Dwójka jest pod pewnymi względami świetna, a pod pewnymi do dupy. Już pisze co i jak. Po pierwsze rozbudowanie systemu, nowe atuty, nowe wykorzystanie skilli (tworzenie przedmiotów!) są świetne. Nowe moce są niezłe, ale nie wybitne. Nie licząc Force Crush. Nowe animacje, wreszcie dodali miękkie płaszcze Jedi, ulepszenie nieJedi i całkiem fajne postacie (Atton!). Na minus to oczywiście multum bugów, niedokończonych wątków i fabuła w moim mniemaniu średnia, bo trochę niedorobiona i bez sensu (Kreia od początku jest zła i nie pomaga szara mgła w jej profilu).
Gra nierówna i brakuje takiego momentu jak na Lewiatanie w KOTORze 1, ale warta zagrania. Oczywiście jak to KOTOR - lepiej nie grać laską bo się dostaje kijowe postacie. Serio, Disciple to kiła, syf i mogiła w porównaniu do Handmaiden.