w przypadku strzał te prowizoryczne zabijają równie skutecznie jak te profesjonalne. Nie przebijasz pancerzy, a więc nawet zaostrzony patyk da rade przebić ciało.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 12, 2014, 18:34:48 pm
Huh, ale o jakim pancerzu mówimy? Raczej zbroi, kamizelek kuloodpornych większość ludzi nie będzie miała, więc będą pewnie znowu prowizoryczne, czyli deska do krojenia tudzież klapa od sedesu. A tu już profesjonalne bełty to kuszy zrobią różnicę i przebiją pancerz i spenetrują ciało zombi itp.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 12, 2014, 18:36:13 pm
Oprócz tego fajną rzeczą byłaby jakaś porządna maczeta.
Wymieniłeś co byś zrobił z maczetą w boju, ale zapomniałeś o jej nieocenionych właściwościach w dziczy, zwłaszcza w tropikach.

ale łuk ma strzały bez ostrych grotów
Co?

Jeżeli masz pod dostatkiem łusek i samych pocisków, to żaden problem
Łuski się nie zużywają. Trzeba mieć tylko spłonki.

Strzały czy bełty można jeszcze powyciągać z ciał pokonanych wrogów, a z kulami nie ma szans, no chyba, ze w czarno prochowcach.
Pociski pełnopłaszczowe nie grzybkują, więc można coś tam wyciągnąć.



Nieco skoryguję moją wypowiedź.

Broń długą wybrałbym w przypadku apokalipsy za sprawą jakichś stworzeń. I wtedy po cichu, niezauważenie przemykałbym poza zasięgiem ich wzroku i węchu. Wówczas nie zachodziłaby tak często potrzeba strzelania.

W przypadku gdyby "brat wystąpił przeciwko bratu, a Windows przestałby się zawieszać", wybrałbym broń krótką - szybszą do operowania. Myślę, że w przypadku takiego świata kwitłby handel środkami obronnymi, m.in. amunicją.

Ponadto preferuje kuszę zamiast łuku, ponieważ mimo bardziej skomplikowanej konstrukcji można ją napiąć i być gotowym do strzału. W przypadku łuku marnujemy energię na trzymanie napiętej cięciwy. Tę wadę częściowo eliminuje łuk bloczkowy, który jest nawet mocniejszy niż tradycyjny, ale ma już więcej elementów, które mogą ulec awarii.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 12, 2014, 18:38:35 pm
Oprócz tego fajną rzeczą byłaby jakaś porządna maczeta.
Wymieniłeś co byś zrobił z maczetą w boju, ale zapomniałeś o jej nieocenionych właściwościach w dziczy, zwłaszcza w tropikach.

ale łuk ma strzały bez ostrych grotów
Co?

Jeżeli masz pod dostatkiem łusek i samych pocisków, to żaden problem
Łuski się nie zużywają. Trzeba mieć tylko spłonki.

Strzały czy bełty można jeszcze powyciągać z ciał pokonanych wrogów, a z kulami nie ma szans, no chyba, ze w czarno prochowcach.
Pociski pełnopłaszczowe nie grzybkują, więc można coś tam wyciągnąć.



Nieco skoryguję moją wypowiedź.

Broń długą wybrałbym w przypadku apokalipsy za sprawą jakichś stworzeń. I wtedy po cichu, niezauważenie przemykałbym poza zasięgiem ich wzroku i węchu. Wówczas nie zachodziłaby tak często potrzeba strzelania.

W przypadku gdyby "brat wystąpił przeciwko bratu, a Windows przestałby się zawieszać", wybrałbym broń krótką - szybszą do operowania. Myślę, że w przypadku takiego świata kwitłby handel środkami obronnymi, m.in. amunicją.

Ponadto preferuje kuszę zamiast łuku, ponieważ mimo bardziej skomplikowanej konstrukcji można ją napiąć i być gotowym do strzału. W przypadku łuku marnujemy energię na trzymanie napiętej cięciwy. Tę wadę częściowo eliminuje łuk bloczkowy, który jest nawet mocniejszy niż tradycyjny, ale ma już więcej elementów, które mogą ulec awarii.


Mój łuk nie miał strzał z grotami, a mówiłem tylko na przykładzie co bym zabrał, a nie o tym co bym chciał zabrać a i tak bym tego nie zdobył.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 12, 2014, 18:40:12 pm
I tylko dla tego jednego zdania musiałeś cytować całą moją wypowiedź?
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 12, 2014, 18:41:19 pm
Cytuj
Huh, ale o jakim pancerzu mówimy?

Toż to napisałem, że nie będziesz takowego przebijał :o

Cytuj
A tu już profesjonalne bełty to kuszy zrobią różnicę i przebiją pancerz i spenetrują ciało zombi itp.

I w 99% przypadków będą to zwykłe zombiaki w zwykłych ubraniach, także prowizorka da radę.

Jak się YT naprawi to wrzucę ci linka jak gość robi groty strzał z monet :D

Cytuj
Łuski się nie zużywają. Trzeba mieć tylko spłonki.

O to mi chodziło, co ci z łuski bez spłonki.

Cytuj
Pociski pełnopłaszczowe nie grzybkują, więc można coś tam wyciągnąć.

Tylko tu masz problem łusek i prochu, którego nie dasz rady wykonać.

