Forum RPG Center

Inne => Hyde Park => Wątek zaczęty przez: Damiano_gt w Marzec 17, 2014, 21:50:39 pm

Tytuł: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 17, 2014, 21:50:39 pm
Załóżmy, że przyszłoby Wam wyemigrować na stałe z naszego pięknego, nadwiślańskiego kraju. Gdzie byście się udali? I dlaczego akurat właśnie w to miejsce?

Pytanie czysto teoretyczne, więc liczę na odpowiedzi nawet tych, którzy rozdzierają koszulę i krzyczą "nie opuszczę ojczystej ziemi!".

Napiszcie także o powodach, które skłoniłby Was do opuszczenia Polski. Odnośnie tego wstawię ankietę, jak tylko wymyślę ciekawe opcje.

No i Panowie (bo Pań się to nie tyczy)... odnośnie tych powodów nie bronię nikomu napisać, że rząd jest taki i owaki, ale proszę Was - nie rozkręcajcie politycznych spinek. Ten temat nie ma tego służyć. Z góry dziękuje za uszanowanie woli Waszego wieloletniego towarzysza.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Marzec 17, 2014, 22:10:45 pm
Heh... Ja opuściłem ''nasz piękny, nadwiślany kraj'' jakieś dwa lata temu. Powód jest prosty: pieniądze i wizja lepszej przyszłości. To dwa powody. Powody są proste: pieniądze i wizja lepszej przyszłości.     
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: MaxRyder w Marzec 17, 2014, 22:17:52 pm
Bora Bora, zjawiskowo piękne miejsce z krystalicznie czystą wodą.

Powód w Polce nie jest tak pięknie.


A obecnie nie planuję emigrować, jakbym miał emigrować za chlebem to pewnie szwajcaria.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: GuRt w Marzec 17, 2014, 23:47:13 pm
Do Australii.

Główne argumenty to:
- warunki pogodowe (bez energii słonecznej ledwo funkcjonuję, więc na naszej szerokości geograficznej funkcjonuję marnie)
- praca dla naukowca/inżyniera bez upadlania i rzucania kłód pod nogi - co więcej, można się dorobić uczciwie robiąc coś pożytecznego i nie trzeba robić na każdym kroku kogoś w chuja, żeby wypłynąć
- wylajtowani ludzie (no bo ile można oglądać te smutne i wkurwione mordy na okrągło)
- mam z kim polecieć i osiąść na stałe
- możliwość stoczenia pojedynku bokserskiego z kangurem
- australijski akcent
- podejście Australii do imigrantów (wszyscy pożyteczni i pracowici ludzie znający pojęcie gościnności są nad wyraz mile widziani, zaś darmozjady i pretensjonalni kutasiarze próbujący narzucać swoją kulturę, religię i co tylko się da w kraju, do którego przyjechali i w którym są gośćmi - powinni albo zamilknąć, albo wypierdalać)
- opal

Powody za opuszczeniem Polski przeplatają się z argumentami przemawiającymi za Australią.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: C w Marzec 18, 2014, 14:17:25 pm
Uważaj, by nie wyrosły ci okazałe wąsiska i klata nie rozpuchła od mięśni jak beczka, mejt.

Pamiętam, że mój dawny brat zakonny Ulv nazwał mnie antypatriotyczną piczką, więc chyba należy zostać i bronić ojczyzny. Nasz kraj płynie miodem i mlekiem, ceny jedzenia są niskie, tak samo płace. W przeciwieństwie do np. JoGuRta, nie jestem światowy i nie byłem choćby przez pół roku za granicą, więc nie bardzo wiem, gdzie mógłbym się udać. Gdziekolwiek, przynajmniej wstępnie na jakiś czas, chociaż raczej nie na wschód. I raczej tam, gdzie ludzie posługują się językiem angielskim. Jestem prostym człowiekiem, przyciągają mnie dobrobyt i ładna pogoda.

