Mog jest mądry, a nawet zna się na gospodarce.
cokolwiek napisze Damiano - nie ma racji.
Ah! Co za niefart.
Pokłosia nie oglądałem, ale jak to o Żydach, to oceniam na 1/10.
Zarezerwowałem bilety na dziś na Hobbita i muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie jechałem na film z takim brakiem entuzjazmu. Mam wrażenie, że to co zobaczę na ekranie albo nie wzbudzi we mnie żadnych emocji, albo będę rozczarowany. Być może jest to spowodowane tym, że po części pierwszej przeczytałem książkę. A być może tym, że mieszane uczucia wywołał u mnie Legolas, którego widziałem w trailerze.
Ponadto mam wrażenie, że Hobbita chciałbym pociągnąć pod wyjazd na Drużynę Pierścienia. A to była naprawdę rewelacyjna wycieczka, zarówno ze względu na film, jak i towarzystwo. A tak się niestety nie da. Co było to nie wróci.