Forum RPG Center

Gry => Gry i zabawy forumowe => Wątek zaczęty przez: C w Luty 04, 2014, 19:28:01 pm

Tytuł: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: C w Luty 04, 2014, 19:28:01 pm
Witajcie w muzycznej podajni!

Oto zasady, w punktach:

1. Osoba podaje DWA utwory - tak, nie jeden, jak w "Oceń utwór...", ale DWA.
 - Mogą być jakiekolwiek: Bieber, shitcore, rap Ludzi Ulicy, hardy \m/ETAL - byle nie duplikaty! Wersje studyjna i z jakiegoś koncertu jednego utworu mogą być jak najbardziej. Ale dwie wersje studyjne, gdzie jedna jest tylko lekkim remasterem drugiego, to już przeginanie.
- Mile widziane (ale bynajmniej nie wymagane) jest podanie jakiegoś kontekstu, zespolenie obu utworków, podkreślenie, czemu akurat taką parę umieszczamy. Jedno słowo-klucz, krótka historia, cokolwiek.
2. Odpowiadający wybiera JEDEN z dwu utworów, a następnie ocenia go. Następnie w tym samym poście umieszcza swoją parkę.
- Jak w "Oceń utwór...", mile widziana jest długa wersja wyjaśnienia naszej oceny...
- ...a także argumentacja naszego wyboru. Choćby "wybieram utwór A, bo jest krótszy i będę krócej się męczył LOLS"
3. W posta należy włożyć odrobinę wysiłku.

Przykład:
Cytat: A
No hej, wybieram drugi, bo Bitelsi. Znane, lubiane, papka, nie lubię tego denerwująco mdłego wokalu, mógł być dobry 40 lat temu, ale nie teraz. 10/10, klasyk.

Teraz wybierajcie jeden z dwu hardych utworków:
Pasażer Ekstrementu (http://www.youtube.com/watch?v=X5KJM4XCLSQ)
Węglowo-grafenowy Pociąg (https://soundcloud.com/andrew-sega/xyzzy-carbon-train)

Pozdrawiam, Janusz

Cytat: B
Cześć Janusz, ty jesteś jakiś po**bany x---DD Wybieram jedynkę, bo tego pierwszego nie da się słuchać, jakaś muzyczka z gier co to ma w ogóle wspólnego z pierwszym? Chyba sobie żarty stroisz.

Świetna muzyka, tekst przemawia do mojej duszy, trochę twardsze bity, w sam raz na imprezę. ;) Wokal wyjątkowo dobry, przypomina mi Behemotha, którego słucha mój dziesięcioletni synek. 4/10, czuję moc.

Nawalasz dychotomiami jak debil, to i ja jakąś wstawię:
Piekło (C418)... (http://www.youtube.com/watch?v=3pbvmR8n27w)
...i niebo (Behemocik) (http://www.youtube.com/watch?v=-dzARsas29o)

pozdrawiam hehe

Nie mam chwilowo natchnienia, to pierwszy post, więc wrzucam tutaj jeden z pierwszych i jeden z ostatnich (w sensie najnowszych w momencie pisania tego posta) utworów pałermetalowego zespołu.

DECYDUJ
«    »

Machinae Supremacy
Machinae Supremacy
"ORIGIN" (ver. 2) (http://www.youtube.com/watch?v=qc_8QP2p5G8)
        "RISE OF A DIGITAL NATION" (http://www.youtube.com/watch?v=O8CsM96SEtM)
Origin (2001)
Rise of a Digital Nation (2012)

You wouldn't ever want to try / see through my eyes
All eyes on me, gather all who believe
you'd break like a child inside / if you ever realized
(We rise to reset the world)
On an everlasting sea, the tide of evolution goes on
Though far apart, united by heart
for eternity
(and fight forever)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Luty 04, 2014, 19:31:41 pm
Eeee... w temacie ''Ocen kawałek'' MoG zmienił zasady na takie same jak są tu...
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: C w Luty 04, 2014, 19:46:55 pm
Nie, nie. http://forum.rpg-center.pl/index.php?topic=391.msg15449#msg15449

Tam wracają stare zasady. Tutaj mamy nową atrakcję, po GuRtowemu, względnie po mojemu.

