ok, żal i ból.
1) tak se wróciłem, chciałem ironmode mongołami.. jezu jaka ta gra potrafi być nieimformatywna. Dla świętego spokoju dałem synowi królestwo/chanat mezopotamiii by to on się męczył jak będą rebelie oraz by przy zbieraniu armi mieć od razu jedną or smth.. i **uj za przeproszeniem, bo rebelia wybuchła ale przeciw mnie, a armii syna wezwać nie mogę, bo nie. Już k**wa prędzej sojusznik coś przyśle bo ożeniłem się z dobrą córką niż syn-król mający ze mną 100 stosunków :s wniosek, niczego nie rozdawac, bo sobie tylko krzywde mozna zrobic. Ja w zasadzie zjebałem sobie całą grę, bo na ironmanie tego nie odkręcisz. Just great.
2) a teraz jeszcze zabawniejsza rzecz, nowy dodatek. Jeszcze niezapowiedziany oficjalnie, ale devsi już się zdążyli pochwalić. Tym razem ma być duży, coś rozmiaru old gods. Zastanawiacie się co mogli dać w grze o średniowieczu i lennach.. możliwość gry zakonami rycerskimi? Nope. Rozbudować istniejące acz niewykorzystane elementy, jak np religia helleńska gdzie można zrobić władcę, ale jest to niedorobione (nie mozna reformować tej religii jako jedynej, nie ma więc innych casus belli niż invade JEDNEJ prowincji lezacej obok, nie mozna holy war, nie ma nawet opcji restore roman empire bo do tego trza miec normalna religie.. brilliant po prostu)? Zapomnijcie. To może głębsza mechanika imperiów takich jak HRE czy Hiszpania? A w życiu. To może renesans, lub odwrotnie, nowy początek w okolicach 900-1000 roku, bo przeskok z 867 na 1066 jest zbyt duzy? Ha, żarty.
Wiecie co dadzą? Mapę do indi. Serio, brak mi słów jak pojebany jest to pomysł, bo o indiach az tak wiele nie wiadomo, nie miały one żadnego wpływu na europę, doprowadzi do kretynskich sytuacji typu wikingowie w indiach lub maharadża francji bo ktos odziedziczy prowincje i zrobi inwazje, a przede wszystkim zamiast spowolnic arabów (którzy obecnie w każdej grzerobią imperium i biją wszystkich) i dać im zajęcie na drugiej flance najpewniej albo będą rozwijali swoje imperium także na wschód, albo odwrotnie, indie, jako znajdujące się przy krawędzi, będą się szybko konsolidować i robić wjazd na europę. A, i gra będzie chodzić jeszcze gorzej, bo większa mapa i więcej postaci to większe obciązenie. Dooooh, ile zmarnowanych zasobów i potencjału, a do używania tej powiększonej mapy to pewno znowu zmuszeni będą wszyscy :x