Może zamiast bezsensownej wyliczanki wprowadzić jakąś argumentacje?
Knights of the old Republic (KOTOR)- Mój drugi RPG w życiu (pierwszym był G2:NK), jak można sie domyślić po tytule jest to gra ktorej akcja dzieje sie w uniwersum SW. Gra urzekła mnie praktycznie wszystkim, zaczynając na grafice i muzyce, kończąc na systemie rozwoju postaci, fabule i questach pobocznych. No i naturalnie ten największy zwrot akcji w historii gier komputerowych (kto grał ten wie). Większość questów można wykonać na kilka conajmniej 2 sposoby (ciemna i jasna strona mocy) daltego możan grać więcej niż jeden raz.
KOTOR2- To samo co wyżej, nei ma takiego zwrotu akcji jednak wiele elementów zostało usprawnionych, najlepszym są chyba towarzysze, ponieważ doadano wpływy, dzieki czemu możęmy odblokowywać u nich rozmowy o ich historii a u niektórych także bonusy ( jeden za sprawą rozmów zyskuje +3 do siły ). Chociaż musze powiedzeić, ze gdyby nie TSLRCM to nei plasowałbym tak wysoko tej gry, jednak możma powiedzieć, że jest to swojego rodzaju darmowy dodatek albowiem wszystko co tam widać zostało zrobione przez twórców, fani tylko zaimplementowali to do gry. Podoba mi się rownież mroczny klimat tejże gry.
Wiedźmin- Nie trzeba chyba zbytnio argumentować dalczego lubie tę gre, klimat spływający z monitora, długośc, dobry rozwój postaci i questy poboczne. No i to co chyba rozsławiło wieśka- trudne wybory, które odbijają się an gre nie w ciągu 5 minut od ich ppodjęcia a np: 15 godzin.
i jeszcze jedno, wszystkie te gry lubie tak samo, dlatego ich nie numerowałem.