Na razie wdrażam się. Skomplikowane to jest. Mój jedyny dziedzic spiskował przeciwko mnie, chciał mej śmierci. Odebrałem mu tytuły i wrzuciłem do lochu :)To ciekawe, bo ja nigdy nie miałem problemu ze spiskującymi dziećmi. Raczej, że kretyni tracili ziemie, które im nadawałem.
Już nieważne. Posiedział kilka lat w lochu a następnie poszedł pod topór. No co?? Papież mi wybaczył! :Dpóki nie tłuką się z tobą można olać.
Gra jest masywna. Najbardziej mnie wkurza brak kontroli nad wasalami, bo 2 takich zaczęło się tłuc ze sobą :|
1. Ile ziem zostawiacie sobie bezpośrednio i czy je w czymś specjalizujecie konkretnym?tyle ile gra pozwala ;p a ja specjalizuje gospodarczo jak juz, bo miasta dają kasę i same zarabiają na swoje ulepszenia, w zamki i koscioly trza zwykle samemu inwestowac
2. Z ziem oddanych wasalom nie dostajecie kasy, nie?nie pamietam, ale jest chyba jakis bonus. Aczkolwiek wiecej dostajesz jak bezpośrednio nalezy do ciebie
3. Czy wasalskie NPC ulepszają ziemie (budynki) czy pozostają takie jakie im przekazaliście?tia, aczkolwiek ci twoi bezpośredni tylko miasta, bo tylko tych na to stać. Duke'owie za to ulepszają swoje bez problemu.
4. Skąd jeszcze można wziąć kasę?pożyczki, wygrane bitwy i oblężenia, krucjaty (dostajemy od papieża), dobre stosunki z papiestwem (ale niewiem czy do tego nie trza miec sons of abraham), ofiarowanie zamku zakonowi rycerskiemu (tu nap ewno trza miec sons)
5. Czy ulepszanie wojska (zadanie dla wojskowego z Rady) dzieje się pasywnie, czy mamy jakiś wpływ na to?zalezy czy mowisz o reserch military tech czy tej drugiej misji
6. Czy ulepszanie przy pomocy członków rady dzieje się na wszystkich terenach czy tylko terenie na który ich wysyłamy? Chodzi o gospodankę, kulturę itp.jesli mowisz o reserch, to oni co jakis czas informują cię o odkryciu, ktore będzie kosztowało x-kasy, co oznacza ze dostaniesz kilkanascie pkt danej technologii
7. Jeszcze mi wyskoczyło takie coś, że jest nieprawidłowa "zabudowa" na danym terenie. Nie mam pojęcia o co biega, a samouczek ssie.opisz to, bo nie rozumiem o czym mowisz :P
8. Komu mogę dawać ziemie, bo nie każdemu mogę ;(czlonkom rodziny, wasalom i twoim dworzanom, nie mozesz oddawać cudzym wasalom, eunuchom i (najczesciej, bo to zalezy od praw danego kraju) kobietom
co na marginesie powinni poprawic, bo nagminnie się ono tworzy w kazdej rozgrywce.Mi to się podoba, byłoby nudno, gdyby tylko gracz był w stanie zbudować imperium. Zresztą, trwało tylko jednego władcę.
1. Jak nadawać ziemie ludkom? Pisze mi, że mam za dużo prowincji i nie ma z niej kasy i nie wiem co z tym fantem zrobić :DGeneralnie to wchodzisz w ekran dyplomacji postaci, której chcesz dać ziemię i wybierasz "grant landed title". Aczkolwiek są co do tego zasady, których sam jeszcze nie do końca ogarniam, ale np. nie da się od razu dać wysokiego tytułu nisko urodzonemu - musisz zacząć od hrabiego i dopiero potem dawać mu wyższe.
