Forum RPG Center

Gry => Gry komputerowe => Wątek zaczęty przez: Dollan w Czerwiec 27, 2016, 19:12:10 pm

Tytuł: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Czerwiec 27, 2016, 19:12:10 pm
Tak sobie ostatnio usiadłem do najnowszego dziecka Paradoxów i choć z początku klasycznie dostawałem oczopląsu od niezrozumiałych tabelek i zakładek, to chyba powoli zaczynam ogarniać. Uznałem, że najlepiej będzie zacząć jako Niemcy i okazało się, że miałem rację.

Na chwilę obecną tak się prezentuję. (https://zapodaj.net/images/cc53c67c5f0e1.png) Dzisiaj dorżnąłem ZSRR i podzieliłem się jego terytoriami z Japonią i Turcją (Włochy co ciekawe postanowiły stworzyć marionetkowe Imperium Rosyjskie, które urzęduje w Moskwie i na dalekim wschodzie). Dość zabawna wojna, biorąc pod uwagę, że Leningradu nikt nie pilnował i zająłem go w pierwszym tygodniu ofensywy, a Stalingrad wziąłem z marszu. Z drugiej strony wytłuczenie ok. 2,5 miliona Rosjan żeby w końcu się poddali było dość męczące. Przy okazji 10 moich dywizji wylądowało na połuniu Anglii i po raz kolejny udowodniło, że w grach Paradoxu Wielka Brytania jest wielka głównie na morzu, a wystarczy im wylądować w Londynie i nie wiedzą co ze sobą począć :D

Tymczasem mój dzielny sojusznik, Włochy, zadziwiająco dobrze radzi sobie w Afryce (może to dlatego, że już z rok temu wysłałem mu 20 dywizji SS, kto wie). Węgry, Francja Vichy, Bułgaria i od niedawna Turcja też radzą sobie nienajgorzej i ochoczo przysyłają mi po kilka-kilkanaście dywizji ochotników co jakiś czas. Z ciekawszych rzeczy to udało mi się wywołać też wojnę domową w USA, niestety wspierani przeze mnie faszyści nie ugrali zbyt dużo. Ale póki co gra się całkiem przyjemnie, nie powiem. Ktoś tutaj jeszcze pogrywa, czy może zakładam kolejny już temat w zasadzie tylko dla pochwalenia się swoimi screenshotami? xD
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: mnikjom w Czerwiec 27, 2016, 19:23:10 pm
Ja na razie oglądam tylko na YT. Czekam na wylew dodatków i dopiero wtedy wezmę się za grę :D
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Czerwiec 27, 2016, 20:47:43 pm
ja się bawię, świetny następca HoI2 :D

Ale te konferencję pokojową to szczerze mówiąc ostro spierdoliłeś ;D turcja podebrała ci Baku z całą jego ropą, trzeba się było upomnieć o ten teren.  Podobnie jesli chodzi o marionetki, lepiej samemu postawic bo potem jęczą :X

Co zaś do afryki - cóż, SI w tej grze bywa tyleż razy świetne co z goła durne. Egipt  jest tego najlepszym przykładem, ponieważ anglia NIGDY nie trzyma tam wiecej niz trzy dywizje. SI włoch zresztą też nie. Z tego powodu szybko się znudziłem grając faszystami, bo juz w styczniu 1941 osiągnąłem praktycznie wszystkie postawione sobie cele wojenne :X
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Czerwiec 27, 2016, 21:32:11 pm
Słusznie z tym Baku. Ale w sumie chciałem być dobrym Niemcem sojusznikiem i coś im zostawić :v

Przed chwilą dobiłem Wielką Brytanię i teraz prowadzę szampańską wojenkę w Afryce. Mam tylko nadzieję, że jak zdobędę te alianckie kolonie to już będą skłonni, żeby się poddać, bo nie mam pojęcia w jaki sposób miałbym wojować z USA.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Legion w Czerwiec 27, 2016, 21:48:21 pm
bo nie mam pojęcia w jaki sposób miałbym wojować z USA.
A tak.
http://www.youtube.com/watch?v=WnE7gckfr58

Atomem w nich. :V
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Czerwiec 27, 2016, 21:50:40 pm
w sumie łatwo, wciągnij meksyk do osi, a następnie zrób megadesant bratniej pomocy. JAk będziesz miał zmotoryzowanych, to w miesiąc padną. Ale Brytania jest przywodca sojuszu, wiec w teorii starczy chyba ich rozłożyć by było po wojnie.

I pomyśleć ze devsi opowiadali, ze do 1948 r nie da sie podbic swiata. Chyba za malo probowali :X
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Czerwiec 27, 2016, 21:54:58 pm
Cytuj
Atomem w nich. :V
To nie byłby taki głupi pomysł gdyby nie fakt, że na wynalezienie bomby atomowej muszę poczekać do 1945 :C

Cytuj
wciągnij meksyk do osi
Czyli, że powinienem u nich zacząć wspierać partię faszystowską?

Cytuj
I pomyśleć ze devsi opowiadali, ze do 1948 r nie da sie podbic swiata.
Pewnie jakbyś chciał podbić każden jeden skrawek ziemi na planecie to mógłbyś nie zdążyć, ale raczej aż takich zagorzałych imperialistów nie ma wśród graczy :V
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Czerwiec 27, 2016, 22:06:14 pm
tia, wspieraj partię i ślij zaproszenia, w końcu mogą się zgodzić.

A tacy imperialisci by sie pewnie znalezli, ale mnie ten etap juz nudzi :P Dlatego jak moja japonia miala granice z niemcami na bugu (bo marionetkowanie pozbawia masy fabryk) to sobie juz odpuscilem i zaczalem grac wlochami,ale niestety tez szybko sie skonczylo :X teraz czekam na DLC z nowymi focusami, bo jednak wole takie dla konkretnej nacji niz "domyślne".
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Legion w Czerwiec 27, 2016, 22:35:14 pm
Zagraj Estonią cwaniaczku. :V
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Czerwiec 27, 2016, 23:09:16 pm
szczerze, nie powinno być az takie trudne, starczy wstąpić do osi. To nie HoI2, tutaj walczy sie nawet po kapitulacji, starczy miec wojska
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Czerwiec 28, 2016, 18:30:29 pm
Tak, w 1947 roku Niemcy podbili cały świat! (https://zapodaj.net/images/0888c3e56339e.png) Cały? Nie. Nie takie maleńkie państwo w Ameryce Północnej, szczwanie oddzielone od niemieckiego imperium dwoma oceanami wciąż jeszcze stawia opór najeźdźcy.

Przy pomocy Japonii wykosiłem Skandynawię, z Włochami, Hiszpanami i Turkami dorżnąłem całą Afrykę, dokonałem faszystowskiego przewrotu w USA (nie udał się, ale ciekawy był widok jak wszystkie państwa Osi na łeb na szyję słały do zbuntowanego Nowego Jorku konwoje z ochotnikami). Podobny manewr udał się jednak w Indiach, a gdy z jednej strony aliantów tłukli japończycy, a z drugiej indyjscy nacjonaliści, to zrzuciłem na Delhi 5 bomb atomowych. Tak wiecie, od serca :D Kolejne dwie poszły na Lizbonę i na Kretę.

Niestety, pomimo tego że udało mi się zrobić drogą agitacji faszystowski Meksyk i faszystowską Brazylię to żaden nie chce się dołączyć do Osi, przez co nie mam ani bazy dla samolotów żeby zrzucić jankesom bombkę ani miejsca do którego mógłbym wysłać korpus pokojowy. Mam już 47% zwycięstwa i pewnie jak dobiję do 50 to będą gotowi się poddać, ale nie bardzo wiem co miałbym teraz ze sobą zrobić. Planuję desant na francuski Madagaskar, no i brytolom mógłbym zabrać ten skrawek ziemi na półwyspie arabskim, ale tak poza tym to walczę już tylko z Australią, Kanadą, Nową Zelandią i USA - do żadnego nie mam za bardzo dostępu. Jakieś pomysły, ktoś coś?

W ramach ciekawych ciekawostek - w toku wojny Polacy na emigracji najpierw zmienili się w Polską Rzeczpospolitą Ludową (tak jakby na świecie były jeszcze jakieś komunistyczne kraje, które mogą im pomóc) a potem w Polskę Falangistyczną (dziwna flaga, dziwna nazwa, dziwna decyzja). Ponadto, dostałem chyba najlepszy event ever - w trakcie prac na silnikiem odrzutowym zostałem poinformowany, że przelot eksperymentalnego samolotu odrzutowego wzbudził przerażenie wśród okolicznych mieszkańców. I nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie to, że event nazywał się "Nadleciała kometa" i po najechaniu na przycisk wyłączenia okienka zostałem poinformowany, że straciłem 1 stabilności xD

Teraz jeszcze zauważyłem, że Amerykanie w trakcie swojego wspomagania aliantów w Afryce przez... dwa lata bodajże, stracili więcej żołnierzy niż ja przez całą wojnę :v
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Czerwiec 28, 2016, 19:12:47 pm
te japońskie kurorty wypoczynkowe w norwegii ;D

Co do USA - spróbuj może gdzieś na południu tej agitacji, np z argentyną.  Jak się nie da, to buduj flotę i zajmuj po kolei te małe wysepki na atlantyku, co do portugalii należą, albo spróbuj od północy, napierw islanida potem grenlandia.  Ewentualnie mozesz sprobowac jakiegos megadesantu lotniczego, z ktorejs z wysp powinien byc juz zasieg, a potem szybki transport do swiezozajetego portu
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Czerwiec 28, 2016, 19:36:08 pm
Teraz też wpadłem na pomysł jak można by dojechać jankesów, tylko że przez niedopatrzenie już go nie wykonam. Gdybym po raz 3 zrobił wojnę domową w USA i szybko przyjął faszystowskich amerykanów do Osi to mógłbym korzystać z ich lotnisk. Wtedy tylko wrzucić tam 1000 myśliwców, 1000 samolotów wsparcia, 1 samolot strategiczny i można walić atomicami. A dlaczego tego nie zrobię? Bo po ostatniej wojnie domowej, faszystom zostały 4 statki. Zero prowincji, zero dywizji, tylko 4 statki. I dlatego gra usilnie mnie przekonuje, że wojna domowa wciąż trwa i nie mogę wywołać następnej :C
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Czerwiec 28, 2016, 20:27:07 pm
zawsze mozesz wywołać tę wojnę np w kanadzie. Albo lepiej w argentynie, to nie będą mogli jak jej wesprzeć. A stamtąd to juz mozesz przekonywać brazylię, dyplomacją lub mieczem.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Czerwiec 29, 2016, 16:12:28 pm
Udało mi się wywołać wojnę domową w Kanadzie, na szczęście faszyści dostali na początek lotnisko, więc byłem pewien, że dam radę rozkręcić bombową imprezę w Waszyngtonie. Niestety, okazało się, że to ich lotnisko może sprawnie obsłużyć 200 samolotów - ja rzuciłem tam 5000 myśliwców odrzutowych i 20 bombowców strategicznych, ale nie dałem rady zdobyć 75% przewagi nad wschodnim wybrzeżem. Zamiast tego rzuciłem wszystko nad Kanadę i tam poszło gładko - 16 bomb atomowych poleciało z moim błogosławieństwem na terytorium złego imperium Kanady. I co ciekawe, zorientowałem się dopiero wtedy, że samo zrzucanie bomb nikogo do kapitulacji nie skłoni - już wcześniej miałem podejrzenia, gdy mimo 5 bomb atomowych Indie uparcie nie chciały się poddać. Teraz zauważyłem, że bomby zmniejszają tylko jedność narodową i ew. sprawiają, że kraj podda się zaraz po zdobyciu stolicy.

