-
Planuję jutro ( niedziela 17.06.2016) w godzinach wieczornych zorganizować sesję na Curse Voice (http://forum.rpg-center.pl/index.php?topic=1020.msg40011#msg40011).
Sesja będzie miała miejsce na terenie Królestwa. Uczestnicy spoza Królestwa posłużą się tymczasowymi postaciami.
Więcej szczegółów jutro przed południem.
Do 5 graczy, trzeba mieć mikrofon.
1. Chrono Legionnaire
2. Fenrir wolf
3. Wardaszen (?)
4.
5.
-
biere udział
-
Zgłaszam się.
-
wardaszenko, wzywam Cie,
-
wątpliwe, choć jest szansa
-
To będzie krótka sesja, albo raczej część, bo w poniedziałek wstaję o 6.
-
Niestety na głosowe się nie piszę generalnie (m.in. brak mikrofonu), ale jakby się kroiła jakaś sesyjka w rodzaju ostatniej sprzed kilku miesięcy, to od razu mówię, że się piszę.
-
voice daje możliwości chatu głosowego i pisemnego.
Więc można tak i tak.
-
bad idea. sesja gadana, gdy jedna osoba pisze... słaby pomysł. kiepsko wychodzi, just pisanie trwa za długo i wszystko się rozjeżdża, plus ucieka trochę jak wszyscy gadają
-
fakt faktyczny.
-
Szkolenie praktyczne
Szlak między dwoma największymi miastami w tej części wybrzeża Dulian i Kajani. Mimo, że kataklizm związany ze zniszczeniem Świątyni Mroku miał miejsce w odległych czasach, można było dostrzec pewne nienaturalne zmiany w krajobrazie.
(http://i.imgur.com/PLxvgsz.jpg)
Szkolenia, które przechodziliście zostały przerwane, zarówno w forcie Straży Ognia i w szkole magicznej. Wasi przełożeni postanowili wysłać was na trening praktyczny. Zaskakujące jednak było otrzymane zadanie - "Czyńcie dobro i pomagajcie tym w potrzebie." Niedługo później zebrano was w miniaturowy oddział i posłano z Dulian do Bastionu Poległych. Nie trzeba być geniuszem, by domyślić się, że jak najszybsze dotarcie do celu będzie zaprzeczeniem zadania.
Gracze o rangach 1-3 i spoza Królestwa będą grali postaciami o randze 4, do wyboru - Strażnik Ognia i Nowicjusz Ognia.
Strażnicy Ognia:
Podstawowymi celem Straży jest zapewnienie bezpieczeństwa wewnętrznego w Królestwie, co za tym idzie, zapewnienie gwarancji władzy Zakonu i ochrona świętej wiary. Aby to osiągnąć Straż zajmuję się: Ochroną wielkich świątyń Królestwa. Tropieniem i zwalczaniem herezji, bluźnierstwa, czarnej magii, nekromancji i magii demonów. Walką z wrogiem wewnętrznym, zwalczaniem wrogich ugrupowań i obcych agentów działających na terytorium Królestwa. Sprawowaniem nadzoru nad lennikami kapituły i ewentualnym wyłapywaniem zdrajców.
...
Standardowo, każdy strażnik opancerzony jest w pancerz strażnika, składający się z kirysu z folgowymi osłonami lędźwi na napleczniku, folgowych naramienników oraz osłon nóg w postaci folgowych nabiodrków i nakolanków, całość założona na kolet w szkarłatnych barwach. Głowa zaś osłonięta hełmem strażnika, będącym hełmem otwartym, z ruchomymi policzkami, folgowym nakarczkiem oraz daszkiem z nosalem osłaniającym oczy. Podstawowym uzbrojeniem jest krótki miecz obusieczny oraz sztylet. Dalsze uzbrojenie zależy od pełnionej funkcji strażnika w drużynie.
Ciężkozbrojni strażnicy wyposażeni są dodatkowo w migdałowe tarcze oraz ciężkie włócznie lub trzydziestopięcio calowy miecz jednoręczny. Strzelcy wyposażeni są w kusze korbowe lub mniejsze, ładowane kozią nóżką. Lekkozbrojni strażnicy wyposażeni są w krótkie miecze, puklerze, małe kusze, a ich zbroja nie posiada osłon nóg oraz naramienników. Oficer, opancerzony jest w ciężką zbroje strażnika, mająca dodatkowo pełny naręczak oraz rękawice, uzbrojony jest zaś zależnie od swoich osobistych preferencji.
Dla Strażników z IX i X Batalionu dostarczane jest podstawowe uzbrojenie, każde dodatkowe leży w ich gestii.
