Takie dekapitacje fajna rzecz
Ale według mnie jeśli już coś takiego jest to tylko jako umiejętność ostateczna (taaa za dużo lola).
x szykuje się do oderwania głowy przeciwnikowi y
y zamierza kopnąć w łydkę gracza x aby ten nie oderwał mu głowy
sędzia - x podczas rozmachu do uderzenia toporem został kopnięty w łydkę przez y. x stracił równowagę i topór tylko lekko drasnął y w ramię
Takie umiejętności były by raczej jedno/dwu razowego użytku. No w końcu chyba coś tam jeszcze chyba byś potrafił poza urywaniem głów
A takie wyzywanie kogoś na pojedynek było by dobre przy kimś ze zbliżonymi rangami. Oczywiście można było by wyzwać jako uczeń miecza kogoś z najwyższej rangi, ale najpierw ten musiał by się na to zgodzić, a czemu miałby to robić
, no i w dodatku nasz biedny uczeń miecza musiał by się liczyć z tym, że zostanie wyparowany huehue
Z samymi umiejętnościami można było by się trochę pobawić, trochę je wyrównać aby nikt nie był zbyt OP... dobry (cholera, na prawdę za dużo lola). Nie mówię tutaj zaraz o rozpisywaniu umiejętności w jakichś innych tematach, chociaż to też można by było zrobić, ale po prostu spojrzeć w karty postaci i sprawdzić umiejki. A w krytycznych sytuacjach sędzia może powiedzieć przed walką aby zawodnik x bądź y nie używał jakiejś tam umiejętności.
edit razy 50: No chyba, że ktoś chce się bawić w jakiś jednolity dla wszystkich system RPG to po prostu proponował bym zrobić meega długą listę umiejętności do wyboru, którą o ile najdzie taka potrzeba by się powiększało i z niej czerpało by się przy tworzeniu postaci. Na najniższej randze były by to słabo rozwinięte umiejętności w niedużej liczbie. Wraz ze wzrostem rangi można było by iść na szkolenie dzięki czemu nasze skillsy wzrosły by + moglibyśmy dodać sobie nowe. Takie umiejętności można by było powiedzmy wygrać w konkursie (jako szkolenie z mistrzem miecza, dzięki czemu (tutaj łaaaaaa) nauczyliśmy się lepiej machać mieczem)
edit razy 60: zmieniłem kilka emotek, ponieważ wszystkie wyglądały o tak
edit razy 70: coś trochę za dużo tych emotek jak tak teraz na to patrzę