Kolejnym przykrym zaskoczeniem był fakt, że kanadyjscy faszyści nie mieli żadnych wojsk na start. Nie wiem, jak to działa, bo amerykańscy też nic nie dostali kiedy wybuchnąłem ich w USA, z kolei indyjscy faszyści dostali co najmniej 20 batalionów. Gdyby nie to, że dzielna Bułgaria przysłała batalion czołgów, a zaraz po nich wojsko dosłali Turcy i Hiszpanie, to całe przedsięwzięcie szybko by się skończyło. Wysłałem do Kanady jedną armię, którą miałem nadzieję zrobić szybki push na Ottawę i zakończyć tą żałosną farsę (60% zwycięstwa już miałem - co ciekawe, kiedy wchodziłem w dyplomację z państwami aliantów to byłem informowany, że nie mogę wysunąć żądań pokojowych bo mam tylko... 45% zwycięstwa :C ), który jednak został brutalnie zakończony nim jeszcze się zaczął przez amerykańskie posiłki - zamknęli mnie w kotle i wytłukli do nogi zanim zdążyłem się przedrzeć z powrotem do swoich. Teraz wysłałem dwie armie, jedna spróbuje przytrzymać amerykanów a druga będzie kontynuować spuściznę gen. von Bocka - Kanadyjczycy mają 35% jedności po tym, jak zrzuciłem im kilka serdecznych pozdrowień, więc zdobycie stolicy powinno ich skłonić do kapitulacji - mam nadzieję, że skłoni też aliantów jako całość.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Czerwiec 29, 2016, 20:21:57 pm
to chyba zalezy od poparcia i metody obalenia legalnego rządu, bo w moim wyadku wolne imperium amerykanskie dwukrotnie mialo zblizona liczebnie armie.

I nie niedoceniałbym obniżenia unity - ten, kto musiał zając 90% victory pointów rosji wie o czym mowie :X
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Czerwiec 30, 2016, 09:17:23 am
Nie niedoceniam, bo miło byłoby zająć tylko stolicę żeby się poddali, tylko że... moja ofensywa w Ameryce właśnie dostała łomot. Zająłem całkiem spory przyczółek, chyba ze 4 armie i kilkadziesiąt dywizji ochotników tam wysłałem, zdobyłem Boston i dotarłem na przedmieścia Ottawy, ale potem już nie mogłem przepchnąć linii frontu na żadnym odcinku. Choćbym atakował z czterech stron, z przewagą liczebną i wsparciem powietrznym, to nie dawałem rady. A po jakimś czasie Amerykanie przeprowadzili ofensywę i natychmiast mnie zepchnęli z terenów, o które walczyłem całymi miesiącami. Nawet, gdy w końcu udało mi się zrzucić bombę na Waszyngton to niespecjalnie się przejęli. Dziwne trochę, że jedność narodowa na poziomie gówna nie wpływa na bitność oddziałów. Mam tylko nadzieję, że Ottawa nie będzie punktem zwrotnym jak Stalingrad ;D

Co może być powodem nagłej nieudolności niezwyciężonego Wehrmachtu? Widziałem komunikaty o braku w zaopatrzeniach (tj. widywałem już takie wcześniej, żeby nie było, tylko że wtedy jakoś zawsze dawałem radę podesłać zamiankę za tych z brakami), ale nie za bardzo wiem, jak mógłbym temu zaradzić w Kanadzie. Podobny problem, chociaż mniej boleśnie się objawiający, miałem gdy wylądowałem na Madagaskarze - moje wojsko nie zdążyło zająć całej wyspy gdy skończyły się im zapasy, a wtedy wylądowały dwie dywizje Portugalczyków i mnie bez problemu zepchnęły.

A może kompozycja armii? Jaka powinna być optymalna rozpiętość bojowa dywizji, żeby to banglało?

Tak czy inaczej, zacząłem przygotowywać przewrót w Australii, może wezmę dziada od tamtej strony. I jeszcze zastanawiam się nad zrobieniem paru dywizji piechoty morskiej i wylądowaniem bezpośrednio w Waszyngtonie. Jak u-booty będą patrolować Atlantyk to powinienem dać radę, chyba.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Czerwiec 30, 2016, 15:54:54 pm
szybka budowa infrastruktury i portów mogłaby pomóc, ewentualnie korzystając z przyczółka postarać się odciągnąć główne siły amerykanów spamując im desantami z morza i powietrza w różnych punktach kraju.  Supplies są ważne w tej grze, gdy masz z nimi problemy gra traktuje to tak, jakby twoje wojska nie dostawały paliwa lub amunicji, tak wiec nie ma się co dziwić, że się przebić nie mogą lub byle co ich spycha. Opcją są albo mniejsze armie, albo wspomniana próba szybkiej budowy infrastruktury. Możesz próbować zmniejszyć dywizje, ale nie wiem czy to da zamierzone efekty. Ja zawsze robię takie z 8-12 brygadami plus brygady pomocnicze i starcza, 16 to juz chyba jednak za duzo
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Czerwiec 30, 2016, 19:01:11 pm
Dałem sobie spokój z tymi inwazjami. Desantowałem się z kilku stron jednocześnie do Kanady, ale albo byłem od razu spychany do morza albo zanim dotarłem do Ottawy to kończyło mi się zaopatrzenie i zamykali mnie w kotle, do którego nie byłem w stanie dosłać posiłków. Generalnie ciężko było zgrać też desanty na tyle, by jednocześnie lądowały, a i przerwy w kontroli drogi morskiej się zdarzały jak Amerykanie wychodzili z kurtuazyjną wizytą na Atlantyk.

Udało mi się zająć Australię i Nową Zelandię, ale alianci w ogóle się tym nie przejęli. USA i Kanada mają jedność narodową na poziomie 30%, czyli zajęcie czegokolwiek ważnego byłoby ich końcem, tym bardziej wkurza mnie że nic nie mogę im zająć. Z perspektywy czasu widzę, że nie można zapraszać Japończyków do Osi - gdyby nie ich atak na USA (czysto symboliczny, nawet wysp na Pacyfiku nie pozajmowali) to już dawno miałbym wygraną wojnę i mógłbym na spokojnie zająć Meksyk i stamtąd uderzyć na USA. A tak jest 1952 i od co najmniej 3 lat kontynuuję głupkowate desanty do Kanady, które są spychane i rozbijane po kilku miesiącach.Gdyby Meksyk się zgodził na dołączenie do Osi to też inaczej by to wyglądało, ale nie chciał - miał o mnie bardzo dobre zdanie, chyba nawet wysyłał mi ochotników, ale do sojuszu nie chciał, ni cholery. W końcu stwierdziłem, że wypowiem mu wojnę, żeby zdobyć stabilny przyczółek w Ameryce, ale kiedy moje wojska były już gotowe do desantu to okazało się, że flota zabezpieczająca wybrzeże Meksyku została zniszczona przez torpedowce :C

Dla odprężenia zagrałem sobie Polską trochę. Zrobiłem się na faszystów, zająłem państwa bałtyckie i dołączyłem do Osi. Jednakże w momencie, gdy Rzesza beztrosko zajmowała sobie Francję, mnie zaatakowało ZSRR, a potem do Gdańska wpadli źli i żądni krwi Brytyjczycy. Moje 90 dywizji broniło się jakieś 2 miesiące zanim zepchnęli mnie na linię Wisły, ale wtedy nadeszły posiłki sojuszników. I tak półtora roku Niemcy, Włosi i Węgrzy jakoś powstrzymują sowietów, którzy stracili na tej ofensywie już chyba z półtora miliona żołnierzy (ja straciłem niecały milion, więc poważnym uczestnikiem tej wojny nie jestem). Chwilowo znudziło mi się oglądanie, jak sojusznicy i sowieci nawzajem się przepychają w tą i w tamtą, ale jestem ciekaw, czy daliby radę odzyskać dla mnie kresy. Co nie zmienia faktu, że teraz już rozumiem, dlaczego wszyscy na yt grający Polską robili się na komunistów - gniew Wehrmachtu to nic w porównaniu z 200 dywizjami Armii Czerwonej :V

Chyba zagram od nowa Niemcami, albo Włochami. Czuję niedosyt faszystowskiego imperializmu po tym, jak nie jestem w stanie zakończyć tamtej wojny. Teraz po prostu będę miał wyjebane na japońców.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Czerwiec 30, 2016, 19:46:02 pm
obawiam się że z USa nie bedzie tak prosto - oni mają swoje focusy, które pozwalają im wypowiedzieć tobie wojnę jeśli tylko world tension bedzie dośc wysoki, a zapewne będzie :pjeśli desant w kanadzie nic nie daje, spróbuj w  argentynie, z portugalskich wysepek powinien być zasięg
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Lipiec 01, 2016, 11:10:55 am
Okej, na razie jest nieźle. Udało mi się doprowadzić do faszystowskiej Ameryki, a to znaczy, że nie dołączą do wojny po stronie aliantów, bo z tego co pamiętam nie mogą należeć do frakcji z krajami o innej ideologii. Co najwyżej wypowiedzą mi oddzielną wojnę, ale wtedy to już wyjebundo. Ciekaw tylko jestem, czy jak skończę tą wojnę i powiedzmy zaatakuję później na Skandynawię albo Szwajcarię to oni automatycznie dołączą do aliantów i znowu będę miał wojnę z całym sojuszem czy to będą już tylko małe, lokalne wojenki. Byłoby słabo, gdyby się okazało, że tym razem przywódcą aliantów byłaby np. Kanada i musiałbym znowu jebać się z tą Ottawą : /

Poszedłem w bliskie stosunki z Chinami i mój korpus ekspedycyjny pod dowództwem Erwina "Lisa Malajów" Rommla ;D zdołał wypchnąć Japończyków z kontynentu, ale desantu na wyspy nie zrobiłem, bo Chiny mimo że wpakowałem im już 60% faszyzmu to nie chcą do mnie dołączyć i nie mogłem wysyłać samolotów z ich lotnisk.

