Chyba założe temat o blogach i blogerach.
Chyba przydałoby się. Brzydzę się blogerami, bo to zbieranina idiotów i życiowych nieudaczników, liczących na to, że zarobią coś na kontrowersjach i fałszywym pluciu mordy i nie mających zielonego pojęcia o prawidłowej praktyce dziennikarskiej. Blogerzy nie tylko nie próbują być obiektywni, ale wręcz przeciwnie, pieprzą trzy po trzy ze szczerą świadomością fałszywości swoich osądów i jeszcze uważają się za elity intelektualne. To tylko pogłębia panujący na świecie informacyjny chaos.
To, co przytoczyłeś, to wręcz podręcznikowy przykład. A ten pierwszy art z frondy to po prostu próba perfidnej i wyjątkowo żałosnej (bo bardzo nieumiejętnej) manipulacji opinią publiczną.
Nyway, coby nie offtopić, zamieszczę malutkie podsumowanie mojej opinii o Owsiaku - jak najbardziej typa popieram. Próbuje facet naprawiać to, co w imię interesów "elit" w tym kraju maksymalnie sku*wiono.