Cytuj
Ponadto preferuje kuszę zamiast łuku, ponieważ mimo bardziej skomplikowanej konstrukcji można ją napiąć i być gotowym do strzału.

Łuk jest dużo szybszy.

Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 12, 2014, 18:41:38 pm
Nie chciało mi się usuwać reszty Twojej wypowiedzi, a na tym forum jakimś dziwnym cudem nie umiem zrobić selektywnego cytowania. (zaznaczam tekst daje cytuj selektywnie i mam w 1s a nie 1 minutę)

EDytka

Prawdą jest to co napisał Arim, że Łuk jest dużo szybszy, ale posiada mniejszą moc niż kusza, strzelałem z obu i wolałem wychodzić z łukiem niż z kuszą, mimo, że kusza miała konkretną moc, to naciąganie jej było koszmarem który nie nadaje się do większej ilości zombiaków.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 12, 2014, 18:43:32 pm
Cytuj
Nie chciało mi się usuwać reszty Twojej wypowiedzi, a na tym forum jakimś dziwnym cudem nie umiem zrobić selektywnego cytowania. (zaznaczam tekst daje cytuj selektywnie i mam w 1s a nie 1 minutę)

Wybierasz zdanie i kopijuesz, a następnie wklejsza w [ quote]tu[/ quote]. Oczywiście bez spacji.

Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 12, 2014, 18:44:20 pm
Cytuj
Cytuj

    Nie chciało mi się usuwać reszty Twojej wypowiedzi, a na tym forum jakimś dziwnym cudem nie umiem zrobić selektywnego cytowania. (zaznaczam tekst daje cytuj selektywnie i mam w 1s a nie 1 minutę)


Wybierasz zdanie i kopijuesz, a następnie wklejsza w [ quote]tu[/ quote]. Oczywiście bez spacji.

No, ale wtedy nie ma kto to napisał i jest lekki bałagan.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 12, 2014, 18:46:25 pm
Cytat: LUKST
No, ale wtedy nie ma kto to napisał i jest lekki bałagan.

Nic się nie bój, dodajesz [ quote=asd][/ quote] i masz kto napisał :D
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 12, 2014, 18:49:25 pm
Cytat: LUKST
No, ale wtedy nie ma kto to napisał i jest lekki bałagan.

Nic się nie bój, dodajesz [ quote=asd][/ quote] i masz kto napisał :D

Za dużo roboty >.< Ale się postaram.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 12, 2014, 18:53:21 pm
Wystarczy zaznaczyć tekst i wcisnąć jeden przycisk na klawiaturze. Nie załamuj mnie.


Luk, masz kuszę w domu?
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 12, 2014, 19:04:05 pm
http://www.youtube.com/watch?v=Uc9sDEkQ7ac (część 1)

http://www.youtube.com/watch?v=kxcWklZwLTE (cześć 2)

Groty do strzał z monet.

http://www.youtube.com/watch?v=sIZP9NRy9Go

A tu z kości. Ogolnie niezły koleś i fajne rzeczy robi :D

http://www.youtube.com/watch?v=OiuxOZrbU1g (cz. 1)

http://www.youtube.com/watch?v=SDCAJqOM5co (cz. 2)

http://www.youtube.com/watch?v=5BC2h11FoVo (cz. 3)

Strzały.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 12, 2014, 19:44:20 pm
Damiano obecnie nie.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: xilk w Marzec 12, 2014, 21:05:29 pm
Panowie, temat zakłada, że nie debatujemy, co kto ma w domu, ale co by wybrał na apokalipsę, gdyby mógł.

Moim głównym wyborem byłby łuk. Strzelałem z łuku i wiem, że dałbym sobie z tym radę. Broń w dodatku jest cicha i lekka, a amunicję da się samemu zrobić. Do tego przydałby się jakiś nóż, choć nie tyle w formie broni, co by przeciąć jakąś linkę. Pewnie przydałaby się też maczeta lub coś podobnego do walki wręcz, ale jednak bym unikał bezpośredniej walki z zombie.

Jeśli chodzi o broń palną, to ciężko coś wybrać. Wiadomo amunicja się kiedyś skończy, choć jak niektórzy zauważyli da się ją też produkować. Jeśli bym miał wybrać broń palną, do wahałbym się między AK-47, a strzelbą.

Co do pancerza, to ja osobiście bym sobie odpuścił. Do przemieszczania się trzeba mieć swobodę ruchów, więc jeśli już się czymś zabezpieczyć, to jakimś kaskiem, który nie będzie zbytnio ograniczał widoczności. No chyba, że zakładamy, że mieszkamy w "koloni ludzkiej", czyli ogrodzonej osadzie, gdzie ludzie się bronią przed atakiem zombie i bandytów, starając się by miasteczko było samowystarczalne. Wtedy można poświęcić na ten czas mobilność na rzecz ochrony. Jednak gdy chodzi o szybkość i szybkie przechodzenie z budynku do budynku, to jednak wolałbym pozbyć się pancerza.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: xeroloth w Marzec 13, 2014, 12:12:00 pm
Też bym postawił jednak na kuszę.

