Ups, nie zauważyłem.
A wszyscy planujecie być na całości?
No raczej, że! Muszę w ciągu tego krótkiego okresu wchłonąć przez pory jak najwięcej fedory, kuców, animu, touhou, star warsów i treka, lotra i innego nerdowego szlamu, by przetrwać. Same prelekcje z bloku vidya były w dużej mierze złote. Może w tym roku ktoś je wreszcie nagra i udostępni na YT, bym nie martwił się tym, co tracę, będąc gdzieś indziej.
Poza tym jest tak, jak wspomniała Barneyek - dzieje się za dużo, by obejrzeć wszystko w ciągu jednego dnia. Pyrkon z tego, co gdzieś czytałem, podwajał co rok liczbę uczestników w ciągu ostatnich czterech lat (a to już skonsultowałem z Wikipedią). Jeśli trend utrzyma się w tym roku, to chyba naprawdę będę musiał znaleźć sposób na utrzymanie się na nogach przez 72+ godziny.