Może tak, pierwsza seria czterech książek o przygodach Madderdina, ( Sługa Boży, Młot na czarownice, Miecz Aniołów, Łowcy dusz ) tj. ta lepsza według Flooda, też jest z perspektywy pierwszej osoby, została wydana na nowo, jako całość Ja, Inkwizytor.
(
Stare wydanie,
nowe wydanie)
Pierwsze tomy Ja Inkwizytor opowiadają o młodości i szkoleniu Madderdina i są to tomy: 1. Ja inkwizytor. Wieże do nieba, 2. Ja inkwizytor. Dotyk zła, 3. Ja inkwizytor. Bicz Boży, 4. Ja inkwizytor. Głód i pragnienie, 5. Ja inkwizytor. Kościany galeon.
Jest spora i odczuwalna różnica, gdy czyta się według chronologii wydarzeń, podczas przeskoku z najnowszego tomu, na tom pierwszy (tj. Sługę Bożego) w stylu autora jak i działaniu świata (zwłaszcza magia/modlitwa no i pewien rodzaj anioła, który pojawia się tylko raz).
Zaś płomień i Krzyż opowiada historię Arnolda i matki Madderdina. Ojciec nadal nie znany.
Ja zacząłem czytać według chronologii wydarzeń i jednak bardziej spodobał mi się Ja Inkwizytor, niż pierwsze tomy, zwłaszcza pierwsze dwa.