Ja ze swojej strony moge polecic patrzenie na okazje z portali typu trivago.
W tamtym roku udalo nam sie ogarnac apartament (!) 2 pokojowy przy rynku za 100 zl za osobe ze sniadaniem :p pokazalabym wam filmik, ale nie wiem gdzie go teraz mam.
Cena kontra warunki byly dla mnie szokingowe. (Normalnie to z 3 stowy by poszlo)
Dlatego jak to sie wszystko przeliczy to grzyby sa malo oplacalne(chyba ze te hale pyrkonowe)... dodajac do tego caly dodatkowy asortyment z ktorym trzeba sie telepac... typu reczniki, szampony, spiwory,suszarki czy cos.
Ogolnie ja jade z mlodziezowa zgraja (jako ta, ktorej mozna zaufac, trololo :} )
Ale jesli byscie cos ciekawego znalezli to dajcie znac (i vice versa). Bo mozna byloby cos fajnie ekipa zrobic.
Plus oczywiscie im wiecej osob, tym mozna realniej negocjowac znizke