China Box. Chiński Fast Food, którego Maniaks raz spróbował i się zakochał. Raz jak przyjechał na Pyrkon, kazał się tam zabrać tylko po to, żeby dowiedzieć się, że zepsuła im się aparatura do robienia jedzonka. Trzeba było widzieć Maniaksa, który mówi do pani za ladą "Ale ja specjalnie z Wrocławia przyjechałem, żeby u was zjeść". Nie wiem co było lepsze. Maniaks załamany brakiem fast foodu, czy laska za ladą, która pewnie dałaby mu na ladzie, tylko, żeby ukoić jego nerwy.
Bo tak Maniaks działa na kobiety.