Pogłówny? :O Który rok mamy?
"Krezusy" zatrudniają ludzi, rozwijają przedsiębiorstwa. Obciążmy ich najbardziej jak się da, na pewno będą szybciej zdobywać nowe rynki zbytu i dawać podwyżki swoim wykwalifikowanym pracownikom, a także zatrudnią ich więcej. Bądź też zautomatyzują pracę, zwolnią część pracowników fizycznych i na ich miejsce wejdą dedykowane roboty - np. jeden za pięciu! Zaprojektowane, zaprogramowane i konserwowane przez pracowników innego przedsiębiorstwa.
Dojenie kogoś, bo jest pracowity delikatnie mówiąc wkurza.
Nie lubię pojęcia sprawiedliwość społeczna. Życie nie jest sprawiedliwe, ani społecznie sprawiedliwe. Możesz mieć do dupy, boś dupa, bądź z przypadku. Możesz mieć zajebiście, bo ciężko pracowałeś, bądź z przypadku. Shit happens. Kierując się sprawiedliwością społeczną spłycamy to do tych co mają dobrze i do tych co mają źle - spróbujemy wyrównać ich szanse. Dotacje dla biednych, podatki dla bogatych.
"Nie do końca to działa... wyregulujmy to ręcznie. Ale co z tym pijaczyną, przecież nie pozwolimy mu umrzeć." Tak tworzą się kolejne pętle, wyjątki.
Czyli jestem za liniowym.