Dyskutujemy w nim m.in. kto podmienił Güntherowi napój pomarańczowy na limonkowo-cytrynowy. Wiedząc, że lubi pomarańczowy.Facet z obsługi - co potwierdza Invisible War i jest to chyba jedyna ciekawa strona tej przykrej na różnych płaszczyznach gry.
<temat wyczerpany>CytujDyskutujemy w nim m.in. kto podmienił Güntherowi napój pomarańczowy na limonkowo-cytrynowy. Wiedząc, że lubi pomarańczowy.Facet z obsługi - co potwierdza Invisible War i jest to chyba jedyna ciekawa strona tej przykrej na różnych płaszczyznach gry.
Taki statek kosmiczny plujący laserowymi seriami, jak smok przyszłości ziejący ogniem, a posługujący się mieczem świetlnym i mocą Jedi, zaawansowany mag. Dodajmy do tego podwodne miasta morskich planet lub wyspy zawieszone w przestrzeni, jakby na niewidocznych nitkach i mamy futurystyczne fantasy...
Zaznaczam w dalszym ciągu, że piszę to jako entuzjastka fantasy, niemniej zastanawiam się, czy bardziej na podtrzymanie stereotypu "RPG=smoki" ma wpływ zalew tego typu produkcji, czy to raczej ten stereotyp wpływa na kształtowanie rynku gier - możliwe, że jedno i drugie.
naszła mie ostatnio rozkmina czy da się sprawić by Paul przeżyłDa się.
Da się.
Jeśli chcesz uratować Paula, polecam zaopatrzyć się w miny i przed rozmową z bratem rozmieścić je w korytarzu, którym będą przechodzić później faceci w czerni. MiB ginąc wybuchają, więc lepiej uniknąć starcia z nimi w małym pokoju. Granaty i inna broń masowego rażenia też będzie bardzo przydatna. Po wdaniu się w strzelaninę z pozostałymi żołnierzami Paul powinien Ci pomóc, ma nawet sporą żywotność, z tego co pamiętam. Jeśli przeżyje i wyeliminujecie wszystkich wrogów w hotelu, toAlbo:(click to show/hide)