EDIT: z dyskusją zapraszam do zalinkowanego w tym poście tematu.
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Luty 04, 2014, 19:52:23 pm
Chyba , że tak.
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Arim w Luty 04, 2014, 20:29:15 pm
Dobra będę pierwszym, zobaczymy czy zrozumiałem zasady :|

Wybieram dwójkę, nawet przyjemna nuta, jest i gitarka i perkusja i w dosyć szybkim tempie wszystko wykonane 7/10. Ogólnie jedynka też niezła, po C spodziewałem się jakiegoś japońskiego smęta, a tu takie zaskoczenie.

Ode mnie muzyka mojej młodości "dyskotekowo - podstawówkowo - gimbazjalnej" :D

1. Cranberries - Zombie (http://www.youtube.com/watch?v=6Ejga4kJUts)

2. No Doubt - Don't Speak (http://www.youtube.com/watch?v=TR3Vdo5etCQ) Przy tym się zawsze "wolne" tańczyło w gimbazie
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Luty 04, 2014, 22:14:37 pm
Zdecydowanie Don't Speak. Piosenka, którą słyszałem niezliczoną ilość razy w radiu, choć nigdy nie wpadła mi spedjalnie w ucho to słuchając jej poczułem coś na wzór nostalgii. Wokal bardzo dobry, szczególnie w refrenie.
7,5/10, bo od ósemki w górę daje utworom, które bardzo mi się spodobały,  a ten jest po prostu dobry.

.Rise Against - Hero Of War (http://youtu.be/_DboMAghWcA)
Dropkick Murphys - Johnny, I Hardly Knew Ya (http://youtu.be/QKIocZ3WbgE)


Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: GuRt w Luty 06, 2014, 15:04:38 pm
Wybieram "Johnny, I Hardly Knew Ya". Zakładając, że obie piosenki mają silne przesłanie antywojenne (a nie jest to coś, czego szczególnie poszukuję w muzyce) i pod tym względem różnią się tylko metodą, w jaką w tekście dają odbiorcy do zrozumienia, że wojna jest zła - skupię się może na warstwie muzycznej. A pod tym względem typowo irlandzki (dobra, celtycki) punk wygrywa z gitarową powolną balladą, tak typową dla pacyfistycznego zawodzenia. Dropkick Murphys podchodzą od innej strony, najpierw podnoszą na duchu skocznymi melodiami, żeby potem, stopniowo, słuchacz orientował się o co chodzi i odczuwał ciężki klimat historii opowiedzianej w piosence. Kawałek Rise Against zaczyna od przygnębiania i na przygnębianiu kończy, gdzieś tam trochę przewijają się patetyczne motywy, ale smutek dominuje. A ja nie chcę być smutny, jak chcę się czemuś sprzeciwić to z kopniakiem, a nie robiąc z siebie ofiarę. Marszowe werble oczywiście uwielbiam, ale tutaj posłużyły tylko jako narzędzie do pognębienia czarnej atmosfery (w końcu te same bębenki przygrywają podczas wojskowych pogrzebów), co pasowałoby w jakieś zupełnie patetyczno-patriotycznej kompozycji, nie do gitarowego protest-song. Ostatecznie zatem wybór pada na Dżonego w wykonaniu Murphys, oceny liczbowej nie podaję, bo wydaje mi się że to właśnie ten suchy element był kancerogenem mordującym frajdę z odsłuchiwania cudzych utworów i komentowania ich (byłem w zasadzie przekonany, że to właśnie wybór spomiędzy dwóch będzie pełnym zamiennikiem dla oceny liczbowej).

Ode mnie:

https://www.youtube.com/watch?v=bjL0eYrdEeQ (Austra - Forgive Me)
https://www.youtube.com/watch?v=lqPC3dmKFdw (Ella Eyre - Deeper)

Ostatnie dwa kawałki, które poznałem z radia* Roxy, zanim zamieniło się w gówno.
* - co się w zasadzie zdarza coraz rzadziej, bo rozgłośnie już koncentrują się na puszczaniu w kółko już tylko tego, co słuchacz i tak już zna
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Arim w Luty 06, 2014, 21:26:12 pm
Wybieram Deeper, wokalistka ma niesamowity głos, taki lekko zachrypnięty, serio świetny jest :D Muzyka tez przyjemna dla ucha, takie lekko "murzyńskie" brzmienie.