Patrzyłeś samouczek? : P
I teraz kolejna kwesta, mój następca tronu, jest królem Nawarry, czyli rozumiem, że jak mój król umrze to wejdę z nimi w unię personalną (taka funkcja jest tu w ogolę?).yep, wszystko na to wskazuje.
wiesz drag, zawsze coś może spotkać żonę, a młodsze są bardziej płodne..Tia, ale młodsze nie mają korony Sycylii. ::)
Co ciekawe mogę sobie rościć pretensje do Królestwa Polski oraz do Królestwo Norwegii :DZabawne, że u mnie też w którymś momencie Polska i Norwegia miały jednego władcę.
Ja to jednak mam problem z odzwyczajeniem się od grania jedną postacią na siłę. Poza tym historycznie słabo się znam i tak jakoś byle jak to idzie wszystko.Ja to ledwo nastawię machinę, a już chciałbym, żeby mój władca się przekręcił, żeby jego dziedzic mógł przejąć następne tereny. :P
u mnie czesciej unie polsko-węgierskie :PWęgry to zostały zaanektowane jeszcze przez mojego dziadka. A resztki pożarł chanat. :P
Pytanie za 100pkt., skąd się biorą takie wyjebane armie u przeciwników? Mam z pół Hiszpanii i mogę wystawić 13k wojska, a Akwitania robi mi wjazd z 40k :o Prowincji ma trochę mniej niż ja, nie ogarniam tego :DRetinues. Jako że komp oszukuje z kasą(jak w każdej grze, bo inaczej nie miałby szans), to może sobie pozwolić na stworzenie wielkich armii jeśli tylko będzie miał dość czasu na uzupełnienie ich.
Retinues. Jako że komp oszukuje z kasą(jak w każdej grze, bo inaczej nie miałby szans), to może sobie pozwolić na stworzenie wielkich armii jeśli tylko będzie miał dość czasu na uzupełnienie ich.
A nie masz przez to deficytu? Ponoć właśnie przez posiadanie większej domeny niż limit zaczynają się straty.
lol, niezły czit :P na frakcje typu niepodległość też działa? :P
U was w CK2 też lecą kolędy? : D Włączcie jakąś grę tylko.
Bo w CK2 częściej się czeka i wysyła emisariuszy niż walczy.
To zagraj Szkocją i podbij Anglię :D
Wg gry tylko Ironman Mode pozwala na steamowe acziki.
HRE ma całe BizancjumTo ja. :P
Polska pod UralemU mnie była największą potęgą północy po połączeniu z Norwegią, zanim się rozpadli przez spory sukcesyjne. :P
Ogólnie każdy punkt startowy polega an tym, aby jak najszybciej nachapać się jak najwięcej pogańsko-arabskich terenów zanim inni to zrobią i wojny będą trudniejsze do wywołania.Ja zacząłem jako Toskania w 1066, więc nie było to raczej opcją. ^^ Ogólnie dla mnie intrygi dynastyczne to najlepsza część tej gry, nie wojny i podboje.
Ogólnie po przejściu raz, gra traci urok, najciekawsze się pierwsze 50 lat, a później rutyna, tłumienie buntów itd.Legacy of Rome i budujesz imperium. :P
I czy tylko mnie wkurwia, że nie da się oferować wasalizacji dożom wielkich republik i królom?
Da się to obejść na "pałę", czyli podbić, utworzyć tytuł i oddać wasalowi.Tia, ale z republik kupieckich płyną większe przychody, a doże są świetnymi stewardami.
