Forum RPG Center

Inne => Hobby => Wątek zaczęty przez: Klimek w Wrzesień 15, 2013, 00:27:53 am

Tytuł: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Klimek w Wrzesień 15, 2013, 00:27:53 am
Nie zamieściłem tego posta w temacie "fajny film dziś widziałem" bo utonie on wśród pozostałych postów i pozostanie bez odzewu, dlatego uznałem, że egoistycznie założę odrębny wątek. Poza tym ten film nie wydaje mi się być fajny, więc to drugi powód stworzenia nowego topicu.

Dzisiaj miałem "przyjemność" obejrzeć w TV pierwszą część Hobbita. Jedynym jego plusem są tylko i wyłącznie wątki humorystyczne. Cała reszta leży i kwiczy, a już szczególnie dubbing, który jest tragiczny. Fabuła jest strasznie rozwodniona i totalnie niezrozumiała, przynajmniej dla mnie:

(click to show/hide)

Oczywiście proszę mi tu nie wyskakiwać z tekstami typu "nie czytałeś książki to nie wiesz co i jak". Owszem, nie czytałem książki, ale się odnoszę tylko i wyłącznie do filmu, którego pierwsza część jest strasznie kiepska. Miałka i banalna fabuła, słabe dialogi i fatalny dubbing. Dubbing może być dobry, tylko aktorzy muszą być dobrze dopasowani, a tutaj głos "Obeliksa" w zupełności nie pasował mi do Gandalfa, a głos "Foltesta" z Wiedźmina nie pasował mi kompletnie do tego szefa elfów, którego imienia zapomniałem. ;]

Ogólnie jest to jakaś taka mało dojrzała opowieść i nie wiem, czy zasiądę przed TV przed kolejnymi częściami.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Arim w Wrzesień 15, 2013, 08:15:52 am
W pełni się z tobą zgadzam. Książka była pisana dla dzieci i sama historia też jest dla dzieci, czyli jest na maksa naiwna. Tutaj chcą z niej zrobić epickie dzieła na miarę LoTRa i wychodzi to marnie. Najśmieszniejsze jest to, że na podstawie 500 stronicowej książki robią 3 dwugodzinne filmy i dlatego fabuła jest strasznie rozlazła i rozmyta. Ogólnie wszystko dlatego, że po sukcesie Lorda ludzie kupia wszystko co jest z nim związane i dlatego próbują jak najwięcej zarobić na tym.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: MuadDib w Wrzesień 15, 2013, 09:29:46 am
Niestety muszę się zgodzić. Władca jako film (nie wersja reżyserska) był przyjemny i mimo kilku głupot był świetnie zrobiony. Hobbit jest po prostu nudny.

(click to show/hide)

Starałem się do niego przekonać ale nie wyszło.


Ps. Zaraz Maniaks wyskoczy ze swoją krucjatą bronienia wszystkiego co Tolkienowe. xD
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: TheFlood w Wrzesień 15, 2013, 10:33:36 am
Zabawne, że przeszkadzają wam wątki z książki, a nie te co dodał Jackson :P

MuadDib, to były trolle. I nie tylko u Tolkiena zamieniają się one w kamień na słońcu.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Murtag w Wrzesień 15, 2013, 11:52:05 am
Pomimo że również jestem fanem wszystkiego co Tolkienowe, w tym i Hobbita, to także się zawiodłem oglądając film. A w zasadzie to zawiodłem się na filmie, ponieważ jestem fanem wszystkiego co Tolkienowe.
Jestem w stanie zrozumieć, że twórcy filmu chcą zbić jak najwięcej kasy, a także to, że kręcą 3 części na podstawie książki (która nawiasem mówiąc jest dwa razy krótsza niż którakolwiek z części Władcy Pierścieni). Byłbym w stanie to zrozumieć, gdyby reżyser starał się dokładnie przedstawić wydarzenia z książki. Niestety, w parze z tym, czego na prawdę możemy się w książce doszukać (często sceny te bardzo odbiegają od "rzeczywistości"), idą ciągnące się przez znaczną część filmu wątki z dupy, które reżyser sam sobie dopowiedział jak chociażby kamienne giganty.
Kolejna sprawa, to przedział wiekowy odbiorców, do których zaadresowany jest film. Wiadomo Hobbit - książka dla dzieci, więc nikt się nie spodziewał epickości, powagi i podniosłości na miarę Władcy Pierścieni. No ale na Boga, jaja na ryju? W odróżnieniu od książki, film był przeznaczony również dla starszej widowni, niestety poziom humoru jest tragiczny. To co może rozbawić małego chłopczyka oglądającego bajki typu Krowa i Kurczak, prawdopodobnie zniechęci starszego odbiorcę. Szczególnie jeśli połączyć denny humor z nierealnymi wyczynami kaskaderskimi głównych bohaterów, z których każdy powinien co najmniej kilka razy umrzeć w czasie trwania filmu.