Ode mnie coś oryginalnego, ostatnio koleżanka mi to podesłała, z początku byłem mocno sceptyczny, ale w sumie da się posłuchać.

1. Leśne Licho - Pani Jeziora (https://www.youtube.com/watch?v=xZpZHjaoy2U)

2. GreenWood - Ballada o Czarnej Śmierci (https://www.youtube.com/watch?v=00d8QKKWU3c)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Luty 09, 2014, 19:28:33 pm
Zdecydowanie Ballada o Czarnej Śmierci. Ogólnie wszystko w klimatach średniowiecznych adekwatnie do treści, która tez jest dobra, opowiada o faktach, ale na szczęście zostawia styl balladowy wiec nie są to suche fakty. Melodia jest fajna, zarówno w instrumentach jak wokalu, chociaż ten drugi trochę słabiej. Nie chodzi o to, że wokalistka fałszuje tylko po prostu jej głos nie bardzo pasuje. 

Nightwish - Over the Hills and Far Away (http://youtu.be/_Bk0PlEIpa8)
Nightwish - Romanticide (http://youtu.be/zz_7OCCQlXs)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Barneyek w Luty 11, 2014, 21:02:54 pm
Stawiam na "Over the Hills...", jako że spokojniejszy i bardziej liryczny od ostrego "Romanticide", wygrywa także nastrojowym teledyskiem.

W lekkim nawiązaniu do klimatu wyżej wymienionego teledysku: Mordewind - Ave Virgo Maria (http://www.youtube.com/watch?v=zNdMOvw18RY)

a z kolei w nawiązaniu do niego: Ryczące Dwudziestki - Van Diemen's Land (http://www.youtube.com/watch?v=dg0UHkLIkGg)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: GuRt w Luty 12, 2014, 13:58:42 pm
Poprzeczka jest bardzo wysoko... mam tutaj na myśli, że muszę wybierać w obrębie gatunku, który sprawia mi trudności już przy samym odsłuchu - nie wspominając o obecności podczas (głównie harcerskich) wykonań "live". Może to pierwsze wynikło z tego drugiego. Może na pewno. ALE DOBRA. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. Wybieram Mordewind i ich Ave Virgo Maria. W pierwszym utworze dzieje się po prostu o wiele więcej i można poczuć ten kadłub, te żagle, tą słoną wodę i te mokre dechy. Można zamknąć oczy i jeszcze gdzieś tam się przenieść, powędrować. Utwór a capella po prostu do mnie nie dotarł, za dużo tego, z czym mam problem aby poczuć klimat, za mało czegokolwiek innego. Mordewind górą.

A dwa ode mnie:

W nawiązaniu do poprzedniego: Tymon & Transistors - Sztuczne Szanty (https://www.youtube.com/watch?v=OECJlz2iuww) (+ intro wycięte z ukrytego kawałka: Szanty - intro (https://www.youtube.com/watch?v=Vv0xgzaucw4))

W nawiązaniu do tykającej bomby filmowej (no, serialowej, ale pogadajcie z Fincherem w razie wątpliwości): Demolition Man (https://www.youtube.com/watch?v=rBKpXKQ4V3k)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Barneyek w Luty 15, 2014, 16:16:40 pm
Tymon to klasa sama w sobie, jego szantojebanka wygrywa więc w przedbiegach. Człowiek Demolka - filmowo nie moja bajka, muzycznie - mimo iż raczej lubię Stinga, to akurat ten kawałek prędko mnie męczy. Choć niewykluczone, że włączyłabym go sobie, jadąc dowolnym wehikułem dwieście na godzinę.

Ode mnie mała wycieczka do Irlandii:

The Pogues - A Rainy Night In Soho (http://www.youtube.com/watch?v=55Yp8vecWXM&feature=kp)
The Pogues - Thousands Are Sailing (http://www.youtube.com/watch?v=gc1G7aCpSsI)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Marzec 08, 2014, 18:01:32 pm
Wybieram tą pierwszą.  Może dlatego, że akurat mam nastrój na spokojne piosen Pathfinder - Ready To Die Between Stars granie na harmonijkach i innych takich. Tekst o utraconej miłości już bardziej do mnie przemawia niż przeprowadzka do Ameryki.

