A ja rozumiem ze nie rozumiecie, ze ja sie nie martwie fabula. W obydwu czesciach odpowiadala mi wystarczajaco. Chodzi mi bardziej o to co bede mogl robic poza zaglebianiem sie w niesamowite main questy wypelnione super CGI scenkami muzyka i akcja. Czy bede mogl wejsc do karczmy i sie napic w trupa? Czy bede mogl zarwac jakas dziunie na trofeum z chimery? Czy bede mogl postawic dom z basenem? Polatac na smoku? Zorganizowac orgie z Wampirzycami, zawitac na wieczornym koncercie bardow, rozpalic ognisko i upiec mieso z kury itp, itd. Fabula i grafika to dwie ogromne zalety CDPR. Ich ogromnymi wadami sa wlasnie urozmaicenia. Jesli nie wykonywalismy jakiegos zadania to nie bylo co robic. Kompletna nuda. A ja nie chce tej nudy w W3. Bedzie mnie np satysfakcjonowac mozliwosc poplywania sobie lodka. Uzycie odpowiedniej kombinacji dialogu jak w W1 by uzyskac jakis fajny przedmiot badz karte ; p. Picie, palenie, warzenie eliksirow, gra w kosci, karty, walki na piesci, walki na piersi...Ale widze ze to i tak wam splynie bo najwazniejsze by Geru pod koniec zasiadl na tronie w Kaer Morhen i dal poczatek grze Witcher Online.