Mógłbym tak w nieskończoność, dlaczego Radagast jest stuknięty, dlaczego do ch*ja ma zaprzęg z królików, skąd się wziął wielki, zły ork, albo od kiedy w Hobbicie zwołano naradę w Rivendell itd. Te dwa ostatnie przykłady oczywiście mają na celu stworzenie fabuły dla pierwszej części filmu, co nie zmienia faktu, że mierzi mnie jak oglądam te sceny.
Podsumowując, idąc do kina nie spodziewałem się epokowego dzieła, a po prostu fajnego filmu na podstawie książki mojego ulubionego autora. Wychodząc z sali kinowej czułem się, jakby ktoś mi powiedział, że w tym roku Gwiazdka została odwołana.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Wrzesień 15, 2013, 12:33:32 pm
Dobry film, co Wy gadacie.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Maniaks w Wrzesień 18, 2013, 11:57:25 am
Ps. Zaraz Maniaks wyskoczy ze swoją krucjatą bronienia wszystkiego co Tolkienowe. xD

Nie zamierzam, bo nie warto. Każdy z Was ma swoje zdanie, którego widać nic nie zmieni w pewnych aspektach, dlatego też bezcelowe jest przedstawianie tutaj moich argumentów na to, że film jest dobry w moim odczuciu. Rozpisałem się trochę na filmwebie na temat pierwszej części Hobbita, potem na GSie (nie pamiętam czy w wątku zakonnym czy na forum ogólnym) i wystarczy.

Co do dubbingu, to na pewno jest tragiczny i nawet nie ruszam tej wersji filmu. Po cichu liczę, że zrobią wersję z lektorem, jak w przypadku Władcy Pierścieni.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Klimek w Wrzesień 18, 2013, 13:21:39 pm
Najlepsza by była wersja z napisami. Chociaż nawet jakby taką zrobili to i tak bym nie obejrzał po raz drugi.

Maniaks, mógłbyś zapodać jakiś odnośnik do twojej opinii na filmwebie?
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Maniaks w Wrzesień 18, 2013, 13:50:15 pm
Przecież jest wersja z napisami.

Odnośnik do mojej wypowiedzi (http://www.filmweb.pl/film/Hobbit%3A+Niezwyk%C5%82a+podr%C3%B3%C5%BC-2012-343217/discussion/Malkontenci...+Nie+id%C5%BAcie+na+Hobbita.+Oszcz%C4%99d%C5%BAcie+sobie+zawodu.,2090324)

Może trochę przesadzone miejscami, bo byłem świeżo po obejrzeniu filmu, ale nadal trzon wypowiedzi to w dalszym ciągu moja opinia na temat tego filmu.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Wrzesień 18, 2013, 13:50:54 pm
Chociaż nawet jakby taką zrobili to i tak bym nie obejrzał po raz drugi.
Przecież Hobbit jest z napisami już od dnia premiery.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Klimek w Wrzesień 18, 2013, 13:55:13 pm
A to zwracam honor, nie wiedziałem i nawet nie usiłowałem sprawdzić. ;] W każdym razie to nie zmieni mojej opinii o tej marnej produkcji. Chociaż może lepiej by się oglądało słuchając oryginalnych głosów zamiast nędznej próby dubbingu.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Barneyek w Wrzesień 18, 2013, 14:16:57 pm
Skoro już strzelamy odnośnikami, pozwolę sobie podlinkować (http://coolturalni.org.pl/hobbit-niezwykla-podroz/) i moje wywnętrzenia na temat filmu, bo pisać ich na nowo nie ma sensu. Zastrzeżenie podobne jak u Maniaksa - wrażenia stosunkowo świeżo po obejrzeniu. Wersji dubbingowanej nie uświadczyłam i nie zamierzam :)
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Skellen w Wrzesień 18, 2013, 15:35:47 pm
Dobra recka.