Pathfinder - Ready To Die Between Stars (https://www.youtube.com/watch?v=fYnFVBQ-rIU&feature=youtube_gdata_player)
Jakby coś to ten otwór nie trwa 13 minut tylko około pięć  :P
Pathfinder - The Lord Of Wolves (http://m.youtube.com/watch?v=A34bNoP2BQM)

Coś z naszego kraju.

Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: C w Kwiecień 20, 2014, 01:15:37 am
(uwaga, przypominam, że poza wyborem jednego utworu z dwóch, należy go też ocenić, jak w "oceń numer...")

Biorę to drugie, bo ma "wilki" w nazwie. Polska odpowiedź na Dragonforce? Słuchało się kiedyś takiego power/speed/epic metalu, czy jak to zwał. Nie lubię zmiany klimatu w środku utworu z takiego żywego na nieco minorowy. Brakuje mi jakiejś wyraźnej melodii. Całość to taki miszmasz bez ładu i składu. Plus dla wokalisty, że poza śpiewem randomowo załącza taki strasznie wysoki głos. Ogólnie: dość śmieszny utworek, ma dużo różnych urywających dupę riffów, których nie jestem w stanie docenić.

po C spodziewałem się jakiegoś japońskiego smęta
Brakuje mi smętnego japońskiego materiału na składzie, tak po prawdzie.

A. Evening Star (https://www.youtube.com/watch?v=UgUkZcW-HKY)

B. ༼ つ ◕_◕ ༽つ (https://www.youtube.com/watch?v=nqLArgCbh70)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Kwiecień 20, 2014, 12:04:25 pm
Wiadomo było, że wybiorę Darude. Nie jest to jego najlepszy kawałek, ale jest wręcz kultowy w wiksiarskich kręgach. Trafił nawet na zawody strongman. Gdy tylko usłyszałem to rzępolenie w pierwszym utworze to przewinąłem na środek, żeby sprawdzić czy nadal tak jest, a po upewnieniu się wyłączyłem to. Dla "Sandstorm" leci 8/10.

Como se llama, Bonita? (http://www.youtube.com/watch?v=jBkXokYAtME)

Mi casa, Su casa. (http://www.youtube.com/watch?v=DUT5rEU6pqM)

(http://oi58.tinypic.com/2nv3r46.jpg)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Master of Gorzała w Kwiecień 30, 2014, 20:26:41 pm
"Shakira, Shakira". Głównie dlatego, że lubię głos Shakiry. Chociaż ten kawałek średnio mnie kręci akurat. Teledysk w sumie niezły, bo Shakira nieźle bioderkami rusza, ale jakoś stucznie jej reszta wychodzi. Ogólnie dam 7/10.

Nie lubię Within Temptation, ale w/e, macie.

Gorsza wersja (https://www.youtube.com/watch?v=VRNPkJ0ELPc)

Lepsza wersja (https://www.youtube.com/watch?v=mf97F-SpBQU)

Who did it better?
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: xilk w Maj 01, 2014, 10:43:36 am
Lepsze wykonanie jest to, w którym śpiewa Dave Pirner. Niestety, jak usłyszałem wersję z Roguckim, to aż chciałem wyłączyć od razu, ale jakoś ten koszmar przetrwałem. Co do samego utworu, to nie wyróżnia się on jakoś bardzo w twórczości Within Temptation, ale też nie jest zły, więc dam mu ocenę 7/10.

Ten sam utwór, High Hopes w wykonaniu dwóch zespołów:
Pink Floyd (http://www.youtube.com/watch?v=BGBM5vWiBLo)

Nightwish (http://www.youtube.com/watch?v=U9FZ-rXQxGQ)

Który lepszy?
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: C w Maj 01, 2014, 12:13:30 pm
Wersję Najtłysza już słyszałem w "Once" i była to w moim odczuciu najgorsza piosenka z tego albumu, dlatego jej podziękuję i sprawdzę wersję Różowych Flojdów. Zaśmiałem się z części "in the world of magnets and miracles"*. Utworek jest jak najbardziej w porządku, potrzebowałem czegoś takiego spokojniejszego, chociaż nie obraziłbym się na mniej melancholijny tekst. Taki zrównoważony kawałek, spokojna perkusja, ładne gitarowe solo pod koniec, co tu dużo mówić - dostrzegłem doskonałość, którą cały świat odnalazł w tej muzyce.