Ja po zakupie Old Gods postanowiłem zagrać słowiańską Wielkopolską od 800 któregoś, władca umarł mi w 906, ale udało mi się trochę tej Polski zjednoczyć mam już Śląsk Mazowsze i część Małopolski, szkoda, że skrytobójcy są tacy drodzy bo miałbym już pewnie spory kawałek Pomorza do tego czasu, ciekawi mnie co daje zreformowanie religii, bo jakbym wydał trochę kasy na skrytobójstwa, mógłbym przejąć Ukrainę i po sąsiedzku miałbym jedno hrabstwo ze świętym miejscem, których potrzebuje 3, a wtedy już tylko declare war i conquer.reformacja daje kilka zmian - po pierwsze i najważniejsze, można wreszcie podbić crown law aż do absolute, dzięki czemu można zmieniać prawa dziedziczenia, dzięki czemu z kolei po każdej śmierci władcy nie tracimy królestw i księstw na rzecz braci. Po drugie, zyskujemy nowy casus belli, holy war. Po trzecie, przynajmniej w przypadku nordów, zyskujemy tytuł Falkira, tzn zostajemy "pogańskim papieżem". Tytuł ten możemy komuś oddać, ale po co. Ostatnia zmiana jest już trochę in minus - wprawdzie nasi wasale przestają już nam dawać karę za zbyt długie okresy spokoju, ale w zamian działają jak każda inna szlachta, tzn nie lubią jak wypowiadamy wojny i tak dalej.
No i pytanie, czy jak dobiję do tego ostatniego roku to jakbym zrobił export save'a to w EU4 dalej grałbym jako Słowianin?tak, wszystko co osiągniesz się konwertuje, nawet zreformowana wiara pogańska
Rozwijam sobie jeden rodzaj wojska bo mam go dużo i widzę, że te trybiki przestały się kręcić - czy to oznacza, że żaden rodzaj wojska nie może być lepszy od pozostałego więcej niż 1 poziom?Jak trybiki przestały się kręcić, to znaczy, że masz go najwyżej rozwinięty ze wszystkich sąsiadów i po prostu nie napływa technologia od nich.
I czy warto rozwijać inne prowincje oprócz stolicy, którą i tak dostajemy "w spadku"?Warto, szczególnie te budynki co dają ci kasę i szybszy rozwój technologii.
Ta gra mnie kiedyś do palpitacji doprowadzi...Haha, myślałem, że to u mnie coś wyskoczyło i klikałem kilka razy "close" :P
obrazek
Wie ktoś ocb? Od ostatniej gry wymieniłem tylko zasilacz i pastę na procku.
Reinstal nie pomógł
wasali którym na krzyż rozdaję to co podbiję, to jak tylko któryś zacznie mnie nie lubić, to nagle zamiast 2k od niego mogę wziąc tylko 700 chłopa.
biedne i słabo rozwinięte prowincje, do tego military organisation niemal w ogóle nie rozwinięte oraz "ulepszenie" mechaniki rise leavies, więc jak mam ..10? wasali którym na krzyż rozdaję to co podbiję, to jak tylko któryś zacznie mnie nie lubić, to nagle zamiast 2k od niego mogę wziąc tylko 700 chłopa. Ale pracuję nad tym, będzie lepiej jak podbiję mezopotamię a potem na syrię i damaszek.Dlatego na początku warto jechać z demense o 2-3 większym niż limit.
Ja tam wolę mieć jednego potężnego i skoncentrowanego w jednej części imperium wasala, może brzmi to jak samobójstwo, ale z doświadczenia wiem, ze takiego łatwiej takiego poskromić podczas buntu niż rozjebanych po całym terytorium. Na dodatek warto mieć w zapasie te 1000 sztuk złota co by najemników ogarnąć, a przy miesięcznym dochodzi +17 to żaden problem.Jako RE robiłem pół na pół - w sensie silni wasale, ale z kompletnie rozsypanymi po całym imperium włościami. Dzięki temu miałem levy każdego wasala tam gdzie chce, a w razie czego mogłem mu też zajmować prowincje na drugim końcu mapy niż on ma armię.
Co do technologii, to najlepiej rozwijać legalizm, który dodaje nam +1 prowincję do wielkości domeny :DTolerance też jest przydatne jak masz multi-kulti imperium, a nie chcesz bawić się w Małego Hitlera.
Przecież możesz zmienić swój główny tytuł. Jeśli podbijesz HRE to wtedy wchodzisz w tytuły, wybierasz HRE i ustawiasz jako główny.