Wszyscy członkowie "oddziału" posiadają standardowy zestaw podróżny ( żywność na kilka dni, manierka z wodą, śpiwór, w całej ekipie jedna apteczka, po kilka srebrnych kranzerów i miedziaków.
Nowicjusze Ognia zaopatrzeni są w drewniane kostury i ubrani w szaty nowicjusza.
Nowicjusze i adepci magii posiadają po odpowiednio 5 i 10 skrętów z chimaginy ( odpowiednik mikstury many).
Nowicjusze w tej sesji potrafią formować magię ognia/światła/leczniczą na poziomie podstawowym wyłącznie wykorzystując wewnętrzną moc magiczną. Należy wybrać jedną z dziedzin.
Strażnicy są wyszkoleni używaniu posiadanej broni.
Fenrir stwórz krótki opis postaci - imię, wybrana ranga, uzbrojenie, kilka umiejętności pobocznych, charakter.
-
[Imię] - Galantar
[Rasa] - Człowiek
[Ranga] – Strażnik Ognia
[Zdolności] – Bardzo dobry słuch, trudny do powalenia, podzielność uwagi, grożenie.
[Charakter] – jako, że pochodzi z biednej szlachty jest bardzo dumny i czuły na punkcie swojego honoru.
[Wady] – słaby wzrok
[Opis Zewnętrzny] – wysoki i dobrze zbudowany, krótkie blond włosy, wąs i długa kozia bródka, niebieskie oczy
[Broń i opancerzenie] – wyposażenie ciężkiego strażnika
-
Zaczynamy 19 - 19:30. Czy jest więcej chętnych?
-
Sesja zakończyła się sukcesem. Fenrir i Legion mogą doliczyć sobie plusa za uczestnictwo.
Drużyna powiadomiła najbliżej stacjonującego paladyna o podejrzanej aktywności kultystów w pobliżu niewielkiej wioski, która miała miejsce około miesiąc wcześniej.
Zabitych wrogów: 0
Zabitych cywilów: 1
-
Szkolenie praktyczne II
Szlak między dwoma największymi miastami w tej części wybrzeża Dulian i Kajani. Mimo, że kataklizm związany ze zniszczeniem Świątyni Mroku miał miejsce w odległych czasach, można było dostrzec pewne nienaturalne zmiany w krajobrazie.
(http://i.imgur.com/PLxvgsz.jpg)
Kolejny dzień i znowu to samo. Podróżujecie szlakiem od miasteczka do miasteczka. Komu przyjdzie pomóc tym razem?
Sesja głosowa na Curse ( mikrofon wymagany - żadnego pisania, a reszta mówi). Zasady podobne jak poprzednio.
Termin: 15 października, godzina 20:00
Liczba osób: do 5
Zgłoszenia:
1.
2.
3.
4.
5.
-
masss mój lluk
-
Postaram się być, ale nic nie gwarantuje.
-
Melduję się!
-
Ciężka noc pod trzema piórami
Lasy leżące nad brzegami Reiku nie ucierpiały zbytnio w czasie inwazji sił chaosu. Od czasu do czasu trafi się gdzieś na stado zwierzoludzi czy jakiegoś mutanta, aczkolwiek takie przypadki należą do rzadkości. Co nie oznacza że podróż przez nie, nawet głównymi traktami, należy do najłatwiejszych, najprzyjemniejszych i najbezpieczniejszych.
(http://1.bp.blogspot.com/-o-RiIKBFMYo/Th3vXgA36KI/AAAAAAAAAL0/FTrA_NQbl4A/s1600/Fantasy-Tavern-low900.jpg)
Od trzech dni jesteście w drodze. Trzy dni w siodłach, na wietrze, sypiając na przydrożnych polankach, żywiąc się suchym prowiantem. Jakby tego było mało, pogoda zaczyna się psuć. Co was posłało w tą podróż? Jakie kłopoty wzywają, jakie zlecenia na was czekają, jakie wieści niesiecie? W tym momencie mało to istotne. Cokolwiek jest celem podróży, jest jeszcze daleko.
Przed wami horyzont znaczy słup dymu. Przydrożny zajazd, karczma, coś w tym guście. Ciepło, porządny posiłek, jakieś porządniejsze posłanie, może nawet trochę rozrywki po monotonnej podróży. Czy aby na pewno?