W obecnym układzie wystarczy, że zmuszę do kapitulacji Wielką Brytanię i powinien być koniec. Udało mi się zrobić jeden desant zaraz po zajęciu Francji, ale kiedy połowa armii wylądowała i zajęła z marszu Londyn, alianci zrobili lądowanie w Normandii i musiałem ściągać z Polski całą armię. Jednocześnie nie mogłem wysłać posiłków do Anglii, więc szybko mnie okrążyli w Londynie i tak to się skończyło. A U-booty to chyba jednak nie jest najlepsze wyjście przeciwko flocie brytyjskiej, bo próba zabezpieczania nimi kanału La Manche nie skończyła się dobrze (jakby chociaż w porcie mogły spokojnie poczekać, ale gdzie tam - zanim w ogóle wyszły w morze to zostały zbombardowane okrutnie),
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Lipiec 01, 2016, 23:59:38 pm
chiny do ciebie nie dolacza, bo mają własną frakcję z tymi małymi chinskimi panstewkami istniejącymi przed wojna z japonia :X

jak wyglada wojna z takimi wielkimi frakcjami to niestety ci nie powiem, bo nigdy nie mialem na to dosc cierpliwosci. Najwazniejsze jest afaik pokonanie lidera frakcji, ale jak to jest z pozostalymi to dunno. Mogą jednak dolaczyc do aliantow, bo trudno by sie nie probowali bronic w ten sposob :p

a tych bombardowan portow nie ogarniam, niby masz przewage powietrzna, a ci ZAWSZE sie przedra i zadadza straty
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Lipiec 02, 2016, 11:53:03 am
Okazało się, że kapitulacja Wlk Brytanii niewiele dała, bo liderem zostały z tego co rozumiem Indie. Udało mi się jeszcze pokonać południową Afrykę, a Włochy załatwiły całkiem fajny przyczółek w Indiach, więc Lis Malajów powinien w miarę bezproblemowo zająć im stolicę. To, co mnie irytuje ciągle to fakt, że niby znacznik przewagi wojennej pokazuje mi 75%, a jak chcę w dyplomacji wysłać ofertę pokoju to mi pokazuje, że potrzebuję mieć 50% przewagi, a mam rzekomo 47% : /

Teoretycznie zajęcie Delhi powinno rozwiązać sprawę, ale wkurza mnie ten mylący wskaźnik.

Poleciałem znowu na wojnę z ZSRR i tym razem jest dużo trudniej - co prawda sowieci część sił musieli odesłać do walki z Japonią, Irakiem, Iranem (bo bardzo mądrze powypowiadali im wojny tuż przed moim atakiem) i Turcją, ale dalej zostawili dużo wojska na granicy ze mną. Kolejna lekcja, którą dostałem - nie wolno oddawać Stalinowi krajów bałtyckich po pokonaniu Polski i Francji, trzeba natychmiast na nie uderzać, żeby mieć lepszą (dłuższą, ale dającą więcej możliwości do manewru) granicę. Tym razem nie było tak różowo jak za pierwszym podejściem, że sowieci nie wiedzieć czemu praktycznie nie mieli wtedy wojska na granicy i nawet Leningrad zająłem bez walki. Wtedy bodajże w całej agresji na ZSRR straciłem ok. 400 tys. żołnierzy, a teraz nie zająłem jeszcze nawet Kijowa a już straciłem 1 mln. Na szczęście ich straty rosną szybciej niż moje. No i problemem jest komunistyczna Rumunia, która broni się lepiej niż związek radziecki - 60 węgierskich dywizji nie dość, że nie może przepchnąć Rumunów to jeszcze musiało się trochę cofnąć. Ale jak przepchnę sowietów i utrzymam front z Rumunią to bez wielkiego brata powinni wymięknąć.

A co do tych Chin to szczerze mówiąc nie widzę w takim razie sensu tego focusa "bliskie stosunki z Chinami", skoro i tak nigdy nie będą mi pomagać w wojnie. Co nie znaczy, że Japonia wraca do łask - wypchnięci z kontynentu przez Asiatisch Korps i niechciani przeze mnie w Osi, dzielnie ruszyli na USA i kilka miesięcy później stracili Tokio :V
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Lipiec 06, 2016, 21:04:53 pm
Dokonało się. (https://zapodaj.net/images/ac36def19eae5.png)

Co ciekawe, Nacjonalistyczne Chiny jednak dołączyły do Osi. Nie do końca rozumiem, co się stało, ale zanim zechciały to Chińska Republika Ludowa była malutka, a po tym jak zechciały była całkiem spora. Chyba nastąpiło małe spięcie w ich frakcji :V Podobnie faszystowska Ameryka, dołączyła w końcu do mnie i pobiła dla mnie Kanadę.

Po stracie ponad 4 mln żołnierzy, przejściu na "Wszystkich dorosłych" w poborze i zrzuceniu 4 bomb atomowych, udało mi się pokonać ZSRR. Dobicie komunistycznych Japońców i Chińczyków to była kwestia czasu, biorąc pod uwagę, że sojusznicze Chiny wysłały mi 100 dywizji, a połowa Japonii była już pod kontrolą Amerykanów. Klasyczne, serdeczne bombki na Hiroszimę i Nagasaki, a potem dla pewności też na Tokio, dały ostateczne zwycięstwo. U Aliantów rzeczywiście wystarczyło dobić Indie, zrzucając na nich z 5 bomb atomowych i już cała frakcja się poddała. Zdążyłem jeszcze wciągnąć do wojny Skandynawię, Portugalię, Szwajcarię i Irlandię, żeby ich też móc schrupać ze smakiem.

Kolejna ciekawostka - Francja Vichy automatycznie przejmuje wszystkie tereny należące do Francji podczas konferencji pokojowej, nie da się nic Francuzom zabrać.

Na screenie nie mam żadnych armii bo w ramach bycia dobrym papą Adolfem, po konferencji pokojowej wszystkich rozwiązałem i zmieniłem na "Pełen pobór".

Świat w końcu znalazł się pod rządami jedynego słusznego imperium szczęścia, miłości i dostatku. Co z tego, że spora jego część w wyniku Zjednoczenia jest teraz atomowym pustkowiem. Ważne, że to zjednoczone, atomowe pustkowie :D Czas spojrzeć dalej...
(https://i.ytimg.com/vi/BlvfqfGTar4/hqdefault.jpg)
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Lipiec 07, 2016, 17:40:52 pm
Nie róbcie Małej Ententy przy pierwszym podejściu Francją, potwierdzone info :V
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Lipiec 22, 2016, 16:18:08 pm
Zrobiłem kolejne podejście do grania Francją, znowu z Małą Ententą (bo Brytyjczycy przy jednym z podejść okazali się przydatni jak piąte koło u wozu, już chyba wolę próbować z Czechosłowacją szczęścia). Co ciekawe, dzięki temu, że miałem wyłączone historyczne cele, Wielka Brytania zaprotestowała przeciwko przejęciu Kraju Sudeckiego przez Niemców i stanęła po mojej stronie. Mając ich i Czechosłowację mogłem wjechać w Niemców, a już po miesiącu walk dostałem wiadomość, że grupa zamachowców zabiła Hitlera i w Niemczech wybuchła wojna domowa - Republika Niemiecka z Adenauerem na czele zajęła prawie pół kraju, a Czechosłowacja wbiła się do Berlina. Tym sposobem już w 1939 roku Niemcy były demokratycznym członkiem Aliantów :V

Tymczasem, druga próba podejścia do grania Związkiem Radzieckim i znowu nie wiem, co się dzieje i dlaczego. Nieważne jak dobrze jestem okopany na granicy z Niemcami, wszystkie jednostki przeszkolone, bonusy z focusów, dobre kompanie wsparcia, dobra kompozycja bo 20 rozpiętości bojowej, a Niemcy i tak przepychają mnie jak szaleni już w pierwszych dniach ofensywy. Receptą jest uderzenie na nich od tyłu kiedy zjadają Francję czy może jak najszybszego celu na nich i na Polskę tak, żeby stłuc ich jeszcze przed 1939 dopóki przewaga liczebna może mi dać faktyczną przewagę? A może jeszcze coś innego i fakt, że w 1940-41 nie mogę wytrzymać ich uderzenia jest wyłącznie efektem mojego gałgaństwa?
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Lipiec 22, 2016, 23:08:53 pm
próbowałeś ich wciągnąć w zimę? Niemcy afaik dostają dziką ilość fabryk po podboju francji, do tego mają dbre doktryny.

