Arim - jak ktoś mi ma za 5 minut wyskoczyć i srać żarem, że nie miał okazji wypowiedzieć się na temat zmiany nazwy/zaproponować swojej i że wyrywam stery zmieniając bez czekania na jego głos, to wolę poczekać te dwa dni, które nikogo nie zbawią.
Ja wiem, że wielu tutaj do tego nie dorosło i ma wyjątkowo spory problem by to pojąć, ale dyskusja polega nie tylko na gadaniu, ale tez słuchaniu co inni mają do powiedzenia. I nie ważne jak ktoś ma wielkie mniemanie o geniuszu swoim i swoich pomysłów, inni tego zachwytu wcale nie muszą podzielać. Jak ktoś ma pomysł, powinien podac argumenty (jak flood że nazwa niezbyt pasuje do rpgów oraz kontra C, że nie wszystkie są średniowieczne, ale nie tekst, że szkoda mordować spontan), a to, czy chodzi o nazwę shoutboxa (która nomen omen stanowi element strony głównej) czy też coś większego, nie ma większego znaczenia. Jak ludzie bądą chcieć to się zmieni, jak nie będą to nie, jak nie będą umieli się dogadać to wtedy będziemy rozstrzygać. Zwłaszcza, że ta nazwa mnie osobiście jebie i nie jest żadną kwestią zycia i śmierci, by załatwiać ją na cito. Jak już słusznie zauważyliście, ta sprawa to błahostka, ale póki co to wy robicie z niej wielki problem, nie administracja.