Holywarować sąsiadów i mimo wszystko spróbować zdobyć chociaż jedno brakujące święte miejsce, bo HW mają to do siebie że liczy się religia jako całość i jak twój sąsiad dostaje wpierdziel to zaniża ci wynik.
Ostatnio postanowiłem sobie zobaczyć, z czym się tą grę je (póki co na piracie, żeby się nie okazało, że jednak jestem za głupi na takie strategie :P ). Niby jakoś idzie, gra się całkiem przyjemnie, ale byłbym wdzięczny gdyby jakaś dobra dusza mi odpowiedziała na kilka pytań.nie propagujemy tu piractwa, weź się nie chwal :x
1. W moim państwie panuje inwestytura papieska, ale mam tylko trzech biskupów (oprócz nadwornego kapelana) z czego jeden wygląda jakby zaraz miał się rozpaść. Da się jakoś poprosić papieża, żeby mianował kolejnych, zrobi to automatycznie gdy będę miał ich jeszcze mniej czy trzeba liczyć, że kiedyś mu się zachce?sam mianuje, bez obaw. Od czasu Sons of Abraham można go chyba poprosić nawet by mianował jakiegoś "twojego człowieka", o ile ma o tobie dobre zdanie (ale dunno jak to działa bo ostatnio grałem tylko poganami i ortodoksami).
2. Podbiłem sobie jakiś czas temu Podlasie i Grodno. Jedno z miast tam leżących, bodajże Sejny, jest najwyraźniej świętym miejscem Romuvy. Da się coś z tym zrobić, tzn. rozwalić w cholerę i postawić coś swojego?nie, to działa trochę jak punkty zwycięstwa w Hearts of Iron, takie punkty na styku cywilizacji o które trzeba się bić by wygrać, więc żeby nie było za łatwo nie da się ich niszczyć. Romuva na szczęscie jest jednak słabą religią.
3. Jeden władca może tylko raz podnieść autorytet korony, czy po prostu muszę spełnić jakieś dodatkowe wymagania?nie, jeden władca tylko raz. Ale nie warto na początku zbyt wysoko, bo za dużo kar u wasali.
4. Da się coś zrobić, żeby wasale tak się nie wpieniali, jak im zabiorę wojska na jakąś wyprawę? Bo nie zdążę zająć jednej prowincji a już mam -8 u każdego.Z czasem po zakończeniu wojny im mija, nie przejmuj się aż tak. Tu dasz miasto, tam zamek, tamtemu kasę i jest spokój. Anyway dlatego warto mieć dobre stosunki zanim zacznie się wojna. Albo polegać na samych retuines, najemnikach lub zakonach rycerskich. Zawsze mozna pozyczyc te 300 golda od żydów i kupic najtanszych najemników
5. Da się podpisywać sojusze z innymi państwami w inny sposób, niż przez małżeństwo?nie, ale jeśli toczysz świętą wojnę (a zwłaszcza gdy się bronisz) ktoś może ci zaoferować dołączenie (i chyba sam możesz prosić, w tym papieża, ale jak mowilem dawno nie grałem)
6. Czy da się jakoś szybciej nawracać dzielnice pogańskie na katolicyzm? Bo wysłałem tego mojego kapelana, żeby nawracał jedną prowincję, ale strasznie wolno mu to idzie + do nawrócenia jest jeszcze z 5 prowincji. W takim tempie to i za 50 lat nie wyplenię pogaństwa do końca.tylko kapelanem. Ale nie martw się, religia sama się rozprzestrzenia, bo twoi wasalewysyłają swoich kapelanów i tak dalej. B'sides konwersja nigdy nie była prosta :P
nie propagujemy tu piractwa, weź się nie chwal :xNie miałem na celu propagowanie piractwa. Grę mam zamiar wkrótce kupić, bo przypadła mi do gustu. Po prostu wolałem się upewnić, że nie wywalę pieniędzy w błoto. Jako człowiek nie posiadający jeszcze stałego źródła dochodu muszę rozważnie dobierać tytuły do nabycia.