Nieco trapi mnie fakt, że w moim małym miasteczku nie ma raczej miejsc pracy dla osób niewykształconych i wszędzie chodzą pogłoski, że najważniejsze są znajomości. Kumoterstwo takie usprawiedliwić można pewnym większym zaufaniem do znajomego. But still... chciałbym mniej obawiać się nieznajomych.

Wiecie co? Być może jestem w szafie, naprawdę. Nie rozumiem tych dziwnych manifestacji i kontrmanifestacji związanych z byciem niehetero, ale dlaczego po prostu nie dać tym ludziom się pokazać? Dopóki tęcze są palone w stolicy, prawdopodobnie nie opuszczę szafki, jeśli naprawdę w niej przebywam. Nie jestem też w stanie pojąć niechęci do "Ciapatych", Cyganów, Niemców i wszystkich innych. Może niektórzy moi rodacy wiedzą na ich temat więcej, niż ja. Ale ja nie widzę w nich zagrożenia. Nie obchodzi mnie więc, czy są naprawdę wrogami, czy też nie. Chciałbym przenieść się do mniej hermetycznego społeczeństwa. Nawet, jeśli zagraża ono kulturze regionalnej, bo takie teorie również słyszałem.

Big Boss ładnie promuje Australię. Niestety, jest dobra szansa, że jestem darmozjadem, a tacy nie są tam witani.

Chodzą słuchy, że w Wielkiej Brytanii można dość godnie żyć, wykonując proste fizyczne prace. Szkoda tylko, że nigdy w życiu nie przepracowałem ani dnia, bo po prostu pracy nie szukałem - a gdy już poszukuję jej obecnie, to szczwana nie daje się znaleźć.

Jest też delikatna kwestia samotności i niemożności odnalezienia się, ale o tym wolę nie myśleć. Po co stwarzać więcej problemów w swojej głowie?
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Master of Gorzała w Marzec 18, 2014, 17:23:48 pm
ZSRR. Niestety upadł.

Prawidziwego komunizmu już nie ma.

Opcja jest też do skandynawskich krajów, bo dobrze lewica tam stoi, ale za zimno.

Jak znajdziecie lewacki kraj z ciepłym klimatem, to dajcie znać.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: MuadDib w Marzec 18, 2014, 17:58:20 pm
Afryka :D Dopłaca tam cały świat, żeby "biedne murzynki miały co jeść" :D
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: shrike w Marzec 18, 2014, 18:17:31 pm
Ja bym wyjechał do Kanady. Fajni ludzie, lepsze warunki życia, klimat taki jaki lubie, piękne widoki, no i brak tej kretyńskiej polskiej katolickiej zaściankowej mentalności, której nie znoszę. Generalnie żyć nie umierać. Plus też taki, że poza Quebeckiem rozmawiają w normalnym języku.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 18, 2014, 19:26:22 pm
Do Australii.
(http://i59.tinypic.com/ht6vyg.jpg)

Jak znajdziecie lewacki kraj z ciepłym klimatem, to dajcie znać.
Kuba.


Osobiście z kraju wyjechać bym nie mógł. Chyba, że jakaś inna nacja zajęłaby Polskę, a rodakom groziłaby eksterminacja. Wtedy bym czmychnął. Kierunki mam dwa.

Za Bałtyk - odpowiada mi tamtejszy klimat, a i ludzie są ponoć w porządku. Północna Azja wydaje mi się zbyt surowa, a Północna Ameryka zbyt... inna. Jednak co Europa to Europa.

