No hej, wybieram drugi, bo Bitelsi. Znane, lubiane, papka, nie lubię tego denerwująco mdłego wokalu, mógł być dobry 40 lat temu, ale nie teraz. 10/10, klasyk.
Teraz wybierajcie jeden z dwu hardych utworków:
Pasażer Ekstrementu (http://www.youtube.com/watch?v=X5KJM4XCLSQ)
Węglowo-grafenowy Pociąg (https://soundcloud.com/andrew-sega/xyzzy-carbon-train)
Pozdrawiam, Janusz
Cześć Janusz, ty jesteś jakiś po**bany x---DD Wybieram jedynkę, bo tego pierwszego nie da się słuchać, jakaś muzyczka z gier co to ma w ogóle wspólnego z pierwszym? Chyba sobie żarty stroisz.
Świetna muzyka, tekst przemawia do mojej duszy, trochę twardsze bity, w sam raz na imprezę. ;) Wokal wyjątkowo dobry, przypomina mi Behemotha, którego słucha mój dziesięcioletni synek. 4/10, czuję moc.
Nawalasz dychotomiami jak debil, to i ja jakąś wstawię:
Piekło (C418)... (http://www.youtube.com/watch?v=3pbvmR8n27w)
...i niebo (Behemocik) (http://www.youtube.com/watch?v=-dzARsas29o)
pozdrawiam hehe
Machinae Supremacy | Machinae Supremacy |
"ORIGIN" (ver. 2) (http://www.youtube.com/watch?v=qc_8QP2p5G8) | "RISE OF A DIGITAL NATION" (http://www.youtube.com/watch?v=O8CsM96SEtM) |
Origin (2001) | Rise of a Digital Nation (2012) |
You wouldn't ever want to try / see through my eyes | All eyes on me, gather all who believe |
you'd break like a child inside / if you ever realized | (We rise to reset the world) |
On an everlasting sea, the tide of evolution goes on | Though far apart, united by heart |
for eternity | (and fight forever) |
po C spodziewałem się jakiegoś japońskiego smętaBrakuje mi smętnego japońskiego materiału na składzie, tak po prawdzie.