nie ma się co AŻ TAK wkurzać na utratę tytułu czy czegośMnie to raczej rozbawiło, że byłem o krok od korony cesarskiej a tu nagle cały misterny plan w diabły poszedł. A jeszcze jak pod kontrolą królowej Konstancji został tylko Kraków i Sandomierz to się poczułem jak w prawdziwym rozbiciu dzielnicowym :D
początek z TOG ma tylko tę wadę, że są tam dwa aż za mocne tzw. bloby (duże państwa/dynastie którym jako ktoś mniejszy nie podskoczysz), z jednej strony karolingowie, z drugiej abbasydzi.
Anyway nie przesądzałbym o wartości TOGa bo dodaje 200 lat - za chwilę wychodzi charlemagne, który daje nam razem 300 lat, bo cofa aż do 768 roku, kiedy feudalizm dopiero się rodził.
a skoro mowa o charlemagne, za tydzień ma być ostatni dev dairy, a że dev dairy ukazują się zawsze aż do premiery, można przyjąć, że Charles nawiedzi nas już za dwa tygodnie.
czy ja wiem, jest równie duża szansa że się rozpadną przy tej nowej mechanice wielkości domeny, wasali i centralizacji.
Tak btw, skoro już się żalę - pewnie nie ma żadnych opcji zabezpieczenia stosunków wasali z następcą tronu? To znaczy, żeby automatycznie nie wybuchał miliard powstań, jak umrze obecny władca.
Logiczne, że jak będzie to 34 letni mężczyzna, książe i marszałek to zostanie inaczej przyjęty od 17-letniej panny.Która jest w dodatku okrutną, żarłoczną i gniewną homoseksualistką :D
Która jest w dodatku okrutną, żarłoczną i gniewną homoseksualistką :Da, w takim wypadku zabijaj takie dzieci. Choć teraz jest trudniej jak na wszystko trzeba plotować.
przekupywac ich przywilejami, większośc jeśli cię nie lubi, to z jakiegoś konkretnego powodu. Jak podbijesz im lajka tak do 80 to opuszczają frakcję. A jak podbijać to pisałem, złoto, tytuły honorowe, ziemia, dawanie pod opiekę. W dłuzszej perspektywie brac na nauki i wywoływac konflikty między poddanymi.
Dobrze rozumiem, że to jest ten ustrój gdzie wszystkie tytuły przejmuje najmłodsze dziecko? Niespecjalnie, bo o ile wasale mogą nie być specjalnie zachwyceni homoseksualną, 25-letnią obecnie Agnieszką to na pewno nie zaakceptują 10-letniej Elżbiety, która nawet sama nie mogłaby rządzić i tysiąc buntów po śmierci Aldony miałbym murowane. Z resztą, nie uśmiecha mi się czekanie kolejnych kilka lat aż władczyni dorośnie - wystarczy, że 10 lat musiała dorastać obecna królowa zanim pozbyłem się tego klechy-regenta.imho wszystko lepsze niz gavelkind i elekcja. B'sides teraz można wskazywać regenta samemu rzez honorary title wiec nie jest tak źle. A jak juz dorośnie to masz spokój na dłużej.
A dopóki nie powołam do życia królestwa Litwy to nic nie stracę w wyniku Gavelkindu. Chyba nie ma żadnych kar za zwlekanie z uzurpowaniem tytułu, prawda?
Taaa, a później co? Ograniczenie władzy królewskiej? Wolna elekcja? Setki przywilejów? Artykuły henrykowskie? Ubezwłasnowolnienie chłopów? Marionetkowi królowie? Zdrada magnaterii? Hehe. Szlachetków trzeba trzymać krótko, coby sobie za dużo nie pozwalali. :Peuropa, ta sama seria. Tylko ze przez to, że zawiadujesz dynastią, gra się zdecydowanie inaczej, lepiej.
Zakładnicy zawsze na propsie. :3 Jest to całkiem dobre zabezpieczenie.