---------------------------------------------------------------------------------------
Po kilku Łowcowych sesjach ŚP, czas na małą odmianę. Zapraszam na sesję Warhammera Fantasy, dla tych co znają to powiem, że druga edycja. I dodam, że to MOJA druga edycja, mistrzem wiedzy o świecie nie jestem, więc może on odbiegać od tego co piszą w podręczniku. Dla tych co nie znają... puki co powiem tylko, że fantasy, po więcej zapraszam na Cursa, chętnie o świecie opowiem szeroko i wyczerpująco. Mimo że wystarczy dość wąska wiedza, jako że sesja nie zahacza zbytnio o szczególne smaczki świata i nawet powierzchowna jego znajomość starczy. Upraszam przy tym, aby z pytaniami przychodzić do mnie, nie innego znawcy świata-jak pisałem wyżej, moja wizja warmłota może się "nieco" różnić od podręcznikowej, czy tym bardziej innego gracza/mistrza.
Co do postaci-macie być drużyną poszukiwaczy przygód, najemników czy czymś takim. Znacie się od pewnego czasu, podróżujecie razem, pracujecie razem. Walczycie razem i zabijacie razem. Jesteście w drodze z Nuln w kierunku północnym, ew na odwrót. Powód podróży dowolny, jak nie sprecyzujecie nic się nie stanie. Postacie nie mają być ciotami, żyją na szlaku już jakiś czas i znają się na swojej robocie, ale bez przesady. Smoka nie zabijecie. Tuzina zbrojnych też samemu nie zdzierżycie. Z racji kształtu fabuły (i własnej wygody) muszę nałożyć bana na magów oraz członków wpływowych organizacji. Żadnych licencjonowanych łowców czarownicy, imperialnych gwardzistów, agentów wywiadu, wyższej szlachty czy innych ludzi (i nieludzi) z takim mianem/tytułem, że plecy im niepotrzebne.
Zagramy najpewniej 12 XI, choć jakby się błyskawicznie ekipa zebrała jestem gotów nawet poprowadzić 5 XI (oba dni to soboty). Najchętniej zacząłbym już o 18-19, jako że nie jestem pewien jak się potoczy sesja i ile zajmie. Oczywiście gramy na Cursie, mikro jest wymagane. Postacie pisać w postach poniżej, przede wszystkim potrzebuję charakteru, EQ i zdolności, mile powitam historię.
Nie napisałem wcześniej, napiszę teraz, gramy 19-tak jakby ktoś jeszcze chciał dołączyć.
Na zakończenie zaznaczę, że od chętnych będę wymagał nieco inicjatywy w czasie sesji. Jeśli bezrefleksyjnie zjecie kolację i pójdziecie spać, sesja skończy się w 5 min. Z tego też względu odradzam postacie wybitnych samotników, mających w dupie cały świat.
Lista Graczy
-Łowcap
-Fenrir
-Paladyn Łowca
-
-
-
-
I'm in.
-
Jeżeli sesja odbędzie się 5 to ja się piszę. 12 niestety nie mogę się zjawić.
-
Jak pisałem, mi zajedno który termin to będzie. Tak więc sprężać się i postacie pisać, to jeszcze w tym tygodniu zagramy.
W sumie to równie dobrze to może być kolejna sobota, 19 to bodajże będzie. Albo gdzieś w tygodniu, jak się uda termin znaleźć.
No, ale puki co niech się więcej osób zgłosi.
-
Sesja będzie tylko w uniwersum czy też mechanice Warhammera?
-
raz-nie przepadam za zbytnim naciskiem na mechanikę tak ogólnie
dwa-nienawidzę bardziej złożonej mechaniki na sesjach skypowych/cursowych/jakichkolwiek głoso-internetowych
trzy-mechaniki warmłota, (czy szerzej mówiąc-mechaniki k%) nienawidzę serdecznie.
słowem-mechanika autorska drastycznie uproszczona. swe umiejętności opiszcie fabularnie, nie mechanicznie (bez cyferek)
-
Jutro nie mogę.
-
aha...
gadałem z paladynem łowcą, byłby chętny grać, ale też średnio ma czas w najbliższym czasie. mówił że potem, 19, dałby radę. a jak u was z tym terminem?
albo inaczej, może nie sobota a co innego? pt za tydzień? wolnej jest, przynajmniej od pracy, bo ktoś może znikać na jakieś uroczystości
-
Ja nie mogę tylko 12.
-
Powinno mi pasować.
-
Poprawiłem datę i listę graczy. Przypominam o pisaniu postaci, wolałbym je mieć wcześniej niż 5min przed sesją.
-
jutro gramy, a przynajmniej mamy grać, jak tam idzie kminienie postaci?
-
Imię: Vitor
Rasa: Człowiek
Zawód: Łowca skarbów
Wiek: 33 lata
Wygląd: 175 cm wzrostu, średnio-zbudowany, krucze średnio przystrzyżone włosy, brak zarostu. Oczy piwne, brak blizn bądź tatuaży.