Tymczasem ja się bawię turcją, zacząłem od nacjonalistów, ale ze niemcy nie mogli przejsc belgii i widac bylo ze ich francja zje, przeszedlem tymczasowo na komunizm by rosja przyjęła mnie do kominternu i przestała traktować jak cel strategiczny, a następnie wróciłem do nacjonalizmu nadal będąc we frakcji i zachowując moje zdobycze od grecji po granicę indii, Ponieważ jednak zabrakło niemiec, którzy sprawiali, ze alianci przestali dawać  gwarancję niepodległosci komu popadnie, wkręciłem rosję w wojnę z aliantami z powodu mojej planowanej agresji na arabię saudyjską. Co ciekawe, doprowadzilo to do zawieszenia broni z osią, dzięki czemu japonia ocaliła wiekszosc zdobyczy (poza koreą), zaś 3 rzesza panuje obecnie w części indochin.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Lipiec 23, 2016, 20:40:34 pm
Właśnie robię próbne, pierwsze podejście do Międzymorza. Na dobry początek Litwa odmówiła dołączenia, bo w tym samym momencie, w którym ja wynalazłem Traktat z Litwą oni wynaleźli Neutralność xD

Łotwa i Estonia były mądrzejsze, a Litwę się zjadło dość bezproblemowo. Na granicy z ZSRR trzymam jakieś 100 dywizji złączone w dwóch marszałków polnych, Niemcom oddałem Gdańsk więc zaczęli przygotowywać się do wojny z Francją. Mimo tego, obawiam się, że w wyniku braku wsparcia ze strony Rumunii (też zrobiła Neutralność) i Finlandii (pewnie dołączy dopiero jak ich też zaatakuje Związek Radziecki) moje 100 dywizji, którym dopiero modernizuje się Broń piechoty 2, a Artyleria 2 jest jakoś w połowie modernizowania, mogą nie być problemem dla sowietów :V

W drodze dedukcji dochodzę do wniosku, że jedynym sensownym (znaczy się, nie wymagającym bycia pro-playerem) rozwiązaniem kwestii polskiej jest dołączenie do Komiternu i z pomocą Związku Radzieckiego można coś kombinować przeciwko Niemcom. Nie jestem pewien, czy Niemcy w '39/'40 są w stanie mnie uratować przed inwazją radziecką jak pójdę w faszyzm. Demokracja raczej w ogóle nie wchodzi w grę, no chyba, że grałoby się na braku historycznych celów, wtedy może nawet zachodni Alianci sprzeciwiliby się zapędom Niemców.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Lipiec 23, 2016, 22:25:59 pm
moja jedyna w miarę udana próba miedzymorza wyglądała tak, zemusialem wynalezc nazizm dla szybkim wargoali, zajalem czechoslowacje, wywolalem wojne z niemcami gdy byli zajeci francja, niezle sobie radzilem poki ZSRR nie zainteresowalo sie moimi sojusznikami (litwa, lotwa, estonia) kiedy niemcy wykanczali tych poludniowych (bulgaria, jugoslawia), co wobec kurczacego sie manpowera zmusilo mnie do przejscia na komunizm, poniewaz skoro moja frakcja i tak zniknela, to moge przynajmniej nie obrywac nozem w plecy od rskich. Niemcow dzieki temu prawie rozjechalem, ale jakos mi sie znudzilo, zwlaszcza ze nie tak mialo to wygladac
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Lipiec 24, 2016, 15:15:33 pm
Huh, a jednak można coś ugrać! W ramach taktycznej zagrywki, zacząłem robić claima na Rumunię, co oczywiście doprowadziło do natychmiastowej gwarancji niepodległości od UK. Kilka tygodni później Rumunia odrzuca radzieckie żądania dot. Besarabii i tym samym ZSRR ładuje się w wojnę z Aliantami. Miesiąc później, świeżo zrobionym CB wypowiadam wojnę Sowietom i przez pierwsze pół roku stosuję taktykę Hold the Door, tracąc 80k ludzi i zabijając prawie milion wrogów. Wojska rumuńskie, mimo że straciły Besarabię, dosłały posiłki na mój front i wspólnie udało się zająć Mińsk, podejść na przedmieścia Kijowa i zdobyć Leningrad.

W tym momencie Stalin musiał się zorientować, że coś jest nie tak. Zauważyłem kątem oka, jak wojska radzieckie jak gdyby nigdy nic wchodzą sobie pokojowo na terytorium Węgier, Słowacji i Niemiec, okrążając mnie z drugiej strony. Myślę - koniec, było miło. Ale, ale! Jaki focus w tym momencie zrobiła Rzesza? Dokładnie, "Wojna z ZSRR". Cała armia radziecka, która ustawiała się w Niemczech po prostu wyparowała, a ja już po chwili miałem na froncie pomoc ze strony całej Osi. Wspólnie zdobyliśmy Kijów, a Węgrzy zaczęli odbijać zajętą przez ZSRR Rumunię, która sobie w międzyczasie skapitulowała. Okazało się również, że wojska radzieckie dostają łomot nawet ode mnie samego na wielu odcinkach frontu (ofc dopóki nie wprowadzają czołgów, bo moja armia to wyłącznie piechota - prawdopodobnie dzięki temu, dzięki udoskonalonemu okopaniu i uprzedniemu zbudowaniu 3-poziomowych bunkrów na całej granicy, Sowieci nie zdołali mnie przepchnąć już na początku wojny).

Krótko mówiąc, po raz pierwszy w historii to Polska wkręciła cały świat w swoją własną wojnę :V
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Lipiec 25, 2016, 23:36:57 pm
Granie Włochami to istna kupa śmiechu, potwierdzone info.

Stwierdziłem, że bycie we frakcji z Niemcami tylko odbierałoby mi smak życia, więc od samego początku dążyłem do Novum Imperium Romanum. Zjadłem Jugosławię, przyjąłem do frakcji Bułgarię oraz Turcję, ale na zjedzenie Grecji nie pozwoliły mi już gwarancje niepodległości od Aliantów. Po tym, jak Niemcy zjedli Polskę (która chyba nie zna innej strategii niż Międzymorze gdy wyłączy się historyczne cele z tego co zauważyłem) niespodziewanie niemal z marszu uderzyli na ZSRR, prawdopodobnie nie mieli nawet wojsk jeszcze przesuniętych na granicę po kapitulacji Polski. Chwilę później wypowiedzieli wojnę Francji i chociaż nie wykonali żadnego ruchu w ich stronę, to był to dla mnie sygnał że czas rozkręcić imprezę. Grecja padła szybko, a po kilku dniach odpierania Francuzów przeszedłem do kontrataku i już kilka tygodni później zdobyłem niemal całą południową Francję (mając na froncie jakieś 35 dywizji przeciwko dywizjom brytyjskim, francuskim i amerykańskim - pozdro dla alianckiej sztuki wojennej), i wtedy dopiero karuzela śmiechu zaczęła się kręcić.

Moja flota z początku dawała radę utrzymać się na Morzu Śródziemnym, ale w końcu została pogoniona do portu na naprawy (i od tamtej pory regularnie była podgryzana przez naloty na port, przez co naprawy nie miały końca i nie mogłem wrócić na morze). Brytyjczycy w związku z tym postanowili desantować się wszędzie gdzie się da i na Trygława, jacy oni są irytujący. Najpierw desant na Ateny, z których dopiero co wycofałem dywizje górskie. I oczywiście zanim się doczołgały z powrotem i odbiły Ateny to minęło co najmniej parę tygodni. Zaraz potem desant w okolice Mediolanu. Mając na uwadze, że Brytyjczycy mogą mi się desantować na Sycylii, to właśnie tam zostawiłem większość wojska do obrony Włoch. Zanim te nieszczęsne dywizje piechoty się doczołgały na północ to Alianci rozpanoszyli się po kilku miastach i nie bardzo chcieli sobie pójść. W tak zwanym międzyczasie Francja skapitulowała (AI najwyraźniej nie lubi się z focusami zwiększającymi jedność narodową), więc jedynym co pozostało to rozprawienie się z Wielką Brytanią i Indiami, a potem można wbijać Niemcom nóż w plecy ;D

O wojnie w Afryce nawet nie mówię bo to jest jakieś nieporozumienie, AI prawie w ogóle nie trzyma tam wojska. Zająłem całą Afrykę północną napotykając opór może 3-4 dywizji alianckich. Z czego połowa to amerykańscy ochotnicy. Jedynym prawdziwym wrogiem w Afryce jest brak zaopatrzenia :V
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 02, 2016, 14:02:16 pm
Nowe, jeszcze lepsze podejście do grania Włochami. (https://zapodaj.net/images/cf8b9acb5db98.png) Własna frakcja to protip, udało mi się podkraść Węgrów zanim dołączyli do Osi :D

Tym razem musiałem dokonać przemodelowania mojej strategii. Ostatnim razem, po zdobyciu Jugosławii zorientowałem się, że na tym etapie napięcie światowe jest tak wysokie, że zanim skończę focus Wojna z Grecją to zachodni Alianci już zaczną szafować na lewo i prawo gwarancjami niepodległości. Dlatego też zacząłem klasycznie fabrykować roszczenia do ich ziem, bez focusu, jeszcze zanim zacząłem focus Rozszczenia wobec Jugosławii. Dzięki temu oba claimy dostałem w grudniu '37 roku i mogłem zjeść oba kraje w oddzielnych konferencjach pokojowych, eliminując z gry flotę grecką i ich bazy na Krecie. Pomny ostatnich desantów brytyjskich do Aten zostawiłem kilkanaście dywizji do obrony linii brzegowej. Przygotowałem też trzy desanty, które miały za zadanie zaraz po wybuchu wojny z Aliantami zająć Cypr, Maltę i Kostarykę.

Po tym manewrze z podbojami zorientowałem się jednak, że jeśli manualnie zrobimy claima na Grecję to gra automatycznie uznaje to za spełnienie focusu... Bliskie stosunki z Grecją, który wyklucza możliwość wzięcia Bliskich stosunków z Turcją. Żeby więc kiedyś dołączyli do mojej frakcji musiałem im zacząć pompować poparcie dla faszyzmu klasycznymi sposobami. Trochę to zajmie, ale mój plan zakłada przyjęcie też Rumunii, oraz podkradnięcie Niemcom również Hiszpanów, żeby pomogli mi w kontrolowaniu Morza Śródziemnego - kontrolowaniu, które w sumie tym razem daję radę egzekwować nawet samodzielnie. Flota francuska to chyba jakiś mit był tym razem, a Brytyjczycy jakoś nie stawiali zorganizowanego oporu. Francja upadła, tracąc prawie 300k żołnierzy swoich i sojuszniczych w porównaniu do 50k moich strat, więc po raz kolejny chciałbym pozdrowić aliancką sztukę wojenną ;D

Przy okazji Niemcy, Hiszpanie, Japończycy i Wenezuela przysłały mi ochotników, a Węgrzy oddali korpus ekspedycyjny liczący aż 77 dywizji! Chyba już wiem, przy pomocy jakich sił będę dokonywał desantu na Wielką Brytanię... ;D
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 02, 2016, 14:08:50 pm
trzy desanty, które miały za zadanie zaraz po wybuchu wojny z Aliantami zająć Cypr, Maltę i Kostarykę.
Korsykę chyba. No, chyba że naprawdę chcesz przynieść wojnę pod drzwi wuja sama, ino pierw przydało by się europę ogarnąć...
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 02, 2016, 14:42:33 pm
Fakt, pomyłeczka xD A na wuja Sama też przyjdzie czas, tylko będę musiał uskutecznić pomysł z podbojem Meksyku, żeby mieć stabilną bazę wypadową na USA.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 02, 2016, 14:57:44 pm
ja wczoraj czekając az się ds naładuje zrobiłem  kampanię niemiecką. Skończyło się ragequitem, gdy na konferencji pokojowej okazało się, że claim "anektuj" postanowił sobie zniknąć i w najlepszym razie mam z japonią granicę na uralu, mimo że to ja zrobiłem 86% warscore'a.

