Ale ta branża nie zatrudnia aż tak wiele ludzi, jak handel. Ponadto oczywistością jest, że kto kto chce pracować np. w kinie, musi się pogodzić z tym, że będzie musiał pracować w niedziele, a także święta.
Z drugiej strony przyznam Ci rację, bo jest multum innych miejsc do spędzania czasu w niedzielę. Jednak ból jest wtedy, kiedy w sobotę wysyłasz do kogoś esa "jedziemy jutro nad wodę?", a w odpowiedzi otrzymujesz "nie, bo pracuję".
Mnie bardziej bawi argument "jak w niedziele sklepy będą zamknięte, to kiedy mam robić zakupy?" - hahahahaha! :D