Dlaczego?
- Skoro walczymy tak, by unikać wrogów, to na szybkostrzelności nam nie zależy z kilku powodów, które podam poniżej
- staramy się trzymać na większy dystans, a kusza z racji silniejszego wystrzału raczej zasięg też ma większy (nie sprawdzałem, biorę na logikę)
- zombie są raczej powolne, unikamy większych grup, bo to samobójstwo z jakąkolwiek bronią oprócz masowej, a pojedyncze sztuki to nie problem
- CELNOŚĆ i to powinno być podstawowym kryterium też. Bełt leci raczej po linii prostej, a strzała zdecydowanie nie - postaw się teraz w sytuacji laika, z której broni będzie mu łatwiej celować
- gotowość do strzału (już ktoś pisał), łuk musisz naciągać i trzymać napięty w razie gotowości, co w połączeniu z szybkim przemieszczaniem się jest niemożliwe

Do tego dobrałbym zapewne poręczny nóż, maczetę jak już ktoś pisał, broń krótką typu Glock 13 i jeśli miałbym gdzie zabrać (liczmy jeszcze plecak z żywnością itd) to jakąś bronią automatyczną też bym nie pogardził.


PS: w pierwszym poście macie napisane "fundusze nas nie ograniczają", więc nie musicie kombinować z bronią, którą byście znaleźli w domu. Oczywiście w realnej sytuacji byłoby ciężko wytrzasnąć ot tak całe wyposażenie, ale to inna kwestia.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 13, 2014, 15:02:39 pm
Cytuj
Jednak gdy chodzi o szybkość i szybkie przechodzenie z budynku do budynku, to jednak wolałbym pozbyć się pancerza.

Dam ten cytat by nawiązać do ciekawszej kwestii, a mianowicie gdzie lepiej się zamelinować, w mieście gdzie są lekarstwa, więcej żarcia, schronienie itd., ale za to całe mnóstwo truposzów, czy może na jakimś odludziu, gdzie trudniej zdobyć pożywienie czy zapewnić sobie dach nad głową, ale za to na martwiaków trafimy rzadziej?

To ogólnie powinno być punktem wyjścia do całej dyskusji, bo inne zaopatrzenie będzie nam potrzebne w warunkach miejskich, a inne w naturalnych.

Ja osobiście wolałbym się zaszyć w jakimś lesie, gdzie przy odrobinie wprawy da się zawsze coś do jedzenie znaleźć, schronienie też można zbudować, a problem w umarlakami jest dużo mniejszy. W takim wypadku łuk to najlepsza broń, natura daje nam wszelkie narzędzie do jego konserwacji czy produkcji amunicji. Jest cichy i bardzo poręczny.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 13, 2014, 15:08:26 pm
Panowie, temat zakłada, że nie debatujemy, co kto ma w domu, ale co by wybrał na apokalipsę, gdyby mógł.
w zasadzie powinniśmy wyjśc od tego, czy temat zakłada że możemy mieć cokolwiek byśmy chcieli, czy czego byśmy użyli co mamy pod ręką, bo w pierwszym to chciałbym mieć własną armię, a w drugim to chyba tylko śrubokręt, bo noże tępe, młotek tak średnio trzyma się na trzonku i prędzej siebie zabiję, zaś gitara i inne cięzkie przedmioty są nieporęczne.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: xeroloth w Marzec 13, 2014, 15:19:51 pm
Arim - w takim świecie nie ma miejsca na dłuższe osiedlanie się, bo w końcu i tak by cię dopadli. Koczowniczy tryb życia i zaopatrywanie się w małych miejscowościach, unikanie dużych miast jeśli jesteś w większej grupie. Jeśli jesteś samotnikiem to można próbować szczęścia w dużym mieście - mniejsze ryzyko wykrycia itd
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 13, 2014, 15:32:30 pm
Cytuj
Arim - w takim świecie nie ma miejsca na dłuższe osiedlanie się, bo w końcu i tak by cię dopadli. Koczowniczy tryb życia i zaopatrywanie się w małych miejscowościach, unikanie dużych miast jeśli jesteś w większej grupie. Jeśli jesteś samotnikiem to można próbować szczęścia w dużym mieście - mniejsze ryzyko wykrycia itd

Ja tu nie mówię o stałym miejscu zamieszkania, tylko coś w stylu 2-3 tygodniowego obozu, gdzie można by zebrać siły, zaopatrzyć się w żywności, jakieś solenie czy wędzenie mięsa, naprawa ubrań itd. Wiadomo, ze ciągła zmiana miejsca jest wskazana, ale też bez przesady, bo równie dobrze na zagrożenie możesz trafić po drodze.

Ogólnie poruszanie się po odludnych terenach minimalizuje szanse an spotkanie martwiaków, w większości uniwersów są one niezbyt mobilne i w sumie w przeważającej części ich lokacja pozostaje niezmienna. Co za tym idzie w miastach będzie ich od cholery, a po lasach jakieś niedobitki, a więc samo przemieszczanie byłoby bezpieczne po terenach z niewielka gęstością zaludnienia.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: xilk w Marzec 13, 2014, 15:33:11 pm
w zasadzie powinniśmy wyjśc od tego, czy temat zakłada że możemy mieć cokolwiek byśmy chcieli, czy czego byśmy użyli co mamy pod ręką
Na to pytanie, odpowiada dziki w pierwszym poście:
Załóżmy, że pieniądze i dostępność przed apokalipsą nie mają znaczenia.
Jeśli dobrze go rozumiem, to zakłada, że każdą broń zdobędziesz przed apokalipsą w ten lub inny sposób. Jednak o własnej armii możesz tylko pomarzyć, no chyba, że masz grupę zaufanych osób, którym będziesz dowodził.