Południowa Afryka (ale raczej nie do RPA) - tam wyemigrowałbym, gdybym miał zgromadzony znaczny kapitał. Chyba, że zawiódłbym wariant z krajami na północ od Polski, to wtedy wyjechałbym do takiego np. Mozambiku chociażby z samym paszportem.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: shrike w Marzec 18, 2014, 19:34:00 pm
No wiadomo jeszcze Skandynawia bardzo fajna opcja, ale taka Kanada w gruncie rzeczy podobna, a nie ma takich barier językowych. ;p
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: GuRt w Marzec 19, 2014, 00:14:21 am
Do Australii.
(http://i59.tinypic.com/ht6vyg.jpg)
True, ale jest takie powiedzenie, obym nie przekręcił:

Im bardziej poznaję ludzi, tym bardziej kocham przejebane potwory z dżungli.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 19, 2014, 08:54:15 am
ale taka Kanada w gruncie rzeczy podobna
Jedyne podobieństwo jakie widzę, to przewaga lasów iglastych.


Gurcie, a co z Twoją opinią o emigracji Belgii? Pamiętam, że kiedyś coś wspominałeś pobieżnie, że jednak to nie to.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: GuRt w Marzec 19, 2014, 09:50:16 am
Belgia to niestety marne warunki pogodowe - pod tym względem wyszłoby na to samo, a nawet gorzej. No i jedzenie - tam króluje "zaawansowane technologicznie" byleco w kwestii jedzenia w przystępnych cenach - na gorszą skalę, niż u nas. Jakościowe jedzenie jest dla odmiany cholernie drogie - a z ich zamiłowaniem do "spełniania norm" i tak nie można mieć pewności, że zdrowe. Żyje się tam teoretycznie lepiej, ale wady szybko dają się we znaki i o ile fajnie pojechać na jakiś kawałek czasu, to po emigracji na zawsze z pewnością pojawiłyby się ciężkie wątpliwości, czy to aby na pewno było warto.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: xeroloth w Marzec 19, 2014, 10:32:26 am
Gdybym miał emigrować z czysto materialnych względów to miałbym pewnie cztery kierunki: Norwegia, Francja, Szwajcaria lub Anglia - tylko dlatego, że mam tam znajomości i mógłbym w razie czego znaleźć dobrze płatną pracę. W grę wchodziłyby jeszcze Szwecja i Niemcy, ale aktualnie osoby, które tam pracują/pracowały siedzą w Polsce i miałbym tam szansę pod warunkiem, że znów by jechali.

A ze względów czysto rekreacyjnych? Nie mam żadnego konkretnego miejsca, na pewno chciałbym zamieszkać gdzieś, gdzie przez cały rok jest ciepło i świeci słońce.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Damiano_gt w Marzec 19, 2014, 21:59:07 pm
Jeszcze uzupełnię swoją wypowiedź.

Mógłbym wyemigrować gdzieś nad Morze Śródziemne - do Francji, Włoch, Grecji. Monako raczej pomijam. Idealnym miejscem byłaby Zatoka Genueńska (czyli Riwiera Włoska) - z jednej strony Toskania, z drugiej Prowansja, od góry Alpy, a poniżej Morze Śródziemne. Do tego łódź do pływania po okolicznych wodach, niewielki jacht do wycieczek do innych krajów położonych nad tym akwenem, a w garażu niedrogi, ale klasycznie wyglądający roadster, żeby po Alpach jeździć, słuchając włosko i francuskojęzycznych piosenek.

Problem w tym, że to tylko wyidealizowane wyobrażenia, na podstawie filmów i zdjęć. Już sama ilość kolorowych emigrantów powoduje, że niezbyt przychylnie patrzę na te rejony.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Master of Gorzała w Marzec 21, 2014, 17:17:24 pm
Mógłbym wyemigrować gdzieś nad Morze Śródziemne - do Francji, Włoch, Grecji.
Kraj lewicowy, drugi doprowadzony do ruiny przez prawice, trzeci również.

