ja ostatnio grałem chwilę w GTA: Chinatown Wars na DSa. Naprawdę fajny styl graficzny, ale póki co pokonały mnie dwie rzeczy - pierwsza to zupełnie nieintuicyjny (dla mnie) system walki opierający się na lock'owaniu przeciwników, zaś druga to niestety niska czytelność tego co się dzieje na ekranie. Raz że field of view mógłby być większy, dwa że skręcanie krzyżakiem nie jest super dokładne, trzy że ten cellshading, choć wygląda obłędnie na tm sprzęcie, mocno utrudnia rozróżnienie co jest przeciwnikiem a co nie. Szkoda, bo zapowiadał się fajnie, ale jeszcze kiedyś do niego wrócę.