Co do życia w lesie, to nie musi być taki dobry pomysł. Zombie mogą tam też się zjawić i zacząć atakować zwierzęta. Myślę, że najbezpieczniejszym miejscem na Ziemi w tym czasie może być jakieś morze lub ocean.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 13, 2014, 15:39:08 pm
xilk, to ja wiem, ale widzisz że ludzie kombinują jak wykorzystać swoje rurki :P

a, i zmieniam zdanie, mam jeszcze bojowego kaktusa
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: C w Marzec 13, 2014, 16:52:32 pm
Umiem machać rurą od odkurzacza. Wybrałbym ją, bo jest pod ręką i ma chyba spory damage a niskie wymagania str i dex.
W podorędziu miałbym zabrudzone majtki.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: xeroloth w Marzec 13, 2014, 17:31:26 pm
Ja tu nie mówię o stałym miejscu zamieszkania, tylko coś w stylu 2-3 tygodniowego obozu, gdzie można by zebrać siły, zaopatrzyć się w żywności, jakieś solenie czy wędzenie mięsa, naprawa ubrań itd. Wiadomo, ze ciągła zmiana miejsca jest wskazana, ale też bez przesady, bo równie dobrze na zagrożenie możesz trafić po drodze.

Ogólnie poruszanie się po odludnych terenach minimalizuje szanse an spotkanie martwiaków, w większości uniwersów są one niezbyt mobilne i w sumie w przeważającej części ich lokacja pozostaje niezmienna. Co za tym idzie w miastach będzie ich od cholery, a po lasach jakieś niedobitki, a więc samo przemieszczanie byłoby bezpieczne po terenach z niewielka gęstością zaludnienia.
No to dobrym wyjściem wydaje się zakładanie niewielkich obozów na przedmieściach. Ewentualne wycieczki w okrojonych grupach po jakieś zapasy co jakiś czas.
Myślę, że najbezpieczniejszym miejscem na Ziemi w tym czasie może być jakieś morze lub ocean.
Bezludna wyspa :D


edit: C, zapomniałeś o gałązce pokrzywy
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 13, 2014, 19:51:03 pm
Co do automatów, o których wspomnieli xilk i xero - owszem, taki Kałach jest jedną z najbardziej wytrzymałych broni, ale wydaje mi się, że w przypadku ograniczonego dostępu do materiałów i usług rusznikarskich, lepiej sprawdzi się broń repetowana - zamek czterotaktowy lub pump action. Systemy wykorzystujące gazy prochowe wydają mi się bardziej skomplikowane.


Taka ciekawostka - w przypadku naszego kraju, jeśli ktoś sobie nie zrobi sam kuszy, która jest tu najczęściej wymieniana, to powodzenia w poszukiwaniach. Ilość jednostek w kraju jest niewielka i pozostaje tylko wyprawa do Czech.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: dziki w Marzec 13, 2014, 23:26:26 pm
U mnie wybór jest raczej oczywisty, to co mam w domu czyli rurka która służy normalnie za drążek do podciągania po drobnej modyfikacji nadała by się na broń krótkiego dystansu, ale wytrzymałość była by dosyć niska
Jeśli twój drążek do pociągania przypomina ten co ja mam, to one są całkiem pancerne i dość ciężkie.
Cytuj
Siekierkę niby mam, ale nigdy nią nie lubię rąbać drzewa a co dopiero łbów
A czym lubisz? Drążkiem?
Samochód ma to do siebie, że potrzebuje paliwa i mnóstwa innych rzeczy, które po "apokalipsie" w bardzo szybkim tempie się kończą, tak samo wszelka broń palna. Jak nie ważysz 60kg w butach to wszelkiego rodzaju, noże, drągi, maczety to podstawa.
Zdecydowanie. Ewentualnie skille, które czynią cię na tyle wartościowym by ludzie chcieli cię bronić.
Akurat w przypadku strzał te prowizoryczne zabijają równie skutecznie jak te profesjonalne. Nie przebijasz pancerzy, a więc nawet zaostrzony patyk da rade przebić ciało.
Akurat zaostrzonych patyków bym nie przeceniał. O ile nie trafisz w szyję albo oko, to największą szansę zabicia kogoś mają za pomocą gangreny trzy dni później.

Ale metal jest powszechny, a zrobienie prowizorycznych grotów to nie jest problem.
Myślę, że najbezpieczniejszym miejscem na Ziemi w tym czasie może być jakieś morze lub ocean.
No ja nie ukrywam, że jakbym miał okazję podczas apokalipsy, to bym zrobił użytek ze swoich zdolności żeglarskich/motorowodnych i spierdalał na wodę. Jak wszystko się uspokoi to nawet można by zarabiać na przewożeniu towarów i ludzi między obozami ocalałych.
W podorędziu miałbym zabrudzone majtki.
(click to show/hide)
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 14, 2014, 07:49:02 am
Cytuj
Co do życia w lesie, to nie musi być taki dobry pomysł. Zombie mogą tam też się zjawić i zacząć atakować zwierzęta. Myślę, że najbezpieczniejszym miejscem na Ziemi w tym czasie może być jakieś morze lub ocean.

