Dostałem kilka dni temu tę grę na steama do recenzji. Gram z kilkanaście godzin. Potwierdzam słowa Maniaksa - ta gra jest pierwszym Gothiciem, z tym że jest to oczywiście sandbox ze światem faktycznie wyraźnie większym od tego z G3. A klimat nie jest postapo, tylko takie nie-wiadomo-co. Bo to mieszanka falloutowskich klimatów, średniowiecznego fantasy, do tego jakieś cuda-niewidy SF. Czyli co najmniej trzy gatunki. Nie ma totalnej katastrofy, ale potrzebowałem dobrych kilku godzin, żeby w ogóle wczuć się jako tako w klimat, bo za bardzo mi to wszystko przypomina puzzle z kilku gier, przez co klimat ostro na tym traci. Co jeszcze z ważniejszych kwestii? Fajna różnorodność stronnictw, strasznie drewniane dialogi (prawie tak, jak animacje i system walki), kilka ciekawych rozwiązań, które o dziwo nie występowały w żadnej poprzedniej z gier Piranii. Na teraz dałbym takie baardzo naciąganie 6/10, i to tylko dlatego, że załącza mi się nostalgia. Da się nawet miło spędzić czas jak już się w to wejdzie, inna sprawa, że nie za taką cenę.
Jest tego oczywiście więcej, ale styrany jestem po ciężkim dniu i mi się nie chce pisać - starczy, że muszę skrobnąć niebawem reckę (jak Sent nie będzie miał nic przeciwko, to zalinkuję po publikacji xD). Jak macie pytania, to oczywiście walcie.
Jeśli chodzi o wymagania, to jakiejś totalnej katastrofy nie ma, choć trzeba coś mieć. Ja gram na moim lapku z prockiem i5 (6-ta gen), 8 GB RAM-u i GF-em 960m (4 giga pamięci własnej) - spokojnie śmiga na wysokich. Ale przyznam, że nieco śmieszne jest to, że giera z grafą max z roku 2012 ma nieco wyższe wymagania od trzeciego Wieśka ;p