Wow.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Marzec 21, 2014, 19:33:39 pm
drugi doprowadzony do ruiny przez prawice, trzeci również.
O takich krajach to się w internecie mówi, że "prawica zbudowała tam dobrobyt, a lewaki wszystko trwonią".
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Marzec 21, 2014, 21:39:21 pm
drugi doprowadzony do ruiny przez prawice, trzeci również.
O takich krajach to się w internecie mówi, że "prawica zbudowała tam dobrobyt, a lewaki wszystko trwonią".
ta, i zgodnie z tą definicją do hitlera przyznają się tylko do 1939 ;d
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Elrath w Marzec 31, 2014, 22:21:26 pm
Z pozdrowieniami (http://joemonster.org/art/27137/38_powodow_dla_ktorych_NIE_warto_odwiedzac_Australii) dla GuRta :)
Sam wybrał bym chyba Kanadę, chociaż chciałbym chciałbym, aby panował tam cieplejszy klimat. Drugi kraj to Nowa Zelandia, ale tam chyba podobnie jak w Australii, więc podziękuję. :D
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Whitefire aka MOiW w Sierpień 04, 2014, 16:21:20 pm
W te wakacje byłem 2 dni w Belgii i 5 w Holandii. Drugi kraj mi się bardziej podobał (mimo przebywania w większości czasu w - o zgrozo - dzielnicy muzułmanów). Jak chodzi się po marketach to rzuca się w oczy, że niektóre rzeczy są tańsze niż w Polsce nawet po przeliczeniu na złotówki - a co tu dopiero mówić o sile nabywczej... Komfort życia i luz ludzi - przynajmniej w Amsterdamie - jest świetny. Widziałem rodzinę, która na swoim miejscu parkingowym przed blokiem zamiast samochodu postawiła... grill i stół. Akurat mieli kolację :-) Ludzie leżą na trawnikach w środku miasta i nikomu to nie przeszkadza - zupełnie jak z opowiadań babci, gdy ludzie po pracy na roli wychodzili przed domy, siadali w rowach i rozmawiali ze sobą. Sam poszedłem do parku nad kanał, rozwaliłem się na trawniku i zapaliłem to po co się tam jeździ, po czym patrzyłem się na biegaczy i pływające kaczki. Wiem że macie to w dupie, ale chciałem przekazać mniej więcej tyle, że nie potrzebowałbym tam wiele by dobrze się ze sobą czuć. A ludzie bardzo mili, nawet araby. Lekko trącą w tłoku to od razu zaczynają przepraszać i się uśmiechać. Tylko długo się na kelnerów czeka - ale ja i tak polegam na tym co sam sobie ugotuję.
Po angielsku ludzie mówią w sam raz - płynnie, ale to nie społeczeństwo anglojęzyczne, więc nie bełkotają, nie czuć żadnej gwary ani nic. Sam mówię średnio-kiepsko, ale dogadałem się z kim chciałem.
Gdybym miał tam dostać dobrą pracę i mieć możliwość powrotów do Polski chociaż 3x w roku - prawdopodobnie bym się zdecydował.