Z moimi skillami żeglarskimi to prędzej by mnie zombiak zeżarł niż bym gdzieś dopłynął, no chyba, że kajakiem :D  A co do truposzów polujących an zwierzęta, to średnio to widzę przy ich mobilności i braku mózgu.

Cytuj
No to dobrym wyjściem wydaje się zakładanie niewielkich obozów na przedmieściach. Ewentualne wycieczki w okrojonych grupach po jakieś zapasy co jakiś czas.

Pomysł całkiem niezły, ale tu trafiamy na dosyć pokaźne grupy martwiaków. Swoją drogą, pożywienie stanowiłoby problem jedynie zimą i tylko wtedy trzeba było się udawać do miast. W każdym innym czasie, można zdobyć żarcie byle gdzie.

Cytuj
Ewentualnie skille, które czynią cię na tyle wartościowym by ludzie chcieli cię bronić.

Taki lekarz to skarb :D

Cytuj
Akurat zaostrzonych patyków bym nie przeceniał. O ile nie trafisz w szyję albo oko, to największą szansę zabicia kogoś mają za pomocą gangreny trzy dni później.

To jest podstawowy błąd, zastrugane i "zahartowane" nad ogniskiem patyki mają podobną głębokość penetracji jak te z metalowymi grotami. Dodatkowe dużo łatwiej je wyważyć. Co prawda szybciej się zużywają, ale czas potrzebny na ich produkcję w pełni to rekompensuje.


Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 14, 2014, 15:26:42 pm
najlepiej to po prostu się zamknąć na platformie wiertniczej. Względnie atomowy okręt podwodny.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 14, 2014, 18:03:41 pm
Historia kina zna wiele odmian apokalipsy, więc w przypadku zmasowanego ataku zmutowanych rekinów Wasz plan przetrwania na morzu jest nietrafiony.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 14, 2014, 18:20:58 pm
tzn landsharki? wtedy to nigdzie niebyłbyś bezpieczny i skazany na śmierć.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 14, 2014, 18:25:36 pm
Można spróbować żyć w tunelach metra i kopalniach.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Marzec 15, 2014, 00:35:12 am
W tunelach metra żyją ghule. No, przynajmniej w "Falloucie".
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: zimak w Marzec 15, 2014, 01:38:34 am
Wymarzone bronie:
*rękawica bokserska z podkową w środku
*plastikowe jajko strzelające kwasem
*batarangi
EXTRA
*okulary przeciwsłoneczne, wykałaczka, skórzana kurtka

A tak na serio:
Z broni do walki w melee wybrałbym dłuższą siekierę z lekkim trzonkiem i obuchem. Mogłaby być też włócznia - łatwa do zrobienia samemu. Do tego broń jest prosta w obsłudze i zapewnia bezpieczny przed pogryzieniem dystans. Pomyślałem, że mógłbym na jedną stronę mojego gryfu napchać i zakręcić trochę metalowych ciężarków i stworzyć swego rodzaju młot na długiej rurce. No niech będzie pomysłowo.

Palna - jakiś konkretny pistolet maszynowy na gorące okazje, na przykład HK mp5 i kilka magazynków w zapasie. Jako alternatywa dla tego karabin myśliwski z lunetą, żeby oczyszczać sobie drogę ze ścierwa na dystans. + jakaś krótka, mógłby być nawet rewolwer z siarczystym jebnięciem.

Gdybym miał dostęp do opancerzenia, to z pewnością wziąłbym kamizelkę kuloodporną albo mocny kombinezon. Hełm bojowy też by się przydał. Buty jakieś lekkie, bo pewnie często musiałbym ratować się ucieczką, choćby nawet po to żeby nie tracić amunicji.

Wziąłbym jeszcze dwa granaty i mocny nóż. Myślę, że niegłupio by było przemieszczać się motocyklem, który może nie daje ochrony jak samochód, ale jest bardziej mobilny. No i mało pali. Poza tym by było kewl strzelać z automatu w trakcie jazdy. Dałbym radę, ale nie na skuterze, bo pedalski.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 09:34:43 am
Dałbym radę, ale nie na skuterze, bo pedalski.
Słuszny argument.


Tak przy okazji pojazdów silnikowych - teraz twierdzimy, że będą one mało przydatne, bo potrzeba paliwa. Jednak w przypadku apokalipsy za jakieś 15 - 25 lat, myślę, że nie będzie to już wielki problem, ponieważ upowszechni się technologia napędowa na prąd.
Wtedy też umiejętności związane z elektroniką samochodową będą bardzo przydatne i nie jedna "ostatnia ostoja ludzkości" chętnie przyjmie takiego majstra.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 15, 2014, 09:59:18 am
osobiście uważam, że będą gówno a nie przydatne, bo ten szajs celowo budowany jest tak br rozpadał się szybko i możliwie drogo, więc ludzkość powróci do maluchów i innych helmutów możliwych do naprawy zwykłym śrubokrętem.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 10:05:22 am
Jeszcze Diesle może pociągną na jakichś rzepakach, ale do tego potrzebne jest prowadzenie upraw. Ale benzynowe Maluchy? Na czym będą jeździć?

