o zgrozo, zgadzam się z damianem.
Flood - problem z tą logiką polega na tym, że wszelkie siły narodowokatolickie mają straszliwy ból dupy gdy z ich wspaniałych wieców pokazuje się tylko płonący samochód będący "incydentem", ale kiedy we francji znajdzie się 8 świrów na kilkumilionową społeczność to już sieją panikę. I ofc zwalczają islam polubywaniem śmiesznych obrazków z kwejka, bo tylko na tyle im jaj starcza, ew na sklepanie syryjczyka-chrześcijanina, bo faktyczne umieranie za swoje poglądy jest już ciut trudniejsze.