Rozwijam sobie jeden rodzaj wojska bo mam go dużo i widzę, że te trybiki przestały się kręcić - czy to oznacza, że żaden rodzaj wojska nie może być lepszy od pozostałego więcej niż 1 poziom?
Jak trybiki przestały się kręcić, to znaczy, że masz go najwyżej rozwinięty ze wszystkich sąsiadów i po prostu nie napływa technologia od nich.
I czy warto rozwijać inne prowincje oprócz stolicy, którą i tak dostajemy "w spadku"?
Warto, szczególnie te budynki co dają ci kasę i szybszy rozwój technologii.
Anyway, chyba pora na mały update:
W ostatnim odcinku Dora di Canossa, cesarzowa obu cesarstw pomimo wszelkich przeciwności wygrała wojnę sukcesyjną, która wybuchła po przedwczesnej śmierci jej ojca.
Od tego dnia minęło blisko 30 lat. Cesarzowa Dora, po serii spektakularnych kampanii w Afryce i Iberii, nazwana Wielką, rozbija Sułtanat Abbasydów i wasalizuje Fatymidów, tym samym unicestwiając dwie ostatnie muzułmańskie potęgi na zachodzie. Pokonani wyznawcy Mahometa odnajdują azyl dopiero na dalekim wschodzie, wśród mongolskich Ilchanidów. Potomkowie Wielkiego Chana nie wydają się jednak zagrożeniem dla Cesarstwa, wyraźnie usatysfakcjonowani możliwością łupienia rozległych stepów Tartarii i gór Persji.
Ekspansja włosko-greckiego imperium nie napotyka więcej przeszkód, w efekcie czego z czasem staje się prawdziwym Cesarstwem Rzymskim we wszystkim poza nazwą.
Dora wykorzystuje ten fakt, w roku A.D. 1253 przyjmując tytuł Cesarzowej Rzymu i przenosząc stolicę z Konstantynopola na powrót do Wiecznego Miasta. Restauracja Imperium rozpoczyna okres rozkwitu i względnego pokoju w Europie, który to trwa blisko 150 lat.
Jednakże, u stóp Uralu, z dala od kwitnącej dobrobytem Europy, wielu wciąż nie zapomniało dziedzictwa Wielkiego Chana, oddając cześć tradycjom nietkniętym przez wpływy islamu ani zachodniego chrześcijaństwa...