Ponadto myślisz, że ludzie będą wsiadali do elektryków i po prostu będą jeździli? Nie - najpierw właśnie będą one przerabiane tak, żeby dały sobie radę w terenie i nie popsuły się w trakcie ucieczki.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 15, 2014, 10:08:26 am
Cytuj
Ponadto myślisz, że ludzie będą wsiadali do elektryków i po prostu będą jeździli? Nie - najpierw właśnie będą one przerabiane tak, żeby dały sobie radę w terenie i nie popsuły się w trakcie ucieczki.

Haha w czasie ucieczki to każdy siądzie w to co ma, bo paliwa pewnie starczy na jakiś rok czy dwa, a elektryki to syf. Najlepsze będą disle po to jeździ na wszystkim, a na dodatek jest wytrzymałe.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 10:09:46 am
Haha w czasie ucieczki to każdy siądzie w to co ma, bo paliwa pewnie starczy na jakiś rok czy dwa,
Miałem tu na myśli sytuację, w której wyjeżdżasz w teren np. jednym pojazdem i nagle ktoś Cię atakuje.

a elektryki to syf.
Na jakiej podstawie tak sądzisz?
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 15, 2014, 10:10:44 am
Cytuj
Na jakiej podstawie tak sądzisz?

Na podstawie doświadczeń.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 10:13:10 am
Masz wehikuł czasu?
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 15, 2014, 10:17:08 am
Cytuj
Masz wehikuł czasu?

Nie, kuzyna w Szwecji, który posiada takie cudo.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 10:19:45 am
Jednak w przypadku apokalipsy za jakieś 15 - 25 lat, myślę, że nie będzie to już wielki problem, ponieważ upowszechni się technologia napędowa na prąd.
Myślisz, że za ćwierć wieku będzie ta sama technologia co teraz?
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 15, 2014, 10:22:59 am
Cytuj
Myślisz, że za ćwierć wieku będzie ta sama technologia co teraz?

Myślę, ze "petro-lobby" nie pozwoli an zbyt wielki rozwój tejże technologii, bo póki co jest to syf konkretny. Swoją drogą jaka jest wyższość "elektryka" nad dieslem w czasach apokalipsy?
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 10:26:31 am
Ja nie wiem, co jutro będę miał na obiad, a Ty wiesz, co się w najbliższych latach stanie z lobbystami z koncernów naftowych.

Wodór jest chyba łatwiej uzyskać niż olej, co nie?
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 15, 2014, 10:33:23 am
 
Cytuj
Ja nie wiem, co jutro będę miał na obiad, a Ty wiesz, co się w najbliższych latach stanie z lobbystami z koncernów naftowych.

Skoro mają pieniądze, zapotrzebowanie dalej na ropę jest ogromne, czyli ich władza też się nie zmieni. Może za 100-150 lat jak zasoby się wyczerpią to coś się zmieni.

Cytuj
Wodór jest chyba łatwiej uzyskać niż olej, co nie?

Jak masz prądu pod dostatkiem to żaden problem, gorzej jak takowego brakuje.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 10:39:29 am
Już teraz lobbują, a samochody bez paliwa mimo wszystko jeżdżą.

I od kiedy zasoby są szacowane na 100 - 150 lat?!
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 15, 2014, 10:41:36 am
damiano - mówiąc "maluch" chodziło mi że to samochód prosty jak konstrukcja cepa gdzie nawet o części zamienne nie trzeba się martwić, bo da się to obejść. Taki AK-47 wśród samochodów.
A że starczy na rok-dwa.. w Mad Maxie jakoś dawali sobie radę  8)

Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 15, 2014, 10:42:45 am
Cytuj
I od kiedy zasoby są szacowane na 100 - 150 lat?!

Odkąd opłacalnym stało się eksploatowanie złóż, które dotąd były bezużyteczne. Do tego dochodzą złoża, które dotąd w ogóle nie zostały nawet ruszone.

I dalej nie wykazałeś mi wyższości elektryka na dieslem.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 10:47:22 am
A że starczy na rok-dwa.. w Mad Maxie jakoś dawali sobie radę
Spaliniarze też... do czasu.

Odkąd opłacalnym stało się eksploatowanie złóż, które dotąd były bezużyteczne. Do tego dochodzą złoża, które dotąd w ogóle nie zostały nawet ruszone.
Źródło poproszę. Chętnie o tym poczytam.

I dalej nie wykazałeś mi wyższości elektryka na dieslem.
Nie uważasz, że to bezsensowne w przypadku, gdy jesteś święcie przekonany, że "elektryki to syf"?
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 15, 2014, 10:52:24 am
Cytuj
Nie uważasz, że to bezsensowne w przypadku, gdy jesteś święcie przekonany, że "elektryki to syf"?

