No jedzie, ale Blizzard to Blizzard... wydali kiedyś coś co się nie sprzedało?
No jedzie, ale Blizzard to Blizzard... wydali kiedyś coś co się nie sprzedało?Yep, ale jak Heroes of The Storm nie jest dokładną kopią LoLa ani DOTA, tak Overwatch też ma kilka nowych i bardzo dobrych rozwiązań, zarówno w mechanice postaci (Reinhardt, Tracer, D.Va itd.) jak i designie samych map.
Titan, StarCraft Ghost, WarCraft Adventures :PŻadna z tych gier nie została wydana, ubito je na etapie produkcji. Jako ciekawostka, Overwatch to gra zrobiona na bazie Titana - po anulowaniu projektu zebrali to, co dało się reusować i posklejali już innym spoiwem.
Wolę coś mocno fabularnego :)Też kiedyś takie wolałam. Od pewnego czasu jednak gram głównie w szybkie gierki rywalizacyjne, a fabularne odsłuchuję czasem w pracy zamiast muzyki na słuchawkach, zerkając kątem oka na Youtube włączony na drugim monitorze, starzeję się ;)
Wszyscy się starzejemy. (http://i.imgur.com/QybGji6.gif) No dobra, ale czemu nazwałaś tę grę "od geeków dla geeków"? "Geek" ma obecnie znaczenie bardzo pozytywne. Co "Straż" w sobie takiego ma dla społecznie dostosowanych entuzjastów technologii, filmu, gier wideo, komiksów, itp. ("geeków"), i kto ją robił?Określenia "od geeków dla geeków" użył Justin Thavirat z Blizzardu, z którym miałam okazję chwilę pogadać podczas ubiegłorocznego zjazdu grafików w Portugalii. Przy okazji poszpanuję uroczym autografem <3
Ka - umówmy się jednak, sprzeda się nie dlatego że ma ficzery czy wygląda jak pixar, ale ze względu na producenta :PDla wielu osób producent jest często automatycznym impulsem do "must buy", po to w końcu wyrabia się markę i pompuje kasę w marketing oraz PR, c'nie?
Blizzard jedzie ostro po pomysłach innych :PFPS - fakt, nie jest nowością w gatunku. No ale nie wiem co mogliby zrobić, żeby waliło taką świeżością, że ja pierdole.
I tak spasuję. Za bardzo cenię sobie czas na granie, żeby marnować na gry "na 5 minut".A grasz w Gothica po raz 10? 20? Ok.
Lubię odskocznie, ale nie za tają cenę. Mam ich sporo w starych gierkach :) Wolę coś mocno fabularnego :)To dlatego masz 120h w Skyrimie, 114h w Adventure Capitalist, 96h w Crusader Kings II i więcej mi sie nie chce wyciągać? :P
Ka - umówmy się jednak, sprzeda się nie dlatego że ma ficzery czy wygląda jak pixar, ale ze względu na producenta :PW przeciwieństwie do Wasteland 2 - który jedzie na fame poprzedniczki sprzed prawie 30 lat z wklejoną mordą briana Fargo wszedzie? Czy może Star Citizen - gdzie megalomania idzie w jeszcze większe kuroziale, bo filia Cloud Imperium Games nazywa się ROBERTS Space Industries?
O to to to. E-sport. StarCraft 2 chyba nie jest tak bardzo rozchwytywany jak 1, WoW przynosi coraz mniejsze zyski. Chyba w to celują aktualnie.StarCraft w ogóle zadziwia, że się sprzedaje nieźle, bo należy do gatunku na wymarciu, czyli klasyczny RTS. WoW jako jedyny MMORPG jeszcze daje rade przy abonamencie, bo reszta żebra w F2P czy raczej Pay2Win.
cybernetycznego ninja (Raiden z MGR tak bardzo)(http://i.imgur.com/Xduq6Nf.jpg)
FPS - fakt, nie jest nowością w gatunku. No ale nie wiem co mogliby zrobić, żeby waliło taką świeżością, że ja pierdole.
A grasz w Gothica po raz 10? 20? Ok.
To dlatego masz 120h w Skyrimie, 114h w Adventure Capitalist, 96h w Crusader Kings II i więcej mi sie nie chce wyciągać? :P
StarCraft w ogóle zadziwia, że się sprzedaje nieźle, bo należy do gatunku na wymarciu, czyli klasyczny RTS. WoW jako jedyny MMORPG jeszcze daje rade przy abonamencie, bo reszta żebra w F2P czy raczej Pay2Win.
Nie jestem fanboyem Blizzarda, ale lubię pohejtować na innych i im wytknąć pierdolenie. :P
W przeciwieństwie do Wasteland 2 - który jedzie na fame poprzedniczki sprzed prawie 30 lat z wklejoną mordą briana Fargo wszedzie? Czy może Star Citizen - gdzie megalomania idzie w jeszcze większe kuroziale, bo filia Cloud Imperium Games nazywa się ROBERTS Space Industries?Ale czy ja neguję że nazwisko nie pomogło w przypadku WL2, SC, Pillarsów czy Numenery? :P Oczywiście że żadna z tych zbiórek nie cieszyłaby się takim sukcesem, gdyby nie znane twarze, a to, że oprócz buziek był za tym jeszcze świeży koncept (takie dziwne czasy że wskrzeszenie starych gatunków to przełamanie rynkowej monotonii) tylko wzmocniło komercyjny sukces :P #słabytrolling
Akurat jeżeli chodzi o RPGFAGGOTS, to kult jednostki i firmy jest tu chlebem powszednim. Bioware po Dragon Age III trochę spadł w notowaniach, ale wszyscy nadal fapują nt. Andromedy. Bethesda to chyba wiadomo co za rak. Z drugiej strony mamy bardziej "ambitne" tytuły jak Filary czy Numenora, sygnowane "wielkimi" nazwiskami.
To taka hipokryzja, zwłaszcza po wydaniu grubych zielonych na Star Citizena (tak, ten argument wszędzie można wcisnąć Sent, #dealwithit).
O to to to. E-sport. StarCraft 2 chyba nie jest tak bardzo rozchwytywany jak 1, WoW przynosi coraz mniejsze zyski. Chyba w to celują aktualnie.Projekt Titan miał być początkowo kobyłą pokroju WoWa, ale sukces Hearthstone'a wpłynął częściowo na ubicie tego projektu. Pokazał, że można zrobić grę małą, ale dającą dużo frajdy, z community samonakręcającym marketing i jednocześnie zarabiającą krocie.
Cybernetic FacepalmRaiden z MGR po prostu bardziej pasował mi wizualnie od Grey Foxa, sorry :P
(...)cztery standardowe klasy (...)Ale co każda postać z danej klasy potrafi i jakie uczucie jest z kierowania nią, to już inna bajka. Btw Sent gratuluję odkrywania praw marketingu ^^
raczej staram się zrozumieć skąd ten hype na grę, bo może o czymś nie wiem :P co innego jakieś internetowe randomy i anonimowe słupki sprzedaży, a co innego ludzie których się trochę zna :P