Cóż, przynajmniej USa nie były problemem, bo zanim dołączyłem do aliantów zrobiłem im support faszyzmu.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 02, 2016, 16:03:32 pm
No właśnie, Niemcy mogą mieć tak chory przyrost siły politycznej (+50% od Adolfa, dwóch cichych pracusiów i zakulisowy zdrajca, łącznie + 85%) że mogą pół świata supportować na faszyzm, wtedy USA nie są problemem. No chyba, że grasz bez celów historycznych, wtedy Amerykanie lubią zmieniać szybko Roosevelta na Landona, który zwiększa jeszcze opór przeciwko zmianie ustroju.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 03, 2016, 18:19:52 pm
1. Zrób własną frakcję,
2. Pokaż, że twoja frakcja spuszcza lepszy łomot niż Oś,
3. Odpierdalaj jakieś national focusy byle tylko Hiszpania cię polubiła bardziej,
4. "Zaproś do frakcji : +80/ -360",
5. co_się_odjaniepawla.avi,
6. "-200 : Hiszpania woli należeć do Oś"

No kurwa mać :/
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 03, 2016, 20:39:18 pm
hiszpania w ogóle jest głupia, np po wojnie mają focusa ze nie chca byc w zadnej frakcji, ale w pewnym momencie jest lolrandom i do ktorejs dolacza.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 08, 2016, 21:43:07 pm
Odkryłem tajemnicę kryjącą się za ideą Międzymorza. (https://zapodaj.net/images/376cf5adbae66.png) Pierwsze, co przychodzi człowiekowi na myśl, kiedy wyobraża sobie Międzymorze, to sojusz z Litwą, Łotwą, Rumunią i całą resztą tego tałatajstwa. Otóż okazuje się, że jest trochę inaczej. Litwa, Łotwa, Estonia, Rumunia i Węgry to nie są potencjalni sojusznicy dla Polski - to są dla Polski potencjalne ofiary ;D Jednocześnie wypowiedziałem krajom bałtyckim i Rumunii wojnę, zjadłem ich a zaraz potem rzuciłem się na Węgry (które w akcie desperacji dołączyły do Osi, ale na szczęście Niemcy nie dołączyły do wojny po ich stronie). Potem oddałem Niemcom Gdańsk, żeby dali mi spokój, a sam zaprosiłem do frakcji Bułgarię tym samym uszczuplając listę potencjalnych członków Osi już o 2 (Węgry i Bułgaria), a całe wojsko przerzuciłem na wschód. Wkrótce później ZSRR napadło na Finlandię, która od razu zechciała dołączyć do mojej frakcji i tym samym dała mi powód do ataku na Związek Radziecki. Szczęśliwie, Sowieci wycofali większość wojska z granicy ze mną tuż przed moim atakiem, więc do Kijowa i Leningradu dotarłem właściwie bez napotykania poważniejszego oporu.

A aktualnie, jestem w połowie drogi do Moskwy (https://zapodaj.net/images/bc276e33ba716.png) i Rosjanie dalej nie dają rady zorganizować jakiejś sensownej obrony :D

Przy okazji pierwszej rozgrywki Polską, która daje szanse na sukces, doszedłem też do pewnych wniosków na temat zorganizowania moich dywizji piechoty. O ile tacy Niemcy, Włosi czy Japończycy mogą sobie pozwolić, żeby obok Saperów, Szpitali polowych, Zwiadu i Wsparcia artylerii dodać sobie Kompanię logistyczną, to ja zamieniłem logistykę na Wsparcie ppanc. I powiem szczerze, że sprawdza się wyśmienicie - cała armia złożona tylko z piechoty i bez trudu przepycha radzieckie dywizje pancerne, aż mam wrażenie, że nawet Niemców bym odparł na tym układzie :P
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 08, 2016, 21:57:15 pm
odblokowałeś już generała Wojtka?
Podobno jest. :D
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 08, 2016, 22:31:46 pm
Podobno, ale z tego co czytałem to jest skomplikowana procedura. Że chyba trzeba mieć w którejś z włoskich prowincji co najmniej jedną dywizję pod dowództwem jakiegoś konkretnego generała, i wtedy dopiero można dostać Wojtka :P
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 08, 2016, 23:05:05 pm
ta, właśnie patrzyłem. włochy, iran i jakiś unlok w drzewku technologii
https://www.youtube.com/watch?v=_nL7Za5VyZE (https://www.youtube.com/watch?v=_nL7Za5VyZE)
ale fajnie że dali takiego smaczka
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 09, 2016, 08:52:25 am
ja kombinowałem podobnie, tylko poszedłem komunizm dla claima na czechosłowację i spokoju od rosji :p  Chciałem ich załatwić póki się będą męczyć z jugosławią, bo zaczęli od nich i wszystko by mi się udało, gdyby nie te cholerne dzieciaki i ich przeklęty kundel francja, która mimo odciążeniu ich frontu i tak postanowiła sobie paść, dostając wpierdol od włochów.

Tymczasem like a pro udało mi się obronić etiopię :P nawet wypchnęliśmy oś z połowy afryki i już byłem dobrej myśli bo USA do nas dołączyło, tylko AI w kretyński sposób straciło około 80(!!!) dywizji w źle zaplanowanych desantach (np wsparcie juz przegranej wojny o jugosławię) i obecnie usa nie ma czym swych sojusznikow wspierać. Rosja też nie pomaga, atakując iran zamiast rzeszy.

a co do dywizji, ja tam zawsze artylerię i AT daję jako dywizje pomocnicze, razem z inżnierami i zwiadem. Grając małymi pierdami zwykle każda sztuka ekwipunku jest na wagę złota.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: wardasz w Sierpień 09, 2016, 12:22:40 pm
francja, która mimo odciążeniu ich frontu i tak postanowiła sobie paść, dostając wpierdol od włochów.
Nie ma to jak starcie najwięksi tchórze vs największe cioty IIWŚ
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 09, 2016, 12:40:48 pm
Różnica w HoI 4 polega na tym, że z Włochów da się jeszcze zrobić ludzi, a z Francuzów nie :P
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 09, 2016, 18:23:34 pm
Wielka Polsza strikes again! (https://zapodaj.net/images/9fa20084ca524.png) Tym razem Słowiańska Brać skierowała swoje kroki w stronę Niemiec. Tak jak sądziłem, nawet bez wsparcia czołgów, moje dywizje bez większych problemów przepychały ogromne stacki wojsk wroga. Kompania wsparcia ppanc w dywizjach piechoty do RiGCZ jakich mało ;D

Co ciekawe, jest event wyskakujący jak Polacy zdobędą Berlin, o ten o (https://zapodaj.net/images/1bf5b55406183.png), ale jak zdobywają Moskwę albo chociaż Kijów to nie ma.

Czy zdobycie Berlina zakończy imperialistyczne zapędy Imperium Kwitnącej Cebuli? Nie do końca. (https://zapodaj.net/images/189e6cca57780.png) :D W sumie to nie jest całkiem aktualny widok, bo udało mi się docisnąć Włochów i Hiszpanów już chwilę później, ale zapomniałem zrobić kolejnego screena.

Tymczasem w Japonii mam pewien kłopot. Nie z japońskim wojskiem, bo nie dość że ja sam z nimi walczę (wykorzystując dywizje przysłane przez moich sojuszników, a za ich plecami niecnie licząc manpower który w ten sposób oszczędzam) to jeszcze przyjechali Amerykanie. Problem jest taki, że... nie mogę zaplanować desantu. Kiedy próbuję przydzielić jakieś dywizje do planu to mam informację, że muszę rozwinąć technologię transportu żeby móc zwiększyć limit jednostek przydzielonych do desantu (bo aktualnie mogę ich przydzielić całe 0), i w sumie to nie mam pojęcia o jaką technologię konkretnie im chodzi. Nigdy wcześniej nie miałem takiego problemu, a Japonia ma 90% jedności narodowej więc bez desantu na wyspy, to cały ten sukces w Europie chuj szczeli.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Legion w Sierpień 09, 2016, 19:12:59 pm
atomówką w nich!
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 09, 2016, 20:05:20 pm
legion - to i tak by musiał zająć jakieś mniejsze wysepki by nabić victory pointsy ;p

dollan - ostatnia technologia w drzewku okrętów. Może pokazuje ci 0, bo masz już zaplanowane jakieś inwazje morskie (bez rozwinięcia techu możesz wysłac max 10 dywizji, z rozwiniętym na maksa bodaj 50). Swoją droga grasz faszystami? Bo ja tego piaseckiego zdzierżyć nie mogę, zresztą tak samo witosa :p
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 09, 2016, 20:13:59 pm
o kuuuuuurwa, a ja w ogóle nie ruszyłem jeszcze drzewka okrętów xD

I właśnie problem jest taki, że nie mogę wysłać ani jednej dywizji i nie mam zaplanowanego żadnego innego desantu.

Aktualnie ciągle gram na BBWR, ale powolutku się demokratyzuję (jest to utrudnione bo jednocześnie mam Demokratycznego reformatora i duch narodowy Wpływy faszystów) bo napis "Rzeczpospolita" będzie ładniej wyglądał na mapie :D Akurat Witos w porównaniu do Piaseckiego wygląda nawet godnie, bo ten Piasecki to wygląda jakby jedno oko mu się zapadło w czaszkę :P

Jak będę demokracją to dalej będę mógł wypowiedzieć wojnę Aliantom, c'nie? Chociaż w sumie, z tego co wiem to ekran końcowy jest po pokonaniu co najmniej dwóch innych dużych frakcji (dobicie Komiternu to kwestia zniszczenia Mongolii i tych dwóch małych kraików obok, a Oś kończy swoją przygodę wraz z upadkiem Japonii, więc to chyba wystarczy na otrzymanie ekranu końcowego), a i tak pewnie nie będzie mi się chciało bić jeszcze z Aliantami :P
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: MuadDib w Sierpień 09, 2016, 20:16:48 pm
Jak wygląda wersja polska? Na odwal się jak w CK2?
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 09, 2016, 20:18:30 pm
W sensie, wersja językowa? Bardzo dobrze, bo HoI 4 to bodajże pierwsza gra od Paradoxu która dostała oficjalne spolszczenie w dniu premiery. Jedyne, co zauważyłem, to okazjonalny brak polskiego znaku przy wyświetlaniu się komunikatu "Sabotaż fabryki", ale tak to jest wszystko okej.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 09, 2016, 22:21:36 pm
to skąd ty miałeś claimy na kraje bałtyckie?  Jak tension przeskoczy na 40% (japonia wypowiada wojnę zaś hiszpańska się kończy) to alianci rozdają gwarancje niepodległości na lewo i prawo.

