Co do filmiku:
Wiele można zrobić w grze, nawet takie coś... Zwoje z przemianą w danego potwora były chyba jedną z fajniejszych rzeczy, jakie można było robić, odkrywając świat gry. W Kolonii Karnej było to najlepiej zrobione, bo było wiele ich rodzajów, a mogliśmy je zarówno kupić, jak i znaleźć. Nie zapomnę, jak kiedyś zmieniłem się w ścierwojada i poszedłem do lasu koło Starego Obozu. Patrzę, a tam ciała dwóch martwych ścierwojadów. Nie zdołałem pomyśleć "co się stało", a tu przede mną wyrosła grupa trzech wilków... Nie muszę chyba mówić, jak to się skończyło?
W Gothic 2 ilość zwojów z przemianami została ograniczona. Zniknęła przemiana w chrząszcza, pełzacza, czy krwiopijcę (moja ulubiona
). A w Nocy Kruka doszło jeszcze to, że ludzie zaczęli do przemian podchodzić tak, że przemiana w smoczego zębacza, czy ognistego jaszczura, to świetny sposób na nabicie poziomu...