Ja osobiście nie oglądałem jeszcze Hobbita, gdyż zraziłem się faktem rozwleczenia wątłej w sumie książki, na trzy długie filmy... A że nie zależy mi na efektach 3D, to poczekam, aż wyjdą wszystkie części na jakimś BlueRayu i wtedy zrobię sobie maraton.
No chyba, że splot zbiegów okoliczności sprawi, że będzie okazja do obejrzenia filmu wcześniej. Jakoś ten perfidny marketing zniechęca mnie jednak...

Cóż, taki świat.

Edit: Maniaks, dobrze napisałeś o tym malkontenctwie. W prawdzie na filmie nie byłem jeszcze, ale wiem o co chodzi. W przypadku Władcy, też takich nie brakowało.

Istnieją po prostu dyżurni narzekacze i negatorzy wszystkiego. To ich hobby ;)
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Master of Gorzała w Wrzesień 19, 2013, 15:01:55 pm
Kocham Władce Pierścieni.

Nawet Dwie Wieże.

Namówiłem dziewczynę na oglądanie WP i mimo, że była wielką przeciwniczką serii (bo to, bo tamto) to obejrzała z wypiekami na twarzy.

Podczas oglądania Hobbita było tak nudno, że dwa razy uprawialiśmy seks i raz przerwaliśmy na zrobienie jedzenia. Nie w kinie.

Zwyczajnie za długie to i przekombinowane.

Dla ludzi z dystansem do filmu (http://www.youtube.com/watch?v=8LDhsH79jAY)
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Maniaks w Wrzesień 19, 2013, 18:43:39 pm
Bo Władca Pierścieni nie był długi, MoG. Tak samo jak i nie był przekombinowany. Jedynym przekombinowaniem, które było dla mnie trudne do przegryzienia, to właśnie sceny w królestwie goblinów, jeśli mowa o Hobbicie. Reszta bardzo fajna. Dodane wątki tylko uprzyjemniają podróż po Śródziemi.

A film z tymi błędami jest trochę kiepawy. Sporo rzeczy oczywistych, ale zwyczajnie nierażących. Część to kwestia gustu, część to czepianie się oryginalnych wątków z książki, więc totalnie z dupy argumenty, a reszta to wiadomo, że w każdym filmie są jakieś błędy mniejsze czy większe.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Master of Gorzała w Wrzesień 19, 2013, 19:41:20 pm
Azog i królestwo Goblinów czyli jakieś 2/3 filmu, są strasznie naciągane i idiotyczne. Widać, że robione po to, żeby zapchać jakoś czas sztucznymi CGI efektami (no tak, 10 lat minęło i kostiumy to już gówno), kiepskimi dialogami i bezsensownymi wstawkami z Radgastem w roli głównej.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Wrzesień 19, 2013, 20:33:06 pm
Widać, że robione po to, żeby zapchać jakoś czas sztucznymi CGI efektami (no tak, 10 lat minęło i kostiumy to już gówno), kiepskimi dialogami i bezsensownymi wstawkami z Radgastem w roli głównej.
Czego najlepszym dowodem jest to, że na trailerze zmontowanym w czasie, gdy jeszcze Hobbit miał być podzielony na dwie części, nie widać ani Azoga ani Radgasta. Ale za to są sceny, które pojawią się dopiero w nadchodzącej drugiej części.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Maniaks w Wrzesień 19, 2013, 22:03:45 pm
Nie powiem, że nie macie racji, bo macie, ale bez przesady, że są idiotyczne. Bo niby dlaczego? Bo nie tak było w książce?
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Master of Gorzała w Wrzesień 19, 2013, 22:33:49 pm
Nadmiar CGI, kiepski humor (osrana głowa, ojeju), jakieś dziwne ckliwe scenki (mój jeż umiera!) itd. itd. Ja wiem, bajka dla dzieci, ale bez przesady.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Maniaks w Wrzesień 20, 2013, 09:29:20 am
Ale póki co mam wrażenie, że czepiasz się tylko wątku Radagasta. Osrana głowa też mi dupy nie urwała, wręcz obrzydziła trochę widowisko, ale co tam. Przebolałem. Scenka z jeżem akurat mi się podobała, bo lubię takie momenty w filmach, gdzie łapie trochę widza za serce. Jak dla mnie ukazywało to, jak silny jest związek maga z naturą. W końcu Radagast był miłośnikiem zwierząt.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Master of Gorzała w Wrzesień 20, 2013, 14:24:14 pm
Zaprzęg z królików czy tam zajęcy - genialne. Mikołaj może się schować.

