Ja pierdole nie zachowujcie się jak dzieci, nie masz czas na częste siedzenie na irku? Trudno, nie bierz udziału, pisz prace na konkursy, walcz sparingi, a co do wątpliwości Senta, widać że chętnych jest sporo, wystarczy wprowadzić tygodniowe(na przykład), podczas których każdy walczy przynajmniej raz, i w ten sposób każdy będzie wiedział kiedy z kim ma walczyć, a jak nie zdąży to -2 pkty i koniec, a jak termin nie przypasuje kompletnie to pw do przeciwnika i organizatora i ustalić nowy, przynajmniej będzie to jakoś wyglądać, a nie jak jeden wielki burdel.
EDIT: Co do remisu, to zgadzam się z tym że pomysł na remisy jest śmieszny, to jak pójście na kompromis, a kompromis jak to mawia Korwin jest porażką.