Wszyscy wiemy o co chodzi. Ludzie maja chodzic do kosciola,
Ludzie mają w niedzielę chodzić do kościoła, żeby dawać na tacę biednym księciuniom. A ludzie z produkcji? Zawsze będą tyrać, chyba że dana firma nie bedzie miała zamówień, wtedy zwolnienia lub system 3 brygad.
Prawda jest taka, zawsze ktoś musi pracować w niedzielę: szpitale, straż, czy policjanci, to tylko przykłady. Jakby faktycznie chcieli zadbać o pracownika sklepu, czy produkcji, to wystarczyłby zapis, że pracownik musi mieć przynajmniej 1-2 niedziele wolne w miesiącu. Wtedy byłoby to rozdzielone, w danym miesiącu ja idę w pierwszą i trzecią niedzielę do pracy, a kto inny w drugą i czwartą. Ewentualnie, jeśli ktoś jest studentem, to jego ten zapis nie obejmuje, ponieważ oni pracować mogą tylko w weekendy.