Charakter: Vito uważa się za osobę honorową, ponieważ twardo trzyma sie własnego kodeksu postępowania. W niektórych miejscowościach uchodzi jednak za hienę cmentarną. Co wskazuje, że ten kodeks został stworzony w bardzo elastycznej formie. Jest święcie przekonany o własnej racji i "nigdy się nie myli".
Umiejętności: Vitor jest niezłym handlarzem i poszukiwaczem skarbów, potrafi na oko ocenić wartość nabytych przedmiotów. Umie zakładać i rozbrajać pułapki, otwierać zamki. Potrafi posługiwać się krótkim mieczem prostym i procą.
Uzbrojenie: Krótki miecz, proca
Ubiór: Dobrej jakości ubrania wędrowca, koloru brązowo-granatowego.
Ekwipunek: Plecak, szpadel, mały kilof, mapy, weksle pieniężne, mieszek z pieniędzmi, suchy prowiant, lina, nożyki, osełka, manierka, latarnia, miska, łyżka, kamyki do procy, lniany materiał.
Historia: Vitor od dzieciństwa interesował się historią i pieniędzmi. Gdy wyruszył w świat ze swej małej mieściny w wieku 18 lat, postanowił połączyć oba zamiłowania. "Zaginione artefakty prędzej, czy później trafią w bogate ręce" powiadał "Prędzej... jak zapłacą".
-
Imię: Wilhelm
Rasa: Człowiek
Zawód : Łowca nagród
Wiek: 42
Wygląd: Wyższy niż przeciętna, średniej budowy. Na głowie ma rzadkie, ciemne blond włosy. Oczy koloru stali. Przez większość czasu jego twarz pokrywa ciemna przecina. Jego ubranie składa się z prostych, brązowych spodni, butów o długich cholewach koszuli, długiego, skórzanego płaszcza i kapelusza z dużym rondem już nieco oklapniętym z jednej strony przez lata użytkowania.
Uzbrojenie: Miecz długi, potężna kusza napinana korbą, bełty, sztylet.
Ekwipunek: mieszek z pieniędzmi, fajka, tytoń, kaganek, buteleczka oleju, czyste bandaże, bukłak alkoholu, zioła lecznicze, mały moździerz, butelka z utwardzanego szkła.
Charakter: Traktuje swoją pracę jako pracę. To znaczy, że nie czerpie z niej jakieś wielkiej przyjemności, robi to głównie dla pieniędzy i stara się nie zadawać zbyt wielu pytań przy przyjmowaniu zlecenia. Nie gardzi dobrą kompanią. Po latach pracy zrobił się jednak marudny.
Zdolności: Wilhelm jest przede wszystkim dobrym tropicielem. Potrafi oczywiście posługiwać się posiadaną bronią w dobrym stopniu. Łowca potrafi również tworzyć proste opatrunki i podstawowe lekarstwa.
Historia: Jako 15 letni chłopiec Wilhelm wyruszył z rodzinnego domu uciekając przed biedą, która ogarnęła jego wioskę. Przez lata błąkał się po Imperium szukając ryzykownej, acz dobrze płatnej pracy. Gdy dorósł swoją karierę skupił na tropieniu i łapaniu lub zabijaniu poszukiwanych ludzi w całym Starym Świecie. Mimo swojej specjalizacji nie gardzi inną pracą jak eskorta czy poszukiwanie skarbów.
-
Imię: Tasir
Rasa: Człowiek
Zawód: Łowca potworów
Wiek: 38
Wygląd: Dość wysoki, średnio zbudowany jegomość, z krótko przystrzyżonymi włosami, wąsami i kozią bródką. Odziany w skórzane spodnie i takąż kurtę.
Uzbrojenie: Łuk refleksyjny oraz dwa sztylety.
Ekwipunek: Przy lewym goleniu niewielki kołczan, sakwa z kilkoma monetami, suchym prowiantem oraz ziołami leczniczymi, a w jukach większy zapas strzał, prowiantu oraz krzesiwo, miska, łyżka i nóż.
Charakter: Szczery, co wielokrotnie pakowało go w kłopoty, ale mimo wszystko zawsze stara się rozwiązać spory polubownie, w czym pomaga jego niewrażliwość na obelgi. Poza tym typowy obserwator, zawsze lubi wiedzieć wszystko.
Zdolności: Strzelanie z łuku, oprawianie zwierzyny, poruszanie się po lesie, dobrze widzi w ciemności. Słaby w walce wręcz
Historia: Od młodych lat szwendał się po krainie polując na zwierzynę, nigdzie nie zagrzał dłużej miejsca, z rzadka przyłączał się do niewielkich grupek podróżników.
-
Sesja się odbyła, gracze byli zadowoleni, podobnie jak obserwatorzy i MG. Można se dopisać odpowiednie plusy czy co tam macie jako nagrody za aktywność