Uważam, że pod względem konstrukcji, użytecznosci itd. elektryki są bezużyteczne, a nie chodzi mi o sam rodzaj napędu. Tak więc jaka jest wyższość elektryka na dieslem?

http://m.onet.pl/biznes/branze/energetyka-i-surowce,dwtjw Tu masz o ropie, to tak na szybko.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 11:07:19 am
Uważam, że pod względem konstrukcji, użytecznosci itd. elektryki są bezużyteczne, a nie chodzi mi o sam rodzaj napędu. Tak więc jaka jest wyższość elektryka na dieslem?
Skoro nie chodzi Ci o napęd, to o czym my w ogóle rozmawiamy? :D

http://m.onet.pl/biznes/branze/energetyka-i-surowce,dwtjw Tu masz o ropie, to tak na szybko.
Przeczytam, ale może masz coś innego niż Onet?
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 15, 2014, 11:08:49 am
Cytuj
Skoro nie chodzi Ci o napęd, to o czym my w ogóle rozmawiamy? :D

W założeniu miało być bez "nie" :|
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 11:16:05 am
Podtrzymuję swoje zdanie - energia elektryczna będzie łatwiejsza do wyprodukowania.

Nie obniżam wartości biopaliw w realnym świecie. Tylko one biorą się z upraw, a w przypadku apokalipsy ciężko będzie ogarnąć te areały, które są potrzebne do ich produkcji.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Arim w Marzec 15, 2014, 11:20:13 am
Cytuj
Podtrzymuję swoje zdanie - energia elektryczna będzie łatwiejsza do wyprodukowania.

Jak chcesz produkować prąd w czasie apokalipsy i to ciągle się przemieszczając?
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 15, 2014, 11:23:39 am
Spaliniarze też... do czasu.
wszystko jest do czasu. Jakby nastała taka zombie apokalipsa to to też byłoby do czasu aż wszystkich nie zeżrą.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 11:25:33 am
Noo... tu muszę przyznać, że nawet przez myśl mi nie przyszło używać samochodu podczas koczowniczego życia. Miałem tu wizję używania pojazdu do wypadów poza miasto w różnorakich celach.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: GuRt w Marzec 15, 2014, 11:53:07 am
Śmiechłem z "elektryki to syf" w temacie o przetrwaniu zombie-apokalipsy XD

Rozumiem w temacie o samochodach, gdzie można uskuteczniać te swoje tasowanie pod spalinówki i "prawdziwą motoryzację", archetyp faceta ujebanego smarem i z gołą babą w warsztacie. Bo silnik to musi pierdzieć i dymić, wiadomo, tylko wtedy masz odpowiednie przyspieszenie i czujesz, że maszyna żyje (bo pierdzi, huczy i dymi). Ale w kwestii przetrwania? Jak wszystko piźnie i dostępne będą tylko te formy zasilania, które nie wymagają złożonej infrastruktury i są jak najłatwiej osiągalne? Prąd elektryczny jest zajebiście uniwersalny i nawet jak padną elektrownie, to będzie masa innych sposobów jego pozyskiwania - musiałoby się zawalić większość czynników pozwalających na życie na ziemi (zgasło słońce, przestał wiać wiatr, nie działa grawitacja i rzeki nie płyną), żeby nie dało się pozyskiwać elektryczności przy obecnym poziomie rozwoju alternatywnej energetyki. Że nie wspomnę o zasilaniu wodorowym.

Aha - na rowerze i tak będziesz szybszy od zombie. No i wtedy możesz naprawdę jechać na biopaliwo - jak wpieprzysz chlebek, to pojedziesz :D
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 15, 2014, 12:40:15 pm
Uważam, że niektórzy mają tu jakiś kompleks nie bycia prawdziwym facetem, lub pedałem.

Z swojej strony polecę rower typu fatbike. W Polsce są jeszcze mało popularne. Ich główną wadą i zaletą są baloniaste opony, wada bo ciężkie, i duże opory toczenia, ale wadę tę rekompensuje fakt, że rowerem możesz jechać po każdym terenie, błoto, śnieg, bagno, schody itp. Ramy i widelce są sztywne bo większość energii pochłaniają baloniaste opony z niskim ciśnieniem. W USA bardzo popularne jest dodawanie bagażników na różnego rodzaju bronie. Opcja według mnie najlepsza, bo jak skończy się benzyna to można jechać, dodatkowo jest dosyć cichy, i lekki w porównaniu z motocyklem, skuterem.

(http://www.crowdsupply.com/img/0197/defiant-bike-gun-rack_project-body.jpg)

(http://gearjunkie.com/images/13225.jpg)

(http://gearjunkie.com/images/14329.jpg)

(http://brimages.bikeboardmedia.netdna-cdn.com/wp-content/uploads/2013/08/Cogburn-bike.jpg)

(http://www.dudeiwantthat.com/entertainment/sporting-goods/cogburn-cb4-hunting-bike-9169.jpg)

Wiadomo, że jak jest jakaś apokalipsa to potrzebujemy jakieś rzeczy zabrać ze sobą śpiwór, może namiot, kuchenkę itp. Dlatego będziemy musieli dodać do naszego fat bike'a sakwy.

Możemy użyć standardowych sakw Crosso, Ortlieb itp, oczywiście jeśli mamy bagażnik.

(http://farm9.staticflickr.com/8001/7145985437_17ca3253eb.jpg)

W standardowych sakwach spokojnie pomieścimy ok 150l

Jeśli mamy więcej rzeczy możemy skorzystać z jednokołowych przyczepek.

(https://thelazyrando.files.wordpress.com/2008/12/fatbike.jpg?w=510)

Dodadzą nam jakieś 60-150l zależne od tego jakie sakwy/worki zastosujemy.