Silny związek z naturą można pokazać inaczej, żaden problem. Już Druidzi z gaju na bagnach z gry Wiedźmin (taka burza to nie w kij pierdział!) są lepiej przedstawieni niż ten Radgast. Zawsze wyobrażałem sobie go jako mędrca, który unika świata, ale pomaga z ukrycia. Nie tak potężny jak Gandalf czy Saruman, ale mądry i poważny. Tak, wiem, moje wyobrażenie to nic, ale co za debil wykreował osranego, pomylonego, jarajacego zioło, jedzącego grzyby, jeżdżacego na zaprzęgu z zajęcy postrzeleńca, ubranego w czapkę uszatkę rodem ze związku radzieckiego? To jest jeden z Istarich! Majar! A nie "comic relief"!

Nie wiem czy to był pomysł Jacksona, czy producentów wywierających nacisk na Pidżeju. Mam to gdzieś. Jar-Jar Binks był zabawniejszą postacią, bo przynajmniej nieobrzydliwą. Zwłaszcza, że zrehabilitował się w Ataku Klonów. Na poprawę wizerunku Radgasta nie liczyłbym. Conajwyżej jeszcze większe idiotyzmy. Czekam na Bitwę Pięciu Armii i kawalerię zajęczą.

Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Maniaks w Wrzesień 20, 2013, 16:57:56 pm
Silny związek z naturą można pokazać inaczej, żaden problem. Już Druidzi z gaju na bagnach z gry Wiedźmin (taka burza to nie w kij pierdział!) są lepiej przedstawieni niż ten Radgast. Zawsze wyobrażałem sobie go jako mędrca, który unika świata, ale pomaga z ukrycia. Nie tak potężny jak Gandalf czy Saruman, ale mądry i poważny. Tak, wiem, moje wyobrażenie to nic, ale co za debil wykreował osranego, pomylonego, jarajacego zioło, jedzącego grzyby, jeżdżacego na zaprzęgu z zajęcy postrzeleńca, ubranego w czapkę uszatkę rodem ze związku radzieckiego? To jest jeden z Istarich! Majar! A nie "comic relief"!

Dopiero co przedstawili tę postać. Jeszcze dobrze nie pozwolili Jej rozwinąć skrzydeł, a Ty już go oceniasz. Gandalf też na początku był starym dziadkiem, który niczym się nie wyróżniał. Zresztą rolą Istarich było nierzucanie się w oczy ze swoją potęgą. Uważam, że Radagast jest dobrze przedstawiony, chociaż faktycznie, można było to zrobić mniej infantylnie. Ale jak to mówią.. W tym szaleństwie jest metoda.