Ocena numeryczna, gdyby ktoś bardzo chciał:
(click to show/hide)

...welp, dopiero po odsłuchaniu utworu PF zorientowałem się, że pomyliłem cover "High Hopes" nocnożyczeniowców z utworek "Higher Than Hope". Cóż, za późno, by wrócić.

* - kontekst: ten fragment utworu "Miracles" (http://www.youtube.com/watch?v=OvmvxAcT_Yc) w wykonaniu Insane Clown Posse

Mam trochę japońskich smętów, których spodziewał się po mnie Arim <3

1.
∀kashicverse (Heartbeat Edition)
xyst
Amor Platonicus (2013)
LISTEN TO MY BEAT. (http://minogame.wrzuta.pl/audio/4VBVAANNwx5/xyst_-_s_sa_-haiat-beat-bitioy-) (BTW bardzo fajny utworek do Audiosurfa!)

2.
disregard
Yuuyu / ゆうゆ
☆24EFFECTS☆ (2009)
nie bawić się włącznikiem światła! HAHAHA DISREGARD THAT I SUCK COCKS (http://www.youtube.com/watch?v=MUP4PzkhJjQ)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Barneyek w Czerwiec 16, 2014, 15:56:03 pm
Japoński smęt 1: TO BOLAŁO. Pełna najlepszych chęci i dręczona lekkimi wyrzutami sumienia przesłuchałam po raz drugi. Znowu bolało.

The winner is japoński smęt 2, czyli pięciominutowa wizyta we wnętrzu dręczonej czkawką pozytywki, zakłócona na chwilę pracującą zmywarką. Niby nie mój klimat, ale grając w Mahjongga lub coś podobnego mogłabym tego słuchać godzinami. 4/10 :)

Za karę dwa kawałki z AC4:

The Ends of the Earth (http://www.youtube.com/watch?v=k8YJDZ3fTT0&feature=kp)
I'll Be with You (http://www.youtube.com/watch?v=YO2AbxQnsdI)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Czerwiec 16, 2014, 16:25:21 pm
Z całej ścieżki dźwiękowej AC: IV musiałaś wybrać te smętne, ale trudno. Wybieram I'll Be with You, bo chociaż trochę rozkręca się przy końcówce i przypomina mi trochę Noc Kruka.

TAROT - Wings Of dankness (https://www.youtube.com/watch?v=xD1q21dr8tw)

A tu jakbyście nie mieli nic innego do zrobienia macie 13 minut utworu:

Ensiferum - Tumman Virran Taa / The Longest Journey (https://www.youtube.com/watch?v=c7dbIfxei1s)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: zimak w Lipiec 12, 2014, 16:02:04 pm
Wybieram Tarota. W cenie Marco Hietala dobrzy znany mi również z Nightwisha. Sam utwór wpada w ucho jak generalnie przystało na ten typ muzyki, ale spośród całej reszty tego typu kawałków, które miałem przyjemność poznać - wcale się nie wyróżnia. Niemniej jednak wokal nadrabia.

Wrzucam coś w całkowicie innym klimacie.

The Prodigy - Their law  (http://www.youtube.com/watch?v=l62UTsRQ6qY)

The Prodigy - No good (http://www.youtube.com/watch?v=1Ycxo7D4moI)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: MuadDib w Lipiec 12, 2014, 19:39:03 pm
Wybieram No Good. Jak byłem mały to brat słuchał Prodigy i ten kawałek był jednym z moich ulubionych. Przypomina mi piękne czasy :)

A ja wrzucę te dwa utworki. Ludzie często się kłócą który lepszy.

Rocky I Theme (http://"http://www.youtube.com/watch?v=2PtvLTZS4Ik")

Rocky "Eye of the Tiger" (http://"http://www.youtube.com/watch?v=qAZzT6DTz-A")
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: C w Lipiec 17, 2014, 11:35:23 am
Oko Tygrysa kojarzę, więc wybrałem temat przewodni z pierwszego Kamienistego... po czym okazało się, że on również jest mi znajomy.