Do jazdy w terenie post apo najbardziej bym polecał sakwy w stylu bikepacking, które większości opierają się na konstrukcji ramy itp, nie mają tyle pojemności co standardowe, ale są lżejsze i łatwiej się manewruje rowerem w trudnym terenie.

(http://2.bp.blogspot.com/-g6EizFbR_c8/UBuhFtOmBZI/AAAAAAAAJWU/u4fmAR1Ujyg/s1600/IMG_9336.jpg)

(http://joecruz.files.wordpress.com/2011/07/p1000397.jpg)

Poniżej mamy połączenie tradycyjnych sakw z bikepacking.

(http://fcdn.mtbr.com/attachments/bikepacking-bike-expedition/624989d1310353835-post-your-fat-bikepacking-setup-loaded.jpg)

Poniżej standardowy bikepacking.
(http://fcdn.mtbr.com/attachments/bikepacking-bike-expedition/734908d1351898652-post-your-fat-bikepacking-setup-uploadfromtaptalk1351898650307.jpg)

Filmik pokazujący zaletę fatbike'a:

http://www.youtube.com/watch?v=_OtPoDOkgJo

Jak ktoś kiedyś jeździł po śniegu, w błocie to wie, jak łatwo jest się zakopać i spaść z roweru. :P

http://www.youtube.com/watch?v=ST-KAxFn8KM

W Polsce za fat bike'a Surly zapłacimy jakieś 8.2k - 10k zł.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 15, 2014, 12:51:35 pm
Prąd elektryczny jest zajebiście uniwersalny i nawet jak padną elektrownie, to będzie masa innych sposobów jego pozyskiwania
..np z agregatów na ropę :D
wybacz, musiałem, skrzywienie po metrze 2033 ^^'

Cytuj
Aha - na rowerze i tak będziesz szybszy od zombie. No i wtedy możesz naprawdę jechać na biopaliwo - jak wpieprzysz chlebek, to pojedziesz :D
nie rob z poważnej sprawy jaką jest postapokalipsa simsów :|
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 15, 2014, 12:55:14 pm
Jakie cudo! Rewelacja. Zwłaszcza ten ładnie się prezentuje:

(click to show/hide)


W Polsce za fat bike'a Surly zapłacimy jakieś 8.2k - 10k zł.
Nawet tyle bym zapłacił! Zresztą pierwszy lepszy Zdzisiek powinien to pospawać za flaszkę czystej.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: dziki w Marzec 22, 2014, 19:54:24 pm
Zacznę od małego sprostowania:
Jak masz prądu pod dostatkiem to żaden problem, gorzej jak takowego brakuje.
Metoda elektrolizy jest wchuj nieopłacalna. Żeby przemysłowo uzyskiwać wodór wtryskuje się wodę na rozgrzane węgle. Tlen wiąże się z węglem a wolny wodór się ulatnia.

Ale to nie jest najlepsza opcji produkcji paliwa. Lepszy jest np. wood gas (http://www.youtube.com/watch?v=F258s13UxfY), który generalnie działa na takiej zasadzie, że jak podgrzejesz(ale nie podpalisz) drewno do odpowiedniej temperatury, to uwalnia gaz, który da się skroplić i na którym całkiem nieźle benzyniaki chodzą.

Oprócz tego oczywiście alkohol - też byście się zdziwili jak dobrym paliwem może być. O biodieselu nie będę nawet wspominać, bo jest pierdyliard sposobów produkcji, min. z użyciem zwierzęcego tłuszczu.


Ale tia, generalnie popieram zwolenników rowerów. Problemem jest tylko to, że opony i dętki nie są wieczne.
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 22, 2014, 20:32:33 pm

Ale tia, generalnie popieram zwolenników rowerów. Problemem jest tylko to, że opony i dętki nie są wieczne.
i że wszyscy będą do ciebie strzelać bo nikt tej zarazy nie lubi
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Marzec 23, 2014, 02:14:57 am
Na pewno nie wybrałbym miecza. Czy to katana czy europejski miecz półtora ręczny to o miecz trzeba dbać, ostrzyć, uważać żeby nie zaszedł rdzą etc. Do tego miecze nie są zbyt poręczne przy innych czynnościach niż paradowanie i walka. Podczas takiej apokalipsy bron powinna tez służyć jako narzędzie, dlatego wybrałbym siekierkę/toporek/tomahawk. Takiego urządzenia można użyć jako toporka do ścinania drewna, młotka, można tym wybić szybę i do tego jest lekki i poręczny.         
Tytuł: Odp: Wasza broń w post-apo/zombie apocalypse
Wiadomość wysłana przez: Epikur w Sierpień 01, 2016, 20:02:11 pm
Maczeta z uwagi na prostotę byłaby naprawdę przydatna i niezależnie od sytuacji by się przydała w walce w zwarciu, bezproblemowo można nią wywijać i nie trzeba do tego jakichś potężnych zamachów, a tym samym otwartej przestrzeni.
Pewnikiem do tego kuszę bym dobrał. Amunicję łatwo jest wykonać, a w przeciwieństwie do łuku można z niej szybko nauczyć się w miarę celnie strzelać.
Przydałby się dodatkowo jakiś pistolet, ot tak, żeby w razie nieszczęśliwego splotu losu odejść z klasą, pociągając za spust.