A co do postaci, bardziej mnie boli to że za dobrze znam historię i mnie mierzi na myśl kto jest liderem mojego kraju ;D
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 09, 2016, 23:16:16 pm
No a national focus "Polski rewanżyzm", który obniża wymagany world tension z 40% na 10%? :P Wtedy wystarczyło poczekać, aż Japończycy wypowiedzą wojnę Chinom i już było ile trzeba. Na kraje bałtyckie i Rumunię uderzyłem też dokładnie w tym samym momencie, żeby Alianci nie zdążyli dać moim pozostałym celom gwarancji (pół biedy jakby dali na Estonię czy coś, wtedy zgarnąłbym ich focusem, ale jakby dali gwarancje Rumunii to bym musiał restartować).
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 10, 2016, 21:56:53 pm
Gra chyba postanowiła wyruchać mnie i moje imperialistyczne zapędy tak, jak mnie Platforma nie wyruchała.

Pomyślałem sobie, że może nie mogę dokonać desantu właśnie dlatego, że nie ruszyłem w ogóle drzewka floty. Zrobiłem więc pierwszą technologię pewien, że wtedy odblokuje mi się te podstawowe 10 dywizji na desant. Ale się nie odblokowało. Odbiłem całą Mandżurię, ale co z tego, skoro w takim układzie nie zdołam zrobić desantu na Japonię? Zanim zrobię to drzewko do końca to minie ruski rok, a przez ten czas nic innego za bardzo nie zrobię (zwłaszcza, że na etapie operowania po całym świecie mój laptop już lekko nie wyrabia i wszystko zwalnia względem początku rozgrywki jakieś kilka razy). Siedzenie i patrzenie się na kolejne technologie to trochę słaba zabawa.

I wszystko by się udało, gdyby nie ta wścibska Japonia i jej zapchlone wyspy! :P
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 10, 2016, 23:09:43 pm
w sumie racja z tym rewanżyzmem, zapomniałem że miałem  sprawdzić tę opcję. No cóż, sprawdziłem i nawet ulepszyłem tę metodę - polecam uzbierac punkty i claimowac jednocześnie czechosłowację, węgry, jugosławię i któreś z państw bałtyckich (albo nawet wszystkie jak ktoś chce, tylko zabrakło mi punktów). Sterując ręcznie ofensywą można wtedy sprawić, że walczymy tylko z jednym państwem, gdyż SI nie ma instynktu samozachowawczego i nasze ofiary nie proszą ani nie dają sobie nawzajem prawa przemarszu, by walczyć razem przeciwko wspólnemu wrogowi. Gdy mamy już polskę od bałtyku po adriatyk, grecja, bułgaria oraz albania chętnie wstępują do naszego sojuszu, zaś AI niemiec nie czuje się na tyle pewnie by nam podskakiwać (jedynym wyjątkiem są włochy namiętnie claimujące greków, ale niemcy bez sudetów i tak nie próbują im pomóc, ja grekom zresztą też nie), co z kolei blokuje również zsrr które bez paktu mołotowa nie chcą napadać na finlandię. Ponieważ sytuacja zrobiła się patowa i do konca 1940 zadnej wojny nie było, postanowiłem wypowiedzieć ją samemu. Druga próba zakończyła się niemal totalnym rozjechaniem zsrr, które mogło się tylko cofać przed moimi wcale nie tak licznymi 167 dywizjami (pierwsza ofensywa padła przez błąd gry związany z półwyspami, ponieważ mijając sewastopol moje siły nie zorbiły wokół niego osobnego frontu, co z kolei skończyło się rajdem 40 stackowanych na krymie dywizji na moje tyły oraz ragequitem). Niemcy w tym czasie byli na szczescie grzeczni, a nawet wzieli sie do wojny z aliantami. Poniewaz szlo im tak sobie, a do tego wmieszac probuja sie amerykanie, postanowilem lend leasować im ponad 70 tysiecy brakujących im karabinów, by mogli wypchnąć aliantów z europy. Dzięki temu gdy zadam im cios w plecy, będę mógł samemu zająć całą europę bez zwracania komukolwiek jego ziem - a rzynajmniej na to liczę.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 11, 2016, 00:00:37 am
Jak Amerykanie dołączą do Aliantów to nie licz na to, że zajmiesz sobie całą Europę bijąc tylko Niemców - bez kapitulacji USA, Alianci się nie poddadzą, a to z kolei prowadzi do sytuacji przedstawionej na moich ostatnich screenach, czyli wraz z kapitulacją Niemiec swoje tereny odzyskują Belgia, Holandia, Szwajcaria i Francja. A na to, że AI Niemców zrobi skuteczny desant na USA to chyba nawet twórcy gry by nie liczyli :P

Generalnie to myślę, że marnowanie punktów na początku na claimowanie Czechosłowacji, Węgier i Jugosławii jest zbędne. Czechosłowację i tak sobie później zajmiesz, kiedy już Niemcy nie będą w stanie się przed Tobą obronić (tak samo nie warto próbować bronić Gdańska, nawet jeśli podbiłeś całą Europę środkowo wschodnią - i tak go sobie weźmiesz później, i w dodatku będziesz miał wtedy CB na Niemców o odzyskanie Gdańska, z którym cel wojenny robi się ekspresowo, bo w 10 dni), Węgrów z tego co czytałem nikt nigdy nie broni więc za nich można się wziąć nawet po zbiciu Rumunii i krajów bałtyckich.

W sumie to ja jak walczyłem z krajami bałtyckimi to miałem nieprzyjemną sytuację, bo większość moich dywizji rzuciłem na Rumunię, przez którą długo nie mogłem się przebić, a ma Litwę i resztę tałatajstwa zostawiłem sobie bodajże 14 dywizji. O ile sama Litwa poszła szybko, o tyle Łotwa i Estonia zgrały się ze wspólną linią frontu i dość długo nie mogłem się przez nich przebić.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: MuadDib w Sierpień 11, 2016, 00:45:54 am
Niech ktoś podbije cały świat jako Polska :D
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 11, 2016, 08:50:24 am
Jak Amerykanie dołączą do Aliantów to nie licz na to, że zajmiesz sobie całą Europę bijąc tylko Niemców - bez kapitulacji USA, Alianci się nie poddadzą, a to z kolei prowadzi do sytuacji przedstawionej na moich ostatnich screenach, czyli wraz z kapitulacją Niemiec swoje tereny odzyskują Belgia, Holandia, Szwajcaria i Francja. A na to, że AI Niemców zrobi skuteczny desant na USA to chyba nawet twórcy gry by nie liczyli :P
no własnie nie wiem do końca jak to jest, bo tereny po vichy (poza tymi okupywanymi przez aliantow) dostałem ja, a przy okazji Wojtek mi wyskoczył :P B'sides poddawać niemcom się nie muszą, chodzi o to by się nawzajem wykrwawili w walce

Cytuj
Generalnie to myślę, że marnowanie punktów na początku na claimowanie Czechosłowacji, Węgier i Jugosławii jest zbędne. Czechosłowację i tak sobie później zajmiesz, kiedy już Niemcy nie będą w stanie się przed Tobą obronić (tak samo nie warto próbować bronić Gdańska, nawet jeśli podbiłeś całą Europę środkowo wschodnią - i tak go sobie weźmiesz później, i w dodatku będziesz miał wtedy CB na Niemców o odzyskanie Gdańska, z którym cel wojenny robi się ekspresowo, bo w 10 dni), Węgrów z tego co czytałem nikt nigdy nie broni więc za nich można się wziąć nawet po zbiciu Rumunii i krajów bałtyckich.
jeśli jest 1939 to członkowie osi bronią węgrów, been there done that :X Anyway ekspansji na południe dokonałem głównie dlatego, że kraje bałtyckie są do luftu - no bo serio, co tam jest? łącznie może z 15 fabryczek, nieco stali i tyle. Co innego czechosłowacja, węgry i jugosławia, każde z nich ma co najmniej tyle fabryk co wszystkie kraje bałtyckie do kupy, nie mówiąc już o całym bogactwie wszelkich minerałów, może za wyjątkiem kauczuku. Pewno, nie mam wtedy 70 jednostek rumuńskiej ropy, ale z drugiej wobec oparcia się głównie na biegającej piechocie ta ropa i tak nie jest mi aż tak potrzebna. Plusem mojego rozwiązania jest też to, że jeśli to ja mam te fabryki to znaczy, że nie mają ich niemcya więc ich dodatkowo osłabiam i zniechęcam do ciosu w plecy gdy wykańczam zdecydowanie niebezpieczniejszą rosję.

Cytuj
W sumie to ja jak walczyłem z krajami bałtyckimi to miałem nieprzyjemną sytuację, bo większość moich dywizji rzuciłem na Rumunię, przez którą długo nie mogłem się przebić, a ma Litwę i resztę tałatajstwa zostawiłem sobie bodajże 14 dywizji. O ile sama Litwa poszła szybko, o tyle Łotwa i Estonia zgrały się ze wspólną linią frontu i dość długo nie mogłem się przez nich przebić.
kieruj dywizje prosto na stolice, a do tego daj te lepsze na front bałtycki, by szybciej padły i można je było przerzucić na południe. Jak na południu trochę stracisz, to to potem odzyskasz.
Przy okazji to kolejna wada wariantu rumuńskiego, wąska granica położona w górach, przez co ciężko się ją forsuje. Czechosłowacja idzie łatwiej (przynajmniej dopóki przez przypadek nie pozwolisz im oddać teren aż do granicy węgierskiej, bo wtedy masz na karku aż dwie armie), a potem to już w ogóle roflstomp węgier i jugosławii
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 11, 2016, 09:48:27 am
Cytuj
Niech ktoś podbije cały świat jako Polska
Chciałem, ale mi nie pozwalajo :C

Cytuj
bo tereny po vichy (poza tymi okupywanymi przez aliantow) dostałem ja
Bo Vichy to nie tereny Aliantów, tylko oddzielne państwo należące do Osi :P Te terytoria wracają do Francji automatycznie, ale dopiero po kapitulacji państw Osi. Tak samo jak Alianci skapitulują to tereny po Francji dostaje Vichy.