Podoba mi się krótkie gitarowe solo gdzieś w środku utworu. Potem jest nieco gorzej. Melodia jest majorowa, czym kawałek u mnie plusuje, dobór instrumentów natomiast... niezbyt mi leżą te trąbki/trąbkopodobne/dęte. Mam wrażenie, że całość aspiruje do orkiestrowego, pełnego pompy brzmienia, ale nie całkiem udaje jej się tę epickość osiągnąć. 6/10, średniak.

"Ran (Stage1)" -Arrange- (http://youtu.be/D3WZwiQ0VW8)
Yoshimi Kudo
DODONPACHI SAIDAIOUJOU SPECIAL SOUND TRACK(2013)

"Michi (Stage5)" -Arrange- (http://youtu.be/kzZNWojJjzM)
Yoshimi Kudo
DODONPACHI SAIDAIOUJOU SPECIAL SOUND TRACK(2013)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Lipiec 20, 2014, 11:12:06 am
Jest upał, dlatego zważywszy na treść utworów nie będę silić się na zbędne komentarze. Wybieram ten pierwszy i daję 8/10. Twierdziłeś, że Sharpnel dla Ciebie jest za mocny, a tu coś takiego?

Gdy słuchałem drugiego, akurat sąsiad wyjeżdżał Bizonem. Niezłe efekty!

Klasyka. (http://www.youtube.com/watch?v=mQiDs9tKZv4)

Haha coto? (http://www.youtube.com/watch?v=gOaMva1OpWk)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: zimak w Wrzesień 06, 2014, 19:09:19 pm
Dobra Damian, czas skrócić twoje męki z tym czekaniem.

Jednak wybieram klasyczną wersję. Nie jestem tego zupełnie pewien, ale chyba ten utwór kojarzy mi się dobrze z jakimś dojebanym filmem albo czymś innym, dlatego też miło mi się go słucha. Generalnie jestem pewien, że się kiedyś tym jarałem.

Nowszy wykon kojarzę z Vivy jak jeszcze byłem na tyle twardy by pozwalać żeby leciało to w TV. Ten z kolei źle kojarzy mi się, choćby z tego powodu, że był przeplatany popową chujnią z zawartością piorącą beret. Poza tym jest jakiś mdły i bez uroku.

Trance Classics korva

Motorcycle - As the Rush Comes (http://www.youtube.com/watch?v=9oBRgXtyKeE)

Ian van Dahl - Castles in the sky  (http://www.youtube.com/watch?v=JjTV8i_KjXM)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: C w Wrzesień 25, 2014, 01:13:48 am
Dunno, wybrałem pierwszy z brzegu. Czekam 90 sekund i nadal nic, zero rozkręcania się. Przynajmniej wokale nie są jakimiś miałkimi samplami. Ale gdzie jest ten "rush"? Linia basowa jest całkiem słuchalna. Po podkręceniu głośności było lepiej, ale nie mogę się wyzbyć wrażenia,że gdybym używał głośników zamiast słuchawek, to byłoby ciekawiej.

Aha, i dzięki wielkie za podanie wersji, która nieoczekiwanie się urywa w 3:30.

3/10, brakuje intensywności i reszty utworu :^I

więcej transopodobnego, z Poważnie Wielkiego Firmamentu

"Vanquish" (https://www.youtube.com/watch?v=J7RVo5FD65Q)
Mike Smith
REALLY BIG SKY OST(2011)

"My Religion (Big Sky main theme)" (https://www.youtube.com/watch?v=isXLwLUSDAE)
Mike Smith
REALLY BIG SKY OST(2011)
Tytuł: Odp: Muzyczna Podajnia
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Styczeń 31, 2015, 22:34:19 pm
Eh... Robie to po to, żeby trochę odetkać tamat, a nie przepadam za taką muzyką.

Nie byłem w stanie dorwać do końca żadnego z utworów. Niesamowicie mnie znudziły, a elektronicznych dźwięków też nie lubię. Do tego jako, że są to soundtracki nie ma tekstu co znudziło mnie jeszcze bardziej. 2/10. Jestem poprostu złą osobą do oceniania tego typu utworów.

Pałerłolf (http://youtu.be/KmqgRAXygDg)
Curse My Name (http://youtu.be/eEi2Ik3I-uo)