Ciężka noc pod trzema piórami
Lasy leżące nad brzegami Reiku nie ucierpiały zbytnio w czasie inwazji sił chaosu. Od czasu do czasu trafi się gdzieś na stado zwierzoludzi czy jakiegoś mutanta, aczkolwiek takie przypadki należą do rzadkości. Co nie oznacza że podróż przez nie, nawet głównymi traktami, należy do najłatwiejszych, najprzyjemniejszych i najbezpieczniejszych.
Od trzech dni jesteście w drodze. Trzy dni w siodłach, na wietrze, sypiając na przydrożnych polankach, żywiąc się suchym prowiantem. Jakby tego było mało, pogoda zaczyna się psuć. Co was posłało w tą podróż? Jakie kłopoty wzywają, jakie zlecenia na was czekają, jakie wieści niesiecie? W tym momencie mało to istotne. Cokolwiek jest celem podróży, jest jeszcze daleko.
Przed wami horyzont znaczy słup dymu. Przydrożny zajazd, karczma, coś w tym guście. Ciepło, porządny posiłek, jakieś porządniejsze posłanie, może nawet trochę rozrywki po monotonnej podróży. Czy aby na pewno?
---------------------------------------------------------------------------------------
Po kilku Łowcowych sesjach ŚP, czas na małą odmianę. Zapraszam na sesję Warhammera Fantasy, dla tych co znają to powiem, że druga edycja. I dodam, że to MOJA druga edycja, mistrzem wiedzy o świecie nie jestem, więc może on odbiegać od tego co piszą w podręczniku. Dla tych co nie znają... puki co powiem tylko, że fantasy, po więcej zapraszam na Cursa, chętnie o świecie opowiem szeroko i wyczerpująco. Mimo że wystarczy dość wąska wiedza, jako że sesja nie zahacza zbytnio o szczególne smaczki świata i nawet powierzchowna jego znajomość starczy. Upraszam przy tym, aby z pytaniami przychodzić do mnie, nie innego znawcy świata-jak pisałem wyżej, moja wizja warmłota może się "nieco" różnić od podręcznikowej, czy tym bardziej innego gracza/mistrza.
Co do postaci-macie być drużyną poszukiwaczy przygód, najemników czy czymś takim. Znacie się od pewnego czasu, podróżujecie razem, pracujecie razem. Walczycie razem i zabijacie razem. Jesteście w drodze z Nuln w kierunku północnym, ew na odwrót. Powód podróży dowolny, jak nie sprecyzujecie nic się nie stanie. Postacie nie mają być ciotami, żyją na szlaku już jakiś czas i znają się na swojej robocie, ale bez przesady. Smoka nie zabijecie. Tuzina zbrojnych też samemu nie zdzierżycie. Z racji kształtu fabuły (i własnej wygody) muszę nałożyć bana na magów oraz członków wpływowych organizacji. Żadnych licencjonowanych łowców czarownicy, imperialnych gwardzistów, agentów wywiadu, wyższej szlachty czy innych ludzi (i nieludzi) z takim mianem/tytułem, że plecy im niepotrzebne.
Zagramy najpewniej 12 XI, choć jakby się błyskawicznie ekipa zebrała jestem gotów nawet poprowadzić 5 XI (oba dni to soboty). Najchętniej zacząłbym już o 18-19, jako że nie jestem pewien jak się potoczy sesja i ile zajmie. Oczywiście gramy na Cursie, mikro jest wymagane. Postacie pisać w postach poniżej, przede wszystkim potrzebuję charakteru, EQ i zdolności, mile powitam historię.
Nie napisałem wcześniej, napiszę teraz, gramy 19-tak jakby ktoś jeszcze chciał dołączyć.Na zakończenie zaznaczę, że od chętnych będę wymagał nieco inicjatywy w czasie sesji. Jeśli bezrefleksyjnie zjecie kolację i pójdziecie spać, sesja skończy się w 5 min. Z tego też względu odradzam postacie wybitnych samotników, mających w dupie cały świat.
Lista Graczy
-Łowcap
-Fenrir
-Paladyn Łowca
-
-
-