Osobiście uważam, i jestem całkiem pewien, że nie jestem w tej strategii odosobniony, że najlepsze decyzje to takie, które można łatwo zmienić.
To jest jedna z najgłupszych rzeczy jakie w życiu słyszałem.
I nie lubię zawracać adminom głowy o byle pierdołę, jak zmianę ksywy.
To jestem w stanie zrozumieć, ale jest na to rozwiązanie: Nie zmieniaj ksywy. Tak jak nie zmieniasz imienia, chyba, że rodzice nazwali cię "Fallus".
Muszę w tym miejscu przyznać, że nie mam prawie żadnego doświadczenia w administrowaniu forum internetowym. Dlaczego opcja zmieniania wyświetlanej ksywy w dowolnym momencie miałaby mieć zły wpływ na popularność?
Bo im więcej wymyślnych ficzerów, tym forum mniej przystępne nowym.
Wiesz co? Zrób z nickami co uważasz.
Wyobraź sobie, że takie miałem plany.
Avatar nie zamierzam zmieniać, więc będzie się dało mnie rozpoznać
Tajasne.
Nie możesz sobie zmienić na Zręczny? Wszyscy na Ciebie tak mówili i tak zostać powinno. Przestań w końcu płakać i kwękać, że nic Ci nie pasuje.
Albo zmień na Tundris. Wszystkim będzie łatwiej.
+1