A w momencie, gdy Amerykanie przystępują do wojny to stają się "ważnym członkiem frakcji", a frakcja kapituluje tylko gdy wszyscy ważni członkowie się poddadzą. Wiem, bo jak grałem Niemcami to zmieniłem USA w faszystów i wtedy ważnymi członkami aliantów byli Brytyjczycy, Francuzi oraz Indie, jak ich pokonałem to dopiero cała frakcja się poddała. Tak samo w moim Międzymorzu - gra pokazuje, że tylko ja jestem ważnym członkiem frakcji, więc gdybym ja skapitulował to automatycznie poddają się Finlandia, Turcja, Afganistan i Bułgaria.

Cytuj
no bo serio, co tam jest?
Granica na Łotwie i Estonii ze Związkiem Radzieckim to protip, jak Niemcami zostawiłem Sowietom kraje bałtyckie na pożarcie to potem tego żałowałem, bo miałem dużo gorsze pozycje do ataku i straciłem wtedy bardzo dużo ludzi na tej inwazji, niepotrzebnie. A poza tym, jak masz Estonię to do Leningradu masz rzut kamieniem, tak samo jak kiedy masz Rumunię to do Sewastopola masz rzut kamieniem :P

Cytuj
kieruj dywizje prosto na stolice
Toto ja wiem, tylko że nie byłem w stanie przerwać łotewsko-estońskiego frontu żeby dobrać się do ich stolic :D

PS. Tak z ciekawości, Sent, kogo widziałbyś na przywódców tych polskich partii zamiast Piaseckiego i Witosa? Dmowskiego i Grabskiego? :P
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 12, 2016, 10:32:11 am
Bo Vichy to nie tereny Aliantów, tylko oddzielne państwo należące do Osi :P Te terytoria wracają do Francji automatycznie, ale dopiero po kapitulacji państw Osi. Tak samo jak Alianci skapitulują to tereny po Francji dostaje Vichy.
cóż, wygląda więc na to że bardziej opłaca mi się wypowiedzieć wojnę od razu wszystkim poza zjednoczonym chińskim frontem :X

Cytuj
A w momencie, gdy Amerykanie przystępują do wojny to stają się "ważnym członkiem frakcji", a frakcja kapituluje tylko gdy wszyscy ważni członkowie się poddadzą. Wiem, bo jak grałem Niemcami to zmieniłem USA w faszystów i wtedy ważnymi członkami aliantów byli Brytyjczycy, Francuzi oraz Indie, jak ich pokonałem to dopiero cała frakcja się poddała. Tak samo w moim Międzymorzu - gra pokazuje, że tylko ja jestem ważnym członkiem frakcji, więc gdybym ja skapitulował to automatycznie poddają się Finlandia, Turcja, Afganistan i Bułgaria.
ta, tę zasadę znam, ale tbh jest ona ostro niedoruchana - jak grałem bodaj tymi turkami i pokonałem praktycznie wszystkich, nagle zdupy waznym czlonkiem aliantów stała się australia :F
Cytuj

Granica na Łotwie i Estonii ze Związkiem Radzieckim to protip, jak Niemcami zostawiłem Sowietom kraje bałtyckie na pożarcie to potem tego żałowałem, bo miałem dużo gorsze pozycje do ataku i straciłem wtedy bardzo dużo ludzi na tej inwazji, niepotrzebnie. A poza tym, jak masz Estonię to do Leningradu masz rzut kamieniem, tak samo jak kiedy masz Rumunię to do Sewastopola masz rzut kamieniem :P
ale z drugiej strasznie rozciąga to linię frontu, gdzie moje 170 dywizji i tak ledwo starcza na jej pokrycie

Cytuj
PS. Tak z ciekawości, Sent, kogo widziałbyś na przywódców tych polskich partii zamiast Piaseckiego i Witosa? Dmowskiego i Grabskiego? :P
trudne pytanie, biorąc pod uwagę, że nie trawię cebulowych hitlerjugend :D Piasecki wydaje mi się po prostu dziwny o tyle, że jak to większość głośnych narodowców gdy zmienił się polityczny klimat został prominentnym komuchem :P Grabski w sumie byłby ok dla demokratów, tylko zmarł w 1938.
W każdym razie piasecki i witos jak piasecki i witos, brzydzę się nimi jako osobami ale do epoki pasują, zastanawia mnie tylko co jako przywódca komunistów robi gomułka zamiast bieruta :P
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 12, 2016, 10:50:41 am
To ja nie wiem, co ty robisz z tymi dywizjami, że 170 ledwo ci wystarcza na pokrycie frontu z ZSRR, jak ja na tym (https://zapodaj.net/images/bc276e33ba716.png) screenie mam łącznie 136 dywizji (z czego 28 wciąż się szkoli na granicy z Niemcami, 21 pod Sikorskim to dywizje finlandzkie, które mi oddali pod dowództwo i tylko siedziały okopane na dalekiej północy, a chwilę po zrobieniu tego screena Bułgarzy oddali mi jeszcze chyba 15 dywizji które walczyły o Kaukaz pod Andersem) i nie mam problemów z pokryciem frontu :P Delikatny problem pojawił się dopiero jak Anders wszedł na Kaukaz, bo miał tylko 3 dywizje, ale jak wspomniałem, tutaj przydali się Bułgarzy.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 13, 2016, 18:42:19 pm
bo bodaj tylko 120 było moich, reszta to jakieś odpady od bułgarów, estonczyków czy greków :P Plus rosjanie mieli tych dywizji 160... ale tylko przy granicy ze mną, bo na rumuńskiej czaiło się kolejne 50, nie mówiąc o backupie w pobliżu finlandii, na okazję nigdy nie rozpoczętej wojny zimowej (a to na nią czekałem by mieć kolejnego sojusznika).

Generalnie to po prostu lubię, gdy moje siły liczą więcej niż jedną jednostkę w danej prowincji, gdyż większa koncentracja ułatwia przełamywanie.

A w ogóle to nie ogarniam tej gry, bo tak jak w przypadku japonii musiałem dzielić front na nastu generałów by moje siły mogły posuwać się na przód, tak w przypadku rosji najlepszy efekt dało skupienie całości sił pod jednym marszałkiem i wyznaczenie im marszu prosto na moskwę.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 13, 2016, 19:33:30 pm
Bo Rosjanie w tej grze są najgorszymi gałganami, tyle tajemnicy. Chyba ktoś z Paradoxu trafił na te same artykuły, co ja, opisujące jak to niektóre bataliony Armii Czerwonej same sobie musiały budować koszary, same sobie musiały hodować ziemniaki żeby mieć co jeść, do walki często ruszali nawet bez informacji o tym gdzie są pozycje wroga a karabin obsługiwać umiał co któryś tylko :P

Ponadto, AI zostanie dodane do tej gry dopiero w nadchodzących DLC.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 13, 2016, 22:28:27 pm
to akurat ma sens, bo inaczej wszystkich by rozjeżdżali po kolei :P zresztą, jeśli im się da dość czasu, to i tak to robią, dlatego nie czekając na łaskawy trigger eventu z wojną zimową sam ją wypowiedziałem w 1940.

Anyway nie nazwałbym AI złym, to raczej same nacje są dość dyskusyjnie zbalansowane. Zresztą, w porównaniu do CK2 jest ich tutaj strasznie mało, wiec i mapa szybko robi się za ciasna, bo albo otaczają cię płotki, albo mocarstwa, i to jeszcze w sojuszu z innymi mocarstwami.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 15, 2016, 12:59:58 pm
Wróciłem do mojej rozgrywki Włochami, mając nadzieję na pomszczenie swojego upokorzenia z gry Polską i podbicie świata tym razem. Udało mi się dokonać desantu na Stany Zjednoczone (https://zapodaj.net/images/4a1e4a0b1312e.png) i dość łatwo zająć większą część wschodniego wybrzeża. Niestety, na tym etapie moje siły ekspedycyjne były na tyle rozciągnięte, że przeprowadzenie jakiejkolwiek większej ofensywy nie wchodziło w grę. Mój warcscore z Amerykanami zatrzymał się na "USA kontroluje 45% punktów zwycięstwa, poddadzą się jeśli będą mieli 45% lub mniej" i nie bardzo mogłem coś z tym zrobić. Na szczęście, grupa uderzeniowa 6 dywizji piechoty i 2 dywizji pancernych przebiła się na Florydę (https://zapodaj.net/images/659edd90dac58.png), zajmując Miami a potem ruszając na Nowy Orlean, co zapewniło mi zwycięstwo.

Lookin' good. (https://zapodaj.net/images/b7782efbbd923.png)

W konferencji pokojowej postanowiłem stworzyć nowy porządek świata bez zjadania wszystkich i wszystkiego. Stworzyłem więc marionetkowe rządy w Indiach, Wielkiej Brytanii i Kanadzie, dla siebie wziąłem tylko Francję i większość północnej Afryki + jakieś tam wyspy na Pacyfiku, Indonezję i Madagaskar. Nie zdążyłem jednak utworzyć marionetkowego rządu USA, bo za mnie zrobili to Niemcy. Wziąłem więc sobie całe wschodnie wybrzeże, jako mój kawałek amerykańskiego tortu. Niemcy stworzyli też marionetkową Norwegię, Danię, Australię i Filipiny.

Co ciekawe, Wlk Brytania po zostaniu faszystami na chwilę dostaje Oswalda Mosleya na premiera, ale zaraz potem zmienia im się na króla Edwarda VIII, który ma cechę Niedoświadczony Imperialista (przyrost siły politycznej -30%, +5% narodowej jedności i czas uzasadniania celu wojennego -25%). Nie widziałem tego wcześniej, bo Wielka Brytania ma w zwyczaju albo zostawać demokratyczna albo zostawać zjadana :V

Kolejna ciekawostka - najwyraźniej, jeśli wystarczająco szybko zakończymy wojnę z aliantami to pojawia nam się  taki oto event (https://zapodaj.net/images/8ee99344befe2.png). Też go wcześniej nie widziałem.