Nie wiem czy to był pomysł Jacksona, czy producentów wywierających nacisk na Pidżeju. Mam to gdzieś. Jar-Jar Binks był zabawniejszą postacią, bo przynajmniej nieobrzydliwą. Zwłaszcza, że zrehabilitował się w Ataku Klonów. Na poprawę wizerunku Radgasta nie liczyłbym. Conajwyżej jeszcze większe idiotyzmy. Czekam na Bitwę Pięciu Armii i kawalerię zajęczą.

Nie sądzę, by Radagast odegrał jakąś rolę w tej bitwie. Strażnicy Śródziemia będą mieli inne zadanie.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Master of Gorzała w Wrzesień 20, 2013, 17:04:49 pm
Dopiero co przedstawili tę postać. Jeszcze dobrze nie pozwolili Jej rozwinąć skrzydeł, a Ty już go oceniasz. Gandalf też na początku był starym dziadkiem, który niczym się nie wyróżniał. Zresztą rolą Istarich było nierzucanie się w oczy ze swoją potęgą. Uważam, że Radagast jest dobrze przedstawiony, chociaż faktycznie, można było to zrobić mniej infantylnie. Ale jak to mówią.. W tym szaleństwie jest metoda.
Gandalf był poważny od początku. Fakt, puszczał fajerwerki, ale NIE MIAŁ OSRANEJ GŁOWY! NIE JEŹDZIŁ NA ZAPRZĘGU Z ZAJĘCY. NIE WYGLĄDAŁ JAK TOTALNY KRETYN WYCIĄGNIĘTY Z RYNSZTOKU!
Nie sądzę, by Radagast odegrał jakąś rolę w tej bitwie. Strażnicy Śródziemia będą mieli inne zadanie.
No skoro jest Azog, to czemu nie Radgast w bitwie? Kurde, nie zdziwiłbym się, gdyby Nazgule, Sauron i Legolas się tam pojawili. Oh wait, Legolas będzie na 100%.

Jesteś tak zaślepiony... Nie wiadomo czym! Ten film nic sobą nie reprezentuje! Nawet muzyka nie wpada w ucho, tak jak we Władcy. Fakt, niektóre kawałki są te same, ale chodzi o umiejscowienie.

Ten film to porażka i tyle. 4/10 max.
Tytuł: Odp: Hobbit
Wiadomość wysłana przez: Murtag w Wrzesień 20, 2013, 19:00:21 pm
Co do czepialstwa i wyszukiwania potknięć na siłę lub też malkontenctwa jak to ktoś zgrabnie określił, to jest różnica pomiędzy adidasami Gandalfa bądź tym nieszczęsnym mieczem, który nie świeci w obecności goblinów, a błędami w stylu "chrzanić prawa fizyki, zrzućmy na krasnoludy zmutowanego króla goblinów z wysokości 300 metrów i patrzmy jak rzucają głupie uwagi zamiast chować zmarłych kompanów". Ja rozumiem, że to gatunek fantasy, ale baśniowy charakter opowieści nie powinien być oddawany za pomocą tego typu zabiegów, bo łamanie praw fizyki nie jest metodą. Nawet w wykreowanych krainach utrzymywanych w klimatach fantasy istnieją pewne reguły których należy się trzymać, a to co zrobili twórcy filmu jest zwyczajnym przegięciem.
Co do muzyki, to poza jednym nowym utworem puszczanym przy każdej okazji (swoją drogą bardzo mi się podobał, ale ile można), praktycznie cała ścieżka dźwiękowa została żywcem ściągnięta z WP.
O poziomie humoru już się wypowiedziałem, więc nie widzę sensu żebym dalej cisnął po Radagaście.

Film miał też swoje plusy, w końcu mając taki budżet nie da się całkowicie schrzanić produkcji. Jackson jak zwykle zachwycił wszystkich krajobrazami, królestwem krasnoludów czy miastem goblinów. Niektóre (choć nieliczne) sceny są oddane z dość duża dokładnością, do wielu innych nie ma co się przyczepić, bo oczywistym jest, że nie da się idealnie odwzorować książki. Niestety liczne fragmenty filmu, które zostały już wymienione w tym temacie (a także kilka innych) skutecznie zniechęcają wymagającego widza do wystawienia pozytywnej oceny.