Aaaa, tak gra, to dobra jest? Coś ala Total War? Lepsze gorsze? Może taka europa universalis?
imho wszystko lepsze niz gavelkind i elekcja. B'sides teraz można wskazywać regenta samemu rzez honorary title wiec nie jest tak źle. A jak juz dorośnie to masz spokój na dłużej.
Pytanie na szybko - władczyni ma trzy córki i właśnie się zorientowałem, że najstarsza wyszła za jakiegoś frajera i nie jest to małżeństwo matrilinealne, czyli jeśli obejmie tron to właściwie koniec gry. Chciałem zmienić na Ultimogeniturę, ale po zmianie najstarsza wciąż była następczynią a najmłodsza oburzyła się zmianą sposobu dziedziczenia. Muszę jej nadać jakąś ziemię, żeby mogła dziedziczyć tron czy coś?Wiem, że stary post, ale widzę, że nikt nie ogarnął. W agnatic-cognatic priorytet mają córki, które mają już synów. Potem dopiero idzie wg. prawa dziedziczenia.
ew możesz zmienić kulturę z arabskiej na jakąś inną za pomocą decyzji w grze
skądś to znam
anyway zły moment na kareńską kampanię - za dwa tyg wychodzą the Horse Lords.
mapa rozszerza się nieco na stepy między uralem a himalajami.
Posiada ktoś ten dodatek z koczownikami, bo bym sobie sprawił takowy, ale nie wiem czy warto? Także ciekawią mnie opinie n/t rozgrywki, a do tego czy poprawili płynność gry.Kupiłem, ale przyznam, że jeszcze nie miałem czasu się zagłębić bardziej niż godzina-półtorej. Póki co wydaje się trochę niezbalansowany - hordy zaczynają żałośnie słabe, ale szybko nabierają rozpędu niczym kula śnieżna i rozpier... wszystko na swojej drodze.
pojawiają ci się warunki do utworzenia takowego w tym ilość prowincjiDamn, tyle razy tak sprawdzałem czego mi brakuje do utworzenia księstwa, a nie pomyślałem, że mogę to samo zrobić z cesarstwem :D No ale nic, dzięki za odpowiedź.
Anyway jesze kilka rzeczy można by wcisnąć, np grywalne zakony rycerskie. Niestety jednak pewno nam wcisną Chiny.
nagle przybyło im 1800 wojaTo pewnie losowy event, przez który do buntowników przyłączają się "zgraje awanturników i rzezimieszków", zazwyczaj w liczbie kilku tysięcy. Nie bardzo da się temu przeciwdziałać z tego co wiem.
Czy, gdy już nie mamy żadnych Casus Belli to czy naprawdę jedynym rozwiązaniem jest fabrykowanie?Można bawić się mariażami, dzięki którym kolejne pokolenie dostanie na coś claima. Można brać udział w krucjatach i starać się tłuc jak najwięcej, żeby dostać cel wyprawy w nagrodę. Można spróbować podbić jakieś pogańskie państewko na kontynencie i stamtąd prowadzić dalszą ekspansję. A przy okazji fabrykować, ale fabrykowanie opłaca się tylko jeśli masz dobrego kanclerza i jest w stanie zdobyć ci claima na całe księstwo. Na pojedyncze hrabstwa szkoda pieniędzy i prestiżu. Ja np. grając teraz cesarstwem Hiszpanii miałem kanclerza z 23 punktami dyplomacji i był w stanie zdobyć mi claim na całe księstwo Tuluzy. Gorsi kanclerze chyba po prostu potrzebują więcej czasu i mają mniejsze szanse na zdobycie lepszego claima.
Trzeba spełniać jakieś konkretne wymagania or something?1. Musisz być w trakcie pokoju.
Tweaks for nomads of Horse Lords expansion:
Pillage becomes a toggle rather than an action, to make it easier.
Nomad agitation modifier when conquering an empty province from a horde, until a castle is built.
Silk road has been updated and extended to add a new branch