Całkiem miło, panowie Japończycy, że dobrze się spisaliście na igrzyskach. Panowie Niemcy i Amerykanie też mają być z czego dumni. Szkoda by było, gdyby jakieś imperialistyczne mocarstwo postanowiło wbić wam nóż w plecy gdy tylko uderzycie na ZSRR.

A, i byłbym zapomniał. Te kurwy karakany Turcy, po tym wszystkim co dla nich zrobiłem pompując im faszyzm przez całą grę, dołączyli do Osi. Byłoby przykro, gdybym jednak upomniał się o starożytną rzymską prowincję w Anatolii.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 15, 2016, 13:24:24 pm
źle ze sam nie porobiłeś tych marionetek, przynajmniej usa. Jak wbijesz noz w plecy bedziesz miał kolejny front. Swoją drogą jak ci się udało tak wczesnie desant w stanach zrobić?
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 15, 2016, 13:36:38 pm
Meh, 30 dywizji zostawiłem w USA zaraz po ich kapitulacji, specjalnie na tą okazję. Ponadto, z tego co zauważyłem zmarionetkowane państwo nie ma żadnych dywizji przez jakiś czas - całe wojsko jakie miało wcześniej znika, poza flotą najwyraźniej. Więc kolejne dobicie Amerykanów to kwestia zajęcia Waszyngtonu (który jako jedyny nie jest w moich rękach na wschodnim wybrzeżu) i marsz na zachód, prawdopodobnie bez napotykania oporu. Niemcy, Turcy i Hiszpanie też nie powinni być problemem, jeśli przerzucą wojska do walki z ZSRR. Bardziej się obawiam Japończyków - co prawda na granicy z moimi Indiami w ogóle nie trzymają wojska, ale mają całe Chiny, a ja tylko 24 dywizje. Mam nadzieję, że okażą się gałganami i będę ich łatwo przepychał, albo chociaż łatwo utrzymywał front.

A desant normalnie, po tym jak zostawiłem po kilkanaście dywizji do obrony wybrzeża Francji, Włoch i Wielkiej Brytanii żeby nikt mi nie bruździł w domku, podzieliłem moją flotę na dwie mniejsze i każdej dałem po 3 regiony do patrolowania, tak żeby mieć zabezpieczoną całą drogę do Ameryki. Co prawda, kilkakrotnie moja podzielona flota zbierała bęcki i musiała na chwilę wracać do portu, a raz Amerykanie przechwycili mój desant 10 dywizji i posłali go na dno, ale generalnie okręty spełniły swój cel - umożliwiły mi wylądowanie w Kanadzie, a konkretnie w Nowej Szkocji. 20 dywizji marszałka Badoglio zabezpieczyło przyczółek i ruszyło przez Nowy Brunszwik w stronę Qebecu. Zaraz potem przypłynęło 10 dywizji generała Messe, które wcześniej zdropowałem z Afryki do alianckich kolonii w Ameryce Południowej. Później to była tylko kwestia dosłania kolejnych dywizji i puszczenia ich wybrzeżem - do Waszyngtonu przebiłem się bez problemu, a potem poszedłem na zachód. Zdobyłem też Ottawę, ale Kanada miała 90% jedności w stosunku do 65% Amerykanów, więc skapitulowanie kanadyjczyków nie było możliwe i przez całą inwazję musiałem trzymać dywizje na północy, co utrudniało prowadzenie ofensywy na południu.

To be fair, nie byłbym w stanie tak szybko i tak łatwo pokonać Brytyjczyków i Amerykanów gdyby nie to, że prawie połowa całej mojej armii to dywizje rumuńskie i węgierskie. Oddaję honor, sojusznicy się jednak przydają ;D

Co ciekawe, rzuciłem na wschodnie wybrzeże 1000 myśliwców i Amerykanie nigdy nie zdołali ich skontrować. Sprawdzałem, że mieli od 2500 do 4000 tysięcy samolotów, więc trochę dziwne, że nie próbowali odzyskać dominacji powietrznej. Nie żebym narzekał :P
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Sierpień 15, 2016, 14:03:20 pm
prawdopodobnie nie mają lotnisk
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 16, 2016, 12:35:10 pm
Komuniści i faszyści są naturalnymi wrogami. Jak demokraci i faszyści. Albo faszyści i inni faszyści. Przeklęci faszyści, zrujnowali faszyzm.

Strategia "ciosu w plecy" z początku odniosła sukces. Na granicy ze mną Niemcy nie trzymali żadnego wojska, więc zaraz po rozpoczęciu ofensywy przebiłem się dość daleko do Niemiec (https://zapodaj.net/images/6efbec07882fb.png), ale moja ofensywa została zatrzymana dość brutalnie. Zacząłem tracić dużo żołnierzy, zabijając co prawda więcej Niemców, ale ja wciąż jechałem na polityce Obowiązkowej Służby, a oni mieli już Wszystkich Dorosłych. Ponadto, o ile Turcy zostali ściśnięci dość bezproblemowo, o tyle Hiszpanie okazali się być twardym orzechem do zgryzienia. Z trudem dotarłem do Saragossy, a potem front stanął w miejscu. Co gorsza, ZSRR postanowiło zaatakować Rumunię, a więc Europa stała się potrójnym polem bitwy - walczyłem z Rzeszą i ZSRR, którzy walczyli jeszcze między sobą. Jedna z armii, które walczyły w Turcji musiała od razu rzucić się na front kaukaski, a druga do Rumunii, na front w Besarabii. I o ile Sowietów łatwo było przepychać, o tyle Niemcy i Słowacy mocno się okopali.

Kiedy tak wojska włoskie raz po raz odbijały się od umocnień niemieckich, marszałek Badoglio i generał Messe stwierdzili "Hm, może jednak trzeba było wcześniej zacząć badania nad artylerią przeciwpancerną", a następnie rozkazali wysłać kolejną falę.

Tymczasem, zgodnie z przewidywaniami, Amerykanie mieli tylko kilka dywizji piechoty w Waszyngtonie, a reszta była kompletnie bezbronna. (https://zapodaj.net/cfad20dcc76d1.png.html) Wystarczyło zająć kilka większych miast, by znowu się poddali.

Ciekawie sprawa wyglądała na dalekim Wschodzie (https://zapodaj.net/faff5be3af91a.png.html). Japończycy długo nie przysyłali żadnych znaczących sił na front, przez co Syjam upadł właściwie z marszu, a potem ruszyłem na okupowane Chiny i nawet, jak widać, nieźle mi szło. I wszystko by się udało, gdyby nie ci wścibscy Sowieci i ich zapchlone .sin! A to dlatego, że i tak mając mało wojska jak na tak szeroki front, musiałem jeszcze wysłać kilka dywizji do walki z Sowietami, żeby mnie nie oskrzydlili. I w ten sposób ofensywa w Chinach zwolniła, bo choć w walce 1v1 moje dywizje były górą, to często były okrążane i odcinane od reszty wojsk, bo działały w osamotnieniu na sporych odcinkach frontu.

A, i wciąż uważam, że AI, przynajmniej dla niektórych krajów, zostanie dodane w DLC. No spójrzcie, kuhwa, na ten odcinek frontu (https://zapodaj.net/b49de5b4ebf85.png.html). Przez co najmniej tydzień nie było tam żadnych moich wojsk, Japończycy mieli natomiast kilka dywizji i czystą drogę do werżnięcia się w moje terytorium. I zaprawdę powiadam, tego dnia nawet jedno jebanie nie zostało dane przez wojsko japońskie.

Jakby tego było mało, gdy tak dziarsko bawiłem się w Chinach i w przesyłaniu dywizji z Ameryki do Europy, Niemcy przeprowadzili kontrofensywę. (https://zapodaj.net/7ec8cac177541.png.html) Wdarli się niemal do zajętej przeze mnie Francji, odbili się też w okolicy Węgier, straciłem także Holandię. Dopiero, kiedy na szybkości wynalazłem broń przeciwpancerną dla piechoty i dodałem wsparcie ppanc. dla dywizji, zacząłem się odbijać. Ale z nieco ponad 2 mln manpowera zostało mi ostatecznie ok. 800 tys. Na szczęście, powoli przebijam się w stronę Berlina.

Kolejna ciekawostka - tak jak USA w poprzedniej wojnie nie było w stanie poradzić sobie z moim 1000 myśliwców, tak tutaj, zaraz po ataku na III Rzeszę rzuciłem 1000 samolotów nad Beneluks i 1000 nad Zachodnie Niemcy. Z jednej i drugiej eskadry po kilku miesiącach została może 1/5.

Dobrzy są.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Sierpień 21, 2016, 17:51:18 pm
Millenium Dawn Mod (http://steamcommunity.com/sharedfiles/filedetails/?id=719416488)

Opcja grania od 2000 albo 2016 roku, faktyczni przywódcy państw, historyczne eventy, nowe drzewka focusów i technologii, multum partii politycznych i możliwych ścieżek rozwoju kraju, etc. Zapowiada się całkiem ciekawie. Na razie mod jest jeszcze bardzo niedopracowany, ale sama idea i plany twórców są jak najbardziej smakowite.
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Dollan w Wrzesień 03, 2016, 10:07:21 am
(https://scontent-frt3-1.xx.fbcdn.net/v/t1.0-9/14141502_669314789889811_6856548712365026972_n.jpg?oh=5c3726fa74fc5b0ecb3da99efa12cbbf&oe=58456226)

Jeden z dodatków w nadchodzącym patchu. (https://forum.paradoxplaza.com/forum/index.php?threads%2Fhoi4-development-diary-september-2nd-2016.966508%2F)

Po skończonej wojnie domowej w ZSRR będzie można zrobić focus Permanentną Rewolucję, odblokować to samo drzewko, które odblokowywała Wielka Czystka i zmienić cechę Trockiego na Zwycięski Rewolucjonista, która zlikwiduje ten wkurwiający -15% political power. To może prowadzić do większej ilości wojen domowych u graczy sowieckich, bo do tej pory wybieranie Trockiego było zbędnym rzucaniem sobie kłody pod nogę - był znacznie gorszy od Stalina.
(https://i.imgur.com/xAHIbTP.png)
Tytuł: Odp: Hearts of Iron 4
Wiadomość wysłana przez: Legion w Wrzesień 04, 2017, 13:50:17 pm
http://www.youtube.com/watch?v=wu7MjwLi_hw

 Jak to absurdalnie wygląda :D