Co do innych krajów - na pewno nie żaden spoza cywilizacji judeo-chrześcijańskiej. Podobają mi się Hong Kong czy Singapur ale myślę że mógłbym nie mieć dobrego kontaktu z miejscowymi. Może Szwajcaria, Stany?
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Klimek w Sierpień 06, 2014, 22:05:47 pm
Emigracja z Polski? Emigracja w ogóle z mojego miejsca zamieszkania? Nie ma mowy. Jeżeli miałbym opuszczać ojczyznę, to musiałbym mieć ten sam powód co wiedźmini, którzy opuszczali Kaer Morhen - "nic nas już tutaj nie trzyma" [by Vesemir]. Nie wiem, może z powodu jakiejś wojny czy innej katastrofy mój dom i cała moja mała ojczyzna zostałaby obrócona w perzynę, a ludzie by wymarli lub odeszli to zapewne też nic by mnie już tu nie trzymało i ruszyłbym w świat. A teraz? Nie ma takiej opcji. Znalazłem fajną pracę, która widać, że daje perspektywy na rozwój osobisty i zawodowy, głodem nie przymieram, w okolicy żyją ludzie, do których się przywiązałem i polubiłem. Jeśli miałbym opuszczać to miejsce tylko z powodu pogoni za kasą, to byłbym zerem.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Skellen w Sierpień 06, 2014, 22:45:52 pm
Nowa Zelandia.
Świetna przyroda: z jednej strony dość podobna do naszej, z drugiej powalająca topografia. Co ważniejsze- umiarkowany klimat.
Z wad, wszystko co jadowite, pełzające i zabójcze.
Pod tym względem u nas jest najlepiej. Żadnych lwów, krokodyli, rekinów, kobr, tarantul, grzechotników, czy innych bullshitów. No chyba, że w Zoo. Ujowo tylko, że z jednej strony ślini się toksyczny Putin, a z drugiej wije kobieta, urodą przypominająca najsławetniejsze reprezentantki NRD w rzucie dyskiem i podnoszeniu sztangi bez rwania, Angela Merkel. Gdyby nie te dwa drobne szczegóły, no i nasze głupawe wasalki tychże, nie ruszałbym się nigdzie.   
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Fenrir w Listopad 16, 2014, 19:48:11 pm
Trzy lata temu wyemigrowałem do Belgii, ale im dłużej tu mieszkam tym bardziej mam ochotę emigrować dalej. Nke żeby było źle, ale to nie jest poprostu kraj w którym najbardziej chce żyć. Wyjechałbym dalej na zachód, do Kanady. Podobno ludzie są tam baaardzo w porządku. Na przykład ta niedawna akcja z meczetem, ale też nie pozwalają muslimom na za wiele. Lato jest tam gorące, a zima mroźna, więc to co lubię. Skandynawia z tych samych powodów, bo mam wrażenie, że Kanada to taka amerykańska Skandynawia pod wieloma względami. Różnica jest taka, że leży w Europie i oczywiście język, choć bardzo ładny to podobno bardzo trudny.

Z bieżącego miejsca zamieszkania wyjechałbym, gdybym trochę odłożył, albo spieprzałbym stąd gdyby islam rozprzestrzenił się za bardzo.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: GuRt w Listopad 16, 2014, 20:13:27 pm
Skandynawia i Kanada nie są podobne w kwestii imigrantów, w żadnym kanadyjskim mieście jeszcze nie próbują wprowadzić szariatu, czego nie można powiedzieć o naszych północnych ludkach. Są w Europie dzieci, które w swoich zaśnieżonych miastach nie zobaczą nawet pół choinki w tym roku na święta ;_; Więc jak masz wybierać, to wybieraj Kanadę - tam ludzie są naprawdę pomocni, mili i gościnni, Skandynawia to po prostu frajerzy na imigrantów.

Co do Belgii - "nie żeby było źle, ale to nie jest po prostu kraj, w którym bym chciał żyć najbardziej" - coś jakbym siebie słyszał. Wystarczyło mi co prawda 9 miesięcy, na dwie raty, ale wniosek ten sam. Fajnie, może nieco lepsza atmosfera niż w Polsce, ale jak już tyle zmieniać w życiu, to może jednak na zdecydowanie lepsze, a nie tylko odrobinę inne.

I te murzyny siedzące całymi dniami na dupie (bwana kubwa, socjal rafiki) i gotujące coś, co z zapachu można było sklasyfikować jako "głowa kozy w pomidorach z wymiocinami" czy "rybi chuj z kaszą", BLEH.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Lowcap w Listopad 16, 2014, 20:24:20 pm
Jeśli chodzi o klimat to Kanada jest wilgotna, co nie jest przyjemne. Co do Belgii, byłem na 3 dni odwiedzić siorę w Brukseli, strasznie zaniedbane miasto ( choć może mówię z perspektywy hotelu koło dworca).

Ludzie w każdym kraju wykorzystują socjal. W każdym narodzie znajdą się tacy, tylko każdy różni się % tych skurwieli.

