Forum RPG Center

Święte Przymierze => Biblioteka => Terytorium Neutralne => Dział Zakonu Beliara => Wątek zaczęty przez: Sentenza w Sierpień 17, 2013, 22:34:08 pm

Tytuł: Mapa Podziemia
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 17, 2013, 22:34:08 pm
MAPA PODZIEMIA 2.0 (http://mapa-podziemia.prv.pl/)


1. Miasta
(click to show/hide)
2. Twierdze
(click to show/hide)
3. Świątynie
(click to show/hide)
4. Pozostałe
(click to show/hide)
5. Geografia
(click to show/hide)

Kwestia wyjaśnienia:
opis skrócony - notatka opisująca w kilku zdaniach daną lokację, bez potrzeby przebijania się przez cały opis, który zwykle ma kilka stron worda
opis dokładny - oznaczenie "statusu zaawansowania" prac nad danym opisem. Do wszystkich "ukończonych" można się dostać z poziomu mapy po prostu klikając na nazwę lokacji. Jeszcze dzisiaj dodam pewnie linki bezpośrednie w samym spisie.
komendant - oznacza który z członków Zakonu Beliara zarządza daną komandorią <takie wyróżnienie za zasługi, które można stosować w WB, sesjach, wyprawach i tak dalej - lepiej jest się w koncu przyjmowanym w "swoim" mieście, inny komendant może nas z kolei nie lubić i rzucać kłody pod nogi, a każdemu przysługuje obstawa, która może spuścić wpierd*l w tawernie upierdliwemu zakonnikowi na wyższej randze - szczegóły w codexie>. Jeśli przy imieniu jest znaczek <NPC> oznacza to, że z braku odpowiedniej liczby osób zasłużonych, kapituła wkleiła w to miejsce NPCa z ich oficjalnej listy.
prawdopodobnie z czasem przybędzie jeszcze kilka kategorii, ale rozbudowę planujemy stopniowo.

Tak na koniec, pozwolę sobie na chwilę prywaty. To co tu widać wraz z codexem i WBIII jest efektem przeszło 4 lat pracy nie tylko mojej, ale całego sztabu ludzi. Efekt może nie jest tak spektakularny jak może mi się wydawać, ale nie ukrywam, ze w te projekty włożono sporo serca i pracy. Wersja html mapy była trzy razy budowana od zera, opis kharam przeszło cztery i prawdopodobnie czeka go to piąty raz. Również forma wpisów, która ostatecznie wyewoluowała do tego, co możecie podziwiać choćby w przypadku Ansen. Jak widać, roboty jest jeszcze sporo i znając życie zajmie jeszcze drugie tyle, gdyż przez cały projekt przyświecał nam jeden cel - zrobić to porządnie, nie spiesząc się, a przede wszystkim dokładnie i skrupulatnie. doprowadzało to często do sytuacji, gdy projekt leżał zamrożony przez cztery miesiące, ale imho na dobre wyszło mu pisanie jedynie z weną, a nie na siłę bo terminy gonią. Trzymajcie więc kciuki za resztę prac.