Już bez przesady, za tego pierdolonego jednego dolara można zaryzykować - nawet zainstalowanie Daikatany i odpowiedzenie sobie na pytanie "ale o co im wtedy tak naprawdę chodziło i dlaczego się tak nabijali z tego Romero? XD" można uznać za warte tego jednego browara. Albo dwóch sikaczy, co kto woli. GoG jest zawsze lepszy, jeśli chodzi o dbanie/pilnowanie starszych gier i ich właściwego funkcjonowania, ale nawet tam te starsze gry nie chodzą po takich cenach, jak te 3 zł z hakiem.
Prędzej bym ludzi ostrzegał przed wyższymi tierami - bo średniego otwierają trzy gry, z których każda ma reputację ściągania swojej serii w dół, aż do dna. Do stopnia, że problemy z ich uruchomieniem można uznać za błogosławieństwo. Najwyższa paczka to też ruchome piaski - reżyserski DX:HR chyba jeszcze do teraz nie działa tak, jak powinien, Lara Croft & TGoL to zręcznościówka, którą lepiej się opłaca wyhaczyć gdziekolwiek indziej, Kane & Lynch 2 to popłuczyny po jedynce, można się ewentualnie skusić na Just Cause 2 (bo jest niedorobio jajcarski multiplayer). Deus Ex GOTY oczywiście też w lepszej cenie i o wiele lepszej oprawie/obsłudze jest na GoGu. Nadal jest to od chuja gier za relatywnie nieduże pieniądze, ale tutaj już można naprawdę ciężko zacząć gdybać, czy warto. Za to przy trzech złotych nie robiłbym takiego ambarasu, bo przy takich kwotach i oferowanym pakiecie to już naprawdę nie przystoi.
PS. Dodanie wysokiego tiera z ustaloną kwotą to tylko sprytny i dość nieelegancki sposób nabijania "średniej" i podbijania ceny middle tiera. Just saiyan', jakby się ktoś zastanawiał, z jakiej zajebistej okazji nagle (!) "beat the average" przestało być kwestią pięciu dolców.