Sam przynajmniej w tym momencie nie muszę i nie zamierzam emigrować. Zobaczę za kilka lat, ale to chyba się nie zmieni,
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: GuRt w Listopad 16, 2014, 23:08:37 pm
Jeśli chodzi o klimat to Kanada jest wilgotna, co nie jest przyjemne.
Bierz pod uwagę, że Cerasis ma odniesienie do Belgii, jeśli chodzi o wilgotność. Kanada to przy tym dowcip Karola Strassburgera.
Ludzie w każdym kraju wykorzystują socjal. W każdym narodzie znajdą się tacy, tylko każdy różni się % tych skurwieli.
Ta, ale jedne kraje są istnym lepem na kolorowych socjalożerców, a w innych jednak lepiej promowane jest dać coś od siebie skoro już zostałeś ugoszczony jako imigrant.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Pola w Styczeń 21, 2015, 16:18:41 pm
Do Australii.

Co za odgapiacz! :D

Ale mogłoby być wszędzie gdzie jest ciepło, ładnie i w miare płaca: południowa Francja, Bawaria, USA, nawet Shanghai. 

Choć na starość pewnie chciałabym wrócić do Polski ;x
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Maniaks w Styczeń 22, 2015, 00:12:36 am
Ja to bym chciał na starość osiąść się w Nowej Zelandii i żyć w Śródziemiu jak Hobbit!
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Sentenza w Styczeń 22, 2015, 07:00:13 am
bosy, w podziemnej dziurze? :D
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Maniaks w Styczeń 22, 2015, 13:10:49 pm
Jakby ta podziemna dziura wyglądała podobnie do chaty Bilba, to jak najbardziej :P
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Barneyek w Styczeń 22, 2015, 13:26:09 pm
Możesz się mnie spodziewać na każdym podwieczorku, Maniek, punktualnie o czwartej :3
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Maniaks w Styczeń 22, 2015, 23:40:21 pm
Zapomniałaś dodać: "Sytym podwieczorku"  :D
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: GuRt w Luty 20, 2015, 11:59:11 am
http://forsal.pl/artykuly/854025,epidemia-wtornego-analfabetyzmu-dlaczego-polska-nie-stanie-sie-innowacyjna.html

O proszę. Nie tylko inżynierowie i naukowcy marnują się w Polsce, humaniści też powinni jak najszybciej wypierdalać do bardziej ogarniętych krajów.

<cool><czesc>
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: Nederland w Luty 20, 2015, 13:22:03 pm
Nigdy nie czytałem za dużo (ostatnio średnio 1 książka miesięcznie, wcześniej przez długi czas ani jednej), a chyba trudno powiedzieć o mnie, że jestem analfabetą.
Szwecja przewodzi z kolei także bardziej ciekawym statystykom, np. liczbie gwałtów, która od momentu uznania jej za kraj wielokulturowy kilkadziesiąt lat temu wzrosła bodajże 700-krotnie. Podejrzewam, że ma to taki sam związek z gospodanką jak czytanie książek.
Tytuł: Odp: Emigracja
Wiadomość wysłana przez: GuRt w Luty 20, 2015, 13:30:44 pm
Bah, oczywiście że redaktor zbyt pochopnie wyciąga wnioski i konfabuluje sieć zależności. Moje statystyki przeczytanych książek stawiałyby mnie pewnie w jednym rzędzie z amebami, ale jakoś się w instytucie badawczym odnajduję pomimo mojego ciężkiego upośledzenia.

Zwracałem raczej uwagę na fakt, że w tych bardziej ogarniętych krajach w ogóle istnieje coś takiego, jak przemysł kreatywny, a nawet ma się dobrze. I w takim środowisku można swoje humanistyczne skille przekuwać w jakiś niehańbiący pieniądz.

A że jadąc do Szwecji warto się zaopatrzyć w tytanowy korek do dupy to inna historia.